(sr)
2002-12-31 15:54
Czy ten Real,- jest Real,-ny?
2002-12-04 11:29
Teraz się podpisują pod petycjami, a potem będą śmigać z wózkami, że nie będzie się można dopchać. Jeśli te 12 tys. nadal będzie robić zakupy tylko w małych sklepikach to na pewno one nie padną. Ale z jakiej racji sklepikarze i ich rodziny mają mi zabraniać tańszych zakupów i to w dużym, dobrze zaopatrzonym centrum? Ostatecznie o wszystkim powinni zadecydować klienci, a nie sklepikarze.
2002-11-30 15:10
Ludziska, czego wy chceta - przeta otakie Polske sie biliśta!
2002-11-29 17:16
mniej was - więcej dla mieszkańców
2002-11-28 21:18
wiesz 3/4, szkoda czasu na edukację kadr zwolenników budowy Reala; to towarzystwo, które wchłonęło już takie zasoby wiedzy, że więcej się z pewnością nie zmieści, naprawdę więc szkoda czasu
2002-11-28 09:17
Przychylam się do opinii wielu osób, że zwolennicy hipermarketów nie grzeszą wiedzą o środowisku. Jego ochroną na pewno nie zajmują się ekolodzy. Do tego zostali powołani specjaliści z różnych dyscyplin nauki: chemicy, botanicy, zoolodzy itp. Już ktoś wcześniej wyjaśniał w tym portalu czym zajmuje się ekologia, czyli biologia środowiska. Ekologia i ochrona środowiska to zatem dwie różne dziedziny nauki. Jak widać, drogi adepcie, i Ty nie widzisz różnicy - tak jak inni przykładowo nie widzą różnicy pomiędzy socjologią a psychologią. W Gdańsku istnieją dwa Wydziały Ochrony Środowiska - miejski i wojewódzki - a nie Wydziały Ekologii. Bo ich pracownicy zajmują się (teoretycznie) ochroną środowiska, a nie np. badaniem liczebności populacji postaci imaginalnej jakiegoś motyla, w zależności od obfitości bazy troficznej w postaci rośliny żywicielskiej gąsienicy.
2002-11-28 06:58
Wyglądasz na chłopa, który "leje" za stodołą, a potem pije wodę ze swojej studni, wzbogaconą o "mikroelementy" i bakterie zawarte w moczu. I to mu nie szkodzi, że ma potem żołądkowe sensacje i zapalenie nerek. Najważniejsze, że postawił na swoim. To, co tworzy się w Gdańsku, to analogia do owego ciemnego chłopa. Najważniejszy jest biznes, a że iluś tam ludzi nabawi się alergii, będzie żyło w samochodowym smrodzie, tłoku i dokuczliwym hałasie - drobnostka. Przecież istnieją organizmy, które rozwijają się w g... Chyba do tego dążymy.
2002-11-27 17:27
ujęciom wody na Przymorzu szkodzi siedlisko epidemii, czyli kolejne śmietnisko tzw. Rynek na Chłopskiej. Niech ekolodzy najpierw wezmą się za wymuszenie porządku na handlarzach - brudasach i zostawia hipermarket w spokoju.
2002-11-27 12:56
czlowieku nie wystarczy moze jakies szczególy
co mają do tego ujecia wody czy halas
do nie jest elektrownia atomowa
wracaj do swojej budki na rynku
i posprzataj za soba chociaz zgnite marchewki
i nie udawaj ze masz pojecie o ekologii
bo ty ja tylko osmieszasz i szkodzisz prawdziwym ekologom
2002-11-27 11:50
Ponoć wchodzimy do UE, która rygorystycznie przestrzega przepisy. Z całej ich gamy wybrałem dwa tematy: obecność strefy ochronnej ujęcia wody i przekroczenie dopuszczalnej normy hałasu w rejonie lokalizacji Reala. To chyba wystarczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
