- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (189 opinii)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (24 opinie)
- 3 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (50 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (48 opinii)
- 5 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (64 opinie)
- 6 Powinny być alerty RCB o sinicach? (49 opinii)
Różne propozycje pomnika Polski Morskiej
Zaprezentowana w połowie marca koncepcja pomnika Polski Morskiej, który w przyszłym roku stanie na skwerze Kościuszki w Gdyni, nie wzbudziła entuzjazmu mieszkańców. Urzędnicy oznajmili, że ze wszystkich propozycji zgłoszonych na konkurs, tylko ona może być zrealizowana. Ponieważ nie ujawnili innych prac poza zwycięską, my postanowiliśmy zrobić to za nich.
Zwycięska praca budzi kontrowersje
W drugim podejściu nadesłano już więcej, bo siedem propozycji. Spośród nich jurorzy wybrali propozycję z Krakowa, która powstała w Autorskiej Pracowni Projektowo-Plastycznaej profesora Andrzeja Gettera. Zwycięzca otrzymał nagrodę w wysokości 50 tys. zł i zaproszenie do prac nad projektem.
Po ogłoszeniu wyników wśród naszych czytelników zawrzało. Na pytanie "Czy podoba ci się zwycięska koncepcja pomnika?" 62 proc. z blisko 900 osób głosujących w ankiecie odpowiedziało: "nie, w ogóle nie pasuje do skweru Kościuszki".
Podobne opinie przeważały także na naszym forum oraz w mediach społecznościowych, gdzie niektórzy zaczęli prześmiewczo porównywać pomnik do skateparku, a inni zauważali, że w reprezentacyjnym miejscu Gdyni taka propozycja jest niedopuszczalna.
Zdaniem niektórych architektów znamienne jest, że pozostałe prace nie zostały zaprezentowane do tej pory na wystawie, a sam rezultat został przez Gdynię odnotowany jedynie w miejskich materiałach promocyjnych.
"Jedyna możliwa do zrealizowania"
Urzędnicy bronią jednak decyzji o wybraniu propozycji prof. Gettera. Ich zdaniem o jej sukcesie zdecydowała realna możliwość budowy pomnika według zaproponowanego projektu.
- Trzej profesorowie będący w jury zgodzili się od razu, że praca, która ostatecznie zwyciężyła, jest najlepsza. Gdy na szali położyliśmy wszystkie propozycje, zdecydowały względy praktyczne. Praca z Krakowa jest po prostu możliwa do zrealizowania bez ingerencji psujących efekt i mieszcząca się w zaplanowanym przez nas kosztorysie - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami konkursu, projekt i rzeźba pomnika nie mogą kosztować więcej niż 700 tys. zł. Natomiast maksymalny koszt realizacji inwestycji w oparciu o projekt architektoniczny nie może przekroczyć 1 mln zł.
Jak dodaje wiceprezydent, pracy nie można oceniać po wizualizacjach, a efekt na pewno będzie lepszy niż na prezentacjach.
- Często bywa tak, że krytykujący wizualizację, gdy zobaczą finalny efekt, zmieniają zdanie i nagle całość zaczyna się im podobać. Myślę, że tak samo będzie w tym przypadku - uzupełnia.
Podejść do budowy nowego pomnika, który początkowo miał być hołdem dla marynarzy, było sporo. W sercu skweru Kościuszki istnieje wprawdzie płyta Marynarza Polskiego, ale jest ona mało reprezentacyjna. Co więcej, o jej symbolice nie wiedzą wiele nie tylko turyści, ale także niektórzy mieszkańcy.
Na początku XXI wieku zaczęto więc poważnie rozważać budowę pomnika, który zastąpiłby tablicę. Skończyło się kontrowersjami i tym, że w 2004 roku żaden projekt nie zyskał uznania jury. Dwa lata później wygrała 52-metrowa brama otwierająca się na morze, ale została oprotestowana przez artystów.
W końcu udało się wybrać zwycięski projekt 12-metrowej fali z wkomponowaną w nią kotwicą. Rozpoczęła się nawet społeczna zbiórka pieniędzy, ale szybko okazało się, że finansowanie w ramach cegiełek i wsparcia sponsorów może być niewystarczające.
W czerwcu 2015 roku do gry włączyły się władze miejskie, decydując, że nowy pomnik Polski Morskiej będzie hołdem nie tylko dla marynarzy, ale w głównej mierze ma przypominać o związkach Polski z morzem i stanie w miejscu, gdzie znajduje się płyta Marynarza Polskiego.
Miejsca
Opinie (132)
-
2017-03-30 09:40
Kiepskie projekty i mały wybór
Stawianie w tym miejscu czegoś wysokiego, masywnego zakłóca przestrzeń skweru, która powinna być otwarta. Najbardziej podoba mi się propozycja Pana Roberta Kaji z Sopotu. Stworzył fajne miejsce wpisujące się w skwer, na pewno miło byłoby tam usiąść...
- 9 2
-
2017-03-30 09:36
Należy wrócić do starego pomysłu z kotwicą!
stanowczo.
A miasto powinno się dołożyć i tyle.- 9 5
-
2017-03-30 06:11
Projekt z kotwicą - zdecydowanie! (2)
Reszta to jakieś dziwne fantazje, zupełnie nie w moim guście.
A może po prostu postawić tam tego wciąż budowanego Gawrona czy Ślązaka, jak to się teraz nazywa? To jest miś, symbol polskiej wizji rozwoju gospodarki morskiej ;)- 123 16
-
2017-03-30 09:35
głupis..
- 0 5
-
2017-03-30 08:10
zdecydowanie!
- 3 1
-
2017-03-30 09:29
przenieść
pomnik sprzed Dworca Morskiego( tzw. jaja dokera) i po sprawie.
W końcu od jaja sie wszustko zaczyna..- 6 4
-
2017-03-30 09:27
Czy pomnik to dobra lokata? W państwie gdzie służba zdrowia kuleje i wiele spraw dla polepszenia warunków życia
- 16 0
-
2017-03-30 09:25
Najlepszym - zywym - pomnikiem Polski Morskiej byloby ozywienie
portu morskiego w Gdyni. Wtedy my Gdynianie mielibysmy byc z czego dumni, ludzie mieliby prace a nasz region naprawde by rozkwitl... Szkoda, wielka szkoda ze udawac mamy zadowolenie spierajac sie o ksztalt pomnika.
- 20 1
-
2017-03-30 09:17
Wszystkie projekty są beznadziejne jesli chodzi o to miejsce wizualizację i tematykę
Wręcz postawienie któregokolwiek z pokazanych może spowodować, że będziemy omijać to wspaniałe miejsce uznając za szkaradne i kłócące się z otoczeniem. Musi też tam być stworzona możliwość, aby przychodzący ludzie mogli się włączyć w kontemplacje morza, historii polskiej ale i międzynarodowego kontekstu w rozwiązywaniu konfliktów na wyrażonych w symboliczny sposób, na włączeniu w dyskusję i wymianę punktów widzenia. Aby obecni mogli się włączyć w budowanie morskiej kultury pokoju. Zrozumienie mechanizmów, w pytaniu - dlaczego ludzie dają się wciągnąć w konflikt zbrojny i zabijanie, ale i grozę morza jesli będziemy podchodzili do niego nonszalancko i nieodpowiedzialnie. Ważne w tym symbolu też uhonorowanie tych, którzy zrobili coś w tym względzie.
Moim zdaniem kwota powinna być 10 x większa inaczej nnie ma co zawracać sobie tym głowę bo się tylko ośmieszymy.
Taki memento nie bez powodu powinno być umiejscowione w tym własnie regionie i nie powinno niczego zasłaniać więc powinno być tylko symbolicznie zaznaczone lecz całość przeniesiona na" - 1 " w tym placu. Uważam, że to najlepsza przestrzeń dla tego projektu ze względu na tragiczne doświadczenia wojenne Gdyni i polski morskiej, a należy się to wszystkim marynarz . A interwencja powinna nieco się zmieniać we współczesny charakter tej przestrzeni, aby nie było to tylko miejsce kojarzące się z uroczystościami wojskowymi i państwowymi, ale przyjazne dla mieszkańców, turystów a zarazem zachęcającym ich do włączenia się w budowanie przyszłości morskiej bez wojen.
Projekt z mała symboliczną stała wystawą wkomponowaną dość dyskretnie w architekturę obecnego Skweru Kościuszki miejsca spacerowego cały monument umieścić częściowo pod ziemią, a cześć pod płytą obecnego, obniżając grunt o ok. 4 metry, przez co zyskamy dużą przestrzeń i możemy wyeksponować więcej. Tym samym nie zniszczymy niczego wzdłuż osi 10 Lutego morze gdzie przebiega piękna linia widokowa, tworząca rodzaj kręgosłupa miasta i miasta z morza. To miejsce powinno należeć do gatunku wspaniałych i szlachetnych idei, a artyści niech się przyłożą i wierzą, że dyskusja nad nią może pobudzić jak i samo miejsce wyobraźnię i zaktywizować ludzi do działania, zmieniającego Gdynię i świat.- 13 2
-
2017-03-30 09:17
Juz nie?
A to już JP II i bł. L. Kaczyńskiemu nie stawiają? ?
- 8 4
-
2017-03-30 09:09
jakie miasto taki pomnik
...
- 7 6
-
2017-03-30 09:08
czy tylko ja uważam że 3 miejsce jest najlepsze?
jaki porypany gust mają w UM
- 15 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.