- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (403 opinie)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (276 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (52 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (325 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Robi zdjęcia Gdańska starodawną techniką
Jacek Ożóg przerobił swój samochód na camera obscura, w której powstają wyjątkowe zdjęcia Gdańska.
Po historycznym śródmieściu Gdańska, od wczesnego ranka, jeździ biały VW transporter. Zatrzymuje się na kilkadziesiąt minut - a to pośrodku Mariackiej, a to na Długim Targu. Samochód to nietypowa camera obscura, czyli wyjątkowy aparat fotograficzny, do wykonywania unikatowych zdjęć.
- Dostałem pozwolenie wjazdu i parkowania w godzinach od 5 do 9 rano. Wykonuję fotografie do projektu "Ulicami Starego Miasta", w ramach pracy dyplomowej w Sopockiej Szkole Fotografii - tłumaczy Jacek Ożóg.
Zdjęcia zdjęciami, ale co ma z nimi wspólnego furgonetka?
Bo samochód pana Jacka jest też jego aparatem fotograficznym. Wnętrze auta zostało przerobione na coś w rodzaju camera obscura (czytaj więcej), czyli kamerę otworkową. To urządzenie starsze niż tysiącletni Gdańsk. Podobno Chińczycy korzystali z camera obscura już w V wieku p.n.e. Z czasem urządzenie zostało udoskonalone - także przez wybitnych europejskich malarzy, wykorzystujących je do tworzenia perspektywy, co ułatwiało im komponowanie swoich dzieł.
Wnętrze auta obwieszone jest czarnymi kotarami. W tylnej klapie wykonano precyzyjny otworek o średnicy 1,2 mm. Nie mniej, nie więcej, bo wielkość otworka określa ostrość obrazu. Obok zamontowana jest matówka na kołach. Można ją przesuwać w głąb auta, dzięki czemu działa ona jak zoom. Gdy przez otworek w tylnych drzwiach auta wpada promień światła, na matówce pojawia się obraz. Na naświetlanym papierze powstaje najpierw duży negatyw. Potem zamienia się go na pozytyw, w ten sposób, że kładzie się papier na papier i naświetla się. Cały ten proces odbywa się we wnętrzu samochodu.
- Zamknięcie się w wyciemnionym aucie i obserwowanie obiektu przez malutką dziurkę powoduje, że sięgamy do dawnych czasów. Dziś mało kto sięga po technikę analogową, a po ten typ fotografii jak camera obscura, to już prawie w ogóle. Według mnie takie fotografie mają duszę - tłumaczy Jacek Ożóg.
Sfotografował już ul. Mariacką od strony Motławy, ul. Długą z Ratuszem i Neptunem od strony Zielonej Bramy, Zbrojownię od strony ul. Piwnej i Bazylikę Mariacką od strony ul. Grobla II. W sobotę wykona zdjęcie, w którym rolę statystów odegrają członkowie gdańskich grup rekonstrukcyjnych w strojach z epoki.
Jacek Ożóg będzie bronił pracę dyplomową w drugiej połowie czerwca. Zaprezentuje osiem zestawów fotografii. W jego przypadku będą to tryptyki, gdyż naświetlany jest jeden kadr na trzech papierach fotograficznych o wymiarach 30 na 40 cm.
Czy fotografia jest jego sposobem na życie?
- Fotografia to moja ogromna pasja i sposób na życie, ale to duchowe. Dawna fotografia mnie pasjonuje, ale na co dzień zajmuję się nowoczesnymi multimediami. Pracuję w firmie, która wykonuje multimedialne wyposażenie dla firm i instytucji - uśmiecha się Jacek Ożóg.
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-29 16:45
czyli piwko przed
i piwko po
- 0 0
-
2014-05-29 17:01
Podziwiam teg fotografa
ó
Obrone na pewno ma zaliczoną na 5- 4 1
-
2014-05-29 17:19
powodzenia Jacku! prawdziwy z Ciebie człowiek z pasją!
- 8 1
-
2014-05-29 18:09
Pasja - sens życia
Wspieram, podziwiam i cieszę się, że są jeszcze na tym świecie ludzie z pasją. Zrobić sobie sprzęt do robienia zdjęć nie każdy potrafi i nie każdemu się chce. Tak trzymać :-)
- 8 1
-
2014-05-29 18:25
super pomysł
proszę się nie przejmować krytyką,
- 7 0
-
2014-05-29 18:33
Piękne efekty
Zdjęcia mają swój urok i nie powtarzalny klimat
- 5 1
-
2014-05-29 18:37
tak trzymać
- 3 0
-
2014-05-29 19:14
(3)
Panie Jacku, czy będzie wystawa Pana prac? Może już jest ustalone miejsce i czas? Piękna pasja i inicjatywa. Mam nadzieję, że spotkam Pana na ulicy i osobiście to powiem. Pozdrawiam.
Kupiłabym od Pana takie zdjęcie. Marzą mi się stoczniowe dźwigi.- 3 4
-
2014-05-30 19:56
Ewelina B.?
- 0 1
-
2014-06-01 19:48
(1)
Pani Ewelino dźwigi stoczniowe mogę specjalnie dla pani sfotografować :)
- 0 1
-
2014-06-02 12:46
a przepustka?
nie mozesz dopoki nie dostaniesz specjalnej przepustki
bo jak nie to psem szczuje- 0 0
-
2014-05-29 20:23
Chińczycy mieli taką obscurną kamerę już w V. wieku p.ne ? (1)
- 3 0
-
2014-05-30 19:56
no
jeździli holkswagenem i pili kokakolę
- 1 0
-
2014-05-29 21:05
Fajne te zdjęcia (1)
wyglądają prawie jak z lat 20-tych czy 30-tych XX wieku.
- 3 3
-
2014-05-29 23:30
niestety, ale nie wyglądają
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.