• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzysto, pamiętaj o oświetleniu!

Krzysztof Kochanowicz
8 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Od poniedziałku, 8 października, za jazdę nieoświetlonym rowerem, będzie można otrzymać mandat. Od poniedziałku, 8 października, za jazdę nieoświetlonym rowerem, będzie można otrzymać mandat.

Tylne czerwone na stałe, przednie białe wtedy, gdy jest słaba widoczność - właśnie weszło w życie rozporządzenie ministra, nakazujące jazdę rowerem ze światłami.



Jezdnia to nie dyskoteka, dlatego używanie takiego oświetlenia przez rowerzystów jest w Polsce zabronione Jezdnia to nie dyskoteka, dlatego używanie takiego oświetlenia przez rowerzystów jest w Polsce zabronione
Nowy przepis wszedł w życie wraz z nowelizacją rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r. (Dz. U. 2012 poz. 997). Zmienił się m.in. zapis dotyczący obowiązkowego oświetlenia rowerzystów.

Poznaj pełne brzmienie znowelizowanego rozporządzenia ministra (PDF)

Wymagane przepisami obowiązkowe oświetlenie pozycyjne może być zdemontowane w czasie, gdy nie ma obowiązku jego używania. Zatem w ciągu dnia, w warunkach dobrej przejrzystości powietrza, na rowerze nie trzeba mieć zamontowanego oświetlenia i za jego brak nie grozi mandat.

Czy twój rower ma pełne oświetlenie?

Przepis ten jednak nie dotyczy tylnego, czerwonego oświetlenia odblaskowego, które musi być zamontowane na stałe. W tunelu, ale także np. we mgle, rowerzysta ma obowiązek używać oświetlenia pozycyjnego niezależnie od pory dnia.

Przepis wchodzi w życie 8 października 2012 roku.

Jak zaznacza Marcin Hyła, przedstawiciel środowisk rowerowych, które konsultowały nowelizacje rozporządzenia ministra, daje ono rowerzystom sporą swobodę, co do wyboru rodzaju oświetlenia roweru.

- Rozporządzenie dopuszcza migające oświetlenie przednie, podczas gdy dotychczas migać mogło jedynie oświetlenie tylne. W ten sposób rowerzysta korzystający z większości popularnych diodowych lampek bateryjnych lub akumulatorowych będzie mógł wybrać tryb działania - światło ciągłe lub migające. Migające oświetlenie przednie jest znacznie lepiej widoczne na tle silniejszych reflektorów przednich samochodów, co ma znaczenie zwłaszcza na skrzyżowaniach, jeśli rowerzysta porusza się drogą z pierwszeństwem. Ponadto tryb migający znacznie wydłuża czas pracy na bateriach czy akumulatorach.

Przeczytaj również artykuł pt. "Bądź widoczny na drodze"
Wiele innych ciekawych tematów znajdziesz w dziale "Porady Rowerowe"

Opinie (356) ponad 10 zablokowanych

  • Dlaczego rowerzyści nie mają pasów bezpieczeństwa, dlaczego nie mają poduszki powietrznej, która by ich chroniła przed twardym upadkiem, dlaczego, dlaczego, dlaczego...Dlaczego kierowcy jak tylko zobaczą kałużę to muszą w nią wjechać aby tylko przechodnia ochlapać, a potem ha,ha,ha. Ja to teraz w taką niepogodę noszę ze sobą procę - sprzedawali na jarmarku i wale w takiego ciula co mnie ochlapał i będę walił. I wtedy ja się śmieję jak widzę, jak oni spieprzają. I kto tu jest chamem?

    • 4 1

  • Zupełnie nie o to chodzi... (7)

    Żeby doprecyzować:
    Oczywiści obowiązek posiadania oświetlenia na rowerze był w prawie "od zawsze", więc w tym kontekście opinie, że "W końcu ktoś pomyślał i wreszcie Policja się weźmie za rowerzystów" są trochę zabawne.

    To, co wchodzące w życie rozporządzenie zmienia, to liberalizuje zasady używania oświetlenia, a więc:

    - Wymagane przepisami obowiązkowe oświetlenie pozycyjne może być zdemontowane w czasie, gdy nie ma obowiązku jego używania. Zatem w ciągu dnia, w warunkach dobrej przejrzystości powietrza na rowerze nie trzeba mieć
    zamontowanego oświetlenia i za jego brak nie grozi mandat.

    - Rozporządzenie dopuszcza migające oświetlenie przednie. Dotychczas migać mogło jedynie oświetlenie tylne.

    - Oświetlenie przednie i tylne może znajdować się nie niżej niż 25 cm i nie wyżej niż 150 cm nad jezdnią. Dotychczasowy przepis, ograniczający wysokość montażu oświetlenia do przedziału 35 - 90 cm nie uwzględniał rozwoju rynku - większość oświetlenia montowanego na kierownicy roweru znajduje się wyżej niż 90 cm nad jezdnią

    - Dopuszcza się stosowanie dowolnej liczby świateł pozycyjnych w rowerze i w wózku rowerowym

    tak więc owszem - WRESZCIE!
    Wreszcie Policja przestanie się czepiać rowerzystów jadących w słoneczny dzień za brak światła na rowerze

    • 30 2

    • @umlaut. Dzieki. Kochanowicz czerwona kartka. (1)

      Myślałem, ze tu wszyscy łącznie z p.Kochanowiczem są z innego państwa albo świata. Światło odblaskowe to nie światło tylko jakby lusterko. Przepisy prawie nie zmienione a autor artykułu niech się stuknie wraz z większością komentujących w głowę. Przez moment myślałem, ze będę musiał zapalać tylne światło w dzień.

      • 5 1

      • Hehe też myślałem że będzie trzeba jeździć z tylnim w dzień.

        Autor to typowy dziennikarz, nieudolny nieuk.

        • 3 1

    • (1)

      wrzuacam koment, żeby twój post był na pierwszej stronie, bo jest najbardziej fachowy ze wszystkich

      • 2 0

      • włącz sobie inne sortowanie :-)

        lepiej nich włączą to w tekst artykułu, tak jak tu i ówdzie włączają niewiele wnoszące komentarze pani niedoRzecznik Wołek.

        Dodatkowo: lampki przyczepki chyba nie mogą migać (ale to już drobny szczególik), oraz nadal nie są legalne latarki na głowie rowerzysty, ani na kasku. Ciekawe, że są w sprzedaży. Szkoda, bo są wygodne.

        tc2

        • 1 0

    • To jest chyba pierwsza poinformowana opinia pod tym artykułem.

      I jest na wyższym poziomie niż sam artykuł. Takich ludzi portal powinien zatrudniać do pisania.

      • 16 0

    • Policja? (1)

      A kiedy oni się czepiali rowerzystów za brak świateł? Wielu z nich nie ma nawet pojęcia co rower powinien mieć. Jakby mieli dbać o bezpieczeństwo rowerzystów to pewnie by rozdawali świecidełka i zakładali rowerzystom kaski tył na przód prędzej niż to co robić powinni czyli pilnować by kierowcy nie przekraczali dopuszczalnej prędkości tam gdzie nie ma dróg rowerowych i by nie wymuszali na rowerzystach pierwszeństwa na przejazdach - tego to oni jeszcze chyba nigdy nie robili - a z tego powodu jest najwięcej wypadków!

      • 6 4

      • masz rację, niestety sam byłem świadkiem sytuacji, że policja potrafiła się doczepić migającego światełka.
        Na zasadzie "Co by tu znaleźć.. a! A gaśnice z ważnym przeglądem pan ma?!"
        A już nie daj Światowidzie, żeby doszło do jakiegoś potrącenia rowerzysty - to będzie "dla pana kierowcy mandat 200zł za nieudzielenie pierwszeństwa, dla pana rowerzysty mandat 50zł za niemanie świateł" - środek dnia w lipcu. tak, komedia, ale słyszałem o takim przypadku...

        • 5 2

  • Lampka przedenia na rowerze powinna być skierowana w dół (2)

    Brak oświetlenia stwarza duże zagrożenie ale posiadanie oświetlenia też często jest problematyczne.
    Wiele razy jadąc rowerem na ścieżce byłem oślepiany przez mrugającą lampkę rowerzysty z przeciwka. Przy montażu lampki warto poświęcić chwilę na myślenie i skierować ją chociaż trochę w dół.

    Ostatnio będąc w pobliżu ścieżki rowerowej przy Grunwaldzkiej po zmroku z ciekawości poświęciłem chwilę czasu i policzyłem ilu rowerzystów porusza się z oświetleniem a ilu bez. Wyszło mi że mniej więcej połowa rowerzystów nie miała oświetlenia.

    Kiedyś jadąc samochodem poza miastem na drodze między Nowym Stawem a Nowym Dworem minąłem kilku rowerzystów bez oświetlenia i bez odblasków.

    Brak wyobraźni i niedbalstwo ludzi jest duże. Przepisy w naszym kraju nakazywały używanie oświetlenia w rowerach po zmroku od dawna i jakoś nikt tego nie egzekwował. Czy coś się zmieni gdy legalnie można mieć migające lampki?

    • 5 3

    • lampka słuzy do oswietlenia drogi a nie do świecenia innym z przeciwka w oczy. (1)

      • 1 0

      • Dle niektórych to za trudne do zrozumienia

        Ci z lampkami do góry to ta sama tępa grupa co wpisywała kody na usunięcie śledzika :)

        • 0 0

  • UŻYWAĆ MÓZGU = UŻYWAĆ ŚWIATEŁ (17)

    Listopad 2011, pora jeszcze przed wschodem słońca, wyjeżdżam z osiedla do pracy, przede mną skrzyżowanie T, ustąp pierwszeństwa. Dojeżdżam do skrzyżowania, lewa strona pusto, prawa pusto, upewniam się ponownie, wjeżdżam na ulicę z pierwszeństwem przejazdu i nagle 2 metry ode mnie z lewej strony pojawia się rowerzysta - ubrany na ciemno, bez żadnego światła z przodu. Hamulec w podłogę, koleś na rowerze również wcisnął hamulce, do kolizji nie doszło. Ale typ przeleciał przez kierownicę, spadł przed maską na asfalt. Skutek upadku - pęknięta kość ramienia. I przed takiego nieoświetlonego niemyślącego amatora roweru, w związku z nieumyślnym naruszeniem zasad ruchu drogowego (wymuszenie pierwszeństwa przejazdu) co skutkowało uszkodzeniem ciała, uniemożliwieniem wykonywania pracy na okres dłuższy niż 7 dni otrzymałem wyrok 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Tylko dlatego że jakiś skończony idiota nie zamontował lampki na rowerze i nie ubrał żadnego odblasku. Jego jazda bez świateł wyodrębniona do osobnego postępowania - mandat 100 zł za jazdę bez świateł.
    Jakby trafił na jakąś nieogarniętą babę która by pewnie spanikowała to jeszcze by został przejechany. Warto zaglądać śmierci w odbyt w taki głupi sposób i przy okazji utrudnić życie innym ludziom? Włączcie myślenie. To że Ty jadąc na rowerze widzisz światła samochodu nie oznacza, że kierowca samochodu widzi Ciebie. Lampka w Biedronce kosztuje 25zł a może uchronić Cię przez uszkodzeniem ciała a nawet śmiercią. Myśleć - to nie boli !!!!!!!!!!

    • 41 3

    • wymusiles pierwszenstwo i tyle (8)

      jestem pewien ze nawet gdyby byl ubrany na jaskrawo i mial swiatla i tak doszloby do tego zdarzenia

      • 3 15

      • (7)

        Czyli zgodnie z tym co napisałeś, twierdzisz, że nawet jakbym widział tego rowerzystę to umyślnie zajechałbym mu drogę w celu jego uszkodzenia, ewentulnego pozbawienia życia?? Większego geniusza od Ciebie to ze świecą szukać...
        Gdyby tak faktycznie było to po co hamowałem w momencie kiedy już go zauważyłem zamiast przyspieszyć i przejechać mu po głowie?? Marnie prowokujesz.

        • 12 3

        • (2)

          ...panie OkO, nie ma co się tłumaczyć, zawiniłeś, spowodowałeś wypadek, to cię ukarano. Sam piszesz,że wjeżdżałeś na drogę z pierwszeństwem przejazdu, a jaką drogą poruszał się rowerzysta, właśnie miał pierwszeństwo przed tobą. To tak jak ten kierowca co to zajechał drogę Jarosławowi Wałęsie. Ty postąpiłeś tak samo jak tamten kierowca, patrzył i nic nie widział. Takim ślepym to bym zabierał prawo jazdy.

          • 2 3

          • (1)

            panie /-/. a gdyby rowerzysta miał na głowie czapkę niewidkę to też byś pisał, że OkO zawinił i spowodował?
            W Anglii widziałem b.wielu dojezdzajacych do pracy rowerem i prawie kazdy miał kamizelke odblaskowa. A tu
            musi być Białoruś? Swiatła mozna miec za 10 zł, podobnie kamizelka a zdrowie ile jest warte?

            • 0 2

            • Ha, ha...

              ...zdrowie w Polsce nic nie jest warte, zachoruj i spróbuj się leczyć to się przekonasz.

              • 0 0

        • CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM (3)

          twierdze ze i tak bys go nie zauwazyl. Sam jestes geniusz, ktorego ze swieca szukac.

          • 4 4

          • (2)

            To Ty przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy post. Jest noc, dojeżdżasz do skrzyżowania, nic nie ogranicza widoczności to w jaki sposób można nie zauważyć oświetlonego rowerzysty?

            Prawo jazdy mam od 1998 roku, zrobiłem ponad półtora miliona kilometrów po Europie, przy każdej okazji wsiadam na rower i w samochodzie szczególnie na rowerzystów zwracam uwagę. 4 lata temu sam zostałem kiedyś potrącony przez samochód (pani uznała, że zmieści się między mną a samochodem jadącym z naprzeciwka, uderzyła zderzakiem w lewy pedał i jak spadłem z roweru to przejechała mi po stopie), 3 tygodnie w szpitalu i po tym zdarzeniu tym bardziej wypatruję rowerów na drodze i tym bardziej na skrzyżowaniach. Nie ma możliwości żebym go nie zauważył w tamtym konkretnym miejscu gdyby tylko miał jakiekolwiek światło.

            • 1 1

            • 1.5 mln km w 14 lat daje prawie 300km dziennie. Non stop, bez przerwy. Dzień w dzień. Może więc czas na odpoczynek?

              • 0 0

            • ciemność widzę

              Z drugiej strony, ciemny rower, ciemno ubrany rowerzysta na ciemnym tle... Ja rozumiem opis. Sąd powinien dać taryfę ulgową. Jak by nie ta upiorna moda na ciemne ciuchy... żałoba po brudnym sumieniu...

              Żeby nie było, wypadki rowerowe miewałem, ale głównie w środku dnia. Dwa razy byłem taranowany na ścieżce rowerowej przez kobiety prowadzące samochód. Raz babka całkowicie zgniotła mój rowerk (ja zdążyłem wskoczyć na maskę jej autka) nie przerywając rozmowy przez telefon. Statystyki KGP tez potwierdzają, że ogromna większość potraceń jest w świetle dnia. A na Białorusi, gdzie rzadko który rower ma jakiekolwiek lampy lub odblaski, i gdzie ludzie masowo jeżdżą rowerami do domków na wieś, jest mniejszy % potrąceń niż w Polsce.

              Nie demonizujmy oświetlenia. Jak się jedzie samochodem/motorem/rowerem ostrożnie, to się nie powoduje wypadków. Tylko tyle i aż tyle.

              • 3 1

    • nieogarnięta baba?? (1)

      wszystko spoko, ale co do cholery ma znaczyć tekst "Jakby trafił na jakąś nieogarniętą babę która by pewnie spanikowała" - że niby mężczyźni to rozważni, spokojni kierowcy, a kobiety - "nieogarnięte", "panikujące" istoty, których miejsce bynajmniej nie za kółkiem...? proszę uważać, co się pisze. A kto powoduje więcej wypadków, kobiety czy mężczyźni??

      • 2 4

      • biorac pod uwage ilosc kierowcow o danej plci

        i ilosc przejechanych kilometrow to oczywiscie ze kobiety.

        • 0 3

    • Z tym, że .... (1)

      ... po zmianie przepisów, nawet jaki biker nie będzie miał świateł, to w dalszym ciągu będzie "Twoja" wina, bo będzie to tak czy inaczej wymuszenie pierwszeństwa.

      Będą jedynie mocniejsze okoliczności łagodzące :-P

      • 3 1

      • Zgadza się. Tu bezapelacyjnie doszło do wymuszenie pierwszeństwa w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym. Ale jak będzie oświetlony to masz 100% szans żeby go zauważyć i uniknąć tego.

        • 1 0

    • POPIERAM W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI !!!!!! (1)

      Każdy kierowca powinien jeździć na rowerze i każdy rowerzysta powinien usiąść za kierownicą !!!!!! wtedy zrozumieli by o co chodzi :)

      • 4 1

      • p o p i e r a m

        To dlatego, że wiem jak marnie widać rowerzystę zza kółka, zawsze na rower ubieram się jasno i dbam o nadmiar odblasków. Nie raz omal rozjechałem jakiegoś ciemniaka, czasem niewiele brakowało.

        Przyznam jednak, lampę przy rowerze miałem tylko tylną. A za przednią robiła czołówka. To niestety dalej jest nielegalne, a szkoda. Zza kółka rowerzystę z czołówką widzę lepiej niż z lampką nisko nad mokrym asfaltem. A na rowerze lepiej oświetlić każdą dziurę w jezdni czołówką niż lampą. Szkoda, że nie zalegalizowano czołówek, jak w UK.

        • 3 0

    • kretynowi powinno się połamać drugą kość (1)

      idioci w ogóle nie powinni jeździć niczym zarówno samochodem jak i rowerem. O wymiarze sprawiedliwości nie wspomnę, bo wina debila jest ewidentna kiedy go nie widać.

      • 11 2

      • Wg mnie jego przyczynienie do winy jest ok 99% ale przez samym dobrowolnym poddaniem się karze konsultowałem ten przypadek z biegłymi sądowymi, z jednym byłem na miejscu zdarzenia. Wg przepisów ruchu drogowego bezapelacyjnie ja wymusiłem pierwszeństwo przejazdu. Skrzyżowanie jest oświetlone, widoczność nie jest niczym ograniczona i jakbym się nie starał ja czy mój adwokat to wszystko co moglibyśmy zmniejszyć to okres zawieszenia do min 1 roku a koszt biegłego byłby podzielony na pół czyli jeszcze kolejne od 1000 do 1500 zł bym musiał zapłacić (koszt opinii biegłego 2000 - 3500 zł).

        • 2 1

  • W ankiecie (1)

    pół tysiąca posiadaczy kompletnego oświetlenia a tymczasem po zmroku na odcinku Kliniczna-Żywiecka co 5 minut można wpaść na osła/oślicę jadących w kompletnych ciemnościach bez niczego.

    • 4 3

    • W dodatku jak ktos ma juz oświetlenie to

      w 8 przypadkach na 10 światło skierowane w górę, po oczach... Jakim trzeba być deb|lem żeby nie umieć ustawić sobie lampki żeby świeciła na drogę a nie w oczy jadących z przeciwka.

      • 2 3

  • W sumie to słuszne. (1)

    Dla mnie ta nowelizacja nic nowego nie wnosi, poza tym , że nie będę musiał demontować odblasków z kół. bo mam po dwa na koło, a w poprzedniej wersji było ograniczenie do jednego. Co do migającego światła z przodu, to tylko zalegalizowanie istniejącego stanu rzeczy. 90% rowerów wyposażonych w przednie światło i tak jeździła w trybie przerywanym. Ja wolę ciągłe światło bo poza funkcją pozycyjną dodatkowo oświetla mi nawierzchnię w ciemniejszych miejscach.

    • 4 2

    • A przepraszam

      W końcu zalegalizowali moje przednie światło, bo wg poprzednich przepisów było za wysoko. Teraz jest OK. Dobrze że przepisy zmieniają się na bardziej dostosowane do realiów.

      • 3 1

  • Sam przepis nic nie da ! (8)

    Trzeba wreszcie uczulić Policję i SM, do KARANIA tych osób, które poruszaja się bez świateł. Tylko, skąd wziąść Policjanta lub strażnika o zmierzchu ??? Oni wtedy śpią, lub już nie pracują... Wszystko zatem będzie, jak było, a ludzie będą ginąć na drogach ... Niestety co drugi rowerzysta nie ma świateł, które kosztują kilkanaście złotych.

    • 46 10

    • powiedz to wszystkim posiadaczom zabytków a'la ukraina:p (2)

      kup se pan lampkę za 10 zł
      - panie toć ten rzęch nie jest tyle warty:p

      • 3 8

      • możnaa podejść do tego inaczej: skoro ktoś kupił rower za grosze, to tym bardziej stać go na lampkę... Zresztą, kogo to obchodzi? Można sobie przez rok po 2 złote uskładać na porządną lampkę za 24 zł:) A rowerzysta, który jeździ bez świateł, NIE MOŻE mieć potem pretensji np. do kierowcy, że go potrącił samochodem... Więc dla własnego bezpieczeństwa NALEŻY używać oświetlenia np. w nocy.

        • 3 1

      • ZDECYDOWANIE kupię ukrainę w cenie j/w

        może być w stanie "do remontu", byle jeździła

        • 8 0

    • Tak - KARAĆ! (2)

      Najgorzej jest w mieście. Najciekawsze, że "kolarze" mają markowe stroje, kaski, a na lampki zabrakło ??? Wielokrotnie skręcając po zmierzchu drogę przecinał mi "czarny" rowerzysta. Do czasu.

      • 17 4

      • To tak samo (1)

        jak z uchwytami na komórki u wielu kierowców.

        • 2 1

        • lub zestawów glosnomowiacych

          tez sa od 30 zl (jak lampki) i tez powinny byc w kazdym samochodzie

          • 1 1

    • "Tylko, skąd wziąść Policjanta lub strażnika o zmierzchu ??? Oni wtedy śpią, lub już nie pracują...

      Jak to skąd? Na naszych drogach, nie tylko osiedlowych jest pełno śpiących policjantów, trzeba tylko ogłosić pełną mobilizację, z pożytkiem dla naszych aut, a konkretnie ich zawieszeń.

      • 4 0

    • Pablo -wiąć a nie wziąść. Oszczędzaj energie!

      • 7 3

  • komunistyczne zapędy ciągle żywe!

    W Polsce się nie edukuje ludzi, należy tylko karać.Jeszcze do pomocy policji, straży miejskiej,S.O.k zatrudnić KGB Putina. Wolności już nie ma w tym kraju.

    • 2 7

  • Precz z migającymi lampkami!

    Mam epilepsję i miałem atak przez taki przejeżdżający rower jak mi mrugał prosto w oczy...

    • 6 4

  • ROWERZYSTO NIE JEDŹ PO CHODNIKU!!!!!!!!! (4)

    Chodnik jest dla chodzących, a jezdnia dla jeżdżących - rowery jadą, więc...?! Jestem w 7 miesiącu ciąży zagrożonej poronieniem, nie mam samochodu i muszę iść na tramwaj - codziennie ryzykuję swoje zdrowie i życie dziecka, bo rowerzyści pędzą po ciasnym chodniku jak szaleni nie zwracając uwagi na przechodniów, nie mają nawet dzwonka, którym mogliby ostrzegać, że nadjeżdżają... z niecierpliwością czekam na śnieg i koniec mojego stresu. Tyle, że na wiosnę rowerzyści będą przepuszczać atak na mój wózek!!!!! RATUNKU!!!!!!!

    • 6 10

    • sorry, ale chyba demonizujesz problem (2)

      mam nadzieję, że z równą energią będziesz apelować o nie parkowanie samochodów na chodnikach: gdyby nie zwężanie miejsca to na chodnikach byłoby dość miejsca dla pieszych i niewprawnych cyklistów, którzy nie mają doświadczenia ani odwagi poruszania się po jezdni. Takie działania wpływające na rezygnację z korzystania z samochodów poprawiło by bardziej klimat w mieście niż takie narzekanie na cyklistów.

      • 4 4

      • Tak, tak, winni kierowcy zawłaszczający chodniki. Szczególnie w takich miejscach jak Długi Targ, SKM św. Maksymiliana czy Monciak.
        Stacja SKM to moje ulubione miejsce na obserwowanie wyraźnie spóźnionych rowerzystów (tak na marginesie, prawo jazdy mam od 5 lat, rowerem jeżdżę już z 18, ale i tak głównie poruszam się piechtobusem i średnio co piątemu pieszemu/rowerzyście/kierowcy zabroniłbym poruszania się po ulicach bez nadzoru; żeby nie było, że faworyzuję swoją grupę).
        Ładny, szeroki przejazd pod główną ulicą, do którego prowadzi gładki, równie szeroki zjadz. Jak żyję, tak jeszcze nie widziałem nikogo, kto by zwolnił wjeżdżając do tego "tunelu". Najwyraźniej nie ma myslenia, że jak zjeżdża się do słabo oświetlonego przejazdy podziemnego, to oczy nie zdążą się przyzwyczaić do słabszego oświetlenia, jest za to frajda, że z górki i nie trzeba zwalniać.
        I nie ma znaczenia kto jedzie - młody, stary, na ukrainie, na mongoosie za kilka średnich krajowych, wszyscy jak jeden mąż wpadają rozpędzeni.

        • 1 2

      • albo mieszkasz na wygwizdowiu gdzie nie ma rowerzystów

        albo sam nim jesteś i straszysz pieszych swoją nieodpowiedzialną jazdą

        • 4 2

    • poronienie

      w 7 miesiącu? Zwracaj uwagę rowerzystom, sam tak robie chodź jestem zapalonym rowerzystą np. na Pomorskiej to standard że rowerzyści nie schodzą z roweru przejeżdzajac pod wiaduktem.
      Ostatnio już chciałem gościa zlinczować bo jechał ponad 30km/h. Ale to był rzadko spotykany idiota bez wyobraźni.

      To że niektórzy są baranami (rowerzystami) to nic nie poradzisz, możesz zwracać uwagę.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane