- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (47 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (119 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (188 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (107 opinii)
Prezes BCT wciąż walczy o korytarz transportowy Bałtyk-Adriatyk
"Korytarze transportowe to europejska przyszłość i to na ich tworzenie powinniśmy asygnować jak najwięcej zasobów. Zarówno na poziomie centralnym, samorządowym, jak i w samym porcie" - twierdzi Krzysztof Szymborski, prezes Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego BCT i apeluje o powołanie pełnomocnika do spraw rozwoju korytarza Bałtyk-Adriatyk.
Korytarz transportowy Bałtyk-Adriatyk to inicjatywa, której podstawowym celem jest wzmocnienie strategicznych powiązań krajów i regionów na osi północ-południe, poprzez poprawę ich dostępności transportowej, intensyfikację transportu i promocję nowych kierunków przepływu ludzi i towarów. Jest on kontynuacją szlaku bursztynowego od czasów rzymskich będącego najkrótszą drogą transportową dla towarów przewożonych między ziemiami nadbałtyckimi i rejonem Morza Śródziemnego. Rozpoczyna się w portach polskich i kończący w portach Chorwacji, Słowenii i Włoch pozwala na szybki, tańszy i bardziej ekologiczny transport ładunków. Wciąż większość ładunków z północy na południe Europy musi jechać triami lądem albo morzem dookoła Europy.
- Powinniśmy skupić się na lepszej współpracy z unijnymi instytucjami rozwijającymi korytarze. Wskazane jest powołanie pełnomocników ds. rozwoju - mówił Krzysztof Szymborski, prezes BTC na zakończonych niedawno w Gdańsku Targach Morskich Baltexpo. Prezes Szymborski walczy o rozwój transportu na linii północ - południe od wielu lat.
Kilka lat temu woził po Polsce na konferencje specjalnie zaaranżowany kontener w którym umieszczono makietę szlaku Gdynia - Rijeka z kolejkami, statkami, portami, suwnicami i sprzętem przeładunkowym.
- Jesteśmy przekonani, że kontener i makieta przyczynią się nie tylko do promocji korytarza i transportu intermodalnego, ale też przywołają u wielu sympatyczne wspomnienia z czasów własnego zainteresowania jeżdżącymi kolejkami - mówił wówczas Krzysztof Szymborski.
To było w 2012. A dziś?
- Nie można zmusić prywatnych firm do przeprowadzania konkretnych, skoordynowanych inwestycji, ale rząd ma narzędzia do wspomagania i sterowania zrównoważonym rozwoju transportu. Już dzisiaj powinniśmy wypracować wspólnie modele partnerstwa publiczno-prywatnego w portach i w logistyce, przecież za chwilę strumień funduszy unijnych skończy się - podkreślał prezes Szymborski. - Poza inwestycjami w infrastrukturę twardą, powinniśmy też zająć się miękką - a więc systemami teleinformatycznymi, dzięki którym możliwe będzie zarządzanie i sprawna komunikacja pomiędzy wszystkimi użytkownikami korytarza. W krajach starej Unii jest to norma, my mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia na poziomie podstawowym. Wydaje się korzystne i niezbędne wciągnięcie do współpracy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, potrzebne będą lokalne systemy, które będą mogły współtworzyć platformy całego korytarza.
Potrzebny jest też pełnomocnik. Jego rolą byłoby nie tylko opiniowanie czy konsultowanie planów rozwoju korytarza w jego części przebiegającej przez Polskę. Przede wszystkim konieczna jest synchronizacja pracy wszystkich stron, czyli samorządu, władz centralnych, wojewódzkich i biznesu oraz pilnowanie, żeby wszystkie niezbędne projekty i prace były skoordynowane, wdrożone na czas i miały uzgodniony dostęp do środków finansowania, według wybranych priorytetów.
- Lekcja z poprzedniego unijnego okresu budżetowego wskazuje, że zabrakło strategicznej koordynacji dla inwestycji, np. chaotyczny rozwój kontenerowych terminali śródlądowych - dodaje Szymborski.
Uczestnicy debaty korytarz Bałtyk-Adriatyk na Baltexpo zgodzili się, że to nie tylko inicjatywa europejska, ale też olbrzymia szansa dla polskich firm.
- Mądra i efektywna współpraca na rzecz rozwoju korytarza Bałtyk-Adriatyk stworzy odpowiednie warunki dla dynamicznego polskiego handlu zagranicznego, dodatkowo dając szansę naszym firmom, w tym portom, na udział w wymianie handlowej Skandynawii z południem Europy. Nie zapominajmy, że zapewni jednocześnie sprawny transport wewnątrz kraju - argumentował prezes Szymborski.
Miejsca
Opinie (28)
-
2015-09-15 13:31
Jak tam wyniki trójmiejskich terminali kontenerowych? (3)
Podobno w BCT przeładunki nieźle spadły w drugim kwartale 2015
- 18 9
-
2015-09-15 15:01
To ciekawe.. (1)
A na ul. Kontenerowej stosy kontenerów. Więc gdzie tu spadek?
- 3 8
-
2015-09-15 16:09
pustaki po imporcie....
- 9 3
-
2015-09-15 14:52
tsunami prawdziwe
- 8 2
-
2015-09-15 15:24
DCT Gdańsk
Przyszłość... 10PLN na godzinę
- 31 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.