• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbili gang Witalija

ms
11 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Witek, Kolec, Huli i Baks handlowali narkotykmi, wymuszali haracze i zasrtraszali swoje ofiary. W poniedziałek zatrzymali ich oficerowie CBŚ i wydziału kryminalnego KWP. Witek, Kolec, Huli i Baks handlowali narkotykmi, wymuszali haracze i zasrtraszali swoje ofiary. W poniedziałek zatrzymali ich oficerowie CBŚ i wydziału kryminalnego KWP.
Zastraszali, wymuszali haracze, handlowali narkotykami w całym Trójmiescie. Już nie będą, gdyż w poniedziałek zatrzymali ich policjanci z CBŚ i wydziału kryminalnego KWP.

Banda działała od kilku lat "obstawiając" nocne kluby i dyskoteki. Za tzw. ochronę jej członkowie pobierali haracze od restauratorów. Osoby, które przeciwstawiały się przestępcom były nękane i zastraszane.

Poniedziałkowa akcja policjantów poprzedzona była wielotygodniowymi obserwacjami. Wreszcie podjęto decyzję o zatrzymaniu członków gangu. Od samego rana policjanci zatrzymywali bandytów, przeważnie w pobliżu miejsc ich zamieszkania.

Szefem grupy był 26-letni obywatel Ukrainy Witalij O. ps. Witek, karany wcześniej za pobicie. Pozostali jej członkowie to młodzi, bezwzględni mężczyźni: 27-letni Wojciech G. ps. Kolec, 25-letni Michał K. ps. Huli i 24-letni Sławomir K. ps. Baks.

Podczas przeszukań ich miejsc zamieszkania policjanci znaleźli broń.

Jeszcze w poniedziałek wszyscy zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, a we wtorek Sąd Rejonowy zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Sukcesem mogą także pochwalić się policjanci dochodzeniowo-śledczy, którzy w ostatnich dniach zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzanego o spowodowanie przed trzema miesiącami wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Na początku marca br. na ul. Starogardzkiej w Gdańsku miał miejsce wypadek, w wyniku którego rannych zostało dwóch mężczyzn. Po pięciu dniach jeden z nich na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Z relacji świadków wynikało, że to właśnie ten mężczyzna był sprawcą wypadku.

Okazało się jednak, ze to nieprawda. Dzięki pracy policjantki prowadzącej śledztwo okazało się, że sprawcą był Tomasz W., który zbyt szybko jechał swoim volkswagenem passatem i na ul. Starogardzkiej uderzył w drzewo. Następnie zbiegł z miejsca wypadku nie udzielając pomocy swoim rannym kolegom.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
ms

Opinie (164) ponad 50 zablokowanych

  • I Tak HWDP

    Wielka Sszkoda ale i tak j...bac CBŚ i Kaczorow pollicyjnych peda... koniec

    • 0 0

  • Do wszystkich smieszych ludzikow

    O chura bura chcielibyscie wszystkich powsadzac zaczqac krasc i dobrze zyc prosze bardzo droga jest otwarta jak komus zadroscisz frajerku w okulkarkach za monitorem to wyjdz na u,lice i zacznij budowac swoj wizerunek i zarabiaj lachu a nie siedzisz i glendzisz bez podstawnie

    • 1 0

  • "Nawet nie wiecie co mowicie i o kim tyle wam powiem, bo naprawde to sa ludzie o wielkich sercach i tak powie kazdy kto mial okazje ich poznac"

    czy osoby których zastraszali i okradali będą takiego samego zdania? czy ty, osoba ktora zna te osoby może wypowiadać sie obiektywnie? NIE!!
    czym okazywali swoją dobroć dla innych - nie dla swoich znajomych. czy to ich rozgrzesza z tego co zrobili?
    fakt nie znam ich. jakoś mnie to nie smuci. ale jeśli są winni to powinni dostać to na co zasłużyli. bez względu na to za jakich dobrodusznych aniołków uchodzili w swoim gronie.

    nikt ich nie zmuszał do tego co robili. to był ich świadomy wybór. więc jakim prawem mam ich teraz żałować???

    • 0 0

  • lol

    kampania wyborcza trwa..teraz co chwile bedziecie slyszeli o sukcesach rzadow donalda tuska.)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane