• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeszło 6,6 tys. osób na kwarantannie, zapchany szpital zakaźny

Ewa Palińska
23 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Obecnie w województwie pomorskim na kwarantannie przebywa przeszło 6,6 tys. osób. W zdecydowanej większości są to uczniowie, pracownicy szkół oraz ich rodziny. Obecnie w województwie pomorskim na kwarantannie przebywa przeszło 6,6 tys. osób. W zdecydowanej większości są to uczniowie, pracownicy szkół oraz ich rodziny.

Coraz więcej osób w województwie pomorskim, decyzją sanepidu, poddanych jest kwarantannie - obecnie ich liczba wynosi 6680 (stan na 23 września br.) i tendencja jest wzrostowa. Do 114 urosła też liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19. Sytuacja jest o tyle poważna, że szpital zakaźny w Gdańsku, który dysponuje największą liczbą miejsc dla osób zakażonych koronawirusem na Pomorzu, jest przepełniony. Placówka skarży się też na niedobory kadrowe, uniemożliwiające sprawowanie należytej opieki nad pacjentami.  



W środowe przedpołudnie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku odnotowała 114 kolejnych przypadków zakażenia koronawirsuem. Tym samym liczba zakażonych osób na Pomorzu od początku pandemii wzrosła do 3866.

Przeszło 6,6 tys. osób na kwarantannie



Zobacz raport sanepidu z 23 września br.


Czy miałe(a)ś już wykonywany test PCR pod kątem zakażenia SARS-CoV-2?

Liczbą, która szczególnie przyciąga uwagę, jest ta dotycząca osób poddanych kwarantannie - obecnie wynosi 6680 i tendencja wydaje się wzrostowa. Ma to związek z wyłapywaniem konkretnych ognisk i stosowaniem zasad bezpieczeństwa wobec osób mogących mieć kontakt z zakażonymi SARS-CoV-2.

- Obejmujemy kwarantanną całe klasy, rodziny - informuje Anna Obuchowska, rzecznik Pomorskiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - W raporcie o szkołach pokazujemy tylko uczniów i nauczycieli w izolacji i na kwarantannie - bez rodzin. Członkowie rodzin wliczani są w raporcie "Dane epidemiologiczne". Drugie duże źródło osób na kwarantannie to szpitale i DPS.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście


Szpital zakaźny w Gdańsku jest przeciążony - brakuje wolnych łóżek, a z powodu zwolnień lekarzy zasoby kadrowe są niewystarczające, aby zachować standardy opieki nad pacjentami. Czy wojewoda pomorski znajdzie rozwiązanie dla tej trudnej sytuacji? Szpital zakaźny w Gdańsku jest przeciążony - brakuje wolnych łóżek, a z powodu zwolnień lekarzy zasoby kadrowe są niewystarczające, aby zachować standardy opieki nad pacjentami. Czy wojewoda pomorski znajdzie rozwiązanie dla tej trudnej sytuacji?

Szpital zakaźny zapełniony



Wzrasta nie tylko liczba osób poddanych kwarantannie, ale i hospitalizowanych z powodu COVID-19. Sytuacja jest o tyle trudna, że Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy (szpital zakaźny) w Gdańsku od dłuższego czasu skarży się na brak wolnych łóżek i niedobory kadrowe. Część lekarzy czeka, aż wygaśnie im okres wypowiedzenia. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do złożenia wypowiedzenia przymierzają się kolejni.

Z tego względu w poniedziałek, 21 września, zamknięto na kilka godzin izbę przyjęć. Po rozmowie dyrekcji szpitala, zarządu spółki Szpitale Pomorskie oraz osób reprezentujących wojewodę pomorskiego przyjęcia wznowiono. Jak udało nam się jednak nieoficjalnie ustalić, było to działanie prowizoryczne.

- W tym momencie nie ma żadnego planu naprawczego, podczas spotkania nie padły propozycje żadnych sensownych rozwiązań - twierdzi nasz informator. - W szpitalu zakaźnym nie ma już kto pracować! Jeden lekarz ciągnie trzy dyżury w tygodniu, zdarza się, że podczas takich dyżurów ma się pod opieką pacjentów na kilku oddziałach. Pielęgniarek do pracy w tej placówce nie przekonują nawet propozycje dużych podwyżek. Szpital zakaźny jest placówką od lat niedoinwestowaną, na którą teraz spadł obowiązek opieki nad niemal wszystkimi chorymi na COVID-19 w województwie pomorskim. Prezes spółki Szpitale Pomorskie zapowiedział, że jeśli nie otrzyma wsparcia od wojewody, to pod koniec tygodnia podaje się do dymisji.
Przypominamy, że szpitale trójmiejskie mają I i II stopień referencyjności. Oznacza to, że muszą mieć wydzielone izolatoria dla chorych na COVID-19 i tym samym mieć możliwość ich przyjęcia. Miejsc jest jednak zbyt mało - po kilka w każdej z placówek. Nie zaspokoi to zatem potrzeb, jeśli z "obiegu" wypadnie szpital zakaźny w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (295) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Koszmar...zniewalanie ludzi pod przykrywką "pandemii"

    • 34 18

    • I jaki mają cel że Sabinka będzie chodziła w masce.

      Pomyśl trochę - jakie pożytki będzie miało Państwo że sabinka i sebix w maskach chodza ????NAwet na sabince panstwo nie zarobi bo od marca Sabinka ma ta samą niepraną maske :)

      • 9 3

    • Jak złapiesz koronowirusa i wylądujes w szpitalu albo na kwarantannie..... (1)

      ...zmienisz zdanie.

      • 8 11

      • Na kwarantannie ląduje wielu ludzi którzy nie mają wirusa. Wyniki testów mają charakter losowy i są zupełnie niegodne zaufania.

        • 3 4

  • Jeżeli Covid to fikcja , to co ci ludzie robią (2)

    w szpitalu zakaźnym?... są w sanatorium czy co?

    • 31 22

    • gladiatorku (1)

      zdaj sobie sprawę z faktum iż przed pLandemią tam teź byli ludzie

      • 20 7

      • To prawda

        ...pan z ochrony, pani sprzątająca i kilku pacjentów, głównie planowe przyjęcia.

        • 6 10

  • Ja nie bać się wirusa

    Ja bardzo bać się Polaka Świrusa...

    • 10 11

  • rąbaç to. I tak każdy dzień przybliża nas do śmierci.

    • 5 5

  • W "Zakaźniaku" w osobnym pawilonie na górce znajduje się oddział tzw. Boksy Meltzera. (7)

    To 12 jednoosobowych super izolatek . Normalnie oddział jest nieczynny. Ciekawe czy teraz został uruchomiony. Pewnie nie, bo jak czytam w szpitalu brakuje personelu medycznego.

    • 1 8

    • (4)

      Masz całkowicie złe informacje. Takie boksy Meltzera na chorobę wysokozakaźną są tylko dwa. Gdzie sie wchodzi jedną stroną, wychodzi inna, z odpowiednim obiegiem powietrza, itp. I tam nie ma więcej boksów Meltzera i nigdy nie było. Były wykorzystywane np: na podejrzenie Eboli, gorączki krwotocznej, albo na potwierdzony dur brzuszny z Indii. Reszta budynku to dawny oddział 11, taki zwykły oddział, który był oddzielony od tych boksów

      • 9 1

      • Może masz rację, bo piszesz sensownie. (3)

        Ale w 2019 roku byłem tam. Oddział był zamknięty. Izolatki były pokryte kurzem. Widziałem .

        • 2 2

        • (2)

          Nie "może" mam rację - tylko mam rację na 100%! I niestety mylisz pojęcia co to są sale, izolatki oraz boksy Meltzera. Podtrzymuję - boksy Meltera były i sa dwa! I w zakaźnym nie było ich więcej. A oddział 11 został wieki temu przeniesiony z tamtej lokalizacji, czyli z tzw. "krzaków" do budynku szpitalnego - w miejsce dawnego oddziału 1. Potem oddział 11 został przemianowany na oddział 2b i połaczony z oddziałem 2a

          • 5 1

          • (1)

            Szkoda na takiego strzępić języka (papieru...). Jano przecież zawsze jest wszechwiedzący i wie lepiej od innych. Ciekawe Jano jak ty te izolatki widziałeś, że były kurzem pokryte, skoro są zamknięte? Kto cię tam wpuścił? Już przestań pisać te głupoty. Nie wie, nie był, ale się mądrzy. Rzekomo "coś tam widział", co nie ma absolutnie potwierdzenia w rzeczywistości.

            • 1 1

            • Nikt mnie tam nie wpuścił. Widziałem przez okna.

              Obejrzałem dokładnie wszystkie sale. Obok stoi drugi budynek. Wygląda jak ruina. To był dawno temu hotel dla pielęgniarek. Stoi pusty. Staje się ruiną.

              • 0 0

    • Wiesz nie tylko covid jest (1)

      Choroba zakazna. Niech coś zostanie na wszelki w... Jak ktoś przyjedzie z jakąś ebola albo innym badziewiem

      • 7 1

      • Ebola w Europie?

        • 0 0

  • policja ma co robic wkoncu i rafiowozy widac ! (1)

    oby tak dalej :)

    • 5 6

    • idz do roboty do policji a zobaczysz jaka robota

      żyj zgodnie z prawem a policja nie będzie ci przeszkadzać

      • 3 1

  • (2)

    Całe klasy i rodzice bo dzieciaki nie chodzą w maskach! A zwróć takiemu uwagę w autobusie to cię zwyzywa 15 latek. Patola

    • 17 18

    • bo autobusami jezdzi patologia (1)

      • 2 7

      • Właśnie dzięki takim jak ty.

        • 3 1

  • z wykresu widac jednoznacznie - otwarcie szkol spowodowalo wysyp nowych przypadkow kwarantanny

    • 17 8

  • ..........? (1)

    jak się wielu rzeczy nie widziało i nie robiło to najlepiej podać się do dymisji . ostatnio z tonących statków pierwsi uciekają kapitanowie......

    • 10 3

    • a ja uważam, że to działa jak w każdej polskiej firmie: też nie dostaniesz podwyżki dopóki nie rzucisz wypowiedzenia. U nas tak to wszystko działa, dopóki da się balsamować trupa to wszystko jest ok i doją tylko ile można, a potem płacz bo "wieloletnie zaniedbania" a to ludzie po prostu mówią "dość" bo ile można dać się ....

      • 1 1

  • Toyo (1)

    Zamknąć szkoły bo nie wyjdziemy z tego jak później wytłumaczymy się z tego że umierali niewinne osoby bo szpitale zapełnione nie ma lekarstwa a nic nie robimy najważniejsze żeby się młodzież i dzieci uczyli

    • 7 23

    • Właśnie po to są otwarte szkoły żeby młodzież nie poszła w Twoje ślady. Tego bełkotu nie da się czytać.

      • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane