• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeciw terroryzmowi

JAGA
13 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Trzecią rocznicę zamachu terrorystycznego na WTC w Nowym Jorku uczczono w Gdyni minutą ciszy i kwiatami. To hołd złożony ofiarom zamachów, również tego ostatniego - w Biesłanie oraz protest przeciwko terroryzmowi. W Trójmieście odbyły się również koncerty pamięci.

11 września 2001 po zamachu terrorystycznym na wieże World Trade Center w Nowym Jorku świat się zmienił. Tego dnia zginęło 3000 niewinnych ludzi, a miliony na zawsze straciły poczucie bezpieczeństwa.

- Zobaczyliśmy lekarza, który przed budynkiem prosił dziennikarzy i członków ekip telewizyjnych i radiowych, aby informowali wszystkich, że szpital ma wolne łóżka i może przyjąć rannych. Była mniej więcej 17.00 - na wszystkich stanowiskach przekazywano sobie wiadomość, że nikt nie ocalał. Wkrótce uświadomiliśmy sobie rozmiary tragedii. Zrozumieliśmy, że łóżka w szpitalach czekające na rannych pozostaną puste - wspomina na kartach albumu fotograficznego "Nowy Jork przed i po 11 września 2001" Sean Madden, nowojorczyk, fotograf i kamerzysta, który dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nie stał się kolejną ofiarą zamachu.

Następne akty terroru (wśród nich m.in. Madryt) niezmiennie szokowały, ale już nie dziwiły. Jednak to, co stało się przed tygodniem w Biesłanie w północnej Osetii to najczarniejszy scenariusz, jaki mogli napisać terroryści. W okrutny sposób zginęło w szkole 335 osób, głównie dzieci, a na listach zaginionych jest dalsze ćwierć tysiąca nazwisk.

W pierwszą rocznicę ataku na WTC odsłonięto w Gdyni, w pobliżu Centrum "Gemini" tablicę ze słowami: "11 września serca nam z trwogi zadrżały, tego dnia wszyscy byliśmy Nowojorczykami..." W kolejne rocznice tragedii władze Gdyni i gdynianie przychodzą tu oddać hołd ofiarom terroryzmu. Tak było również w minioną sobotę.

- Te uroczystości to protest przeciwko terroryzmowi - mówi Joanna Grajter, rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni. - To hołd złożony ofiarom ataku na WTC, ale tak naprawdę wszystkim ofiarom terroryzmu. Jesteśmy jeszcze w szoku po tym co się stało w Biesłanie. To symboliczna okazja, by zaprotestować przeciwko tej formie walki o niepodległość czy o cokolwiek. Jakakolwiek ideologia byłaby dopisana do terroryzmu - jest nie do przyjęcia.

Tragiczne wydarzenia minutą ciszy uczcili również dziennikarze polonijni z 30 krajów świata, którzy przyjechali na 12 światowe Forum Mediów Polonijnych, a w sobotę gościli w Gdyni.

Wieczorem, w gdyńskim kościele oo. Franciszkanów przy ul. Ujejskiego, w ramach 7 Festiwalu Muzyki Sakralnej odbył się koncert "New York in Memoriam". Utwory z "Dekalogu" Zbigniewa Preisnera zagrała Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyrekcją Michała Nesterowicza z towarzyszeniem Chóru Politechniki Gdańskiej. Jako solista zagrał m.in. Leszek Możdżer - fortepian, a zaśpiewała Elżbieta Towarnicka - sopran. Również w Gdańsku, w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Żabiance, odbył się "Koncert Pamięci". Tu można była usłyszeć Chór Chłopięco-Męski "Pueri Cantores Olivenses" oraz Polski Chór Kameralny.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (84)

  • Red Rose,

    powinnaś chyba pisać scenariusze.
    A może...wystarczą "otwarte drzwi"????

    • 0 0

  • Gallux,
    to polityka.
    Ten film ukazał wiele ale nie wszystko.
    Daje do myślenia.
    I nie ma co sie skupiać czy był zrobiony dobrze czy źle.
    Był zrobiony bardzo ostrożnie - a fakt, ze został dopuszczony do ogladalności...uważam za Cud.
    Bush to kukła, która ma doradców jak kazdy prezydent czy polityk.
    Z tym, ze jeden potrafi działać a inny tylko wykonuje polecenia. A wszystko wychodzi w TV ,,na żywo", Buszyzmy Busha są komiczne tak jak on w swoim działaniu.
    Jaka Gospodarka taki Kraj.

    Oni wiedzieli o tym, że Osama chce zaatakować.
    Proponuje przesledzic kontakty Busha z tymi ludzmi.
    To był Układ Polityczny.

    • 0 0

  • Grisza...masz racje, procedury.

    • 0 0

  • Baja

    chyba mnie nie czytasz do końca.
    Bushowi sygnalizowano możliwość ataku!
    ale in i jego kumple najzwyczajniej w świecie to olali!
    Olali i już.
    No kto może zaatakować take supermocarstwo, któżby śmiał???
    a okazało się, że może i to w sposób bardzo prosty i bardzo bolesny.
    Przyjechało se paru arabów, bez przeszkód zrobili licencje pilotów, wsiedli do samolotów i allah akbar!
    Nie wspomnę już o fakcie, że taki brudas przylatuje se do USA, ma wizę za friko, albo - jeszcze lepiej - wizy takiej nie potrzebuje i jest wpuszczany na te szczelnie closed terytorium bez niczego.
    A Polaków przynajmniej teraz będą zawracać z Okęcia /po co się stresować w samolocie?/.
    I to jest właśnie USA.

    Tak znowu powtórzę: GŁUPI POLAK GŁUPI, Z BIEDĄ SIĘ BORYKA, WPIERW NA DU***YŁ RUSEK, TERA AMERYKA.
    "Wszystkim oczekującym na wizę do Buszolandu przypominamy o dokładnym umyciu rąk przed pobraniem odcisku kciuka"

    • 0 0

  • ostroznie? smiem twierdzić, że ten film został zrobiony na siłę - byle ukazać busha w jak najgorszym świetle, na dokładkę został zrobiony nieprofesjonalnie, mówisz o układzie politycznym - jak mniemam pijesz do wspomnianych w filmie powiązań rodziny ben ladenów z usa, zapominasz tylko, że rodzina ben ladenów nie ma od dawna zbyt wiele wspólnego z krewniakiem z afganistanu. już bardziej "prawdopodobna" wydaję mi się wersja o spisku zydowskim

    • 0 0

  • Baja...
    dla Ciebie zawsze Otwarte.

    • 0 0

  • Bolo,

    ależ czytam cię, przecież wiesz o tym dobrze. Tylko...znów...dasz sobie uciąć łeb, że Busz wiedział (lub nie), co wiedział, a czego nie? Bo ja NIE. To są tylko tzw. przecieki kontrolowane, a o czym wiadomo było przed 11.09 - tego nam szarakom raczej nie opowiadają ze szczegółami, więc po co się czepiać strzępów informacji. Do USA wali wiele narodów, bo chcą lepszego życia niż w swoich rodzimych krajach. Jak nie ma ograniczeń - mówisz, że źle, bo każda łachudra może przyjechać, wyrobić sobie licencję pilota i sruuu w WTC. Jak wprowadzili wzmożone kontrole, to tyż źle, bo "wolność...ble,ble,ble" cierpi.
    A skoro twierdzisz, że USA doi nas na równi z Ruskimi w PRL, to powiem ci na ucho : jakoś wolałabym, by to dojenie przez USA zaczęło się tuż po II wojnie. Pewnie bylibyśmy krajem mlekiem i miodem płynącym....spójrz na Niemcy i Japonię, które to kraje wojnę przegrały i znalazły się pod okupacją "imperialistycznej" USA.

    • 0 0

  • Baja, zgadzam się!

    Tylko , tak jak napisałem
    Te "przyjacielsko-sojusznicze" kraje oddały Polskę wujszkowi Wisarionowiczowi w imię świętego spokoju, który rzekomo miał rzec na konferencji w Jałcie, że dzieląc Niemcy na 2 części, zapewni Europie pokój na min. 40 lat.
    Ja już przeżyłem szaleńcze uwielbienie dla sowietskowo sojuza, festiwale piosenki radzieckiej i wszechobecny czerwony kolor...
    teraz tylko słyszę: wow, sorry, oh my god, i że pies Busha się zes***ł... no i że to jest jedyne, nieomylne państwo na świecie

    • 0 0

  • Baja

    gdzie u Moora'a masz sugestie, że Amerykanie sami se to zrobili?

    Obejrzyj "Painfull Deceptions" lub "9/11 Way to Tyrany", tam to masz sugestie! (oczywiście nie twierdzę, że prawdziwe, ale sam bym chętnie poznał pewne odpowiedzi)

    Od siebie dodam komentarz na temat procesu jaki w USA zaczął się po 9/11:

    "Naród, który dla tymczasowego bezpieczeństwa zrzeka się podstawowych wolności, nie zasługuje ani na bezpieczeństwo, ani na wolność"

    Benjamin Franklin

    (w oryginale: They that can give up essential liberty to obtain a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.)

    • 0 0

  • Do tej pory USA zakopały w irackim piachu podobno 200 miliardów dolarów i straciły 1000 żołnierzy. A zamachów i starć coraz więcej a nie mniej. W nieskończoność to nie może trwać. Zarkawi ostatnio w wywiadzie triumfuje: Amerykanie przegrali tak czy tak. Jeśli wycofają się z Iraku-będą skończeni i skompromitowani. Jeśli natomiast zostaną, to się wykrwawią. Niesamowita była bezmyślność decyzji o irackiej eskapadzie. Nawet Bush ostatnio przyznał, że zbyt powierzchownie myślał (moim zdaniem w ogóle nie myślał). To chyba Talleyrand powiedział: głupota w polityce jest gorsza od zbrodni.
    Ubocznym skutkiem irackiej awantury jest faktyczne zerwanie wieloletniego sojuszu z Niemcami i Francją. Im jest od pewnego bliżej do Rosji niż Ameryki, konsekwencje tego mogą kiedyś stać się nieprzewidywalne. NATO jest organizacją papierową.
    Ciągle się mówi o Iraku, a tymczasem w południowych prowincjach Afganistanu znowu praktycznie panuje Taliban.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane