- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (774 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Rozpoczął się proces animatora kultury oskarżonego o pedofilię
Rozpoczął się proces 55-letniego animatora kultury z Gdańska, którego prokuratura oskarżyła o molestowanie seksualne 14-letniego chłopca. Rozprawy będą się odbywać przy drzwiach zamkniętych. Marek W. nie przyznaje się do winy, grozi mu do 12 lat więzienia.
- Prokurator zarzucił mężczyźnie popełnienie trzech przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniego pokrzywdzonego, który nie ukończył 15 lat. Dwa czyny dotyczą doprowadzenia chłopca do poddania się innej czynności seksualnej. Pierwszy miał miejsce w lipcu 2018 roku w Olecku, w trakcie pobytu chłopca na obozie sportowym. Drugi czyn miał miejsce w sierpniu 2018 roku w Gdańsku. Trzeci z zarzuconych czynów dotyczy prezentowania małoletniemu w lipcu 2018 roku treści pornograficznych - mówiła nam Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Od momentu zatrzymania Marek W. przebywa w areszcie. Podczas śledztwa nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W piątek, już przed sądem, 55-latek również stwierdził, że jest niewinny.
- Mój klient wyjaśnił, że takie zdarzenia nie miały miejsca. Są to pomówienia. Nasza linia obrony będzie skierowana w stronę uniewinnienia - powiedział Radiu Gdańsk Dariusz Strzelecki, obrońca 55-latka.
Sam proces odbywać będzie się przy drzwiach zamkniętych. To powszechna praktyka stosowana przez sądy w sprawach dotyczących pedofilii. Wyłączenie jawności rozpraw podyktowane jest dobrem małoletnich poszkodowanych.
Dowody zebrane przez prywatnych detektywów
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do zatrzymania Marka W. przyczyniła się firma detektywistyczna wynajęta przez matkę 14-latka. Dzięki zebranym przez detektywów dowodom możliwe było postawienie zarzutów mężczyźnie.
Prokuratura sprawdzała, czy w przeszłości nie dopuścił się on podobnych czynów względem innych małoletnich - nie znaleziono żadnych dowodów świadczących, że mogło do takich zdarzeń dochodzić.
Marek W. od lat był znany w Gdańsku jako animator kultury specjalizujący się w realizacji projektów adresowanych głównie do młodej publiczności, w tym do dzieci.
Opinie (213) ponad 50 zablokowanych
-
2019-06-14 18:30
LGBTP w natarciu
- 9 5
-
2019-06-14 18:25
Dulkiewicz do dziela - zgnoj goscia.
bez dowodow i wyroku ty potrafisz
- 7 4
-
2019-06-14 18:19
Znowu nagonka na homoseksualistów
- 6 8
-
2019-06-14 17:57
Ten siedzi a inny pedo czeka na rozprawę w domciu z dziećmi !!!!
Pedofil z okolic pruszcza! Jak podawały media ale każdy wie o co chodzi!!!!
Do więzienia z nim!!!
Ten angielskiego próbował uczyć!!!- 8 1
-
2019-06-14 17:32
stop pedofilii
Założę się ,że to jeden z tych którzy ochoczo chcą edukować nasze dzieciaki >>towarzystwo l.g.b.t
- 14 10
-
2019-06-14 15:59
Powinna byc kara smierci dla kazdego pedofila bez wyjatku. (1)
Wsrod kleru rowniez.
- 13 12
-
2019-06-14 17:05
To wtedy każdy pedofil zabijałby dziecko
bo byłoby mu wszystko jedno, a pozbywałby się świadka.
- 5 3
-
2019-06-14 16:51
Niektórzy mówią ,że w każdym zawodzie są pedofile gdy porusza się temat księży ale gdy to zawód
to dlaczego nie płacą podatków tylko pasożytują na społeczeństwie
- 8 7
-
2019-06-14 16:07
Oczywista oczywistość
Niezły z niego animator i do tego kultury.Za te animacje należy mu się niebo w kratkę pooglądać przez parę lat.
- 11 2
-
2019-06-14 15:58
Rozmawiasz ze swoim dzieckiem o niebezpieczeństwach związanych z pedofilią?
Tak, nie posylam ich na religie.
- 11 23
-
2019-06-14 14:56
(1)
Jest niewinny
- 14 29
-
2019-06-14 15:08
To zrobiła potężna siła, ogień wewnętrzny nieopanowany
- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.