• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radio Gdańsk ma pełnomocnika likwidatora. Została nim dotychczasowa główna księgowa

Ewa Palińska
5 stycznia 2024, godz. 12:00 
Opinie (685)
Najnowszy artykuł na ten temat Nie chcą połączenia radia z telewizją
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję o likwidacji 17 spółek Polskiego Radia, w tym spółki Radio Gdańsk SA emitującej program o tej samej nazwie na terenie woj. pomorskiego, jako kontynuację wcześniejszego procesu. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję o likwidacji 17 spółek Polskiego Radia, w tym spółki Radio Gdańsk SA emitującej program o tej samej nazwie na terenie woj. pomorskiego, jako kontynuację wcześniejszego procesu.

W ramach procesu formalnej likwidacji 17 rozgłośni publicznych Polskiego Radia wszystkich ich prezesów zastąpiono pełnomocnikami likwidatora. Dotyczy to również Radia Gdańsk, w którym stanowisko to objęła dotychczasowa główna księgowa Dorota Chłopik. Podobnie postąpiono w innych regionalnych rozgłośniach PR.



Czy słuchasz Radia Gdańsk?

Minister kultury i dziedzictwa narodowego swoją decyzję o likwidacji rozgłośni publicznych ogłosił 29 grudnia. Dotyczyła ona rozgłośni wchodzących w skład Audytorium 17, powołanego w 2001 r. porozumienia radiowego, koordynującego działalność lokalnych stacji Polskiego Radia. Jest to spółka, której udziałowcami jest 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia.

Rozgłośnie te w ramach porozumienia wymieniają się audycjami, reportażami i materiałami. W skład Audytorium 17 wchodzą: Radio Białystok, Radio Pomorza i Kujaw (Bydgoszcz), Radio Gdańsk, Radio Katowice, Radio Kielce, Radio Koszalin, Radio Kraków, Radio Lublin, Radio Łódź, Radio Olsztyn, Radio Opole, Radio Poznań, Radio Rzeszów, Radio Szczecin, Radio dla Ciebie (Warszawa), Radio Wrocław, Radio Zachód (Zielona Góra).

Marek Wałuszko nowym dyrektorem TVP 3 Gdańsk Marek Wałuszko nowym dyrektorem TVP 3 Gdańsk

Likwidacja nie oznacza zamknięcia rozgłośni



Tu warto podkreślić, że likwidacja nie oznacza zwalniania pracowników, wyprzedawania majątku czy zaprzestania emisji programu. Jej celem ma być restrukturyzacja medialnych spółek i wprowadzenie oszczędności, które umożliwią ich funkcjonowanie. Likwidacja daje też ministrowi możliwość zmiany władz rozgłośni bez konieczności akceptacji Rady Mediów Narodowych. Bo to minister powołuje likwidatora.

Funkcję likwidatora 17 rozgłośni regionalnych minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powierzył adwokatowi Pawłowi Kusakowi. Ten z kolei wyznaczył swoich pełnomocników w każdej z 17 rozgłośni. W większości zostały nim osoby zajmujące stanowisko głównego księgowego. Tak też stało się w przypadku Radia Gdańsk.

Pełnomocnik likwidatora przeprowadzi audyt



Dorota Chłopik, która została pełnomocnikiem likwidatora w Radiu Gdańsk, została zatrudniona w radiu trzy lata temu, po tym, jak stanowisko prezesa rozgłośni objął odwołany właśnie Adam Chmielecki.

Adam Chmielecki był prezesem Radia Gdańsk od 2019 r. Adam Chmielecki był prezesem Radia Gdańsk od 2019 r.
Podczas kontroli, którą w ubiegłym roku przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli, okazało się, że Dorota Chłopik została powołana na stanowisko głównego księgowego z naruszeniem prawa.

Wszyscy pełnomocnicy likwidatora rozgłośni regionalnych otrzymali za zadanie przeprowadzenie szybkiego audytu w każdej z 17 rozgłośni. Szczegóły mają poznać w poniedziałek podczas spotkania online.

Dziennikarze Radia Gdańsk chcą zmian



Dziennikarze Radia Gdańsk deklarują, że chcą proponowanych zmian. 21 grudnia 2023 r. opublikowali list otwarty, w którym wyrazili swoje poparcie dla zmian w mediach publicznych, które przeprowadza nowy rząd.

List otwarty pracowników Radia Gdańsk List otwarty pracowników Radia Gdańsk
- My, dziennikarze Radia Gdańsk zrzeszeni w Syndykacie Dziennikarzy Polskich, wyrażamy poparcie dla zmian dokonywanych w mediach publicznych. Naszym zdaniem są konieczne, czekamy na nie od lat. Mamy dość cenzury, mobbingu, kolesiostwa i wszechobecnej amatorszczyzny, które są znakiem odchodzącej ekipy" - napisali w liście otwartym opublikowanym w mediach społecznościowych. - Jednocześnie nie życzymy sobie, aby posłowie, działacze i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy występowali w naszym imieniu w obronie mediów publicznych. Nikt po 1989 r. nie przyczynił się bardziej niż oni do ich zdewastowania i upodlenia" - pisali.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (685)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane