• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rewitalizacja Letnicy - udana czy nie?

Jakub Gilewicz
7 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz, jak w ciągu ostatnich lat zmienił się krajobraz Letnicy.


Wyremontowano 29 budynków mieszkalnych i główne ulice dzielnicy, a dawną szkołę zaadaptowano na miejsce spotkań mieszkańców. Pierwszy etap rewitalizacji gdańskiej Letnicy kosztował ponad 50 mln zł. Mieszkańcy i odwiedzający Letnicę: jest znacznie lepiej, ale można zrobić jeszcze więcej.



Jak oceniasz rewitalizację Letnicy?

- Kiedyś to była dzielnica strachu, a teraz przyjemnie się wędruje i nie trzeba oglądać się za siebie - przyznał Piotr, ślusarz pracujący w gdańskiej Letnicy. Zapomniana przez lata dzielnica przeszła bowiem widoczną metamorfozę. Poza remontami kapitalnymi 29 budynków mieszkalnych, wyremontowano 1,5 km głównych ulic i położono nowe chodniki. Zamontowano także nowe słupy oświetleniowe.

- Gdy mieszkańcy słyszeli, że będziemy remontowali budynki i podwórka, po prostu patrzyli na mnie jak na idiotę. Praktycznie jak na faceta, który przyszedł i głodne kawałki opowiada. Zaufanie wynosiło minus pięć. Jednak tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, zaczęli przekonywać się, że nie obiecujemy przysłowiowych gruszek na wierzbie - wspomina prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, podsumowując projekt "Rewitalizacja Letnicy w Gdańsku".

Większość prac budowlanych wykonano w ostatnich dwóch latach. Pochłonęły ponad 50 mln zł. Niektóre - na przykład remont budynku dawnej szkoły przy ul. Uczniowskiej 22 zobacz na mapie Gdańska - połączono z projektami aktywizacji mieszkańców. Dawna szkoła zamieniła się bowiem w "Dom Otwarty", gdzie prowadzone będą zajęcia m.in. dla dzieci i dla kobiet.

- Były już warsztaty florystyczne, decoupage'u i wykonywania biżuterii - wylicza Anna Markowska, członkini Klubu Kobiet Aktywnych, który zawiązał się trzy lata temu i dotychczas działał w pobliskiej szkole podstawowej. Niedługo KKA przeniesie się do "Domu Otwartego".

Z kolei młodzież uczestniczy w NUDO, czyli warsztatach lingwistyczno-tanecznych. Zajęcia obejmują naukę hip-hopu, tańca współczesnego oraz m.in. języka angielskiego. - Bo w projektach rewitalizacyjnych chodzi o to, aby budować poczucie identyfikacji z miejscem urodzenia, zamieszkania i podnosić wartość infrastruktury, tak aby dać nowe tchnienie dzielnicom - tłumaczy Mieczysław Struk, marszałek woj. pomorskiego, w którym obecnie realizowanych jest osiem projektów rewitalizacyjnych, wartych w sumie ok. miliarda złotych.

Jak wynika z urzędowych statystyk, działania społeczne na terenie Letnicy kosztowały 3,5 mln zł. Do tej pory wzięło w nich udział ok. dwóch tys. uczestników - od dzieci, po seniorów. Mieszkańcy dzielnicy i osoby przyjeżdżające tu do pracy z reguły cieszą się z metamorfozy. Jednak wskazują dokładnie, jakie prace należałoby jeszcze wykonać.

- To powinni wyremontować. Bo część ulicy zrobili, a dalej już nie - pan Zenon wskazuje na nierówny bruk na jednym z odcinków ul. Szklana Huta zobacz na mapie Gdańska.

- Do tego te zaniedbane ogródki i walące się płoty - dodaje pani Janina, pracująca w Letnicy.

Urzędnicy zapewniają, że podwórkami zajmą się w przyszłym roku. Wtedy, po konsultacjach z mieszkańcami, mają zostać przygotowane projekty ich zagospodarowania. - Będą między innymi miejsca zabaw dla dzieci, trochę parkingów oraz miejsca na grille - wylicza Grzegorz Sulikowski, zastępca dyrektora Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków w gdańskim magistracie.

Przewidywany koszt projektu "Rewitalizacja Letnicy w Gdańsku" to 59,5 mln zł.

Opinie (119)

  • Radykalnie (2)

    Ja bym wszystkie te stare poniemieckie budy rozwalił i sprzedał teren deweloperowi. Niech wybuduje ładne osiedle dla młodych i zdolnych.

    • 4 8

    • ocieplone styropianem

      i pomalowane ładnie na kolorowo.........
      I niech tam wprowadzą się ludzie, którzy dostali dzisiaj kredyt.......
      za 20 lat mogą być jeszcze bardziej ubodzy niż ci z Letnicy..........

      • 3 3

    • ja bym twoją mordą zaorał teren

      • 1 1

  • Codziennie pracuję w Letnicy (1)

    Budyń się chwali ile to pieniędzy poszło (dosłownie góra) na rewitalizację i że to do tej pory był największy projekt tego typu w Europie, a raptem wyremontowano kilka budynków i może ze 3 ulice (można na palcach policzyć)- ciekaw jestem kto im kosztorys robił ?? Strach pomyśleć, licząc metodą Budynia i jego urzędasów, ile kosztować będzie rewitalizacja dolnego miasta!!

    • 7 2

    • Codziennie pracuję w Letnicy...

      Ubawiłem się. Codziennie pracuję w Letnicy.... A co na to Państwowa Inspekcja Pracy ? Ile wynosi ustawowy czas pracy ? Pracujesz na czarno ? A może w ogóle nie pracujesz w Letnicy i w związku z tym nie wiesz jakie tam zmiany zaszły ? ps. Poza tym nazwa Dolne Miasto jest nazwą własną i dlatego poprawna pisownia z wielkiej litery.

      • 2 3

  • Rewitalizacja na pokaz (1)

    Mieszkałam na dolnym mieście i przeprowadziłam sie do Letnicy i bardzo żałuje.Dostałam mieszkanie na I piętrze i super lokatorów na parterze.Nie mogę się swobodnie poruszać po mieszkaniu bo wszystko im przeszkadza.Wnuki nie mogą przyjechać do dziadków bo przeszkadza i na okrągło awantury ja już mam tego dość.Płacę za czynsz a we własnym mieszkaniu jestem niewolnikiem.

    • 3 7

    • A ktoś pani Barbarze kazał przeprowadzać się do Letnicy ?

      • 4 2

  • ipo co , mozna bylo lepiej wyjorzstac te pieniadze

    • 0 3

  • zaraz połamią, pomalują, obsrają i podpalą a resztę rozkradną

    No i niech BUDYŃ nie mówi żę to sukces bo za to płacili podatnicy!

    • 0 6

  • Co z ul.Rybitwy (1)

    Dzielnicę odremontowali ale o ul.Rybitwy to każdy zapomniał. Domy w opłakanym stanie,pomieszczenia na przechowywanie opału tzw.szałerki ledwie stoją. Człowiek boi się wejść do nich.Ulica po opadach deszczu zalana że nie można przejść po chodniku.

    • 5 3

    • no to narzedzia i do roboty naprawiac szlaerki

      • 4 4

  • Ciekawe sformułowanie, "nie trzeba oglądać się za siebie"

    a niby co, młody element też wyremontowano ? czy wszyscy po pszychoterapi i odwyku?

    • 1 1

  • @ Barbara

    Barbaro ,jezeli "pod Toba" mieszka Letniczanin(ale prawdziwy)a nie ktos "obcy",to mam jedna rade-idz na "udry".Badz grzeczna,ale nie daj sobie wejsc "na glowe"!
    Jak zaczna Toba rzadzic i dyktowac co masz robic,to masz "przerabane".
    Ja mieszkalam w Letnicy ponad 10lat.Na poczatku z sasiadami chcialam "grzecznie".Nie dalo rady.
    W koncu przestalam byc "grzeczna".Puscilam kilka jobow,nie pozwolilam sie zakrzyczec,jak trzeba bylo,to wydalam sie jak ostatnia przekupka i....do tej pory zaluje bylych sasiadow!!! Okazali sie fantastyczni,pomocni,ludzcy!Zaakceptowali mnie-nowa!
    Dlatego nie zalamuj sie-nie daj sie zastraszyc.To najgorsze co mozesz zrobic.A w mieszkaniu zachowuj sie normalnie i nie chodz na paluszkach.Powiedz im,zeby sie wyprowadzili jak im przeszkadza.

    • 1 0

  • komunikacyjny dramat

    przeprowadzialem sie niedawno do Letnicy. Dzielnica jest ok. Mieszka sie bardzo fajnie. Mam tylko jedne zasadnicze marzenie - autobus na Przymorze. Letnica to komunikacyjny dramat. Wyjsc w piatek po 20:00 na impreze to logistyczne przedsiewziecie. Tramwaje jezdza jak chca, rozklady na ztm.pl maja poprzestawiane przestanki. Wg mnie ten aspekt warto jeszcze mocno dopracowac. ZTM i ZKM do roboty!

    • 4 1

  • powinni tam zbudować drapacz chmur, albo nawet kilka takich wysokościowców

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane