- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (329 opinii)
- 2 Upiorne syreny i największe pożary (8 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (450 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (283 opinie)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
- 6 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (115 opinii)
Rozebrany Kot i jego towarzysze. Bastiony Starego Przedmieścia
Choć Kot towarzyszył okolicom ulicy Okopowej od kilkuset lat, to jego niedawne odkrycie poruszyło światek historyczny Trójmiasta. Bastion Kot i towarzyszące mu fortyfikacje broniły niegdyś dostępu do miasta od zachodu. Pozostałości po podziemnym mruczku mogą stać się nową atrakcją turystyczną miasta.
Gdańsk fortyfikowano od czasów średniowiecznych. Prace nad umacnianiem poszczególnych części miasta trwały z przerwami przez wiele lat. Jedne obiekty znikały, a na ich miejscu pojawiały się nowe. Jednocześnie wciąż naprawiano i modernizowano istniejące.
Budowę fortyfikacji w mieście prowadzono jeszcze na początku XIX wieku. Jednak rozwój chociażby artylerii sprawił, że bastiony i wysokie wały obronne stały się zbędne, wręcz blokowały rozwój miasta. Pod koniec XIX wieku dużą część umocnień rozebrano. Na ich miejscu powstały nowe ulice, a miasto mogło się swobodniej rozwijać.
Gdybyśmy znaleźli się na terenie Starego Przedmieścia pod koniec XV wieku, w okolicach dzisiejszej ulicy Okopowej oprócz klasztoru Franciszkanów i miejskiej zabudowy zobaczylibyśmy mury, wały ziemne, palisady, nawodnione fosy i pojedyncze obiekty obronne.
Wśród nich naszą uwagę z pewnością zwróciłyby uwagę baszty: Pod Zrębem, Nowa, Biała i Wozowa. Niektórzy historycy wspominają też o jeszcze jednej baszcie stojącej blisko klasztoru. Nazywano ją podobno Kocią Wieżą. Czy to właśnie poprzedniczka późniejszego XVI-wiecznego bastionu obronnego?
Niespokojny wiek XVI wymusił na Gdańsku konieczność budowy nowych, nowoczesnych umocnień i poprawienie już istniejących. Władze Gdańska zaczęły poszukiwać specjalistów od fortyfikowania miast z powodu niedoboru miejscowych specjalistów. A ci, którzy pracowali nad obronnością miasta potrzebowali wsparcia. Pozyskanie ich okazało się wcale nie takie proste. Budowniczych umocnień miano znaleźć bez względu na koszty.
O prace przy budowie fortyfikacji starali się Antonis v. Obberghen, pracujący przy budowie cytadeli w Antwerpii czy przebudowujący Kronborg, ufortyfikowaną rezydencję króla Danii, Fryderyka II oraz Hans Vredeman de Vries, malarz i architekt z Antwerpii.
Obaj projektanci zalecali m.in. budowę nowego bastionu na Starym Przedmieściu. Najprawdopodobniej chodziło właśnie o późniejszy Bastion Kot. Ostatecznie rywalizację o prestiżowe stanowisko wygrał Obberghen, który pozostał w mieście aż do śmierci.
Bastion Kot budowano przez 7 lat, od 1593 do 1599 roku. Był prawdopodobnie najmniejszym z gdańskich bastionów. Mimo niewielkich rozmiarów konstrukcja kota była dość skomplikowana. Kazamaty bastionu miały być asymetrycznie rozłożone na dwóch poziomach. Klatkami schodowymi można było dostać się nimi na poziom drogi wałowej. Po przebudowie w latach 1641-1642, kazamaty na dolnym poziomie miały mieścić po trzy stanowiska artyleryjskie. Nie wiadomo jak wysoki był cały bastion. Wysokość wałów w tym miejscu wynosiła wówczas ok 17 metrów ponad poziom lustra fosy.
Po przebudowach budowli obronnych, gdybyśmy przespacerowali się po wałach od Bramy Wyżynnej w kierunku Orunii, po minięciu bramy znaleźlibyśmy się przy Bastionie Wozowym, minęlibyśmy Bastion Kot, Bastion Wijbego i doszlibyśmy aż do Bastionu św. Gertrudy.
Zachodnie fortyfikacje Starego Przedmieścia nigdy nie sprawdziły się w ogniu walki. Na początku XX wieku zamiast masywnych wałów zobaczylibyśmy na ich miejscu świeżo wytyczone ulice, w tym właśnie dzisiejszą Okopową.
Okazało się, że dawnych bastionów nie rozebrano do końca. Podczas przebudowy ulicy Okopowej w 1974 roku robotnicy natknęli się na relikty Bastionu Wozowego. Te zdążyli zadokumentować naukowcy z Politechniki Gdańskiej, zanim zupełnie je rozebrano. Jeszcze wcześniej, w roku 1962 podczas prac przy Okopowej odsłonięto i szybko zamurowano wejście do Kota. Zapomniano o nim na następne 53 lata...
Zobacz kazamaty bastionu św. Gertrudy
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (49) 5 zablokowanych
-
2015-10-12 01:55
Gdzie???
Gdzie dokładnie znajdują się pozostałości tego bastionu???
- 1 3
-
2015-10-12 10:24
Antysemickie treści na portalu Trójmiasto ?
Szanowny moderatorze, odkąd puszczacie takie lekko tylko zakamuflowane antysemickie treści ( to o synagodze )
- 5 5
-
2015-10-12 15:49
Kazamaty na działkach i ogrodach niejedno kryją historie
- 5 0
-
2015-10-12 16:53
Trójmiasto.pl !!! BŁĄD
Bastion św gertrudy jest na Starym Przedmieściu a nie na Dolnym mieście jak to jest w opisie filmu. ..
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.