• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Proces kapitana Steny Spirit prawdopodobnie zawieszony

Piotr Weltrowski
21 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stena Nordica wraca na linię Gdynia-Karlskrona
Tak wyglądała - tuż po wypadku - suwnica przewrócona przez prom, którego kapitanem był Krzysztof R. Tak wyglądała - tuż po wypadku - suwnica przewrócona przez prom, którego kapitanem był Krzysztof R.

Proces kapitana promu Stena Spirit, który blisko trzy lata temu zahaczył o nabrzeże i przewrócił suwnicę w Gdyni, prawdopodobnie zostanie zawieszony. Kapitan Krzysztof R., w bardzo ciężkim stanie, trafił do szpitala w Korei Południowej.



Już poprzednia, grudniowa rozprawa procesu została odroczona, bo Krzysztof R. trafił do gdańskiego szpitala na zabieg. Wówczas jednak sytuacja nie wydawała się groźna, bo obrońcy oskarżonego zapowiadali, że planuje on wypłynąć w rejs. Tak też się stało.

Kilka dni temu do sądu trafiło jednak pismo, z którego wynika, że Krzysztof R. trafił w bardzo ciężkim stanie do szpitala w Korei Południowej. Przebywał tam zawodowo w ramach rejsu jednostką, której był kapitanem.

- Z wniosku o zawieszenie procesu, który został złożony przez obrońców oskarżonego, wynika, że Krzysztof R. przeszedł w szpitalu operację ratującą życie - poinformowała sędzia Monika Jobska.
Czytaj więcej o wypadku promu Stena Spirit

Obrońcy kapitana R. dokładnie wyjaśnili w sądzie sytuację zdrowotną swojego klienta. Na prośbę ich, a także rodziny kapitana, nie publikujemy jednak szczegółów tych wyjaśnień. Niemniej sytuacja Krzysztofa R. jest na tyle poważna (z pacjentem od dnia operacji nie ma kontaktu), że na pewno nie chodzi o próbę przedłużenia procesu.

W tej sytuacji proces najprawdopodobniej zostanie zawieszony. Sąd czeka jeszcze na pełną dokumentację medyczną, która musi zostać sprowadzona z Korei. Kiedy zostanie ona dostarczona przez prawników R., sąd rozważy ich wniosek.

Trzech rannych i gigantyczne straty

Przypomnijmy, do wypadku Steny Spirit doszło 17 maja 2012 r. przy nabrzeżu BCT zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Prom uderzył w nogę suwnicy stojącej na nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego. Suwnica przewróciła się na drugą suwnicę oraz na ustawione w sąsiedztwie kontenery. W wyniku wypadku trzy osoby - pracownicy terminalu - zostały ranne, w tym jedna ciężko (trafiła do szpitala ze złamanym kręgosłupem). Straty materialne sięgnęły 25 mln zł.

Przewrócona suwnica w Gdyni



Według prokuratury za wypadek odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie prowadzący wówczas statek kapitan Krzysztof R. Zdanie to podzieliła także Izba Morska, która pod koniec zeszłego roku wydała orzeczenie, w którym wylicza popełnione przy wyprowadzaniu statku błędy. Najpierw ster główny promu został wychylony w lewo, później, już po zauważeniu błędu, kapitan skierował w lewo (zamiast w prawo) także ster strumieniowy, co miało spowodować uderzenie w nabrzeże i zahaczenie suwnicy. W orzeczeniu mowa jest także o tym, że Krzysztof R. rozpoczął manewr odcumowywania bez obecności sternika manewrowego na mostku.

Opinie (52) 5 zablokowanych

  • Co wy kurka wiecie oo plywaniu (1)

    • 3 1

    • tym bardziej jobska tez NIC nie wie o pływaniu a wydaje wyroki..CYRKI w sądzie w gdyni

      cyrki z sedzia w tle z taką właśnie???

      • 0 0

  • Co wy kurka wiecie oo plywaniu (1)

    To była tylko czesciowa wina kapitana pzyczynily sie do tego warunki takie jak wiatr I inne ale wy potraficie tylko oczerniac bo was tylko na tyle stac zobaczcie kurka ile lat byl kapitanem I ile lat pływał oby w Waszych rodzinach stało sie cos podobnego wtedy zobaczymy jak wy bedziecie sie tłumaczyc wiesniaki zobaczycie jaką wy bedziecie pożywką dla innych

    • 6 6

    • wiemy wiemy

      mogl gieroj wzac holowniki albo opoznic etd. to standard. ale nie orzel z plo musial sie popisac. przez 1 kutxxx 3 ludzi ma problemy ze zdrowiem.

      • 2 1

  • Aktualnie mieszkam w Korei Poludniowej (1)

    Czy mozecie dac mnie namiar na ten szpital ?

    • 3 1

    • podamy

      jak już się z niej wyprowadzisz

      • 0 1

  • tez czynniki atmosferyczne mialy wplyw, czlowiek to nie maszyna,

    a i maszyny tez sie pusja. Oby wgrzebal sie z tej choroby, bo zyje w stresie od tego wypadku . nie zazdroszcze mu,a Polacy sa bardzo zawisni i zazdrosni, oskarzaja zawsze kazdego bez zbadania przyczyn. Armatorzy obcychs tatkow wiedza dobrze o tym wpadku ale nie kasuja tak od razu czlowieka, nie wydaja opinii jak to robia Polacy na tym portalu. czlowiek ten pracowal w PLO, sprawdzal sie wiele lat bez wypadkow, nie jeden z tych krzykaczy portalowych mial wypadek samochodowy i co nadal jezdzi autem.

    • 5 3

  • Fachowiec (1)

    Co to ma za znaczenie czy pływał w PLO czy u innego armatora,od kapitana wymaga się przemyślanych decyzji a nie kozaczenia na mostku.Przeliczył się
    w swojej decyzji manewrowania bez pełnej obsady mostka i teraz powinien
    ponieść konsekwencje swego nieprzemyślanego czynu.

    • 4 5

    • hej

      kapitanie abys sobie nie przypomniał własnych proroczych słów...tik tak tik tak..

      • 0 1

  • A moze to nie Krzysztof....

    Komunikat Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni
    22 GRUDNIA 2015 ADMIN AKTUALNOŚCI
    Na podstawie decyzji z dnia 16 listopada 2015 r. sygnatura akt: WDM1.MG.763-6/2015, Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni zawiesza uprawnienia Pana Mariusza Rzeźniczaka, wynikające z wydanego przez Dyrektora Urzędu Morskiego dyplomu Kapitana żeglugi wielkiej na statkach o pojemności brutto 3000 i powyżej, nr dyplomu GUM-54149-059252-284/2012 wydany 2012-01-16 ważny do 2016-10-10 zgodnie z orzeczeniem sądu w Naestved tj. do dnia 14 kwietnia 2016 r.

    • 1 0

  • nie kopie się leżącego!!!

    Założę się,że 90% ludzi którzy się tu wypowiadają ,w ogóle człowieka na oczy nie widziało. Mało tego, pewnie te 90% jest 100% katolikami. Gdzie miłosierdzie???
    Zrobił wiele złego ale i dobrego.Trzeba być sprawiedliwym

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane