• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbił słoik ze śmierdzącą substancją w salonie kosmetycznym. Kolejny taki atak

neo
16 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Kamery uchwyciły mężczyznę, który rozbił słoik ze śmierdzącą substancją u fryzjera pod koniec grudnia. Poniedziałkowy atak był niemal identyczny - bardzo możliwe, że stoi za nim ta sama osoba. Kamery uchwyciły mężczyznę, który rozbił słoik ze śmierdzącą substancją u fryzjera pod koniec grudnia. Poniedziałkowy atak był niemal identyczny - bardzo możliwe, że stoi za nim ta sama osoba.

Nieznany sprawca wbiegł w poniedziałek po południu do salonu kosmetycznego w centrum Gdańska i rozbił o lustro słoik z cuchnącą substancją. To już kolejny taki atak w ostatnich tygodniach.



Zdarzyło ci się być świadkiem niespodziewanego ataku?

- Była godz. 17:15. W salonie akurat nie było klientów, więc byłam sama. Nagle wpadł jakiś zamaskowany mężczyzna i rozbił słoik o lustro. Smród utrzymuje się do dziś, a salon jest zamknięty - mówi Małgorzata, prowadząca salon kosmetyczny przy ul. Św. Ducha zobacz na mapie Gdańska.
Mężczyzna miał zasłoniętą twarz tzw. arafatką, a na głowie kaptur. Nic nie krzyczał, nie chciał zrobić nikomu krzywdy, po prostu rozbił słoik ze śmierdzącą substancją i wybiegł w stronę podwórka.

- Trwają czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik gdańskiej policji.
Odór uniemożliwia pracę

Smród utrzymuje się do dziś, a salon jest zamknięty. Nie da się w nim bowiem pracować, a na utrzymujący się kwaśny zapach narzekają też sąsiedzi.

To niemal identyczny atak, jak ten, który miał miejsce pod koniec 2015 roku. Wtedy śmierdzącą substancję rozlano z kolei w znajdującym się nieopodal salonie fryzjerskim.

Czytaj więcej: Rozbił u fryzjera słoik ze śmierdzącą substancją.

W tamtym przypadku rozbita została mieszanina kwasu masłowego i hukinolu, czyli silnie cuchnącego środka odstraszającego zwierzynę. W większych stężeniach ma on ostry, intensywny, trudny do zniesienia zapach zjełczałego tłuszczu. Bardzo trudno go usunąć, potrzebne jest m.in. ozonowanie, a niekiedy wręcz usunięcie oblanych nim przedmiotów, także tynków.

Policja nie udziela informacji, czy podczas poniedziałkowego zdarzenia użyto tej samej substancji.

Kto mógł to zrobić?

- Nie mam pojęcia. Nikt mi nie groził, nie mam wrogów. Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to konkurencja - rozkłada ręce pani Małgorzata. - Powiadomiłam policję, złożyłam zeznania, pobrane zostały próbki. A salon na razie jest zamknięty i próbujemy uporać się z odorem.
neo

Opinie (75) 5 zablokowanych

  • ciekawe czy ziobropolicja kogos zlapie

    podobno sa lepsi od poprzednikow, wiec oczekuje efektow i informacji na trojmiasto: "zlapano seryjnego smrodziarza"! czy znowu sie okaze ze policja bezradna, bo jedyne co umieja to zamknac kogos po donosie konkurencji?

    • 16 6

  • dla swego bezpieczeństwa panie powinny nosić takie specjalne opakowania przy sobie

    - w razie próby gwałtu niszczą pakunek i...

    • 12 1

  • może to ona strzygła rutkowskiego

    i teraz się mści!

    • 7 1

  • przyjzec sie konkurencji

    Ta sama ulica, branża. Spojrzeć na konkurencję i będzie wiadomo.

    • 18 1

  • Śmierdząca sprawa!

    Tak to jest jak konkurencja obok... A kto winny to juz oni sami wiedzą

    • 10 1

  • manicure mu do pasków nie pasował zapewne

    do pasków na dresie. Albo się nie opłacili lokalnym władcom, złodziejom.

    • 43 1

  • Jakies lobby fryzjersko-kosmetyczne

    • 69 3

  • Śmierdzący płyn?

    Czyżby koncentrat Cocolino?

    • 80 29

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane