- 1 Pod prąd uciekał przed policją (155 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (472 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (54 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (505 opinii)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (288 opinii)
- 6 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (113 opinii)
Prokuratura: nie ma winnych ws. osuwiska na Kamiennej Górze
Skutki osunięcia się skarpy na Kamiennej Górze dzień po zdarzeniu
Zakończyło się śledztwo w sprawie osunięcia ziemi na Kamiennej Górze , do którego doszło blisko dwa lata temu. Prokuratorzy uznali, że nie można przypisać nikomu winy za zdarzenie. Decyzja jest nieprawomocna. Pokrzywdzeni mieszkańcy nie kryją oburzenia i już złożyli zażalenie.
Przypomnijmy:
- Do zdarzenia doszło 23 lutego 2017 roku. Zwały ziemi dostały się do wnętrza budynku zlokalizowanego przy ul. Sędzickiego 22 w Gdyni. Ewakuowano mieszkańców.
- Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po przeprowadzeniu kontroli stwierdził, że konstrukcja budynku nie została naruszona i mieszkańcy mogą wrócić do domów po usunięciu mas ziemi.
- Zarwana została też ulica Sienkiewicza , gdzie dwukierunkowy ruch przywrócono w lipcu 2018 roku.
- Z relacji mieszkańców wynikało, że do osunięcia się ziemi przyczyniły się prace ziemne prowadzone w sąsiedztwie.
- Twierdzili, że zgłaszali nadzorowi budowlanemu i urzędowi miasta, że budowa prowadzona na skarpie jest nie tylko niezgodna z projektem, ale też bezpośrednio im zagraża.
- Miesiąc po zdarzeniu do pracy przystąpiła Prokuratura Okręgowa sprawdzając, czy do osunięcia ziemi, do którego doszło w drugiej połowie lutego na Kamiennej Górze, nie przyczynili się - nie dopełniając swoich obowiązków - gdyńscy urzędnicy.
- Postępowanie prowadzone było w kierunku braku dopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.
Śledztwo zakończyło się 30 listopada, ale gdyńscy urzędnicy poinformowali o tym fakcie w piątek.
Prokuratura: kilka przyczyn, urzędnicy niewinni
Biegli wskazują, że było kilka przyczyn. Wskazywane są m.in. silne opady atmosferyczne w dniach przed zdarzeniem oraz wycinka drzew. Prokuratorzy twierdzą, że nie można przypisać winy żadnej osobie.
- Prokuratura nie dopatrzyła się nieprawidłowości ani w działaniach Miejskiego Konserwatora Zabytków i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gdyni, ani w działaniach Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego - były one zgodne z uprawnieniami i nie stanowiły niedopełnienia obowiązków - informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Pęknięcia innych budynków? Przyczyna niejednoznaczna
Dodaje, że zgodnie z opinią biegłego nie można w jednoznaczny sposób stwierdzić, że pęknięcia w trzech budynkach przy ul. Kasprowicza powstały w związku z prowadzeniem robót budowlanych na pobliskiej działce.
- Osunięcie się części jezdni nie było zdarzeniem sprowadzającym bezpośrednie niebezpieczeństwo w ruchu lądowym - wskazuje.
Mieszkańcy Kamiennej Góry: nie odpuścimy tej sprawy
Zaskoczenia i oburzenia nie kryją mieszkańcy Kamiennej Góry. Jak twierdzą, przez cały czas trwania śledztwa prowadzący sprawę prokurator nie brał pod uwagę podsuwanych przez nich opinii i fotografii świadczących o tym, że przyczyną problemów w okolicy jest niedokończona budowa.
- Zaniemówiliśmy, gdy otrzymaliśmy uzasadnienie. Prokuratura nie wskazała winnych, w kilkudziesięciostronicowym uzasadnieniu nie ma właściwie żadnych konkretów. Sami mieliśmy trudności z otrzymaniem kopii opinii biegłego, potrzebnej do napisania zażalenia. Na pewno ta sprawa nie skończy się szybko - zapowiada Maciej Bukowski, biznesmen mieszkający na Kamiennej Górze.
Ewakuacja mieszkańców po osunięciu się ziemi na Kamiennej Górze
Przez półtora roku była zamknięta ul. Sienkiewicza
Miejsca
Opinie (174) 7 zablokowanych
-
2018-12-21 16:18
kpina nie decyzja - zresztą co się dziwić państwo służy władzuchnie i bogaczom
- 8 1
-
2018-12-21 16:25
to już wiecie dlaczego Szczurek liże PIS-owi?
pozdro
- 12 1
-
2018-12-21 16:26
Układ trójmiejski
Ręką rękę myje. Chociaż tyle dobrego, że ludziom się to podoba, bo wciąż głosują na te same mordy.
- 17 0
-
2018-12-21 16:33
Bogacze buduja wielkie betonowce na Kamiennej i powem zdziwienie, że im bunkry pękają... Matka Natura się juz wkurza i tyle
- 12 1
-
2018-12-21 16:48
jeden bunkier już spadł do morza
w pobliżu klifu - taki tam klimat
- 11 0
-
2018-12-21 16:49
Winny Szczurek i jego świta!
Droga nie remontowana od czasów inż. Kwiatkowskiego. Farba drogi nie utrzyma... A otwarcie drogi 18 mieś po incydencie zakrawa na mentalność plemion z centralnej Afryki!
- 19 1
-
2018-12-21 16:56
(1)
"Osunięcie się części jezdni nie było zdarzeniem sprowadzającym bezpośrednie niebezpieczeństwo w ruchu lądowym - wskazuje"
Gratulacje dla prokuratury- 20 1
-
2018-12-22 21:42
Pamiętaj że rzecz dzieje się w Gdyni
co innego by napisali gdyby tam była ścieżka rowerowa
- 0 0
-
2018-12-21 17:07
Złodzieje
Postawienie takich maszkar na Kamiennej Górze to głupota urzędników. To co tam stoi powinno być rozebrane bo to nie teren na takie "kobyły". Bez odpowiedniego "wsparcia" nie mogło to tam powstać.
- 19 1
-
2018-12-21 17:43
Gdyby to zwykły człowiek dopuścił się takiej samowoli (1)
To natychmiast zrobili by go winnym. Jak widać są równi i równiejsi
- 16 1
-
2018-12-22 16:54
Ten betonowy moloch także powstał bez wiedzy urzędników?
Skoro Nadzór Budowlany nie potrafi sprawdzić, choćby na piechotę z UM Gdynia, co się dzieje nieopodal - to zwolnić i niech jedzie szparagi zbierać!!! Urzędasy nie wiedzieli? Betonowy kloc nie powstał cudownie podczas jednej nocy!!!
- 4 0
-
2018-12-21 17:44
drogi
Należy to do zbadać ponowie Tak działa grupa wspierająca A kochani wybraliśćie Pana Szczurka teraz macie życze powodzenia smiechu warte do kogo macie pretensje wybraliśćie to macie Gdynianie
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.