- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
Rozpoczął się proces rodziców zastępczych oskarżonych o zabójstwo dzieci
W gdańskim sądzie rozpoczął się proces rodziców zastępczych z Pucka - 33-letniej Anny C. i 40-letniego Wiesława C. - oskarżonych o spowodowanie śmierci dwojga dzieci, które przebywały pod ich opieką. Prokuratura zarzuca im znęcanie się nad dziećmi oraz pobicie ze skutkiem śmiertelnym 3-letniego Kacpra. Annie C. postawiono poza tym zarzut zabójstwa 5-letniej Klaudii.
- To jest bardzo trudna sprawa i nie jest tak oczywista, jak przedstawiają ją media. Nie zgadzam się z aktem oskarżenia - mówił adwokat Borys Laskowski.
W gdańskim sądzie pojawili się także biologiczni rodzice Klaudii i Kacpra. Nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Na salę rozpraw weszli trzymając w dłoniach zdjęcia swoich dzieci. Jeszcze przed rozpoczęciem procesu do gdańskiego sądu wpłynął wniosek od ich pełnomocnika, w którym domagają się oni odszkodowania od małżeństwa C. w kwocie łącznie 200 tys. zł.
Zarówno obrona, jak i prokurator złożyli wnioski o utajnienie rozprawy, sąd się jednak na to nie zgodził.
Prokurator odczytał więc akt oskarżenia, który nie pozostawiał wątpliwości, co do winy małżeństwa z Pucka. - Znęcali się psychicznie i fizycznie nad pięciorgiem powierzonych im pod opiekę dzieci. Stosowali kary cielesne w postaci kopania, przypalania zapalniczką, bili dzieci rurą od odkurzacza i metalowym pogrzebaczem po całym ciele. Stosowali też terror psychiczny - czytał prokurator Piotr Styczewski.
Prokurator oskarżył Annę C. o zabójstwo 5-letniej Klaudii. - Kopała ją ze znaczną siłą w brzuch, kiedy dziewczynka kąpała się w brodziku. Spowodowało to rozległe pękniecie wątroby, co doprowadziło do śmierci.
Oboje rodziców, zdaniem prokuratury, odpowiadają też za śmierć 3-letniego Kacpra, który zmarł w wyniku upadku z betonowych schodów w domu małżeństwa C.
Gdański sąd w związku z odmową składania zeznań przytoczył protokoły z przesłuchań Anny C. W trakcie rozmów z prokuratorem mówiła m.in., że nie chciała zabić i nie wie dlaczego tak pobiła Klaudię. Kilkakrotnie podkreślała, że nie radziła sobie z wychowywaniem dzieci i prosiła o pomoc pracowników opieki społecznej. Kobieta tłumaczyła, że bardzo kochała dzieci i nie chciała nikogo skrzywdzić. - Biłam i za chwilę znowu kochałam - mówiła podczas przesłuchań.
W lipcu w domu rodziny C. doszło do śmierci powierzonego jej 3-letniego Kacpra. Pucka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledczy zawierzyli wówczas opiekunom, którzy wyjaśnili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - dziecko miało spaść ze schodów.
Jednak we wrześniu w tej samej rodzinie zmarła 5-letnia siostra Kacpra - Klaudia. Małżeństwo C. utrzymywało, że dziewczynka także zmarła w wyniku wypadku. Po otrzymaniu wyników sekcji zwłok 5-latki, w których jednoznacznie jako przyczynę śmierci wskazano pobicie, śledczy zdecydowali o zatrzymaniu małżeństwa.
Opinie (120) 1 zablokowana
-
2013-04-12 15:20
Papugi są jak najgorsze dz....i
"To jest bardzo trudna sprawa i nie jest tak oczywista, jak przedstawiają ją media. Nie zgadzam się z aktem oskarżenia - mówił adwokat Borys Laskowski." Za kasę wszystko. Gdzie tu moralność???? Sprawa jest dla mnie jasna
- 15 1
-
2013-04-12 15:21
Już piszecie o sądach
A jeszcze nie ma wyroku
- 3 0
-
2013-04-12 15:23
po co (1)
po co proces szkoda kasy do piachu znimi. kara śmierci
- 7 3
-
2013-04-13 14:12
Wracaj do średniowiecza
Byłbyś wtedy zadowolony
- 0 0
-
2013-04-12 15:37
a co tu sądzić ? oboje na najbliższą latarnię (1)
a po wyhuśtaniu, zutylizować w dole wapiennym
- 12 2
-
2013-04-13 14:12
Średniowiecze
- 0 1
-
2013-04-12 15:37
Biologiczni rodzice wstydu nie maja, zero godnosci!! (3)
Zero ponoszenia odpowiedzialnosci za swoje dzieci, zero obowiazkow, a teraz chca zarobic na ich smierci!! Co za k.rwy!!
- 33 7
-
2013-04-12 17:07
odpowiedz (2)
A skąd wiesz że oni oddali swoje dzieci że tak ich posądzasz bo ja słyszałem że nie mieli warunków i państwo mądre im je odebrało i efekt jest taki jak widać kto robi wielką wrogą robotę
- 5 7
-
2013-04-12 22:11
...i dlatego natychmiast przyszlo im do glowy, by zarobic na smierci dzieci?!? Nie osmieszaj sie.
- 4 0
-
2013-04-12 22:13
widac po ich twarzach jak rozpaczaja
i te zdjecia na pokaz
- 4 2
-
2013-04-12 15:55
BURN!
burn! burn! ...a biologicznych? ...burn! burn! burn!
- 6 5
-
2013-04-12 15:58
najpierw tych mądrych co zabrali rodzicom (1)
własne dzieci a dali na pożarcie tym którzy potrafią pieknie fałszywie się usmiechac!!!!specjalisci zakichani!
- 12 2
-
2013-04-12 16:13
i po 5 lat pracy za minimalną krajową w sprzątaniu miasta
tych urzędników co za to (nie)odpowiadają . bo niema tu winnych urzędników są tylko pośrednio ....2 trupy dzieci
- 2 2
-
2013-04-12 15:59
Patrząc na fotke biologicznych stwierdzam... (1)
nic dodać nic ująć
- 16 1
-
2013-04-13 15:25
pokaż swoją to cię ocenimy
- 3 0
-
2013-04-12 16:03
Zadośćuczynienie !!! To k..wa jakiś żart !?
Biologiczni rodzice (jeżeli tak można ich nazwać ) są współwinni tej tragedii tak więc czapa i dla nich !
- 18 4
-
2013-04-12 16:07
kiedy nie radzili sobie z wychowaniem i ze swoim znęcaniem, postanowili zabić, tak aby wyglądało to na wypadek i pozbyć się
kiedy nie radzili sobie z wychowaniem i ze swoim znęcaniem, postanowili zabić, tak aby wyglądało to na wypadek i pozbyć się kłopotu , pewnie uważali, że to i tak nie ich dzieci..przecież utrzymywali, że w jednym i drugim przypadku to był wypadek...eh zwierzęta nie ludzie..a media teraz mają o czym wreszcie pisać i roztrzasać tragedię na niewinnych istotach..
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.