• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed premierą "Władcy pierścieni"

Arleta Makurat
7 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
"Władca pierścieni" w reżyserii Petera Jacksona to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów w tym sezonie. Akcje promocyjne ruszyły pełną parą. Po Katowicach, Wrocławiu i Poznaniu przyszedł czas na Gdańsk.

Wczoraj na Starym Mieście w Gdańsku można było obejrzeć bohaterów książki J.R.R. Tolkiena, na podstawie której powstał film: Gandalfa i cztery upiory jeżdżące na koniach. Dodatkową atrakcją był kolorowy dym wydobywający się z czarodziejskiej różdżki Gandalfa. To bardzo podobało się dzieciom i niektórym dorosłym. Bilety do kina, które rozdawał Gandalf, w zamian za hasło - podawane przez Radio RMF, cieszyły się dużym powodzeniem. Szczególnym bodźcem do tego okazała się chęć porównania książki J.R.R. Tolkiena z jej filmową adaptacją.

Przedpremierowy pokaz można będzie obejrzeć już 9 lutego w kinie "Neptun". Nocne pokazy odbędą się z 13 na 14 lutego w "Silver Screen" w Gdyni i w kinie "Neptun". Na oficjalną premierę, która odbędzie się 15 lutego zapraszają: Multikino we Wrzeszczu, "Superkino Krewetka" w Gdańsku i kino "Neptun". Potem już tylko pozostaje czekać na kolejne części trylogii Tolkiena. Ich premiery zapowiadane są jeszcze na 2002 rok i na 2003.

Przenoszenie literatury fantasy na ekran - szczególnie w przypadku Tolkiena, który przez miłośników tego rodzaju książek jest traktowany jako autor kultowy - jest ryzykowne. Kasowy sukces filmu o czarodzieju Harrym Potterze pozwala sądzić, że "Władca pierścieni" będzie się cieszył nie mniejszym powodzeniem. Na razie moda na magię i czary trwa...
Głos WybrzeżaArleta Makurat

Opinie (12)

  • Czy to film instruktażowy dla złotników?

    Jestem jubilerem i z chęcią bym się wybrał.

    • 0 0

  • Opinia

    Ogladalem juz film dwa razy i to w duzym pieknym kinie z doskonalymi efektami dzwiekowymi. Lubie proze Tolkiena , ale film jest po prostu niesamowity. Chwile przed pierwszym pokazem widzialem zajawke drugiej czesci Star Wars (premiera w maju 2002). Ogladajac ten fragment pomyslalem, ze bedzie to bardzo dobry film z super efektami specjalnymi... po obejrzeniu WLADCY PIERSCIENI juz tak nie mysle ! George Lucas i Star Wars to dobre dla przedszkokakow. Efekty specjalne Lucasa sa nieporownywanie gorsze niz w Wladcy Pierscieni. Kazda scena jest godna Oskara !
    Goraco polecam !

    • 0 0

  • Pierwsze pięć minut to uczta dla miłośników rzeźi.RESZTA TO BAJKA .

    • 0 0

  • szlag,

    plasiam ale spacja cos mi odmawia posluszenstwa.

    i zapomnialem jeszcze o jednym - nie dajcie sie skusic na komputrowe wersje - to nie to. Dzwiek ma byc jak dzwon, sala ciemna a ekran duzy ;)

    • 0 0

  • a ja juz widzialem- w kinie,

    mam to szczescie, ze kwilowo przebywam w miescie gdzie premiery sa letkutko wczesniej, wiec widzialem.

    No i... polecam...mam nadzieje ze Wam tego w Polsce nie zdubbinguja. Szedlem z nastawieniem,ze bedzie kicha i milo mnie ten film zaskoczyl... . Nawet nie drazni zbytnio to, ze jednaksporo obcieliz oryginalnej tresci... tylko TomaBombadila brak... . No nic milej zabawy ipozdrawiam z Londka,

    • 0 0

  • Obawa!

    Kurcze , niewiadomo jak to bedzie, wszyscy tu chcwalą, ale to nigdzy nie wiadomo. Władca to delikatne dzieło i łatwo jest je zepsuć...

    • 0 0

  • Czekam do premiery

    Mam juz zarezerwowane bilety w Multikinie i idę z całą paczką znajomych. Film już krąży w sieci i to podobno w bardzo dobrej kopii (kilka Gb) ale nie wiem jak można tracić tyle oglądając taki film po raz pierwszy na małym ekraniku podłączonym do wieży. Ja też już mam film ale czekam do premiery...

    • 0 0

  • Oglądałem film

    Film jesd za....ty. A szczególnie sceny w kopalni. Oglądałem na komputerze ,ale wiem ze pójde do kina na niego. Bo warto.

    Pawel

    • 0 0

  • Czytałam "Władce" parę razy, film juz widziałam, jest świetny aczkolwiek do paru rzeczy moglabym sie przyczepić... Jednakże uważam, że mimo wszystko ten film po prostu TRZEBA obejrzeć w kinie, chociażby dla samych efektów. Świetna robota:)))
    I jeszcze jeden plus. Film nakręcony jest w taki sposób, że każdy bedzie wiedział o co chodzi! Niezależnie od tego czy to Francuz, Chińczyk, Nigeryjczyk a przedewszystkim osoba, która nigdy nie czytała książki. Tym różni się ta produkcja od Polskich "szlagierów filmowych" jak chociażby "Ogniem i Mieczem" lub Pan Tadziu. Tak się kręci WIELKIE filmy panowie rezyserzy...

    • 0 0

  • :)

    Nareszcie ktoś poczuł klimat !!!!!!!!!!!!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane