- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (89 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (40 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (301 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Równi i równiejsi dla gdańskiej straży miejskiej
Straż miejska traktuje trójmiejskich kierowców gorzej od tych, którzy jeżdżą autami z rejestracją z innych miast. - Nic w tym dziwnego, tak jest od dawna - bagatelizują sprawę strażnicy.
Niezgodne z przepisami parkowanie jest mniej dolegliwe dla kierowców aut z rejestracją zaczynającą się na litery GKA, GWE czy GND. Strażnicy zakładają im blokady na koło i pozostawiają dane do kontaktu. Kierowcy dzwonią na podany numer, a strażnicy pojawiają się w ciągu 15 minut. Wówczas bez trudu wręczają kierowcy mandat. Ten nie musi jednak fatygować się do siedziby straży. Oszczędza czas i pieniądze na paliwo.
Strażnicy miejscy z Gdańska przyznają, że ten sposób wręczania mandatów praktykowany jest od wielu lat. - Zdajemy sobie sprawę, że kierowcy spoza Trójmiasta z trudem poruszają się po naszych ulicach, nie potrafią często znaleźć adresu naszej komendy. Pomagamy im - wyjaśnia Bartłomiej Kłodnicki rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańska.
Takie podejście podoba się kierowcom spoza Trójmiasta.
- W Gdańsku jestem bardzo rzadko. Odnalezienie siedziby komendy, by podpisać mandat, byłoby dla mnie trudne. Rozwiązanie przyjęte przez gdańskich strażników jest jak najbardziej słuszne - tłumaczy pan Michał, mieszkaniec Redy.
Zachwyceni nie są oczywiście mieszkańcy Trójmiasta.
- Kierowcy powinni być traktowani sprawiedliwie. Blokady powinny być zakładane na koła wszystkich aut źle zaparkowanych i niech do wszystkich strażnicy przyjeżdżają - krytykuje działania funkcjonariuszy Andrzej Binkiewicz, kierowca z Gdańska.
Na takie rozwiązanie nie ma jednak szans. - Zabrakłoby nam urządzeń unieruchamiających auta - z rozbrajającą szczerością przyznaje jeden z pracowników administracyjnych Straży Miejskiej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (264) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-09 23:32
Nie martwcie się
Jak nam adamowicz wybuduje ECS, to wszystkie problemy znikną!
- 3 1
-
2010-03-09 23:31
powiem krotko..
pasyuchy do pługa a nie do Gdańska
- 0 0
-
2010-03-09 23:21
WSZYSTKO Z NASZYCH PIENIEDZY
LADNIE SOBIE STRAZ WYCHOWALISMY....
- 0 0
-
2010-03-09 23:20
Naskręt
bajki pisze
- 0 0
-
2010-03-09 22:11
ZA ZDJĘCIE BLOKADY JEST 500 ZŁ WIĘC JUŻ WOLE PODJECHAĆ DO STRAŻY (4)
- 30 5
-
2010-03-09 23:06
Też myślałam,że 500zł ale jak STRÓŻ PRAWA powiedział mi,że 100zł to dziwne ale ucieszyłam się ...
- 1 0
-
2010-03-09 22:12
Chyba jak sam ją ściągasz (2)
Ja płaciłem w Gdyni zwykły mandat. 5 stów się płaci jak sam sobie ją ściągniesz i jej nie oddasz, taka jest kara.
- 5 3
-
2010-03-09 22:44
Zgadza sie.... (1)
... i trzeba dodać ze gdyńska straż ma 3 (słownie: trzy) sztuki blokad :D
- 6 2
-
2010-03-09 22:47
eee tam...
jak mi zakładali to byłem piąty a było to na działkach leśnych. Zreszta nie raz pół władka 4 było okapslowane.
- 1 0
-
2010-03-09 22:56
Sprawdzić ich wiedzę!!! (2)
Np:SOPOT tam strażnicy nie wiedzą jak można jeździć mój brat dostał mandat a okazało się że nie słusznie ciekawe ile takich osób oszukali!!!
- 9 0
-
2010-03-09 22:59
(1)
za co dostał?
- 2 0
-
2010-03-09 23:04
za niemanie świateł,,,jechał Golfem II GWE ..
- 1 1
-
2010-03-09 23:03
a ja lubię SM-szczególnie tą z Rumi
robią fajne fotki, tylko strasznie niewyraźne...nastepnym razem poprawcie ostrosć
- 5 0
-
2010-03-09 22:59
SM to hipokryzja
Nadają się tylko do wlepiania mandatów. Mimo, iż mają coraz większe uprawnienia jak ognia unikają interwencji gdzie mogą zarobić manto. Pracują tylko w dzień, tak jak by w nocy całe miasto grzecznie spało i nie było rozbojów. Szkoda na nich pieniędzy! Lepiej tą kasę przeznaczyć na policję - oni przynajmniej nie boją się pracować w przeciwieństwie do SMów. Kilka razy prosiłęm o pomoc, zawsze bez rezultatu.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.