• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowe 154 km/h przez miasto

ms
7 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Aż 23 kierowców straciło prawo jazdy w ciągu czterech dni z powodu przekroczenia dopuszczalnej prędkości w Gdańsku o ponad 50 km na godzinę. Aż 23 kierowców straciło prawo jazdy w ciągu czterech dni z powodu przekroczenia dopuszczalnej prędkości w Gdańsku o ponad 50 km na godzinę.

W ciągu czterech dni aż 23 kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w Gdańsku, straciło prawo jazdy. Rekordzistą był 31-letni kierowca audi, który jadąc tunelem pod Martwą Wisłą miał na liczniku 154 km/h, i 23-letni kierowca volkswagena, który jechał przez tunel z prędkością 150 km/h.



Czy odebrano ci kiedyś prawo jazdy?

- Podczas czterech dni gdańscy policjanci ruchu drogowego podjęli interwencję wobec 25 kierowców, którzy w sposób rażący przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. 23 osobom, które przekroczyły prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, policjanci zatrzymali prawo jazdy - informuje Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Do zatrzymań praw jazdy doszło między innymi na ulicach Słowackiego, Podwale Przedmiejskie, Elbląska, Płażyńskiego czy w tunelu im. Ks. abp. Tadeusza Gocłowskiego. Wśród zatrzymanych do kontroli był 31-letni kierowca audi, który w tunelu pod Martwą Wisłą przekroczył prędkość o 84 km/h. Pomimo ograniczenia do 70 km/h mieszkaniec Gdańska jechał tam z prędkością 154 km/h. Godzinę później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali do kontroli 23-letniego kierowcę volkswagena z Pruszcza Gdańskiego, który jechał przez tunel z prędkością 150 km/h.

Wobec nieodpowiedzialnych kierowców, którzy złamali prawo, policjanci wyciągnęli odpowiednie konsekwencje prawne. Funkcjonariusze ukarali te osoby mandatami i nałożyli punkty karne. Wszyscy ci kierowcy stracą też swoje uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące.

Co się dzieje, gdy radykalnie przekroczysz prędkość w mieście?



Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym, tj. powyżej 50 km/h, policjant w takiej sytuacji zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy.

Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na trzy miesiące.

Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy.

Kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.



Pamiętajmy, że im większa prędkość pojazdu, tym:

  • gorsze postrzeganie otoczenia przez kierowców i ograniczony odbiór informacji,
  • gorsza równowaga pojazdu na krzywiznach drogowych i mniejsza przyczepność opon do nawierzchni,
  • dłuższa droga hamowania,
  • dużo większa energia zderzenia z innym pojazdem lub stałą przeszkodą i tragiczniejsze skutki dla kierowcy oraz pasażerów,
  • większa długość drogi odrzutu pojazdów uczestniczących w wypadku, co oznacza możliwość odrzucenia pojazdu na chodnik lub na przeciwny pas ruchu i uwikłanie w wypadek dodatkowych uczestników ruchu.
ms

Opinie (432) ponad 10 zablokowanych

  • Audi

    4 zera na masce a piąte za kierownicą

    • 1 1

  • A może karą powinna być praktyka na SORze albo chirurgii?

    Tacy ludzie zupełnie nie zdają sobie sprawy jakie zagrożenie powodują i jakie mogą być konsekwencje. Ktoś powinien ich nauczyć.

    • 1 0

  • gdyby tak zrobił 70-latek (13)

    wszyscy by się pluli że obowiązkowe badania itp. itd.

    • 257 18

    • (9)

      Tyle że 70 latek nie jedzie 154 km/h w tunelu, lub przez miasto. On rozjeżdża ludzi na przejściu, przechodzących na zielonym, z prędkością 50-60 km/h. Bo nie widzi, nie słyszy, refleks z półrocznym opóźnieniem.

      • 17 41

      • Ostatnio mnie nie rozjechał na pasach... (2)

        Na oko 30 latek, w pełni zdrowia, lecący grubo ponad 50ke w zabudowanym. Refleks też miał dobry, bo uskoczył autem w tym samym momencie co ja. Jemu poprostu wisi kodeks drogowy...

        • 5 2

        • to jakieś skoczne auto miał (1)

          Renault Kangoo?

          • 1 0

          • Tak, wędzony, australijski

            • 1 0

      • Nie 70 latek najwięcej zabija ludzi lecz młodzi kierowcy

        • 1 1

      • A 30, 40 latek... (1)

        ...bywa ćpunem albo zaawansowanym alkoholikiem. Co z tego, że gdy miał 17 lat i robił prawko, dobrze się zapowiadał?

        Cykliczne badania dla wszystkich co 5, 10 lat.

        P. S. Żeby pisać kredą po tablicy, trzeba mieć obowiązkowe badania co 2 lata.

        • 17 1

        • Każdy kto ma nowe prawojazdy ma obowiazek wymiany dokumentu po 10 latach. Przy wymianie prawa jazdy potrzebne sa badania.
          Wydaje mi sie że po 60, badania powinny być robione już w 60, 65, 70 ,72,74,76,78,80 a dalej to co roku

          • 1 5

      • A ile znasz

        takich przypadków? To są legendy takich lemingów jak ty co nie potrafią odróżnić znaków.

        • 9 1

      • no tak, lepiej być rozjechanym przez jadącego 154 km/h (1)

        mniejsze ryzyko trwałego kalectwa

        • 27 2

        • Honor większy.

          • 9 4

    • (2)

      Powinny być obowiązkowe badania ale psychiatryczne dla wszystkich szczególnie dla bez mózgów ulicznych, jeżdżących 150km/h po mieście. Ciekawe jak Ci wielcy kierowcy by się zachowali jak obok szło by ich dziecko?
      d**ilizm najwyższych lotów ze strony takich ludzi i ułomność państwa w wyciąganiu odpowiednich konsekwencji.

      • 29 3

      • płakali by ze to oni mieli pierwszeństwo :D

        • 6 0

      • Jeśli dziecko szło w tunelu to ono powinno trafić na badania.

        • 17 9

  • Czyli kara żadna - tylko zachęca by "gaz do dechy"

    Człowiek, który ma zabrane prawo jazdy (a więc urzędowy zakaz prowadzenia pojazdu) złapany, ma ten okres tylko przedłużony - to jest kpina. Powinien z automatu iść siedzieć + 5000zł grzywny. A tak to po zabraniu prawka najpewniej od razu odjeżdża od "krawężnika" śmiejąc mu się w nos.

    • 1 1

  • w języku polskim pisze się kssiędza a nie Księdza

    to by było na tyle

    • 0 0

  • Egzekwowanie prawa w Polsce to żart

    Podstawową funkcją penalizacji za łamanie przepisów czy popełnienie przestępstw powinna być nieuchronność i dotkliwość kary. Jeżeli prawo łamane jest w ewidentny, zamierzony i rażący sposób, dlaczego wymiar sprawiedliwości nie potrafi stworzyć narzędzi, które w tak samo dotkliwy sposób wymierzą karę? W krajach UE za takie przewinienia płaci się kary liczone w tysiącach Euro i odbiera się uprawnienia do kierowania pojazdami z koniecznością zdania ponownego egzaminu, jeżeli sąd dopatrzy się potrzeby wysłania delikwenta na szkolenie bezpiecznej jazdy to ukarany dodatkowo płaci worek Euro za taki kurs. Wracając do realiów PL, mandat i zachomikowanie dokumentu na 3 miesiące są żadną karą, wobec zagrożenia, które ukarani stwarzają. Jeszcze większą kpiną jest chomikowanie prawa jazdy do 6 miesięcy, gdy ukarany jeździ bez uprawnień - tutaj powinno być prawo jazdy unieważniane. Jest to tym większy paradoks, że maksymalizacja taryfikatorów mogłaby wnieść do jakby nie patrzeć wspólnego budżetu solidne, milionowe sumy w skali roku, za które możnaby podnieść standard bezpieczeństwa dróg, a dotkliwość kar odstraszałaby od popełniania "przestępstw" drogowych (tak należy nazywać potencjalnych zabójców - przestępcami drogowymi). Niech do kredytu za mieszkanie dojdzie spłata w ratach mandatu 5000 zł za piractwo drogowe i zobaczycie jak zrobi się spokojnie. Marzyć warto.

    • 0 1

  • Za takie przekroczenie prędkości to są potencjalni mordercy i prawo tak powinno ich traktować ! (1)

    • 2 2

    • a ty to w tunelu to przepisowe 70 jedziesz?

      • 1 0

  • nie wymuszajcie d**ile pierszenstwa

    Wy jesteście jacyś po*****ni jak wsiadacie za kierwonica wczoraj znow gdyby nie moj refleks pol auta by rozj***ne bylo bo facet mnie nie widzial a jechalem swoim pasem o co wam chodzi d**ile?

    • 0 1

  • Spinacze..

    Od kiedy w firmie wymienieliścmy samochody na niepozorne i bardzo dobrze doposażone małolitrażówki, najbardziej lubię podtatusiałych królów szos siedzących mi na zderzaku lub młodych z jajami zamiast mózgu ;) Auto z włączonym systemem ostrzegania o przeszkodzie samo hamuje co już nie jednego " spianacza" z tyłu mooocono zaskoczyło a OC rośnie w górę. Myślenie jednak boli...

    • 0 0

  • Więcej takich artykułów o rekordzistachch a następni będą chcieli się wpisać

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane