• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura przejęła śledztwo w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska

Piotr Weltrowski, Maciej Naskręt
14 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 20:03 (14 stycznia 2019)

Zespół pięciu prokuratorów prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. 27-letni Stefan W., który zaatakował nożem prezydenta Gdańska, usłyszał zarzut zabójstwa.



Paweł Adamowicz nie żyje

Zabójca prezydenta Gdańska został aresztowany na trzy miesiące.


Aktualizacja godz. 20:03 Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Stefana W. Wcześniej wniosek w tej sprawie złożyła prokuratura.

Aktualizacja godz. 16:35 Zakończenie przesłuchania potwierdziła nam także rzeczniczka prokuratury.

- Czynności z udziałem podejrzanego zakończyły się. Nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Złożył wyjaśnienia, ale ich treści nie mogę w tej chwili przekazać. Przygotowywany jest wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - powiedziała nam Grażyna Wawryniuk.


Aktualizacja godz. 16:30 Nasz dziennikarz obecny w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku porozmawiał z adwokatem Stefana W. - Damianem Koniecznym. Wedle słów prawnika przesłuchanie Stefana W. zakończyło się. Stwierdził on też, że jego klient nie wyjaśnił w jaki sposób dostał się na scenę i wniósł tam nóż. Kontakt z nim miał być - jak stwierdził mecenas - "utrudniony".

Aktualizacja godz. 15:01 Rzecznik gdańskiej prokuratury potwierdziła, że Stefanowi W. zamieniono zarzut usiłowania zabójstwa na zarzut zabójstwa.

Aktualizacja godz. 14:23 Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - Grażyna Wawryniuk - wypowiedziała się przed kamerami na temat przesłuchania Stefana W. oraz o śledztwa prowadzonego przez prokuraturę.


Aktualizacja godz. 13:57 Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku potwierdziła nam wszczęcie drugiego śledztwa dotyczącego sposobu organizacji finału WOŚP w Gdańsku. Badane będą wątki dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom imprezy.

Aktualizacja godz. 13:14 Potwierdzają się informacje o tym, że Stefan W. miał w przeszłości leczyć się psychiatrycznie.

- Komendant wojewódzki w Gdańsku poinformował mnie, że sprawca ataku na prezydenta Adamowicza miał stwierdzone schorzenia natury psychiatrycznej - stwierdził Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA.
Więcej szczegółów nie podał, ale według nieoficjalnych informacji 27-letni sprawca ataku na prezydenta Gdańska miał mieć zdiagnozowaną (podczas pobytu w więzieniu) schizofrenię.

Aktualizacja godz. 12:20 Stefan W. usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura uznała, że dopuścił się tego czynu w wyniku pobudek zasługujących na szczególne potępienie. W najbliższym czasie mężczyzna będzie dalej przesłuchiwany.

Stefan W. prezentuje nóż, którym chwilę wcześniej trzykrotnie uderzył prezydenta Pawła Adamowicza.



W Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja, na której podano nieco więcej szczegółów dotyczących sprawy ataku na prezydenta Gdańska. Poinformowano m.in., że Pawła Adamowicza ugodzono nożem o ostrzu długim na 14,5 cm. Padła też informacja o tym, że prowadzący śledztwo wciąż czekają na wyniki badań krwi Stefana W. - mają one dać odpowiedź na pytanie, o to, czy znajdował się on pod wpływem alkoholu bądź też narkotyków.

Poinformowano również o tym, że śledczy mają podstawy, aby wątpić w poczytalność Stefana W. - zostanie on przebadany przez dwóch biegłych z zakresu psychiatrii. Nie jest wykluczone, że trafi też na obserwację w zakładzie zamkniętym.

Potwierdzono także, że badany będzie wątek zabezpieczenia imprezy.




27-letni Stefan W. - przestępca skazany za napady na cztery placówki bankowe, a także miłośnik militariów - prawdopodobnie wiedział, jak uderzyć nożem, aby spowodować jak największe obrażenia u swojej ofiary.

Stefan W. - nożownik, który zaatakował Pawła Adamowicza



Ciosy, które zadał w niedzielny wieczór Pawłowi Adamowiczowi spowodowały bardzo poważne obrażenia: ranę serca, ranę przepony oraz rany narządów wewnętrznych jamy brzusznej.

Potrzebna krew, przede wszystkim grupy 0 Rh -



Mężczyznę obezwładniono kilkadziesiąt sekund po ataku. Sprawą zajęła się od razu policja, już po kilkudziesięciu minutach postępowanie - ze względu na jego wagę - przejęła Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku, a jeszcze przed północą w całości przejęła je prokuratura.

Przez całą noc sprawę badał zespół pięciu prokuratorów - oni też sprawą zajmują się dalej od rana. W razie potrzeby wsparcie zapewniają im prokuratorzy nieoddelegowani do tej sprawy. Policjanci z kolei - zarówno z komendy miejskiej, jak i z komendy wojewódzkiej - wykonują cały czas czynności zlecane na bieżąco przez prokuraturę, głównie przesłuchania świadków.

Zabezpieczono długi, kilkunastocentymetrowy nóż, którym Stefan W. zaatakował Pawła Adamowicza.

Sam napastnik przebywa w areszcie, gdzie czeka na przesłuchanie i postawienie zarzutów. Nie zapadła jeszcze decyzja o godzinie przedstawienia mu zarzutów. Wiadomo jednak, że śledztwo prowadzone jest w tej chwili w kierunku usiłowania zabójstwa i taki właśnie zarzut zostanie prawdopodobnie przedstawiony 27-latkowi.

Prokuratura zapewnia, że bada sprawę kompleksowo.

- Wszystko, co jest związane z tym przestępstwem jest w tej chwili przedmiotem analiz prokuratorów - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oznacza to, że poza sprawą samego ataku sprawdzane są wątki związane z zabezpieczeniem imprezy, podczas której doszło do ataku. Prokuratorzy sprawdzają też, w jaki sposób 27-latek dostał się na scenę z nożem.

Opinie (643) ponad 50 zablokowanych

  • 5 prokuratorów

    to aż tyle trzeba , jeden nie wystarczy czyli widać jakie mamy sądy jeden sobie nie poradzi - wszystko nagrane są świadkowie i jeszcze powołują zespół 5 prokuratorów.

    • 0 0

  • Kara śmierci to byłoby typowe ulaskawienie dla niego, taka zbrodnia A pójdzie na krzeslo pocierpi 5minut i koniec? Wiele osób wolaloby karę śmierci niż dożywocie. Inna sprawa że w naszych wiezieniach mają tak dobrze że żyje im się lepiej jak "niejednemu Kowalskiemu" na wolności.

    • 0 0

  • Najlepsze co możemy teraz zrobić to przestać o nim rozmawiać i zapomnieć, że ktoś taki istnieje. Wchodząc na scenę w takim momencie chciał zapewnić sobie rozgłos. Zapomnijmy, niech spędzi resztę swojego życia płacąc za to co zrobił, zapomniany i samotny.

    • 1 0

  • Smierc

    Kara śmierci powinna być w takim wypadku

    • 3 0

  • Kto jemu kazał zabić?

    Kto mu to zlecił?

    • 0 0

  • Pasmo niezwykłych zbiegów okoliczności... (2)

    kilka tygodni temu "przypadkiem" rusza masowa kampania prasowa mieszajaca z błotem nieżyjącego od lat ks. Jankowskiego. Mentora prezydenta miasta, obu łączyła bardzo "zażyła" relacja. To właśnie prałat zapewnił swojemu ulubionemu ministrantowi A. start w polityce. Ponoć nawet pomysł z zoną - przykrywką (A. miał w środowisku opinię zadeklarowanego geja) pochodził od Jankowskiego. O skłonnościach i wyczynach prałata typu orgie z ministrantami wiadomo było co najmniej od lat .90. Skąd to nagłe publiczne "obudzenie"?

    Kilka dni temu "szaleniec" zabija wychowanka prałata. Kolejny "zbieg okoliczności"? Sprawca to niezbyt lotny kryminalista, złapany na prymitywnych napadach na ktorych prawie nic nie zrabował. Niedawno skończył odsiadkę wyjątkowo łagodnego wyroku. Dla niezorientowanych: niski wyrok mimo braku przyznania się do winy czy wyrażenia skruchy w polskich realiach oznacza sędziego / prokuratora w rodzinie lub... pójście na współpracę ze slużbami. Dodatkowo sprawca ponoć był odseparowany od reszty więźniów, co potwierdza wersję z pracującymi na nim oficerami służb przygotowujacymi go do "misji". Czy historia Stefana W. nie przypomina Wam momentami życiorysu niejakiego Marcina P.? Drobnego oszusta, który po wyjściu z więzienia nagle doznał "olśnienia geniuszu" i założył niejaki Amber Gold. Oczywiście bez jakiejkowliek pomocy śłużb i osob trzecich :-)

    No i wisienka na torcie, atak "przypadkowo" miał miejsce akurat podczas finału WOŚP. Wygląda na to, że reprezentujący to samo środowisko polityczne co zmarły prezydent Jurek zrozumiał aluzję. Wolał zrezygnować z funkcji i żyć długo ciesząc się zarobionymi na "orkiestrze" $$$ niż paść ofiarą kolejnego "szaleńca" czy innego seryjnego samobójcy.

    • 3 3

    • co za d**il

      co za kretyn. uważaj, bo slowa wyjątkowo obleśne i ohydne wrócą do ciebie. schowaj sobie te wywody dla siebie durniu jeden

      • 0 0

    • No i mamy idiote roku , mistrza teorii spiskowych.

      Króto , zwięźle i na temat. Pie rdo lnij się w głowę.

      • 0 0

  • PIS zrobi z niego świra, prezydent uniewinni a maczelnik z radością "bohatera" powita w szeregach

    • 0 0

  • Wilmont.....Ty już nie żyjesz scie*wo!!!!!!!
    A Pan,Panie Damianie Konieczny(Adwokat), nie rób z siebie Pajaca....kogo Ty chcesz bronic?????

    • 0 0

  • Super

    Pan minister znaleziono noz_-Bagnet, kryminalistów planował w więzieniu MATKA ostrzegał ą teraz przez przypadek zginie powiesi się w wariatkowie kamery będą akurat w reparacji stary scenariusz brawo !?............

    • 1 1

  • Kare śmierci przywrócić

    Za takie coś to kara śmierci za zabicie sympatycznego człowieka. Za zabicie człowieka który miał serce dla tego miasta. Kare śmierci przywrócić

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane