- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (84 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (38 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (8 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (297 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (274 opinie)
Przewoził pod bielizną 131 gramów narkotyków
W paczce znalezionej pod bielizną 34-latka znajdowały się narkotyki
Policjanci z gdańskiej drogówki szukali w środę rano - w ramach akcji "Trzeźwy poranek" - nietrzeźwych kierowców, a zatrzymali... 34-latka, który przewoził w majtkach paczuszkę ze 131 gramami marihuany.
- Dzisiaj rano, około godz. 8, w trakcie jednej z kontroli policjanci zatrzymali kierującego renault laguną. W policyjnym systemie 34-letni kierujący figurował jako osoba wielokrotnie notowana za posiadanie narkotyków. Policjanci postanowili więc sprawdzić, czy mężczyzna nie powrócił do przestępczego procederu - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy tylko mężczyzna wysiadł z wozu, policjanci zauważyli, że ma nienaturalnie wypchane spodnie w okolicy krocza. Okazało się, że pod bielizną miał schowaną paczkę, w której znajdowało się 131 gramów marihuany.
Zatrzymany 34-latek trafił do policyjnego aresztu, a zabezpieczone środki do badań. Przed postawieniem zarzutów niezbędna jest bowiem opinia biegłego na temat zabezpieczonego suszu.
Opinie (128) 1 zablokowana
-
2017-02-03 06:59
wstyd
wstyd że w tym kraju nadal trzeba chowac po gaciach suszoną rośline...
- 0 0
-
2017-02-03 12:34
100 gram suchych ziol...zatrzymali, bo nic innego nie byli w stanie zatrzymac....dramat
- 0 0
-
2017-02-11 02:53
No proszę!
W wydychanym powietrzu wyszło że miał problemy z prawem, to trzeba przetrzepać profilaktycznie, może się coś znajdzie. Tak to wygląda. Ja też mam w papierach coś tam za trawke. I za każdym razem podczas legitymowania się, mundurowym błyszczą oczy, wiec kończy się na przeszukaniu. Oczywiście nic nie znajdują. Już się przyzwyczaiłem. Mój kraj taki piękny...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.