Rowerzystka twierdzi, że kierowca autobusu chciał ją uderzyć, gdy go wyprzedzała. Miał otworzyć okno i wyciągnąć zaciśniętą pięść. Na zapisach z monitoringu, który jest we wszystkich autobusach, tego fragmentu nie ma, więc z kierowcą przeprowadzono jedynie rozmowę na temat kultury jazdy, a policja sprawy do sądu skierować nie zamierza.
autobus. 
2016-10-02 12:17
Właśnie tacy ludzie mają najwięcej problemów i konfliktów na drodze, a nie zwykły szary Kowalski na rowerze. Klapki na oczy i ma kompletnie gdzieś innych użytkowników drogi, wszyscy muszą na nią uważać, bo ona jedzie na rowerze. A nie weźmie pod uwagę tego, że prowadzenie samochodu, a zwłaszcza autobusu wymaga znacznej uwagi; trzeba uważać na pasażerów, na inne samochody ze względu na wielkość autobusu, obserwować sytuacje na drodze i jeszcze sprzedawać bilet, bo jakaś fujara nie kupiła sobie wcześniej biletu, albo smartfona obsługiwać nie potrafi. A tu jeszcze nagle pojawia się nie wiadomo skąd rowerzysta i podnosi ciśnienie, bo można było niechcąco z niego zrobić miazgę.
2016-10-03 14:27
haha matole a jazda na rowerze w towarzystwie ślepych i złośliwych idiotów niczego nie wymaga taka zabawa igraszka można powiedzieć już nie przesadzaj jakich to zdolności trzeba by w mieście pojazdem kierować bilety czy karnety sprzedaje się na postoju jeden matoł w trolejbusie w 2006 roku rozwalił się w ten sposób o tył jadącego przed nim trolejbusu który "nagle" zahamował
2016-10-03 10:41
I jeszcze rekami macha za oknem. Do cyrku, a nie autobusem kierowac...
2016-10-02 12:15
Za Estakadą w Kierunku Cisowej jest droga rowerowa a i tak cykliści jadą ulicą. Mam porobionych sporo fotek. Współczuję kierowcom, zwłaszcza kierowcom autobusów. Po co te drogi rowerowe?
2016-10-02 12:23
A może ten autobus chciał się włączyć do ruchu a rowerzysta wymusił pierwszeństwo , niestety bezkarność rowerzystów jest ogromna.
2016-10-02 12:54
Włączając się do ruchu autobus, jak każdy inny pojazd nie ma pierwszeństwa. Sprawą grzeczności innych uczestników ruchu jest wpuszczenie go, lub nie.
2016-10-02 13:02
należy mu ustąpić. Popatrz w kodeks drogowy. Wariant który opisujesz obowiązuje poza terenem zabudowanym. Może ze wsi jesteś?
2016-10-02 13:28
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
2016-10-02 14:54
właśnie tu jest napisane, że autobus ma pierwszeństwo. Tylko dla ciebie czytanie ze zrozumieniem to wielka zagadka.
2016-10-03 08:43
2016-10-03 14:23
nikt nie ma żadnego pierwszeństwa umożliwić to można wyjazd kiedy się jest na tyle daleko od autobusu że można bezpiecznie zwolnić itd w żadnym razie autobusowy woźnica nie może ruszyć kiedy obok coś przejeżdża samo wrzucenie kierunku niczego mu nie daje
2016-10-02 15:09
To takie pierwszeństwo kretynie że nie wolno mu spowodować zagrożenia czytaj np wymusic gwałtowne hamowanie czy wypchnac na inny pas
2016-10-02 15:38
jeśli to nie jest dla ciebie równoznaczne z ustąpieniem pierwszeństwa to lepiej siedź w domu kmiocie wiejski.
2016-10-02 21:22
mam się zatrzymac debilu kiedy jestem kilka metrów od takiego autobusu frajerze?Przeczytaj wsiurze dokładnie ten przepis o ile umiesz i się nie ośmieszaj jeszcze raz ci mówię ty sk..synu umozliwienie wyjazdu z zatoki nie równa się pierwszeństwo debilu kierowcy autobusu nie wolno włączyć kierunkowskazu i wyjechać kiedy jest już omijany przez auto/ rower itd jeśli w tym momencie spowoduje kolizję to jest jej winien debilu naucz się czytać zanim otworzysz ten wszawy pysk
2016-10-02 21:36
bo twoje prostactwo zabiło dyskusję.
2016-10-02 23:44
wasz debilizm miażdży i rozwala wszystko debil jeden z drugim cytuje pół przepisu i rżnie chojraka tak debile kierowców autobusów też dotyczy prawo i przepisy też od nich wymagają rozsądku nikt im nie dał pierwszeństwa na drodze na specjalnych zasadach
2016-10-02 13:32
przepis mówi, że autobus należy wpuścić, natomiast nie ma on pierwszeństwa sensu stricte. jakiś czas temu zmieniły się przepisy - tak jak kiedyś autobus mógł wlączyć kierunkowskaz i po prostu wyjechać z zatoczki, tak teraz przed maske Ci nie może wyjechać, jeżeli go nie wpuścisz. rzecz jasna ten co wpuszcza, łamie przepisy i może dostać mandat, ale kierowca autobusu mie może tego siłą wyegzekwować.
nawiasem mówiąc przepis idiotyczny, bo daje przywilej jednym uczestnikom ruchu, dlatego osobiście nigdy autobusów nie przepuszczam
2016-10-02 15:03
Byłem świadkiem takiego wypadku, autobus sygnalizował wyjazd z zatoczki, skuter się nie zatrzymał. Na szczęście skończyło się na małej wywrotce. Kto dostał mandat? Oczywiście kierowca skutera.
2016-10-02 21:24
bardzo to ciekawe bo wszystko zależy od sytuacji i warunków na drodze bystrzejszy skuterzysta nie przyjąłby żadnego mandatu i w sądzie wygrał nie można sobie włączyć kierunkowskazu i jechać nie patrząc na nic to dotyczy każdej sytuacji a nie tylko autobusów pas też zmieniasz matole poprzez włączenie kierunku i zepchnięcie z drogi tego który już cię wyprzedza?
2016-10-02 13:24
Przeczytaj art. 18 ust. 1 kodeksu drogowego
2016-10-02 21:25
A ty matołku przeczytałeś cały ten przepis czy tak pierd..Lisz jak większośc debilnych januszy tutaj?
2016-10-02 12:42
skoro autobus chciał się włączyć, to jak twoim zdaniem rowerzysta wymusił?
2016-10-02 15:06
Niby gdzie jest ta twoja ścieżka?
2016-10-02 12:40
Jędza.
Teraz kierowca powinien podać ją do sądu za szarganie jego dobrego imienia i narażenie na stres oraz utratę pracy.
2016-10-02 15:13
kierowcy autobusów w Gdyni mają gnój pod czaszką a nie dobre imię
2016-10-03 14:23
2016-10-02 12:36
Ale w kodeksie drogowym jest wyraźnie napisane, że rowerzysta ma obowiązek jechać drogą dla rowerów, jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku, w którym jedzie. Nie ma napisane, że musi być po prawej stronie jezdni. Jeśli jest po jednej stronie wyznaczona dla dwóch kierunków, to rowerzysta ma obowiązek po niej jechać.
2016-10-02 15:16
A wiesz ty baranie że droga dla rowerów musi spełniać pewne warunki by nią być?nie każdy kawałek chodnika z wymalowanym rowerem to droga dla rowerów
2016-10-02 17:25
Swoją drogą to kocham rowerzystów zwłaszcza wtedy, kiedy jadą ulicą po jednym pasie w każdym kierunku z tzw. pasem rozdzielającym. Wyprzedzić się nie da, bo za wąsko i wleczesz się za takim, a obok ścieżka rowerowa.
2016-10-03 14:17
nie dość, że obok ścieżka
to bałwan coś czytał w trakcie jazdy
i wjechał w auto
2016-10-02 12:50
Nie ma prawnego obowiązku jechać chodnikiem z wymalowanymi liniami, które nie mają nawet zgodnych z prawem odległości.
Policja nawet nie może nałożyć mandatu, bo tam wiele tzw. ciągów pieszo-rowerowych nie spełnia norm.
Niestety te przepisy sobie zaprzeczają i rowerzyści słusznie jeżdżą w wielu miejscach ulicami
2016-10-02 12:35
A ty gł babo jeździć sie naucz po ścieżkach rowerowych i nie utrudniaj życia ludzią. W koncu ktoś cię nauczy rozumu i ta kamerka na nic ci sie przyda....
2016-10-02 12:36
Ludziom chyba
2016-10-02 13:38
2016-10-03 14:13
teraz zima idzie to nie wychodzą
2016-10-02 12:37
To mowa nienawiści. do tego pisana przez analfabetę, bo pisze się ludziom.
2016-10-03 12:42
może to ta sama Pani, co w sezonie rowerowym notorycznie jeździ jezdnią na ul Morskiej od Chylonii do Estakady (wydaje mi się że jest ścieżka rowerowa na tym odcinku) i bardzo często w godzinach porannego szczytu ciężko jest ją bezpiecznie ominąć (szczególnie autobusem) powodując tym samym nic innego jak zator. Po czym na światłach bezczelnie przeciska się obok samochodów, które często po dłuższej jeździe za nią dopiero co ją wyprzedziły, i znów się zaczyna....
2016-10-03 13:20
niby gdzie jest idioto ścieżka np przy skrzyżowaniu z Wiejską?No gdzie jest? Tam są tylko zwykłe chodniki
2016-10-03 13:40
jest ciąg pieszo-rowerowy którym rowerzysta ma obowiązek jechać (w przypadku dużego ruchu pieszych ma obowiązek prowadzić tam rower, ale nadal nie ma prawa jechać jezdnią
2016-10-03 14:11
haha prowadzić rower ale żart może ty poprowadź swój samochód i popchnij go jak taki mądry jesteś a od kiedy to rowerzystę obowiązują chodniki biegnące po lewej stronie drogi i jak ma na niego wjechać może na lewoskręcie najechać na pętlę indukcyjną która roweru nie wyłapie i czekać pół godziny?Może na pasach jak frajer guziczek wcisnąć i prowadzić rower ja nie idę baranie na rower z nim spacerować tylko na nim jechać
2016-10-02 12:19
2016-10-02 12:28
2016-10-03 14:11
2016-10-03 09:32
Ale na Morskiej są ścieżki rowerowe.
Jak to się stało że kierowca autobusu prawie dosięgnął rowerzystkę?
czyżby jechała jezdnią zamiast ścieżką?
Swoją drogą mamy takie przepisy że w przypadku Morskiej nawet mimo że mamy ścieżki (kiepskie ale jednak) to można jechać jezdnią.
Dlaczego nikt z zarządu dróg nie wpadł na pomysł aby w przypadku kiedy wzdłuż jezdni jest wyznaczona ścieżka rowerowa wprowadzić na tej jezdni zakaz ruchu dla rowerów
2016-10-03 09:37
dlatego że mamy kiepskie to możemy jechać jezdnią a co to rowerzysta na jechac zagonami bo szlachta samochodowa musi mieć wygodnie?Nie ma tak dobrze.Właśnie dlatego debilu nie wprowadzą tego zakazu bo musieliby sporo kaski na odszkodowania za uszkodzone rowery szykować
2016-10-03 13:46
2016-10-03 13:58
a po jaki ch..j przeglądy w rowerach co żeby stalową linkę podciągnąć?Tyle to każdy sobie zrobi sam.Nie widziałem w rowerze wahaczy tulejek amortyzatorów pochowanych pod skorupą nadwozia itp.Albo AC czy rower to auto żeby mu auto casco wykupywać?
2016-10-03 12:42
2016-10-03 13:41
2016-10-03 12:54
podobnie zachowywał się kierowca o numerze służbowym 1271. PKM moją skargę na jego zachowanie uznał za bezzasadną . Zdarzenie miało miejsce 06.08 2016 roku
2016-10-03 13:22
znaleźć gnoja i natrzaskać po gębie na stronie PKM jest grafik i łatwo możesz ustalić linię na której danego dnia jeździ ten burak i dokładne godziny jego pracy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
