- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (69 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (59 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (112 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (284 opinie)
Próbował oszukać kancelarię podatkową
Pracownik jednej z kancelarii podatkowych w Gdańsku otrzymał telefon z przestrogą, że firmie grozi wyciek danych klientów. Telefonujący przedstawił się jako oficer policji i nakazał współpracę, której jednym z elementów miało być... podanie danych konta bankowego kancelarii. Jej pracownik nie dał się nabrać i natychmiast powiadomił o próbie oszustwa prawdziwych policjantów.
Cel jednak pozostaje niezmienny. Skuteczne podszycie się pod dowolną osobę, np. członka rodziny, policjanta, kuriera czy pracownika fundacji, zdobycie zaufania swojej ofiary albo jej zastraszenie i wreszcie nakłonienie jej do przekazania znacznej sumy pieniędzy.
Tym razem niedoszłą ofiarą oszusta, który podawał się za pracownika Centralnego Biura Śledczego Policji, była kancelaria podatkowa z Gdańska. Rzekomy policjant próbował przekonać jej pracownika, że kancelaria znajduje się na celowniku oszustów, którzy są o krok od wykradzenia jej wrażliwych danych.
Jak nietrudno domyślić się, jednym z elementów współpracy, która miała uchronić kancelarię przed utratą danych, miało być... podanie szczegółowych danych dotyczących jej rachunku bankowego. Na szczęście, potencjalna ofiara w porę zwietrzyła podstęp.
- Pod numer kancelarii zadzwonił mężczyzna i przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP podając wymyślony numer służbowy i nazwisko, po czym próbował przekonać pracownika kancelarii, że prowadzi akcję policyjną. Następnie sprawca próbował wydobyć od swojego rozmówcy dane banku i konta, aby mógł przelać z niego pieniądze. Pracownicy kancelarii w porę się zorientowali, że mają do czynienia z oszustem i zareagowali telefonem na policję - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W takich przypadkach, przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod funkcjonariusza policji, CBŚP, zadaje pytania dotyczące kont w banku, kwotę zgromadzonych środków, to nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o kwotach pieniędzy, które mamy na kontach. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie żadnej gotówki.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - skutecznie zakończmy prowadzoną przez przestępców rozmową. Oczywiście o takim fakcie należy powiadomić policję.
Pamiętajmy, że funkcjonariusze nie proszą o przelanie pieniędzy, nie informują o przebiegu prowadzonych działań, nie zachęcają do wzięcia udziału w tajnej akcji mającej na celu zatrzymanie oszustów na gorącym uczynku.
Miejsca
Opinie (30) 4 zablokowane
-
2019-02-07 19:17
Chyba gorzej trafić nie mógł
żeby w tym robić trzeba być błyskotliwym jak karetka na sygnale
- 10 0
-
2019-02-07 20:21
Grubo
- 2 0
-
2019-02-07 22:30
Najlatwiejszy przekret na prezesa
W duzej firmie wysylasz maila do pani z dzialu platnosci. EMail przychodzi z adresu prezesa (tylko tak wyglada). Piszesz, ze niezwlocznie nalezy oplacic fakture i przelew wyslac itd. i pod wplywem presji “z gory” natychmiast idzie przelew.
- 1 0
-
2019-02-08 06:36
Kruk krukowi
oka nie wykole.
- 0 1
-
2019-02-08 09:10
co za baran
biuro pomyliło mu się ze 100-letnią naiwną babcią
- 0 0
-
2019-02-08 11:53
No i ma numer konta bankowego... I co dalej?
- 0 0
-
2019-02-08 12:34
Chciał ich zrobic na C B Esia ,myślę że by mu się udało na O N Zeta, jak pewna pani.
208 tysi.
- 0 0
-
2019-04-19 10:03
Jakby zadzwonili
do biura któregoś z posłów. Nowośmiesznej albo peło, to wszystko by im przelali. I jeszcze oszuści dostaliby podziękowania za miłą współpracę. :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.