• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przez kuriera musi kupić nowy ul

Marek, czytelnik Trojmiasto.pl
19 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pan Marek jest właścicielem kilku uli (zdjęcie poglądowe). Pan Marek jest właścicielem kilku uli (zdjęcie poglądowe).

Pan Marek - pszczelarz amator - zamówił ul u stolarza. Rzemieślnik wykonał go zgodnie z umową i wysłał, ale dom dla pszczół przepadł gdzieś w firmie kurierskiej. Pszczoły już szykują się do zimy, więc nasz czytelnik zmuszony jest kupić droższy ul na lokalnym rynku.



Bycie kurierem to:

Oto opowieść pana Marka:

Jestem pszczelarzem amatorem, posiadającym kilka uli. Zamówiłem u stolarza ul, który chciałem zasiedlić posiadanymi pszczołami. Stolarz w uzgodnionym terminie wywiązał się z umowy i 7 sierpnia nadał do mnie paczkę, która miała dotrzeć następnego dnia.

Nieszczęśliwie nadał ją za pośrednictwem firmy kurierskiej Geis. Paczka dotarła w istocie następnego dnia do Gdańska i tu utknęła. Kilkukrotnie dzwoniłem na infolinię, kontaktowałem się również poprzez formularz kontaktowy, lecz bez skutku. Na infolinii słyszałem tylko o problemach logistycznych w Gdańsku, a odpowiedzi na zgłoszenie mailowe nie było wcale.

Nadzieja na doręczenie pojawiła się w czwartek, na stronie śledzenia przesyłki umieszczona została informacja o załadunku na dostawę. Czekałem z niecierpliwością, niestety doręczenia nie było. W piątek, dzwoniąc ponownie na infolinię, dowiedziałem się, że kurier chciał doręczyć paczkę o godz. 14:04, lecz mnie nie zastał. Jest to oczywiście nieprawdą, kuriera nie było.

Podejrzewam, że przesyłka nie została nawet wydana, tylko zamieszczono informację w systemie, aby widać było, że próba została podjęta. Dzisiaj paczka dalej jest w oddziale bez doręczenia.

Niestety pszczoły nie rozumieją problemów logistycznych firmy kurierskiej, nie przyjmują żadnych kompromisów i pomimo, że jest jeszcze lato, już myślą o przygotowaniu do zimy. Dlatego muszę kupić na lokalnym rynku inny ul (niestety drożej) i zapewnić im nowe lokum na zimę, bo czas już najwyższy.
Marek, czytelnik Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (317) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Kiedyś kurier z Pocztex włożył paczkę do skrzynki pocztowej i sobie poszedł. Bez pokwitowania, bez niczego.

    • 4 0

    • zle zrobil

      powinien ci zostawic awizo a ty wtedy z tym awizem powinienes dymac na teminal pod miasto
      wtedy bys docenil ze zostawil w skrzynce

      • 1 0

  • Bo kurier tylko do was jedzie specjalnie (12)

    Nienawidziłem kurierow i nie rozumiałem tego dopóki sam nie zostałem kurierem. Obskoczyc 80-100 osób dziennie za 100 zł dniowki.. Nikt tego nie zrozumie co sam nie jeździł. - dzień dobry kurier, będę u pani dzisiaj z paczką pomiędzy 13 a 15. - ale ja będę w domu po 18. - ja też. I wielkie oburzenie.. Ludzie

    • 7 17

    • (7)

      Aha i jeszcze jedno, jak chcecie żeby kurier miał dla każdego czas to może mieć dziennie 30 paczek. Automatycznie będziecie płacić 3x za przesyłkę.

      • 5 2

      • Chłopie jak Ci praca nie leży (6)

        to zmień. Jeśli do niczego innego się nie nadajesz, to nie biadol tylko podkul ogon i wykonuj zgodnie z tym co do Ciebie należy

        gorzkie żale...

        • 4 6

        • (4)

          Zmieniłem. Woze po nocach paczki ciężarówka po Polsce ale to wam też nie pasuje. Najpierw że wyprzedzamy na zakazach, jak nie wyprzedzam to nie zdążę na oddział z paczkami, kurier już pojedzie na rejon i płacz że paczka dzień później. Nie macie pojęcia jak to wyglada

          • 6 1

          • nic nie zmieniłeś (1)

            tak jak jeździłeś tak jeździsz dalej, czyli pewnie nic innego nie potrafisz i dalej biadolisz

            daruj sobie

            • 2 5

            • Tak, dalej woze paczki po domach. 18 metrowa ciężarówka. Idź się leczyć

              • 3 3

          • Marian, a słyszałeś takie coś?: (1)

            "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". O mojej robocie pewnie też miałbyś inne zdanie, póki byś sam nie zaczął pracować. Nie tylko ty jesteś pokrzywdzony...

            • 0 0

            • trzeba było czytać książeczki
              jak się nie chciało nosić woreczki

              • 0 0

        • no widzisz

          komu robota nie lezy ten ja zmienia

          i dlatego jest obecnie taka jakosc w firmach kurierskich
          bo zostaja tam tylko desperaci

          • 0 0

    • Generalnie wina leży po środku... (1)

      Klienci- roszczeniowa grupa którzy uważają że jak zapłacili to mogą ublizac kurierowi, Kurierzy- maja w nosie czy paczka zginie, czy się poniszczy, nie ich to nie ich problem. Winny jest system, koszt wysyłki jest bardzo niski, kurier dostaje grosze, musi nadrabiać ilościa, ciągle się spieszy, szefostwo daje mu coraz to mniej korzystne umowy do podpisania, w końcu nie wytrzymuje i swoje flustracje wylewa na jakości świadczenia swoich usług.

      • 4 0

      • "Klienci- roszczeniowa grupa którzy uważają że jak zapłacili to mogą ublizac kurierowi,"

        akurat to jest margines

        wiekoszsc mysli ze jak zaplacilo 20 zlotych za przesylke to kurier na satynowej poduszce przyniesie paczke

        no bo przeciez kurier mogl zadzownic do kazdego adresata prawda?
        bo co to za problem wykonac dziennie 100 telefonow jeden telefon to raptem minutka
        wiec czemu kurier nie moze sobie 2 godzin posiedziec na teminalu i nie zadzownic do kazdego? ja wiem ze mu za to nikt nie placi ale czemu dzwoni?
        i czemu nie moze byc u mnie o 17 u sasiada po 19 a u innego saisada przed 7?
        nie moze sobie w kolko wokol naszego bloku jezdzic? albo specjalnie wszystko rzucac i byc u mnie kiedy ja chce?

        czemu kuerier nie moze 5 minut poczekac?
        no bo przeciez gdyby u kazdego mial czekac 5 minut to vwyjdzie raptem 500 minut czyli 8 godzin za ktore tez nikt nie placi

        • 0 0

    • prawda

      zgadzam się!

      • 0 0

    • to zmień prace cymbale !!!

      ... przecież nikt nikomu nie każe być kurierem . Żadna praca nie hańbi . Wszystko zależy od organizacji pracy . Dzisiaj każdy niemal ma telefon . Na listach przewozowych są numery do klientów , więc jaki problem na początku dnia przez pierwsze dwie godziny zrobić sobie całodniowa logistykę dostarczania . Wykonasz jeden telefon do klienta , umówisz się na dostarczenie i masz !! . Ja płacę ekstra kurierowi za taką inicjatywę "pięć złotych polskich" . Bez względu na koszt przesyłki . Robię to tylko dlatego , że on potrafi uszanować mój czas . Mi się to opłaca i jemu też powinno . Forma napiwku , tak jak w knajpie . Suma sumarem ta logistyka jest chyba efektywniejsza niż narzekanie na klienta o to , że jest w pracy zamiast siedzieć w domu i czekać na kuriera , który i tak nie przyjedzie z paczką , bo mu się nie chce . I tu się właśnie koło zamyka . Więc , kto ma rację ?! ..., na pewno nie kurier ! , bo nie on za to płaci . Kurier ma zarabiać , tylko pod warunkiem , że na to zasłuży .

      • 1 0

  • Poprzez DPD mialem otrzymac przesylke w dwuch paczkach (1)

    Jedna dotarła do Gdanska a druga do ,,,,, wejherowa , pomimo ze był na niej gdanski adres n szczęście osoba która odebrała zaraz zadzwoniła do mnie z informacja ,,,, do dziś zadnego słowa przepraszam

    • 4 0

    • W Gdańsku jest dziennie po 20 tysięcy paczek które sortuja Ukraińcy. Po prostu pomylił się mu kod i tyle, nie zes*aj sie

      • 0 5

  • No nie wiem, ja wszystko z internetu zamawiam z dostawą kurierem (różne firmy), i nigdy żadnego problemu nie było.

    A w moim przypadku jest to 5-7 rzeczy miesięcznie, od ponad 10 lat.

    • 6 6

  • No ale taka prawda (1)

    Kurierzy kiedyś to była klasa, świetna alternatywa dla Poczty. A teraz? Lepiej nic cennego im nie powierzać, jedynie Paczkomat, lub w ostateczności Poczta Polska, jedyne co dostaniesz to awizo, ale przynajmniej nie trzeba po całej klatce latać i się zastanawiać gdzie kurier paczkę podrzucił, do tego podrabianie podpisów nagminne

    szkoda nerwów

    • 8 1

    • "Kurierzy kiedyś to była klasa, świetna alternatywa dla Poczty."

      no byla
      ale wtedy przesylka byla znacznie drozsza
      zaczelo sie zmienaic jak zaczeli walczyc o klienta mniejsza cena

      kiedys jak byles kureirem bylo tak:
      placili ci od paczki
      jak masz do kogos jedna paczke to placili za jedna jak miales do kogos 5 paczek placili za 5
      jak miales pobrac pieniadze bo klient woli plaicc gotowka miales doplate bo jednak cos robisz (swoja droga w kazdej fiemie jak chcesz przesylke pobraniowa to doplacasz)

      teraz jest tak:\
      nie placa za paczke tylko za stopa
      masz do kogos koperte dostajesz 4 zlote
      masz do kogos 6 30-kilowych kartonow na 4 pietro bez windy masz 4 zlote
      masz pobranie dokumenty zwrotne? g...o zobaczysz a nie doplate

      no ale klient wybral ze woli niska cena niz wyskoja jakosc

      • 0 0

  • Jeżeli

    przesyłka utknęła w Pruszczu to mnie nie dziwi! Moja też!!!!! A co z odszkodowaniem od firmy przewozowej? Pszczoły to ważna rzecz!!!!!

    • 5 0

  • Wysyłałem kurierem w paczce skrzynię biegów. (3)

    Wielkie, ciężkie pudło więc zamówiłem kuriera z domu. Przyjechał punktualnie ale żeby zrobić miejsce na moją paczkę zaczął przerzucać inne paczki na przód samochodu. Nie patrzył na nalepki "ostrożnie," tylko rzucał paczkami jak popadło. Byłem zdumiony i przerażony. Nie podam, jaka to firma ale moje zaufanie do firm kurierskich znacznie spadło.

    • 18 3

    • To samo miałem z kowadłem (1)

      Nie mogłem patrzeć jak przerzuca paczkę z moim kowadłem za nic mając nalepki "Ostrożnie". Najgorsze jest to, że kurier całkowicie zignorował nalepkę "Góra".

      • 2 4

      • Wg prawa przewozowego naklejki nie mają znaczenia. W razie reklamacji tylko nadruk na pierwotnym opakowaniu się liczy. Olewają tak czy siak.

        • 1 0

    • a co w tym dziwnego?

      wyobraz sobie ze masz 5-6 minut na zalatwienie jednego klienta
      w tym czasie masz do niego dojechac wyjsc zalatwic sprawe zabrac paczke list wypisac
      wiec nie badz zdziwiony ze kureir nie piesci sie z kazda paczka jak z jajkiem
      na to nie ma czasu

      swoja droga ciekawe jakie zdziwienie by cie dopadlo gdybys widzial co sie rano dzieej na terminalach roznych firm kurierskich
      dam ci prosty przyklad stoisz przy tasmie po ktorej jada towje kartony w liczbie sztuk 30
      jeden za drugim srednio przejezdzjaa kolo ciebie 1 na poltorej sekundy
      musisz je polozyc kolo swojej bramy ktora jest 6 metrow dalej
      lapiesz karotn delikatnie odkladasz na miejsce (no by ty bys tak zrobil prawda)?
      wracasz do tasmy i z twoich 30 kartonow 10 pojechalo dalej bo nie zdazyles ich zdjac

      i co teraz?
      biegniesz na koniec tasmy ktora jest 300 metrow dalej i przxynosisz swoje pozostale 29 kartonow
      dlatego wlasnie kazdy kurier rzuca

      • 0 0

  • (1)

    Geis to najgorsza firma kurierska na polskim rynku. Dotychczas kilka razy ktoś wysyłał do mnie przesyłki korzystając z ich usług i za każdym (sic!) razem musiałem kontaktować się z ich centralą, żeby nakłonili kuriera do odwiedzenia mnie, bo przez kilka dni nikt nie przyjeżdżał.

    Serdecznie nie polecam.

    • 16 0

    • Raz w życiu firma wysłała mi towar za pośrednictwem Geis

      I, tak jak piszesz, skończyło się awanturą. Ładunek dojechał 2 dni później, po reklamacjach ze strony nadawcy. I nie była to bynajmniej mała paczka, tylko "paczuszka" 200 kg z piecem grzewczym. Geis - dno totalne.

      • 2 0

  • Firma krzk. Kto słyszał o jakimś Gzie.

    • 6 0

  • Ja korzystam z ubera.

    Przyjezdzaja na czas i dowoza paczki super szybko i tanio. Tylko UBER.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane