- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (184 opinie)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (20 opinii)
- 3 Coraz więcej domów pływających na wodzie (46 opinii)
- 4 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (59 opinii)
- 5 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (42 opinie)
- 6 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (237 opinii)
Przedłużona wizyta Busha
O amerykańskim podejściu do spraw bezpieczeństwa mieszkańcy Pomorza mogli się dziś przekonać na własnej skórze. Zamknięte najważniejsze drogi, stojące pociągi, utrudnienia na lotnisku. Wszystko po to, aby prezydent najpotężniejszego kraju na świecie mógł przez kilka godzin porozmawiać z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Główny temat rozmów: instalacja elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce. Efekt rozmów: jesteśmy zainteresowani, jesteśmy przyjaciółmi i sojusznikami, a nasze interesy nie stanowią zagrożenia dla Rosji.
Lotnisko w Rębiechowie również przypominało dziś prawdziwą twierdzę. Wszystkie służby postawiono w stan najwyższej gotowości. W pogotowiu czekały ogromne helikoptery eskortujące, a dwie prezydenckie maszyny Sikorsky Sea King stały w wielkim hangarze. Dachy hangarów, terminalu zajęli snajperzy.
Dziennikarze przybywali do Rębiechowa od samego rana. W sumie ponad 300 osób z całego świata akredytowało się, aby osobiście śledzić to spotkanie. Relacje na żywo swoich głównych programów informacyjnych z portu lotniczego przeprowadziły TVN, TVP, Polsat. Były kamery m.in. CBS i innych zachodnich mediów.
Punktualnie o godz. 16.20 w Gdańsku wylądował najsłynniejszy samolot świata - Air Force One z prezydencką parą Bushów na pokładzie. Oficjalne powitanie przez prezydenta Kaczyńskiego z małżonką nie trwało długo. Po chwili obie pary prezydenckie odleciały amerykańskimi śmigłowcami do Helu.
Prezydenci pojawili się ponownie w Gdańsku po czterech godzinach, a nie, jak pierwotnie planowano - po trzech. Na wstępie prezydent Bush pogratulował Lechowi Kaczyńskiemu narodzin kolejnej wnuczki. Prezydenci zapewnili o przyjaznych stosunkach i naszym wspólnym działaniu w obronie wolności na świecie. George Bush dziękował za obecność wojsk polskich w Afganistanie i Iraku. Docenił również walory Pomorza.
- To mój trzeci pobyt w Polsce, ale w tej pięknej części waszego kraju jeszcze nie byłem - powiedział.
W najbardziej palącej kwestii, czyli tarczy antyrakietowej, konkretów być oczywiście nie mogło. Jak obaj panowie podkreślili, dzisiejsze spotkanie to wstęp do dalszych rozmów, których konkretne rezultaty poznamy po rewizycie prezydenta Kaczyńskiego w Białym Domu, zaplanowanej na połowę lipca.
Air Force One wystartował ponownie ok 20.20. Prosto w Gdańska amerykańska para udała się do Rzymu.
Opinie (103) 7 zablokowanych
-
2007-06-09 10:55
do S.
Twój post to dopiero porażka
- 0 0
-
2007-06-09 10:22
Nocne lądowanie w Rębiechowie...
Ciekawe jaki to malutki samolocik wojskowy lądował ok. 3:40 nad ranem w Rębiechowie. Może przywieźli kolejną grupę Talibów? :-)
- 0 0
-
2007-06-09 10:08
A do tego Jerzy Krzak
ośmieszył naszego szefa, że na taka roboczą krótka rozmowę zabiera niesforna wnuczek i psa, widziałem jego zaskoczenie na twarzy.
W sejmie psy i dookoła nas (pełno od nich kup i moczu)jeszcze trochę a konsulem czy senatorem a może marszałkiem wybiorą psa, bo koń już w historii był.- 0 0
-
2007-06-09 10:03
Porazka 1000-letniego skansenu
Jak to sie stało, ze nawet nie wymienił tego miasta nad Motławą, a wszyscy tu mówią o potędze gdańskiej turystyki.
Porażka Panie Adamowicz, a i Szczurek i Karnowski nie maja sie czemu cieszyć.- 0 0
-
2007-06-09 09:51
IVRP skundlona - w sejmie psy, o tarczy decudują psy
Trzeba być preziem IVRP aby na 40min spotkanie o losach świata zabierać psa i wnuczkę! czy ślubną???
- 0 0
-
2007-06-09 09:44
do Jastarni pewie odleciały, nie do Helu!
Miejcowość (czy jeszcze osada?) Hel jest na końcu Półwyspu Hel, co warto rozróżniać, gdy się podpisuje tekst w złudnym przeświadczeniu, że zachowuje się przepisową superpoprawność.
Więc chyba do Jastarni, do Chałup, do Helu (miejscowości), ale jednak na Hel (półwysep)!- 0 0
-
2007-06-09 09:43
???????????????
A pamiętacie reklamę:
Czy Busz lubi cole???????- 0 0
-
2007-06-09 09:41
do gdynianka
musieli zamknac ulice bo bo Dzordz i Lesiu z żonami lecieli, a cala reszta musiala sie jak najpredzej przedostac na hel drogą NIEpowietrzna.
nad moim blokiem też lecieli :) mam foto ale slabe :)- 0 0
-
2007-06-09 09:37
Zupełnie nie rozumiem
o co tyle hałasu :/
- 0 0
-
2007-06-09 09:23
No widzisz Wikary
Nawet panstwo dba o twoje zdrowie :)
Ale swoją droga, z helu rowerkiem ! Gratulacje kondycjii :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.