• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restaurator pozwany, bo kelner poprosił o niekarmienie piersią

Piotr Weltrowski
3 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pani Liwia Małkowska z córeczką Pani Liwia Małkowska z córeczką

Precedensowy proces rozpoczął się w środę przed gdańskim sądem: sopocki restaurator został pozwany za to, że kelner w jego restauracji poprosił kobietę z małym dzieckiem, by nie karmiła go piersią przy stoliku.



Czy poproszenie kobiety, by nie karmiła w restauracji piersią, to dyskryminacja?

Do zdarzenia, które opisaliśmy jako pierwsi, doszło niemal dwa lata temu w restauracji La Marea w Sopocie.

- Zamówiliśmy jedzenie. W trakcie czekania na zamówienie moja córeczka zaczęła płakać z głodu. Wzięłam małą na ręce i zaczęłam rozpinać guziczki od bluzki. Wtedy podszedł do mnie przerażony kelner, mówiąc, bym tego nie robiła. Zapytałam, o co chodzi. Odpowiedział, że prosi, bym wstrzymała się z karmieniem - relacjonowała nam to wówczas pani Liwia Małkowska.
Dziś, przed rozpoczęciem rozprawy, kobieta nie chciała już rozmawiać z mediami. Dziennikarze nie mogli się także przysłuchiwać jej zeznaniom - pani Liwia jest w 9. miesiącu ciąży i sąd, na wniosek reprezentujących ją prawników, wyprosił z sali przedstawicieli mediów, aby nie czuła ona dyskomfortu podczas zeznań.

Kobieta - pierwsza od lewej - pojawiła się w sądzie w 9. miesiącu ciąży. Kobieta - pierwsza od lewej - pojawiła się w sądzie w 9. miesiącu ciąży.
Wiadomo jednak, iż według jej wersji zdarzeń, kelner miał zasugerować, aby nakarmiła swoje dziecko w toalecie. Kobieta poczuła się upokorzona i opuściła restaurację, a później nagłośniła sprawę.

Teraz przyszedł czas na jej sądowy finał. Pozew, w imieniu kobiety, złożyło Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego.

- To sprawa precedensowa, więc w pozwie złożyliśmy wniosek o zapytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE, czy wyproszenie z restauracji w trakcie posiłku, ze względu na karmienie piersią, jest dyskryminacją. Niemniej jesteśmy przekonani co do naszych racji, bo nawet w świetle przepisów polskiego prawa, takie zachowanie nosi wszystkie znamiona dyskryminacji - tłumaczy Krzysztof Śmiszek, przewodniczący Towarzystwa.
W pozwie Towarzystwo domaga się 10 tys. zł odszkodowania dla Liwii Małkowskiej, a także przeprosin dla kobiety opublikowanych przez restauratora w trójmiejskich mediach.

Restaurator: nikt tej pani nie wypraszał

Sprawę zupełnie inaczej widzi Jarosław Pindelski, właściciel restauracji La Marea, który zgodził się z nami porozmawiać przed rozprawą.

- Czuję się skrzywdzony, bo nasza restauracja jest i była otwarta i przyjazna, także dla kobiet karmiących dzieci. Wszystko wyglądało zupełnie inaczej, niż przedstawia to strona skarżąca. Kelner niczego naszej klientce nie zabraniał, po prostu przekazał jej uprzejmie prośbę innych gości, którzy siedzieli pół metra dalej. Co więcej, nie było mowy o żadnym karmieniu w toalecie, bo jako alternatywę zaproponowano tej pani nakarmienie dziecka na miejscu przy oknie, które znajdowało się 1,5 metra dalej - przekonuje.
Obie strony sporu wzięły wcześniej udział w mediacjach, które miały sprawę zakończyć polubownie, jednak do porozumienia nie doszło. Dziś przed sądem przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego stwierdzili, że dalsze mediacje ich nie interesują.

Miejsca

  • La Marea Sopot, Bohaterów Monte Cassino 38

Opinie (1980) ponad 100 zablokowanych

  • A może ? (4)

    Każdy został poczęty więc czemu w restauracji przy stoliku nie wypada tego robić ? Ciekawostka. A tak poważnie to odrobina empatii i było by [po kłopocie ale coś mi się wydaje że sprawa ma drugie dno i nikt tu nie czuje się obrażony.

    • 32 62

    • 10/10

      100% :-))

      • 1 18

    • Każdy robi kupę, więc czemu w restauracji nie wypada tego robić? (1)

      • 29 2

      • Szczególnie na sali posiłków

        • 2 0

    • i znowu ktoś porównuje dwie nieporównywalne sytuacje. dziecko było głodne. matka chciała je nakarmić. inne potrzeby fizjologiczne tam nie były zaspokajane. nie porównujmy karmienia ze współżyciem, to naprawdę nie jest to samo.
      i naprawdę dziecko było dyskryminowane, bo kelner uznał, że prawo dziecka do jedzenia nie jest tak istotne jak prawo innych ludzi do unikania nieestetycznych ich zdaniem widoków.
      nikt w konstytucji nie napisał, że mamy prawo nie widzieć nieładnych naszych zdaniem rzeczy, natomiast przyznano każdemu z nas prawo do niebycia głodnym. jeśli świat nie stoi na głowie, to matka powinna wygrać. jeśli przegra, to już niedługo prawo do życia i zdrowia małych dzieci może przegrać z prawem innych ludzi do rozrywki, jeśli za rozrywkę będą uważali akurat rzucanie nożem do niemowlaków.

      • 1 5

  • Znowu kolejna mamusia-kretynka (5)

    Karm sobie bachora cyckiem w domu.
    Nikt nie ma zamiaru oglądać twoich wnętrzności!

    • 183 20

    • (2)

      Jak o niemowlaku można powiedzieć bachor ???

      Trochę kultury proszę Pana.
      Proszę zachować swoje chamskie komentarze dla siebie.

      • 8 38

      • Znalazła się obrończyni bachorów (1)

        • 27 4

        • znalazł się cham i prostak, kompletnie nieprzydatny społecznie.

          • 0 2

    • Brak słów

      Komus sie powtórka z biologii kłania. Pierś to nie część wnętrzności

      • 4 8

    • Jak oglądasz te wnętrzności w pornolach to Ci nie przeszkadzają :)

      Wiele opinii negatywnych od kochających żonek co się boją, że ich meżulek popatrzy na takie pełne piersi, zamiast patrzeć na twarz swojej super idealnie płaskiej żonki.

      • 2 8

  • Jest problem, bo są dwie prawdy. Jak było? kto mówi prawdę? Ale fakty są takie. Teoretycznie nikomu z nas, karmienie niemowlaka piersią nie powinno przeszkadzać, ani oburzać. Ale, weźmy taką sytuacje ( mi się przytrafiła) Pani siedząca naprzeciwko mnie w barze z kebabem, zaczęła karmić dziecię. I pomimo że teoretycznie myślałem że Mnie to nie rusza, 60 cm odległości wywołało u Mnie lekkie zakłopotanie i straciłem apetyt. Nie twierdzę, że Pani powinna wyjść, ale no właśni?

    • 149 6

  • Trzeba zrozumieć obie strony (3)

    karmienie to rzecz naturalna i na pewno dla matki piękna, ale w naszej kulturze nie obnaża się nagich piersi w miejscach publicznych, dlatego zapewne budzi to wiele kontrowersji.
    Trochę dziwię się kobietom - rozumiem, że dziecko jest głodne, ale ja czułabym się bardzo niezręcznie wyrzucając pierś na widok publiczny. Wystarczy znaleźć ustronne miejsce i nie krępować innych i siebie.

    • 169 15

    • (2)

      Głupia kobieta z ciebie skoro nie rozumiesz o co chodzi. Będziesz pewnie krzywdzic swoje dziecko podając mu modyfikowane krowie mleko.

      • 4 25

      • Tak, tak przestan biadolic o mm. I mowie to jako mama kp. Po co lazic po restauracjach, centrach handlowych jak sie jest na etapie ze dziecko tu i teraz musi dostac piers. Zreszta dziecko na takie nie wyglada co musi dostac jesc tu i teraz.
        I nie gadajcie o siedzeniu w domu. Pchaja sie z total maluchami do restauracji lub innych miejsc jakby to byla sprawa zycia i smierci. Szkoda, ze tak chetnie na spacery nie chodza tylko centra handlowe. Naprawde mozna troche odczekac, a nie lazic wszedzie z cycem na wierzchu. Pozniej tak wychodzic aby dziecko bylo nakarmione w spokojnych warunkach i najedzone ruszylo w teren. Z tego co widze pani noworodka nie miala (zdjecie to bylo wrzucone jak sprawa byla swieza) i dziecko tu i teraz dostac piersi nie musialo. Zreszta dziwi mnie zero krepacji aby piers wystawic w miejscu publicznym przy stole (cos mi sie zdaje ze to jedna z tych kobiet co cyca wystawiaja calego itp.)

        • 22 2

      • ojej, ojej, tacy wszyscy jestęsmy okropni i zli i niedobrzy. poplakalas sie juz z tego powodu?

        • 3 2

  • Niech jeszcze pieluchy wymienia na stole w restauracji, tempa dzida. Ja mam prawo!!! Ja mam prawo!!!

    • 144 15

  • Proces? Kpina w żywe oczy. (9)

    Będąc klientem, gościem, restauracji i nie będąc tam jedyną osobą wypada wręcz mieć na uwadze innych ludzi wokół nas. Osobiście bym podszedł do takiej osoby i poprosił o wyjście do toalety bądź chociaż na korytarz. Nie każdy chce oglądać przy obiedzie/kolacji roznegliżowaną kobietę karmiącą swoje dziecko. Pomijam już fakt, że zabieranie tak małego dziecka w miejsce jakim jest restauracja jest bezpośrednim narażaniem go na stres. Mleko można też ściągnąć do butelki i bezproblemowo nakarmić dzieciaczka. Liczę, że proces zakończy się wygraną restauratora a zidiociała p.Lidia przyjmie takie koszta sądowe, że pójdzie jej w pięty i może wtedy zacznie myśleć jak człowiek, który używa mózgu.

    • 226 15

    • (1)

      Prawda można to zrobić dyskretnie, można przygotować się do wyjścia, można nakarmić dziecko z butelki (jeśli ma chęć, bo część niemowlaków pije mleko tylko z piersi...) itp.

      Ale... proszenie kogoś o wyjście do toalety? Proponuję, by sam pan poszedł zjeść tam posiłek.

      • 11 26

      • Kobito - walnij się w czerep

        Jak zadudni - znaczy pusty

        • 21 5

    • (2)

      Jak ci przeszkadza to ty wyjdź i po problemie.

      • 4 13

      • (1)

        Aha, czyli lepiej zeby wyszly wszystkie osoby na sali restauracyjnej niz jedna, ktora moglaby sie po prostu przesunac, powiedzmy, pare metrow dalej w bardziej ustronne miejsce.... Fck logic

        • 10 2

        • "wszystkim" to nie przeszkadza (inaczej byłby ogólny protest i oburzenie), tylko chorym na umyśle nienawidzącym dzieci i macierzyństwa. Osoby brzydzące się piersi i wszczynające awantury z powodu karmienia są niebezpieczne, mogą nawet kogoś pobić albo zabić. Zalecam leczenie.

          • 1 4

    • żeby używać mózgu to trzeba go jeszcze mieć... pani-matka-karmiąca-zawsze-i-wszędzie go chyba nie posiada....

      • 9 2

    • Jakubie, od dziś ty jadasz w toalecie i masz zakaz wstępu do restauracji - brzydzi mnie widok twojej twarzy, więc mam prawo zwrócić ci uwagę, gdy tylko pojawiasz się na ulicy. Podoba ci się?

      • 1 5

    • Święta racja

      Nie mam nic przeciwko dzieciom, ale to wręcz terror.

      • 4 1

    • Za moich lat szczenięcych piersią publicznie, na ulicy, na skwerku czy na plaży karmiły wyłącznie Cyganki.

      • 0 0

  • (1)

    Dziwi mnie tylko kwestia kobiety ktora ma ochotę publicznie pokazywać cycka...
    Mogłaby by sama z szacunku do siebie robić to w bardziej spokojnym miejscu i napewno kelner takie by jej pokazał.
    Brawo dla tej pani!

    • 117 16

    • to jest jakaś ekshibicjonistka

      w d... jej się przewróciło.
      jak chce, żeby ludzie oglądali jej cyce, to niech się gdzieś zatrudni

      • 9 4

  • wydaje mi się ,że....

    jeżeli jest w miarą mądra i inteligentna kobieta , w tym przypadku Matka Karmiaca to potrafi dokonać tego "zabiegu " po cichu , niezauważalnie z przykrytą pieluszką bądź chustką z niewidoczną piersią i ssajacym dzieckiem. Jeżeli młody bufonowaty ,agresywny babsztyl dokonuje tego czynu w demonstracyjny "pokazowy" sposób bo ja tera jezdem matką karmiącą i mi wszystko wolno i mam wszystkich w du..e ! - to mnie też by szlag trafił ! . Głupata z tym Sądem ! ,no ale wyślę ,że roztrzygnięcie będzie sprawiedliwe i właściwe !...

    • 153 7

  • (1)

    Restauracja to teren prywatny i mogą wyprosić kogo zechcą.

    • 152 8

    • Taki prywatny, że nie masz prawa odmówić klientowi wykonania usługi. Patrz drukarz, który nie chciał drukować waginosceptykom ulotek. On dostał za to grzywnę!

      • 3 12

  • Ciekawe czy w sądzie też będzie karmić :P
    Sędzia oczywiście nie będzie jej mógł poprosić, aby przestała, bo byłaby to "dyskryminacja".

    • 116 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane