• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruiny fabryki wizytówką Gdyni?

Arkadiusz, mieszkaniec Dąbrowy
11 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ruiny spalonego Polifarbu - okropnie brzydkie, ale także niebezpieczne. Ruiny spalonego Polifarbu - okropnie brzydkie, ale także niebezpieczne.

"Uśmiechnij się, jesteś w Gdyni". Takie hasło wita podróżnych, wjeżdżających na teren naszego miasta. Jednak jak się uśmiechać, gdy tuż po wjeździe od strony Chwaszczyna, wita nas odstraszający budynek dawnego Polifarbu?



Czy to ma być wizytówka nowoczesnego miasta? Od nieszczęsnego pożaru na terenie Polifarbu minęło już ponad 5 lat. Co od tego czasu władze miasta zrobiły, by zburzyć odstraszające ruiny?

Cały teren nieopodal pętli autobusowej jest totalnie zaniedbany. Mnóstwo śmieci, gruzu, szkła, bujna zieleń. Jest to ewidentny dowód marnowania pieniędzy zarówno naszych - podatników, jak i z budżetu miasta. Taki teren z pewnością można mądrze wykorzystać, a leży bezużytecznie. Nie mówię już o niebezpieczeństwie, jakie stwarza ten budynek, do którego każdy może bezproblemowo wejść.

Czy dopiero po nieszczęsnym wypadku władze miasta zwrócą uwagę na to miejsce? Tuż obok znajduje się jednostka straży pożarnej, przy której na ulicy często można napotkać dzieci, jeżdżące na rolkach i rowerach. Dziecięca wyobraźnia jest bardzo rozwinięta i niedużo brakuje, aby ciekawe życia dzieci udały się w to niebezpieczne miejsce.

Budynek jest wysoki i nie posiada żadnych zabezpieczeń, uniemożliwiających wypadnięcie z okna czy spadnięcie z dachu. Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Czy któryś z radnych, a zwłaszcza mieszkający niedaleko pan wiceprezydent Gdyni Michał Guć zainteresuje się w końcu tą sprawą? Czy nadal straszący budynek ze spalonego Polifarbu będzie wizytówką Gdyni?
Arkadiusz, mieszkaniec Dąbrowy

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (48) 1 zablokowana

  • Ośrodek "Zdrowie"

    A opuszczony ośrodek "Zdrowie" na Orłowie? To kolejna taka "wizytówka".

    • 0 0

  • I tak kocham to miasto, mimo nieprzychylnych opini i problemów szukanych na siłę ! (1)

    Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Gdyni !

    • 25 10

    • :D sąd,politycy,policja to jedna banda patrzą jak by się nachapać hajcu i to tyle bo szkoda słów......

      • 0 0

  • Mozna to wykorzystać lepiej ;)

    to czemu władze miasta tego nie wykorzystają ?? jest dużo rzeczy które można zrobić z tej ruiny np zrobić parkour park dla osób trenujących ten sport jest to bardzo rozwojowe i przyjemne dla oka by było gdyby ludzie przyjezdni widzieli ze miasto dba o to by każdy obywatel Gdyni i nie tylko mógł się rozwijać w tym co kocha robić . Żeby zrobić coś takiego nie trzeba by było za dużo tam robić ;) sam ćwiczę ten sport i od czasu do czasu tam chodzę , każda osoba która ze mną tam trenowała uznała że fajnie by było gdybyśmy mogli tam zrobić coś dla nas , by nas nie wyrzucali z każdego miejsca gdzie chcemy poćwiczyć , takich parkourowców jak ja jest w Trójmieście o wiele więcej ;)

    • 1 1

  • Cudne miejsce

    Jeżeli jest to nie na widoku (nie w centrum miasta), to wielki dzięki za info. Na pewno wpadnę tam na ASG. Kocham takie miejsca, bo są najlepsze, dzięki za info. I oby miasto tego nie burzyło :D

    • 1 0

  • Ktoś na siłę szuka problemów... (5)

    to przecież nawet w mieście nie stoi, tylko pod chwaszczynem, na administracyjnym końcu miasta w rejonie innych fabryk...

    "nie posiada żadnych zabezpieczeń, uniemożliwiających wypadnięcie z okna czy spadnięcie z dachu"

    Szkoda komentować. Chyba oczywiste jest, że jeżeli ktoś tam wejdzie to tylko na własną odpowiedzialność i w razie czego ubędzie jakiegoś głupka.

    • 84 16

    • własność prywatna

      co ma do tego miasto? jest właściciel - do niego pretensje

      • 1 0

    • ... (1)

      na przyklad ubedzie jakiegos dziecka ktore wejdzie tam na wlasna odpowiedzialnosc... moze twojego

      • 0 2

      • to raczej wina rodziców

        że nie potrafią wychować bachorka. Dobrze wychowane dziecko nie będzie łaziło po czymś takim.
        A później po bezstresowym wychowaniu jak przychodzi policja to jest: to na pewno nie on, to takie dobre dziecko, nigdy nie zrobił niczego złego.

        • 0 1

    • Nawet w miescie nie stoi (1)

      Ale jednak gdzieś stoi, taki budynek lepiej świadczy o gospodarowaniu miastem niż wyremontowana świętojańska, która w sumie mogłaby wyglądać równie ładnie za nieco mniejsze pieniądze.

      • 7 7

      • dobrze ze sa takie budynki,szkoda ze na takim odludzi ale w koncu nie bylismy nigdy rejonem przemyslowym. stare fabryki blisko centrum lub w centrum to idealne miejsca na lofty kluby kawiarnie kina. wystarczy tylko wyobraznia:)

        • 9 0

  • budynek w Redłowie (8)

    przy okazji gdy ktoś wspomniał o tym budynku przy głównej drodze w Redłowie - orientuje się może ktoś skąd taki stan rzeczy? w końcu ruina wygląda na ruinę całkiem nowego budynku...

    • 28 3

    • (1)

      ostatnio wisiala tam jaka reklama, czyli ktos chyba jest wlascicielem tego budynku (?)

      • 1 1

      • Podobno właściciel zmarł

        a spadkobiercy nie mogą się dogadać między sobą....

        • 0 1

    • rzeczywiście stoi tam taki (1)

      właściciela powinna poszukać policja czy inna odpowiednia służba, niech coś z tym zrobią.

      • 2 1

      • policja ma co robic ....

        a nie szukac wlasciciela budynku...

        • 0 1

    • Z tego, co mi wiadomo to była samowola budowlana z nakazem rozbiórki (2)

      Jeśli to miało miejsce, to nie pozostaje nic innego(po powiadomieniu właściciela - a jest prawdopodobnie za granicą) z wezwaniem do rozbiórki, jeśli nie postępowanie administracyjne, następnie na zasadzie przetargu wynająć f.rozbiórkową a kosztami obiążyć nieruchomość (wpisać w stosowny dział księgi wieczystej) zostanie obciążona roszczeniami i prawami osobistymi osób trzecich, a także na daną nieruchomości może zostać ustanowiona hipoteka. Dziś wszystko mamy w elektronicznej księdze wieczystej prowadzonej przez właściwy ze względu na miejsce położenia danej nieruchomości sąd wieczystoksięgowy.
      Ja wiem, że to dodatkowy kłopot i praca, no ale tak to już jest.

      • 3 2

      • Zrobienie porządku z tymi ruinami jest chyba warte zachodu (1)

        nawet jeśli to dodatkowa praca.

        • 2 1

        • To tak wszystko ładnie wygląda w teorii,

          ale gdy przyjdzie do praktyki to już gorzej.
          A oto masz przykład sprzedaż synagogi we Wrzeszczu chyba dwa razy a Adamowicz chce im oddać mimo to za friko, to samo z "placem na bankowym"
          Pytanie gdzie Gdańsk wpisywał po stronie wydatki(utrzymanie, zarządzanie, eksploatacja, remonty, a uzyskiwane pożytki??
          Podejrzewam, że zgodnie z prawem Wyznanie Mojżeszowe powinno wielokrotnie więcej zapłacić niż koszt tej zrujnowanej budowli. No tak ale powie ktoś, że to obiekt kultu?? ale ma wyznawców(członków) fakt może być zwolnione od podatków ale nie kosztów zarządczych.....??
          Dlaczego ja za moją rodzinną kamienice muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem, a inni już nie... ale szkoda gadać.

          • 2 2

    • właściciel budynku sie zapadł podobno pod ziemię, a rozbiórka jest droższa niż utrzymywanie takiego stanu rzeczy jaki jest

      obecnie - taki wytłumaczenie kogoś z urzędników kiedyś czytałam.
      Miasto nie rozbierze bo nie jest właścicielem.
      I tak sobie będzie stał.

      • 2 1

  • fajne miejsce na sesje zdjeciowe (4)

    a swoja droga, znacie inne opuszczone budynki w Trojmiescie?

    pozdr

    • 3 3

    • Tak :) (2)

      Zapraszamy do CENTRUM GDAŃSKA.

      Około POŁOWA JEGO POWIERZCHNI to - zalane wodą i ogrodzone walącymi się płotkami ruiny, dziury po bombach i fundamenty pełne szlamu, bezpańskie "spichlerze" (a przepraszam, wcale nie bezpańskie, "budynek prywatny - grozi zawaleniem!") i patologiczne rudery obwieszone gaciami. Z tego wszystkiego spora część stoi w takim stanie od ostatniej dużej wizyty Armii Czerwonej.

      I nie są to jakieś boczne uliczki, nie! To ŚCISŁE CENTRUM Pawiogrodu - większość zaprezentowanych wyżej obiektów można obejrzeć okiem nieuzbrojonym z Długiego Pobrzeża, gdzie kawkę w przytulnych lokalach wypić można w cenie już od 50zł / filiżankę.

      • 10 3

      • (1)

        ile jadu, ile frustracji, ile zazdrości... nieładnie!

        • 2 5

        • Ja też chcę!

          Zostać płatnym klakierem UM Gdańsk :)

          Jadu? To jad, że rani mnie bardziej niż p. Fotygę polska polityka zagraniczna fakt, że moje, potencjalnie piękne i nowoczesne miasto - leży odłogiem i w gruzach?

          • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • sama kiedyś byłam dzieckiem

    sama kiedyś byłam dzieckiem i obok mojego domu były gruzy opuszczonej chaty z dziurami w podłodze czy ścianach i sama wiem jakie to było dla mnie ciekawe i fascynujące miejsce..

    • 4 0

  • Eh. Ja Polifarb lubię. Dobre sesje zdjęciowe wychodza :)

    • 4 1

  • Ah ta Gdynia... (3)

    A tak się chwalą że Szczurek to przedsiębiorczy, właśnie widać. Sami gadacie na Gdańsk a w gDyni też nie lepiej.

    • 4 8

    • nie mieszaj szczurka...

      ZOBACZ NA SWOJEGO WLADACZA... ADAMOWICZA... TAM DOPIERO RECE OPADAJA...

      • 4 0

    • rety rety nie lepiej

      rzeczywiście!

      • 0 1

    • To nie spr. MIASTA(Szczurka)

      tylko Polfarby z Gdańska(Olivy)

      • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane