• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rezerwacje na komunię z rocznym wyprzedzeniem

Anna Żukowska
14 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowerowe prezenty komunijne
Przyjęcie komunijne można wyprawić w restauracji ale także na świeżym powietrzu pod zadaszeniem - dobrze zaaranżowane wnętrze wygląda wówczas równie elegancko.  Przyjęcie komunijne można wyprawić w restauracji ale także na świeżym powietrzu pod zadaszeniem - dobrze zaaranżowane wnętrze wygląda wówczas równie elegancko.

Słońce coraz mocniej grzeje, trawa się już dawno zazieleniła, na drzewach kwitną kasztany... Maj, bo o nim mowa, dla niektórych rodziców nie jest tak odległy, jak by się wydawało. O kim mowa? O rodzicach, których dzieci przystępują w przyszłym roku do Pierwszej Komunii Świętej.



Przedkomunijna gorączka ogarnia większość rodziców. Przecież w tych czasach mówi się, że komunia to "małe wesele". I jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, to sporo w tym prawdy. Salę w restauracji powinno się zarezerwować już we wrześniu, kiedy znane są terminy komunii w naszej parafii. Jednak niektórzy rodzice rezerwują salę w maju, dokładnie na rok przed komunią. Już teraz zresztą restauratorzy chwalą się, że mają pierwsze rezerwacje na maj 2014 roku.

Przyjęcie komunijne wyprawiasz:

Gości zaproszonych na Pierwszą Komunię Świętą naszego dziecka możemy oczywiście zaprosić na obiad do swojego mieszkania. Ale tu pojawia się pierwszy problem, który można streścić określeniem: "duża rodzina, małe mieszkanie". Jeśli więc zapraszamy większą liczbę osób, a nie dysponujemy dużym domem (i nikt w rodzinie nie może nas do siebie zaprosić), najlepiej z ogrodem, musimy przyjęcie przenieść do restauracji lub wynajętej sali. Nawet osoby, które przyjęcie komunijne organizują w mieszkaniu czy w domu często nie gotują same, a korzystają z restauracyjnego menu.

- Na przyjęcie komunijne naszego syna zapraszamy tylko najbliższe grono osób - mówi Bartek, tata Michała. - Będą dziadkowie z obu stron i rodzice chrzestni z rodzinami. Razem z nami i głównym bohaterem tego dnia będzie więc dziesięcioro dorosłych i trójka malutkich dzieci. Mamy dom z ogrodem, jeśli pogoda pozwoli, wystawimy stoły na trawnik i tam będziemy się bawić. W przygotowaniu jedzenia pomogą mama i teściowa, dzięki temu jedzenie będzie domowe a na tym zależy nam najbardziej. Jeśli nie mamy możliwości, żeby o pomoc poprosić kogoś z rodziny, możemy wynająć firmę cateringową lub kucharza. Taka pomoc przy przygotowaniu posiłków to wydatek rzędu około 30 zł od osoby.

Natomiast cenowo obsługa cateringowa niewiele się różni od oferty wynajęcia sali w restauracji. Za zamówienie samych posiłków zapłacimy około od 60 zł od osoby. Jeśli jednak zechcemy wypożyczyć stoły, krzesła i zastawę, a nawet obsługę kelnerską i zależy nam na tym, aby oprócz obiadu i ciast była również kolacja, musimy się liczyć z wydatkiem około 130 zł lub więcej.

- Klienci, u których organizowaliśmy przyjęcie komunijne w zeszłych latach mówili, że choć koszt jest taki, jakby robili imprezę w restauracji, to w domu czują się bardziej komfortowo - mówi Jarosław Janiszewski, właściciel Eko Party Serwis. - Mogą posiedzieć przy stole do wieczora, a jednocześnie nie muszą się martwić o przygotowanie potraw czy dekoracji. My się tym wszystkim zajmujemy. W naszym katalogu znajdziecie firmy cateringowe z Trójmiasta.

Jak wygląda w tej chwili sytuacja w trójmiejskich restauracjach? Bardzo różnie - gdzieniegdzie wszystkie terminy majowe są już zarezerwowane, w niektórych są jeszcze wolne soboty lub niedziele, a w jeszcze innych cały czas są wolne miejsca. Wszystko zależy od tego, czy lokalizacja restauracji i cena nam odpowiada.

Gdańsk

Restauracja w Pałacu Opatów zobacz na mapie Gdańska cieszy się dużą popularnością wśród klientów. - Mamy już niewiele wolnych terminów - mówi Monika Zięba, właścicielka restauracji. - Na pewno naszą przewagą jest lokalizacja. Podczas uroczystości komunijnej, goście bardzo chętnie robią sobie przerwę na spacer i sesję zdjęciową w Parku Oliwskim. Nie ma limitu czasowego trwania takiego obiadu, ale goście zazwyczaj spędzają u nas 4-5 godzin, w zależności od menu, które sobie wybiorą. W Pałacu Opatów mogą się odbywać trzy przyjęcia jednocześnie, każda w osobnej sali. Rodzice rezerwowali lokal już we wrześniu, największa przyszłoroczna komunia będzie liczyć 40 osób. Cena menu jest ustalana indywidualnie, koszt od 100 zł od osoby.

W Hotelu Hilton zobacz na mapie Gdańska są jeszcze wolne terminy. - Dysponujemy osobnymi salami, przy dużych imprezach możemy je dodatkowo powiększyć - mówi Monika Ugodowska z Hotelu Hilton. - Ofertę dopasowujemy do klienta, w cenie są podstawowe dekoracje stołu i krzeseł, jeśli ktoś życzy sobie np. dodatkowe dekoracje kwiatowe również może u nas zamówić. Cena przyjęcia zaczyna się od 89 zł za osobę, wliczony jest już w to tort przygotowany przez hotelowego cukiernika.

Są jednak miejsca, w których terminy rezerwowano dużo wcześniej. - Pierwsze rezerwacje mieliśmy już w maju 2012 roku, a więc rok przed komunią - mówi Ewa Banaś, właścicielka restauracji Baby Cafe. - Rodzice rezerwowali termin wstępnie, a we wrześniu, kiedy mieli już informacje o terminie Komunii w swojej parafii, potwierdzali je. Na dzień dzisiejszy mamy już tylko jeden wolny termin.Baby Cafe zobacz na mapie Gdańska mogą być organizowane jednocześnie dwa przyjęcia, jedno w sali głównej, jedno w specjalnie udekorowanej sali zabaw. Cena to ok. 100 zł od osoby.

Podobna sytuacja jest w restauracji Malinowy Ogród zobacz na mapie Gdańska. Tutaj również terminy były wstępnie rezerwowane już na rok przed przyjęciem. - W niektórych parafiach komunie są organizowane zawsze w tym samym czasie, np. w drugi weekend maja - wyjaśnia Monika Kuźma, menager restauracji. - We wrześniu rodzice już wpłacają zaliczki, żeby mieć pewność, że rezerwacja będzie dla nich zachowana. W tej chwili mamy ostatnie wolne terminy. Restauracja dysponuje trzema osobnymi salami, w których może się odbywać 5-6 przyjęć jednocześnie. Koszt to ok. 100 zł od osoby, ale menu jest ustalane indywidualnie.

Gdynia

W Hotelu Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni również jest już ciężko z terminami. Najczęściej są rezerwowane już we wrześniu, kiedy tylko rodzice otrzymują ostateczną decyzję dotyczącą terminu komunii. - W poprzednim roku mieliśmy wyjątkowo dużo Komunii, organizowaliśmy ich aż czternaście - mówi Agnieszka Nałęcz, kierownik działu sprzedaży z Hotelu Nadmorskiego. - W tym roku mamy z kolei rekordowo duże przyjęcie - rezerwacja jest na 50 osób. Najczęściej jednak takie przyjęcia liczą ok. 25-30 osób. Na pewno naszym dużym plusem jest lokalizacja. Goście często wychodzą na spacer na Bulwar i robią tam zdjęcia. Hotel dysponuje trzema salami bankietowymi, w każdej można zorganizować trzy komunie. Koszt zorganizowania przyjęcia to ok. 100 zł od osoby.

Znana z kuchni polskiej Restauracja W Ogrodach zobacz na mapie Gdyni ma wolny już tylko pierwszy weekend maja. - Najbardziej popularne terminy, które rezerwowali u nas rodzice to dwa środkowe weekendy maja - mówi Jolanta Kanka, właścicielka restauracji. - Mamy nawet komunię 1-go maja, ale tylko jedną i jest to wyjątkowa, jak na komunię, data. Klienci chwalą sobie naszą kuchnię, mówią, że jest jak domowa. Wszystko przygotowujemy z najświeższych składników, więc nie dziwimy się tym opiniom. Restauracja dysponuje trzema salami, w każdej może odbywać się jedna komunia. Cena obiadu komunijnego zaczyna się od 64 zł za osobę.

W restauracji Coco zobacz na mapie Gdyni są jeszcze wolne terminy. - Organizujemy dużo rodzinnych uroczystości, w maju królują oczywiście Komunie - mówi Konrad Brodowski, menager restauracji. - Dysponujemy jedną dużą salę, którą aranżujemy tak, że mogą się tam zmieścić goście z trzech przyjęć. Część rodziców rezerwuje termin już we wrześniu, ale zdarzają się też tacy, którzy robią to dwa tygodnie przed komunią. Koszt obiadu rodzinnego w Coco to ok. 80 zł od osoby. Menu jest ustalane indywidualnie, więc jeśli macie specjalne życzenia, może być nieco droższe.

W Restauracji Polonia zobacz na mapie Gdyni również są już rezerwacje na maj. Cały czas mają tam jeszcze wolne terminy, a potwierdzenia rezerwacji spływają do restauracji zazwyczaj w styczniu lub lutym. Jednego dnia mogą się tam odbyć równocześnie trzy komunie. Cena obiadu zależy od budżetu, jakim dysponują klienci. Zazwyczaj jest to 60 zł i więcej. Tort można zamówić w restauracji lub przynieść swój.

Sopot

W Dworku Admirał zobacz na mapie Sopotu nie ma już wolnych miejsc. Jest również mała szansa, że coś się zwolni, bo wpłacono już zaliczki. - Część gości rezerwowało miejsca w maju, część we wrześniu - mówi Magdalena Stromska, menager restauracji. - Mieścimy się blisko plaży, dysponujemy dużym parkingiem do tego nasza kuchnia ma już swoją renomę. Te wszystkie czynniki sprawiają, że jesteśmy bardzo popularną restauracją na wszelkie rodzinne imprezy. Za menu komunijne trzeba zapłacić ok. 120 zł.

Restauracja White House zobacz na mapie Sopotu ma z kolei jeszcze dużo wolnych terminów. - Zazwyczaj rezerwacje są robione na miesiąc przed uroczystością, czasami nawet na kilka dni przed - mówi Przemysław Stańczuk z White House. - W jednym odbyć się tu mogą trzy komunie. Najczęściej są to rezerwacje dwudziestoosobowe, ale zdarzają się też większe. Tort trzeba zamówić u nas. Tę zasadę wprowadziliśmy ze względu na bezpieczeństwo i zdrowie naszych gości - nigdy nie wiemy, jakiej jakości tort zostanie przez nich przyniesiony. Koszt obiadu komunijnego to 100-130 zł od osoby.

Sala Pod Aniołami zobacz na mapie Sopotuteż specjalizuje się w imprezach rodzinnych. - Mamy jeszcze tylko dwie soboty wolne, już miesiąc temu dokonano większości rezerwacji - mówi Katarzyna Sobota, właścicielka sali. - Organizujemy jednego dnia tylko jedną imprezę, więc goście czują się u nas bardzo komfortowo. Można wybrać opcję tylko z obiadem lub z obiadem i kolacją. W międzyczasie można więc się wybrać na rodzinny spacer. Ceny kształtują się w okolicach 70-100 zł za osobę.

Miejsca

Opinie (278) ponad 10 zablokowanych

  • to co najwazniejsze to i tak dla wiekszosci niewazne.. (2)

    komunia powinna byc dniem ktory uduchawia dziecko i jego rodzicow, zbliza wiara do Boga i to powinno pozostac w wspomnieniach na na potem
    Dzieci przystepujace do komuni sa jeszcze wiekiem za malo dojrzale aby pojac wartosc tego co powinno im w zyciu towarzyszyc,trudno mi zrozumiec z czego takie male dzieci maja sie w ogole spowiadac, jak dla mnie to jest gwalt psychiczny na duszy dziecka.

    • 1 1

    • bez tytułu (1)

      To w koncu zmień te dziecinne spowiedzi, tak to jest bzdura ale kościół nie rodzice to wprowadzili.

      • 0 0

      • zmieniam na tyle, ze ten caly cyrk nie jest juz mi potrzebny ani moim dzieciom

        staram sie zyc na tyle uczciwie i moralnie , ze Pan Bog nie bedzie mial wielkich problemow ze mna.
        a dzieci ucze od malego, ze.. naprozno ludzie szukaja Boga w kosciele jesli nie moga Go znalezc we wlasnym sercu.

        • 1 0

  • nigdy wam nie dogodzą (1)

    Ale wy przeciwnicy Polskiej tradycji jesteście pie....Poczekajcie trochę i chciałbym zobaczyć wasze miny jak będziecie mieli swoje dzieci.Tylko nie mówcie ze was to nie dotchnie. Potrzeba wieków zeby to się zmieniło.

    • 1 2

    • dokładnie , podejrzewam ,ze większośc komentarzy pisana jest przez niedoswiadczonych ignorantów

      • 0 1

  • A ja chwalę sobie w restauracji

    O czym wy gadacie? Zorganizowałam dziecku komunię w restauracji-karczmie i nie uważam, żeby było w tym coś złego. Mamy małe mieszkanie i nie pomieścilibyśmy najbliższej rodziny na 40 m kwadaratowych. W karczmie zmieściło się 35 osób, a na dopełnienie szczęścia choć raz nie musiałam sprzątać i zmywać po imprezie. Nie uważam, zeby to był jakiś wielki luksus. Za posiłek w domu też musiałabym co nieco zapłacić.

    • 6 1

  • (1)

    Idealne dziecko komunijne: biedne, których rodziców nie stać na albę i na prezent komunijny. Dziecko, których rodzice z okazji komunii chcą zamówić obiad w restauracji, albo niedaj boże coś extra są afee, rozwydrzone, zepsute. Jakaś moda na biedę czy co?
    Pogódźcie się z tym, że niektórzy mają więcej!!! Też moglibyście mieć, gdybyście się wzięli do roboty!

    • 4 0

    • Jak maja wiecej i sa katolami to niech biednym oddadza.
      Prawdziwy katol jest bosy, nagi i glodny jak pan jezus,
      A nie skapy jak zyd mowiacy "wezcie sie do roboty", odjezdzajac na quadzie z komunijnej libacji.

      • 0 0

  • Dyskretny urok burżuazji

    "Słońce coraz mocniej grzeje..."

    Rzeczywiście, komuś się przegrzały zwoje(czyt.o*******o)

    • 1 0

  • skąd bierze się bieda?

    z głupoty !!!

    • 0 2

  • chore!!!

    • 1 0

  • W domu nie zawsze cudownie a restauracja to świetna alternatywa.A wogóle (1)

    kogo obchodzi to , kto gdzie za ile będzie robił przyjęcie komunijne? A jezeli robię je w restauracji to dlaczego akurat wylewacie mnóstwo jadu? Wiadomo , ze wydanie obiadu po mszy komunijnej to tradycja, bo gdzies trzeba zaprosić gości , zeby z nimi to uczcić. NIe każdy chce robić to w domu z róznych przyczyn.Ja zamawiam obiad w restauracji ,po tym co przezyłam przy przygotowywaniu chrzcin. Czyli: niedziela chrzciny- całą sobotę siedzisz w kuchni piecząc ciasta i szykując obiad na nastepny dzień,cały czas doglądają przy okazji dzidziusia ( łącznie z karmieniem), w nocy jestes padnięta a miałaś zająć się jeszcze sobą(np. manicure, kapiel z kosmetyką itp.) Rano wstajesz zajmujesz się dzieckiem, zaczynasz szykowanie obiadu , bo musi byc gotowy po przyjsciu z kościoła. W locie sie ubierasz , zdązysz pomalowac jedno oko, dac cyca przed kościołem i lecisz na mszę . Chrzciny w trakcie, ja ziewam , czuję się wypompowana, a czeka mnie jeszcze w domu kelnerowanie,potem zmywanie, sprzatanie ..W tym roku komunia i od razu pomyslałam o restauracji, aby uniknąć tego kotła i aby cieszyc sie tym wydarzeniem razem z dzieckiem, którym trzeba sie zająć PRZEDE WSZYSTKIM ( a nie garami ) A dodam , że mam drugie bardzo malutkie i poprostu nie dałabym rady . No i nie kazdy ma cudowne babcie czy ciocie do pomocy.

    • 4 0

    • No to masz dobry początek !! Powodzenia w restauracji w wigilie, nowy rok, wielka noc itd.

      • 0 0

  • Czyli pierwszy raz byłeś na tradycyjnym polskim weselu?

    Zmiana strojów teraz raczej rzadko ma miejsce, ale była popularna w latach 80. W mniejszej miejscowości taniej jest zrobić przyjęcie na dużą liczbę osób (dlatego w większych miastach przyjęcia są zazwyczaj mniejsze). Skąd wiesz, co było w kopertach?

    • 1 0

  • Nie moge tego czytac

    Albo nie macie ludzie kasy albo macie duże mieszkania bo ja na komunie mojego dziecka bede muiala 40 osob bo muy z mazem mamy duzo rodzenstwa plus dzieci i dziadkowie.Wiwc wole zrobic w knajpie bo nie bede przytym latac.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane