- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (65 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (110 opinii)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (189 opinii)
- 4 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (75 opinii)
- 5 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (121 opinii)
- 6 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (47 opinii)
Przyjechała autem po zakupy z dwoma promilami
Pijana 66-latka z Gdańska przyjechała po zakupy, spowodowała kolizję i chciała uciec. Zatrzymał ją jednak policjant, który - będąc już po służbie - zauważył całe zdarzenie. Przyłapana kobieta, która miała dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu, nie poczuwała się jednak do winy. Powiedziała policjantowi, żeby ten "zajął się czymś poważniejszym".
- Kobieta z piskiem opon odjechała z miejsca kolizji. Policjant od razu zareagował na to wykroczenie, ruszył za nią w pościg i zablokował jej drogę ucieczki - opowiada Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sierżant Pawłowski podszedł do auta i kiedy otworzył drzwi, poczuł od kobiety zapach alkoholu. Siedząca za kierownicą 66-latka nie chciała podporządkować się poleceniom policjanta, ponownie uruchomiła silnik samochodu i próbowała odjechać. Policjant zabrał kobiecie kluczyki i uniemożliwił jej dalszą jazdę.
Kazała policjantowi zająć się "czymś poważniejszym"
Podczas trwania interwencji do uszkodzonego przez kobietę auta przyszedł jego właściciel. Sierżant Pawłowski opowiedział mu o tym, co się stało. W międzyczasie pijana 66-latka rzuciła do policjanta, że ten powinien "zająć się czymś poważniejszym."
Ostatecznie na miejsce interwencji przyjechali policjanci ruchu drogowego, którzy sprawdzili trzeźwość kobiety. Alkomat pokazał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Jak ustalili policjanci, 66-latka w takim stanie przyjechała autem po zakupy. Zatrzymano kobiecie prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi jej kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch - podsumowuje gdańska policjantka.
Miejsca
Opinie (132) 9 zablokowanych
-
2020-04-01 13:44
Zmieńcie tytuł bo aż w oczy gryzie. Kim były te promile, że je ze sobą zabrała?
- 8 0
-
2020-04-01 13:45
Nic jej nie zabiorą bo ma immunitet
- 4 0
-
2020-04-01 13:46
w więzieniach
są zachowane warunki sanitarne p.koronowirusowi? Każdy więzień ma oddzielną celę?
- 2 0
-
2020-04-01 13:46
złamała zakaz
to razem była ich trojka:)
- 6 0
-
2020-04-01 13:50
Wirus na musk jej padł. Albo chciała się dobrze odkazić na zapas
- 3 0
-
2020-04-01 13:57
kierowca
Nie rozumię, w czym problem ?
- 1 3
-
2020-04-01 13:58
Przecież jest zakaz wchodzenia do sklepu z pupilami i to jeszcze dwoma
- 6 0
-
2020-04-01 14:03
Brawo sierż. Pawlowski. Ojczyzna tego panu nie zapomni. Ku chwale. (1)
- 10 3
-
2020-04-01 14:17
Tak jest obywatelu! Ja również tego nie zapomnę ojczyźnie. Czuwaj.
- 1 0
-
2020-04-01 14:18
Co stało się z zakupami?
- 4 1
-
2020-04-01 14:25
Lepiej z dwoma promilami niż z koronawirusem!!!
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.