Władze Sopotu chcą umożliwić wejście na plażę z psem. Obecnie - przynajmniej w sezonie - jest to zabronione i grozi mandatem do 500 zł. Z pupilem będzie można przespacerować się wzdłuż brzegu tylko na wyznaczonym odcinku niedaleko granicy z Gdańskiem i tylko wieczorem, po godz. 18.
nieopodal Pałacu w Kolibkach. Na pomysł wpadły dwie gdyńskie radne. Przedsięwzięcie okazało się sukcesem, wystarczy przejść się tam w słoneczny dzień, aby zobaczyć, jak wiele radości sprawiono psom i ich właścicielom.) do wejścia nr 45, czyli do granicy z Gdańskiem . Propozycja władz miasta zakłada, że psy będzie można wprowadzać na plażę w godzinach od 18 do 24. 
2013-06-20 12:05
Czytając wypowiedzi to wniosek nasówa się taki,że ci którzy nie chcą plaży dla psów to są jakieś wybrakowane umysłowo półdebile,jakim przygłupem trza być by wypisywać takie pierdoły.Pies to chyba najmilsze i najporzyteczniejsze zwierze.Mało macie ........chore przygłupy plaży?Idzcie se tam gdzie nie ma psów
2013-06-20 12:09
mamy mleko i mięso. Psów na razie nie ubijają na kotlety więc jedynie żrą, s****ą i sikają. Jaki więc z nich pożytek?
2013-06-20 12:14
Większy niż z ciebie !
2013-06-20 16:50
Psy są miłe ale nie wtedy gdy ktoś na siłę chce wszystkich uszczęśliwiać kupami i szczekaniem swojego pupila. Skoro kochasz psy to dbaj o nie, sprzątaj i wychowuj. I w tej miłości nie zapominaj o drugim człowieku, on też ma prawo do czystego skrawka miasta i odrobiny ciszy.
2013-06-20 12:20
Wybrałam się dzisiaj na chwilę na plażę. Oczywiście na plaży byli ludzie z psami, kilka labradorów, jakieś inne duże rasy nieznanej, bądź bez rasy...
Przyznam, że jestem bezradna wobec takiego ignorowania prawa.
W ubiegłym roku próbowałam zwracać uwagę, że prawo zabrania wprowadzania psów na plażę w sezonie. W odpowiedzi, częstokroć agresywnej, słyszałam, że przecież pies jest łagodny, że nic nikomu nie zrobił, że właściciel go pilnuje, a w ogóle to się czepiam...
Przyznaję psy raczej są łagodne, ale przecież prawo zakazuje.
Na plażę przychodzi się z dziećmi, które z założenia kopią w piasku, kąpią się w morzu...
Kiedyś zapytałam takiego właściciela kąpiącego się psa czy w domu kąpie się wspólnie z psem... Po reakcji właściciela miałam wrażenie, że to ja naruszam prawo.
Widziałam też sytuację na plaży jak taki bardzo spokojny pies podszedł oczywiście bardzo spokojnie na skraj kocyka pewnej pani i niezwykle spokojnie oddał mocz na jej tobołek z ciuchami. Pani była w szoku, nie wiedziała co zrobić... Pobiegła płukać odzież do morza, szkoda jej torby była chyba skórzana... Podeszła do właściciela, a ten, że temu psu pierwszy raz tak się zdarzyło... Jestem przekonana, że wciąż przyprowadza psa na plażę :-(
Plaża latem nie jest miejscem dla psów i ludzi. Właściciele psów powinni to rozumieć i respektować prawo.
2013-06-20 13:47
czasami ida i udaja, ze nie slysza ;D czasami sa agresywni ;p rozni ci ludzie
2013-06-20 14:09
jedyna rada to robić zdjęcia psom i właścicielom i przekazywać mediom nie miejscowym, tylko ogólnopolskim. Taka sytuacja w tym rejonie rozwija się z roku na rok a radni dla siebie i swoich znajomków stworzyli odpowiednie prawo.
2013-06-20 12:28
Zawsze chciałem ze swoją Swinką milusia iść na plażę ale pisowcy i inni faszyści zwracali mi uwagę, że ona robi na piasek siczku i kupkę. Swinka też musi sie załatwiać przecież ! Czy ci średniowieczni oszołomi nie mają serca? Moja świnka lubi sie potarzać w kałuży i śmietniczku. Potem idziemy razem się wypluskać w morzu. Szkoda że dopiero od 18-stej!
Nie rozumiem co komu pzreszkadzaja zwierzątka!?. Ja sie zawsze w domu w wannie kąpię ze swoją swinką milusią. Dlaczego niemiałbym sie kapać w morzu z burkiem albo fafikiem. Każdy ma tam jakieś sowje bakterie na siusiaczku i świnka i piesek i ja. Badzimy tolerancyjni, kąpmy sie razem.
2013-06-20 12:39
przez watahy miłośników psów i kotów, którzy gotowi sobie od gęby odjąć byle pasożytowi puszeczkę kupić. A na wybiegu...? To już wolna amerykanka. Opodatkować wysoko posiadaczy pasożytów. Zobaczymy jak zaśpiewają za zasrywanie i zasikiwanie przestrzeni publicznej
2013-06-20 12:43
2013-06-20 12:48
Mam psa, ale uważam, że powinny być tylko wydzielone plaże dla psów, a nie na zasadzie "rano ludzie, wieczorem psy". Ani to wygodne dla ludzi, którzy chcą odpocząć, ani dla tych, którzy mają psy.
2013-06-20 14:11
Nie wygodne, bo nie chce sie sprzątac gowien....
Plaza nie jest dla psow, wystarczy spojrzec na ląki wkolo osiedli czy trawniki..z****ne wszystko dookola, az starch sie bac!
2013-06-20 14:21
Nie pogadam. Ty wiesz lepiej.
2013-06-20 12:51
A może wzdłuż plaż w Trójmieście założyć kamery. Od razu byłoby wiadomo, kto sprząta po sobie, po swoim psie, po swoim dziecku... Duży wydatek, ale jaki może być skuteczny, kiedy człowiek czuje "oddech" kamery na swoich plecach.
2013-06-20 13:30
W Brzeźnie przy molo zainstalowane są kamery działające całą dobę. Teraz jest porządek, nie słychać o burdach i ekscesach.
2013-06-20 14:26
Więc może kamery są właśnie rozwiązaniem?
2013-06-20 13:02
w tym kraju z psem nic nie można, ani sklepy ani parki nic...po co pies brudzi! a pijaki mogą...?
s****ą sikają i chleją...i to jest ok...
a czysty pies nie może się załatwić...
We Wrzeszczu Wybickiego zawalone pijakami całą dobę, nury, lumpy i chleją..a jak się piesek pojawi to zaraz straż miejska i mandat!!!!!!!!!
2013-06-20 13:34
sprzątaj po psie i nie marudz pijaki są okropni ale jeszcze okropniejsze jest to że wszędzie n trawnikach są psie odchody nawet z dzieckiem nie można iść na plac to chore...
2013-06-20 14:13
sprzątam po swoim psie ale pijaki po sobie nie sprzatają
a twoje dziecko ma swietny obrazek na spacerze nur sika albo pije piwo totalnie zaniedbany, myśle ,ż eto jest dla twojego dziecka gorsze niż to że w kupkę wejdzie ale to moje zdanie
2013-06-20 16:56
Czyli brak widoku defekującego psa w parku, jako uzupełnienia sceny libacji pijaków tworzy niepełny i zafałszowany obraz naszego kraju. To bardzo ważne dla tak młodego człowieka, aby rozwijał się w świadomości wszystkich otaczających go procesów społeczno-kulturowych.
2013-06-20 14:17
jak bardziej "realnie" można opisać "miłość" kobiet do psów. Zaraz oburzone napiszą, że to lepsze niż "chowanie bachora i wycieranie jego kup"-(takie coś słyszałem). Zapewne psiarze pojawiają się przez pączkowanie i od razu w sile wieku--nie rodzą się. POdobnie jest z pedałami.
2013-06-20 14:29
czyżby inaczej było z pieskami ha ha ha
2013-06-20 16:08
Na zaś, żebyś zmądrzał
2013-06-20 14:40
Oczywiście na twarzy swojej właścicielki. Myślałam, że zwymiotuję.
2013-06-20 16:57
2013-06-20 16:23
musisz być nieszczęsliwym wczesniakiem z niedorozwojem
2013-06-20 16:28
Tobie widać psie łajno i jajka smakuje. Zapewne urzędas spedalony. PÓŹNIEJ SIĘ DZIWIMY, ŻE RZĄD "UPRAWIA" POlitykę antyrodzinną. Wolą psy od dzieci. Ze związku psa i kobiety jak i z pedalskich związków życia się nie tworzy i nie przekazuje.
2013-06-20 16:44
to jest chyba jakies zboczenie, bo ja bym sie pozygala. mama psa, ale nie dusi sie w mieszkaniu.
2013-06-20 14:30
Nasze społeczeństwo okropnie schamiało, zwłaszcza gdy chodzi o pieniądze. Będąc w Szwecji nie widziałem psa biegającego luzem po lesie. Wszystkie były prowadzone na smyczy, także przez mieszkających tam Polaków. Zapytajcie zatem Szwedów jak rozwiązali problem z psami na ich kamienistych plażach.
2013-06-20 14:32
Plaża jest dla wszystkich, nie tylko dla zdumanych w sobie tępych ludzi...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
