• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjechali po wymaz, spotkali się z agresją

Szymon Zięba, Ewa Palińska
15 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Powinniśmy przywyknąć do widoku załogi karetek, ubranych w specjalne skafandry. Zdjęcie ilustracyjne. Powinniśmy przywyknąć do widoku załogi karetek, ubranych w specjalne skafandry. Zdjęcie ilustracyjne.

Byli pijani i wszczęli awanturę po tym, jak zauważyli pracowników zespołów wymazowych, którzy przyjechali pobrać próbki od osób przebywających na kwarantannie w jednym z mieszkań na Siedlcach. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, musieli użyć gazu pieprzowego. Napastnicy w organizmach mieli około 2 promili alkoholu.



Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Czy znasz osobę, która przebywała na kwarantannie?

Wydarzenia rozegrały się w środę wieczorem na jednym z blokowisk na Siedlcach. Nasza czytelniczka relacjonuje, że pracownicy zespołów wymazowych, którzy przyjechali pobrać próbkę do badań od osób przebywających na koronawirusowej kwarantannie, zostali zaczepieni przez nietrzeźwych mężczyzn.

Na miejsce została wezwana policja. Mundurowi potwierdzają, że otrzymali takie zgłoszenie. Kiedy przyjechali pod wskazany adres, zastali tam agresorów.

- Kilku pijanych uczestników zdarzenia nie stosowało się do poleceń funkcjonariuszy, byli agresywni i nie zachowywali obowiązującego dystansu. Dbając o bezpieczeństwo innych osób oraz swoje, policjanci zostali zmuszeni do zastosowania wobec jednego z agresywnych mężczyzn środka przymusu bezpośredniego, którym jest służbowy miotacz gazu pieprzowego - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku
Dodaje, że dwaj mężczyźni zostali umieszczeni w pogotowiu socjalnym dla osób nietrzeźwych. Stężenie alkoholu w organizmie każdego z nich wyniosło blisko 2 promile.

- Jeden z uczestników interwencji został ukarany mandatem za naruszenie przepisów dotyczących COVID-19 - uzupełnia gdański policjant.

Karetki z załogą w kombinezonach coraz częstszym widokiem



Pracownicy służb sanitarnych uprzedzają, że karetki z ubraną w specjalne stroje ochronne załogą - przynajmniej w najbliższym czasie - wpiszą się w nasz krajobraz.

Osoby przebywające na kwarantannie na pobranie materiału do badań PCR mają bowiem czekać we własnych domach, a wszystko wskazuje także na to, że podobnych "terenowych" działań będzie coraz więcej.

- W tej chwili na kwarantannie w naszym województwie przebywa przeszło 2,5 tys. osób, więc zespoły wymazowe pracują na pełnych obrotach - te wszystkie osoby trzeba będzie przebadać. Potrzeby są ogromne, dlatego wystąpiliśmy do wojewody o powołanie kolejnych zespołów - mówi Anna Obuchowska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Jeśli zatem zobaczymy na ulicy bądź klatce schodowej ludzi w stroju ochronnym, nie ma co reagować strachem czy paniką. To rutynowe działania świadczące o tym, że sanepid obejmuje nadzorem kolejne osoby.

Tak wygląda ozonowanie karetki. To skuteczna metoda na pozbycie się z wnętrza auta szkodliwych dla zdrowia drobnoustrojów.



Koronawirus: jak się zachować, jeśli podejrzewamy zakażenie?
  • z podejrzeniem koronawirusa nigdy nie powinniśmy zgłaszać się do lekarza rodzinnego ani na szpitalne oddziały ratunkowe
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590 lub telefonicznie skontaktować się z właściwą ze względu na miejsce zamieszkania / obecnego pobytu powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną
Stacje sanitarno-epidemiologiczne w Trójmieście:

Wojewódzka SSE w Gdańsku ul. Dębinki 4, tel. 605602195

Powiatowa SSE Gdańsk ul. Wałowa 27, tel. 698941776

Powiatowa SSE Gdynia ul. Starowiejska 50, tel. 605462480

Powiatowa SSE Sopot ul. Kościuszki 23, tel. 663399599

Graniczna SSE w Gdyni ul. Kontenerowa 69, tel. 608358721

Opinie (158) ponad 20 zablokowanych

  • (6)

    A ja tradycyjnie...
    Jak mnie niedawno trafiło (bóle stawów, gorączka, kaszel), to:
    - szklanka własnej roboty spirytu z łychą miodu, cytryną i nieco pieprzu;
    - dwie Polopiryny;
    - psik Dexapolcortu.
    I dzida pod kołderkę.
    Na drugi dzień - ani śladu po dolegliwościach.

    Już się rozpędzam, żeby im się zgłaszać...

    • 27 11

    • (1)

      Tradycyjnie, jak co tydzień, twój organizm po prostu domagał się alkoholu.

      • 8 5

      • Wtedy byłoby "jak co dzień"...

        • 5 0

    • Jak to małpa i do tego czerwona (1)

      • 1 3

      • Dzięx Ziom za słowa uznania, miło mi.

        • 4 0

    • A za parę latek się dowiesz ,że płucka na agrafce , a serce to złomek (1)

      • 0 8

      • No jednak chyba nie, bo mi tych moich płucek nikt wysokociśnieniowym respiratorem nie rozpi.rdoli (a za to szpital ma konkretną kasę).
        A nawet jakby... Tych swoich parę lat też się liczy, conie?

        • 7 0

  • Też bym się wkurzyla

    Jakby mi ktoś wbrew mojej woli wtykał patyki do nosa.

    • 17 9

  • Omg coz za poziom jezykowy

    Napastnicy w organizmach xD

    • 11 1

  • Gość

    Niedługo stwierdzą że koronawirusa przenosi się przez pierdnięcie i będą kazali wszystkim nosić korki w d___e.

    • 23 9

  • Czegoś nie ogarniam (4)

    Moment jak rozumiem z artykułu przyjechała ekipa robić wymaz do ludzi na kwarantannie tak ??? . A ci byli pijani się awanturowali wjechały psy i zabrali ich na odział wytrzeźwień ???? Ludzi będących na kwarantannie . A ja mam kuźwa nosić maskę w sklepie bo kobieta za szybą twierdzi że szybą chroni tylko w jedną stronę . No poemat

    • 20 17

    • Moze o to chodziło żeby opuścic kwarantannę i zobaczyc trochę świata

      • 2 0

    • Przeczytaj jeszcze raz artykul (1)

      Czytaj ze zrozumieniem ! To nie ludzie na kwarantannie byli pijani po wyjsciu z karetki zostali zaczepieni przez pijanych

      • 9 1

      • Polacy powinni zakończyć cyrk nowego ładu faszystowskiego, zanim się rozkręci, bo to będzie eksterminacja starych ludzi, jak we Włoszech.

        • 1 0

    • Czytanie ze zrozumieniem się kłania...

      Osoby pobierające wymaz zostały zaczepione na ulicy przez pijanych ulicznych żulów a nie przez ludzi przebywających w kwarantannie. Wiem, bo widziałem. Teraz sprawa jasna ?

      • 3 0

  • Bardzo wam współczuję. Ja leżę nad basenem na Krecie

    Mam dibre jedzonko, alko, i spokój od gadania o wirusach i kwarantannach.

    • 11 8

  • czy ktoś wie kiedy została ogłoszona ustawa o pandemii coronowirusa w Polsce ? (1)

    Wszystkie służby się nia podpierają ale jak się ich zapytać kto i kiedy ja ogłosił nabierają wody w usta , policjanci ( czytaj żołnierze WOT) tez głupieją .. A mnie to ciekawi ...

    • 17 6

    • Nigdy, cała epidemia jest bezprawną akcją międzynarodówki.

      • 6 0

  • Qrła jeżdżą i zbierają wymazy (2)

    A trupów z ulic nikt nie zabiera.

    • 13 8

    • we wrześniu będzie zbieranie (1)

      • 2 3

      • do tego czasu ci głupcy w maskach będą już dość załatwieni, skoro nie słuchają jaką krzywdę sobie robią.

        • 2 0

  • ja

    a może powinniśmy się udać w wyższe warstwy atmosfery bo tam chyba jest ozon - to byśmy zwalczyli wirusa. pierwszego proponuję posłać w kosmos szumowskiego (oczywiście bez możliwości powrotu).

    • 14 5

  • (2)

    Tylko 10 procent ludzi jest diagnozowana, 90 procent nawet nie wie, że ma wirusa. Jaki jest sens tych kwarantann?

    • 29 7

    • Zniewolenie ludzi jak i podział w rodzinach.

      • 11 1

    • A po co .

      A po co diagnozować na raz 100% wszystkich ludzi , jak za kilka dni dotychczas zdrowa osoba może się zakazić . Należy diagnozować tylko osoby objawowe i te które miały z nią kontakt .

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane