- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (64 opinie)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (88 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (121 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (285 opinii)
Prokuratura oskarża 83-latka o spowodowanie śmiertelnego wypadku
Zakończyło się postępowanie w sprawie wypadku, do którego doszło w czerwcu 2018 roku ma skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Stryjskiej w Gdyni. Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne. Przed sądem stanie 83-letni kierowca, który nie ustąpił pierwszeństwa pędzącemu audi. Prokuratura oskarżyła go, choć auto, któremu nie ustąpił pierwszeństwa, jechało 130 km/h, a prowadził je mężczyzna, który był pod wpływem narkotyków.
Przypomnijmy:
- Do zdarzenia doszło 2 czerwca 2018 roku w późnych godzinach popołudniowych na skrzyżowaniu alei Zwycięstwa i ulicy Stryjskiej w Gdyni.
- Zderzyły się dwa samochody - jadące al. Zwycięstwa audi oraz skręcający w lewo w ul. Stryjską mercedes.
- Dwie osoby znajdujące się w audi - w tym 22-letni kierowca - zginęły, a trójka pasażerów została ranna.
Skutki czerwcowego wypadku
Postępowanie w tej sprawie zakończyła Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Śledczy ustalili, że kierujący mercedesem 83-letni mężczyzna, wykonując manewr skrętu w lewo, wjechał na skrzyżowanie, nie udzielając pierwszeństwa jadącemu audi.
Aby uniknąć czołowego zderzenia, kierujący audi skręcił w prawo, zahaczając o przód mercedesa. Obróciło go w prawo i z dużą siłą uderzył w tył stojącego w zatoce autobusu.
Śledczy twierdzą, że obaj kierujący przyczynili się do wypadku. Kierowca audi jechał z nadmierną prędkością, dochodzącą do 130 km/h (w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h), do tego był pod wpływem narkotyków. Zmarł, więc postępowanie umorzono.
Za to przed sądem stanie 83-latek.
- Kierujący mercedesem poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnie spowodował wypadek. Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odmówił składania wyjaśnień - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (507) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-14 11:14
Prokurator
Prokurator idio........ . Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń , dotyczyło wypadku śmiertelnego na drodze Katowickiej orzekł , że włączający się do ruchu ma prawo wręcz obowiązek zakładać, że inni użytkownicy ruchu poruszają się prawidłowo . W przeciwnym przypadku nigdy by się do tego ruchu nie włączył a ruch ten uległ by całkowitemu paraliżowi.
- 91 6
-
2019-03-14 11:15
Jak można tak zapierniczać po mieście? No jak?
Nie dziwię się, że nie przyznał się do winy. Nie kazał im jechać 130 i brać narkotyków. Ale dziadki za kierownicą to też inna sprawa... Tylko, że oni jeżdżą po mieście 30, a to nie jest zabójcza prędkość. I przy przestrzeganiu przepisów przez wszystkich też w miarę bezpieczna, choć irytująca.
- 76 3
-
2019-03-14 11:16
ciekawe (1)
ciekawe, czy ktoś z piszących te wpisy o współodpowiedzialności pana o wieku 83 zetknął się z sytuacją, gdy będąc na skrzyżowaniu z zamiarem wjazdu z ulicy podporządkowanej mieli ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącym 130 km /godz.
Ja miałem okazję, gdy praktycznie stałem i ruszałem, a gościu nadjechał zza lekkiego pagórka ok 70 km/godz. Już wówczas byłem w kłopocie.- 75 2
-
2019-03-14 11:23
kamera! wtedy udowodnisz że skręcając nikogo nie było i nikomu nie wymuszałeś
- 1 3
-
2019-03-14 11:16
...
A może ktoś pomyśli o tym, ze jechali 3x szybciej niż było to dozwolone. Gdyby jechali zgodnie z przepisami kierowca zdążyłby spokojnie przejechać
- 75 2
-
2019-03-14 11:17
Faktycznie (3)
Czas się zastanowić czy osoby grubo po 70 powinny prowadzić samochód ( wielu to niedzielni kierowcy ) nie chcę wszystkich wrzucać do jednego worka ale.....oczywiście wielu młodszych kierowców jeździ jak wariaci to inna sprawa....może jakieś badania obowiązkowe itp
- 10 67
-
2019-03-14 11:20
ale właśnie wrzucasz wszystkich do jednego worka
i samemu też sobie wystawiasz świadectwo...
Bo z tego co napisałeś zwyczajnie nic nie wynika.- 9 2
-
2019-03-14 11:24
zgoda, niech starsi mają badania lekarskie (1)
ale młodzi (dajmy na to do czterdziestki) powinni mieć psychotesty
- 12 0
-
2019-03-14 21:55
Badanie alko- i narko-matem przed każdym wejściem za kierownicę
- 0 0
-
2019-03-14 11:21
Co za komentarze
Sąd orzeknie a nie motłoch
- 5 31
-
2019-03-14 11:21
czynniki "dodatkowe".... (3)
jeżeli ów naćpany kierowca poruszający się 130km/godz wniósł kwotę umożliwiającą prokuraturze pominąć wpływ naćpania i prędkości znacznie przekraczającej dozwoloną, to wszystko w porządku, emeryt tyle nie zapłaci co używający narkotyków.
- 28 5
-
2019-03-14 17:11
On zginął w wypadku
Czytaj ze zrozumieniem
- 3 0
-
2019-03-14 17:20
No raczej nikomu nic nie wplacil
- 2 0
-
2019-03-14 21:56
On nie musiał płacić
nasze chore prawo zwalnia z odpowiedzialności bandytę, który w ramach wybryku bandyckiego dokonał swego marnego żywota. Jednak społeczeństwo żąda sprawiedliwości. I wtedy pojawia się koncept kozła ofiarnego.
- 2 0
-
2019-03-14 11:21
a co z kolegami z*anego kierowcy? (1)
pozwolili na jazdę i nie mają zarzutów???
- 61 0
-
2019-03-16 02:37
....
Na podstawie czego by mieli mieć? Ładnie ocenia się kogoś! To jest tragedia dla wszystkich uczestników tego wypadku i ich rodzin. Sąd jest od tego by oceniać!
- 2 0
-
2019-03-14 11:25
Starszy Pan jest bez winy, powołać biegłego. (1)
Znacznie ciężej zauważyć jest samochód pędzący 130 niż 50.
- 72 4
-
2019-03-14 11:42
Zgadzam się
Wypadało by zrobić eksperyment procesowy i ocenić jaka jest widoczność w tym miejscu, z perspektywy kierowcy jadącego Stryjską, i w jakim czasie samochód jadący 130 km/h pokonuje widoczny odcinek. Może okazało by się, że nawet całkiem młody człowiek nie zauważyłby zbliżającego się pojazdu albo miałby zbyt mało czasu na wykonanie manewru skrętu w Al. Zwycięstwa.
- 10 1
-
2019-03-14 11:26
Dajcie spokój dziadkowi. (1)
Co to za prawo, gdzie pędzący w mieście osioł łamie najważniejsze przepisy, uniemożliwiając w ten sposób poprawną ocenę sytuacji, a inny uczestnik ruchu cierpi za jego przewinienia.
To samo było w toruńskim z motorem, chyba pana Jarosława W.- 83 0
-
2019-03-14 16:26
Pędzący pod wpływem narkotyków!
Z założenia powinien być jedynym sprawcą.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.