- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (66 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (18 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Prokuratura sprawdzi, czy policjanci pobili pijanego
Stłuczenie twarzoczaszki, skręcenie kręgosłupa szyjnego, krwiaki okularowe obustronne - takie obrażenia wykrył lekarz sądowy podczas obdukcji mężczyzny, który z własnego domu trafił do izby zatrzymań w Gdyni. Prokuratura sprawdza, czy pobili go policjanci z Wejherowa.
W pewnym momencie zorientował się, że skradziono mu motorower. Gdy wezwał policję, na miejsce przyjechał patrol z Wejherowa. Wywiązała się kłótnia: policjanci zdenerwowali się, że wezwano ich bezpodstawnie. Mężczyzna zdenerwował się, że odmówiono mu podjęcia interwencji.
Efekt: pan Dariusz został zakuty w kajdanki i wsadzony do radiowozu. Policjanci uznali, że zawiozą go do izby zatrzymań, która pełni funkcję izby wytrzeźwień. Ponieważ ta w Wejherowie jest remontowana, zawieźli go do Gdyni.
- Już w radiowozie, gdy mój brat był skuty, jeden z policjantów uderzył go pięścią w twarz. Policjanci zawieźli go do lekarza, który miał stwierdzić, czy można go zamknąć w izbie zatrzymań. Kiedy lekarz wyszedł, brata znowu bito. Dopiero później trafił za kraty - mówi pan Radosław, brat poszkodowanego.
Z izby zatrzymań mężczyzna wyszedł w niedzielę. Wrócił do Rumi. Czuł się źle, miał opuchniętą twarz, w pewnym momencie stracił przytomność.
Rodzina zawiozła go na pogotowie do Gdyni, skąd lekarz dyżurny odesłał go do szpitala miejskiego i zasugerował złożenie doniesienia o pobiciu.
W międzyczasie pan Radosław poszedł na policję, aby złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jak twierdzi, został zignorowany, a jego uwagi o pobiciu przez funkcjonariuszy były wyśmiewane.
- Policjanci uznali, że mój brat specjalnie uderzył głową w słup. Ale on jest po poważnym wypadku, nie ma połowy kości czaszki - denerwuje się mężczyzna. - Gdyby tak zrobił, byłby samobójcą.
Pobity mężczyzna zgłosił się na badanie do lekarza. W protokole z obdukcji lekarz napisał, że pan Dariusz ma krwiaki okularowe obustronne, stłuczenie twarzoczaszki i skręcenie kręgosłupa szyjnego.
Sprawdzamy sprawę i dzwonimy do policjantów z Gdyni. Okazuje się, że zgłoszenie potraktowali jak najbardziej serio.
- Zgłoszenie o pobiciu przez policjantów zostało przyjęte. O sprawie od razu poinformowaliśmy prokuraturę, sprawdzamy, co działo się w czasie, gdy ten mężczyzna przebywał w naszej izbie zatrzymań. Wysłaliśmy też informację do policjantów z Wejherowa - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
- Dostaliśmy taką informację z Gdyni. Komendant zlecił już wykonanie czynności wyjaśniających, mogą one potrwać do miesiąca. Dopiero jak się zakończą, będziemy się mogli odnieść do sprawy - mówi z kolei st. asp. Anetta Potrykus z komendy w Wejherowie.
Sprawę zbada także prokuratura z Gdyni (tu bowiem dojść miało do pobicia).
- W sprawie tej będą realizowane czynności procesowe. Część z nich wykonała już policja, ale, aby wykluczyć stronniczość, zajmie się nimi prokurator - potwierdza Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Opinie (180) ponad 10 zablokowanych
-
2016-09-12 14:37
Policja w nasym kraju to nadludzie stojący ponad prawem
Na podstawie moich doświadczeń z Policją wychodzę z założenia że nie ma co dochodzić sprawiedliwości na drodze sadowej bo to strata czasu i pieniędzy.Według mnie wobec takich osób samosąd byłby najlepszą formą aby sprawiedliwości stało się za dość.
- 0 0
-
2014-12-27 22:27
pobicie?
A po co przeszkadzal im naprzyklad e piciu,to i dostal za swoje,zadzwo nil w zlej godzinie,byli zdenerwowani
- 0 0
-
2014-12-18 10:37
zakaz!! (4)
alkohol powinien byc zabroniony!!!
motorowerem w zimie tez sie nie jezdzi bo jak widac mozna niezle sie poslizgnac!!
a stroz prawa jest nietykalny i powinien miec immunitet jak poslowie, ze w sluzbie narodu wykonuje prace narazajac zycie dla jakis pijanych motorowerzystow...- 27 83
-
2014-12-25 14:07
Policyjna kurko czemu kasujesz wpisy ? niewygodne irenko
- 0 0
-
2014-12-18 13:08
srogą zimę mamy ireno fakt, a teraz tabletki i w kaftanik :D
- 8 5
-
2014-12-18 12:19
przecież on siedział w domu?!
a motorower to mu skradziono!
a kiedy ma jeździć lub nie to nie tacy jak ty będą ustalać- 11 4
-
2014-12-18 10:43
slaby trol
- 19 4
-
2014-12-18 14:23
Nie trzymają ciśnienia ! (2)
Ze dwa lata temu milicjanci z miasta Rumia, zapukali rano do mojej chałupy, bo .... mieli ponoć nakaz przeszukania. No i fajnie - pozwoliłem im wejść, żeby siary na klatce nie robili - poza tym niech szukają (nie miałem nic do ukrycia). Poprosiłem o pokazanie tego nakazu (a i tak przecież musiałem im kwity podpisać) - zacząłem go czytać a jeden z tych kozaków nie utrzymał ciśnienia, wyrywa mi te zwity z rąk i drze na mnie japę (cyt.) "co tam kur.a czytasz" !?! Ostatecznie okazało się, że prokurator zapomniał się nawet podpisać na tym "nakazie" a i tak rzecz jasna smutni panowie niczego nie znaleźli !
- 6 3
-
2014-12-19 07:40
HAHAHA ! (1)
Nie powiesz mi że przez pomyłkę do Ciebie przyszli
. Mam nadzieję iż drugi raz coś u ciebie znajdą !
Może mojej znajomej rower ? Tv, narzędzia sąsiada, złoto szwagierki , aparat foto szwagra , ????
OBY !- 1 2
-
2014-12-19 21:26
Nadzieja matką głupich, he, he, he !
Nie zrozumiałeś tematu kosmito. My na tym forum piszemy o tzw. skuteczności organów ścigania (a raczej jej braku i wynikającą z tego frustracją tych kozaków).
A z tego co piszesz, to jasno wynika, że w przypadku twojej znajomej, sąsiada, szwagierki i szwagra - skuteczności (czyt.) efektów całkowicie brak. A może u ciebie powinni poszukać tych fantów ? Bo jak na jedno towarzystwo, to trochę dużo tego pecha no nie ?- 1 0
-
2014-12-19 19:40
Jak Pies gryzie to sie go usypia :)
w każdym cywilizowanym kraju policja szkoli sie żeby pomagać i chronić , tylko w Polsce wmawia sie bez mózgom pognębionym przez życie ze sa prawem i z tad cały burdel. Testy psychologiczne zacznije imbecyle robic a nie przyjmujecie do '' Firmy '' kogo popadnie
- 1 0
-
2014-12-19 19:29
nie wierze policji
- 1 0
-
2014-12-19 16:56
Cholerne ZOMO.
Nie lubię uogólniać, bo to krzywdzące dla tych porządnych, ale część Policji to w rzeczywistości zwykłe bandziory. W Gdyni na plaży mogli się wykazać bokserzy. Jak się coś dzieje to w busach siedzą...
- 2 0
-
2014-12-19 14:57
NIE MILCZCIE ALE PISZCIE O WSZYSTKIM!!!!
Dlaczego Trojmiasto nic nie napisalo o represji policjantow w stosunku do uczestnikow legalnego zgromadzenia w Targu Rakowym.Policja probowala uniemozliwic kilkudziesieciu osobom przeprowadzenie uroczystosci. Osoby te zgromadzily sie na Tagu Rakowym (mialy zgode wladz miejskich) aby jak co roku uczcic pamiec Antoniego BROWARCZYKA, jedna z pierwszych i najmlodszych ofiar zbrodniczego stanu wojennego. Browarczyk zginal 17 grudnia 1981 r. w czasie manifestacji zamordowany przez komunistycznych siepaczy z SB i ZOMO strzalem w glowe.. O zgrozo poskomunistyczna policja (nadal szkolona przez weteranow z komunistycznej milicji) zaczela legitymowac wszystkich uczestnikow manifestacji ( wtym matke i siostre zamordowanego). To przypominalo stan wojenny. PISZCIE O TYM!!!
- 5 0
-
2014-12-19 13:59
Mam silne odczucie deja vu. Jakiś rok temu też była szeroko opisywana "akcja" ciężkiego pobicia
osoby przez wejherowską policję i też chyba na terenie Gdyni.
Kogo oni tam zatrudniają i czy dają im "licencję na zabijanie" poza granicami Wejherowa?- 3 1
-
2014-12-19 13:51
jp
Dobry pies to martwy pies
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.