- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (364 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (489 opinii)
- 3 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (262 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (94 opinie)
- 5 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (140 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
Rusza przetarg na budowę ekspresówki do Elbląga. Otwarcie planowane na 2018 rok
Wizualizacja drogi ekspresowej S7 do Elbląga.
40 km nowej drogi ekspresowej S7 od końca południowej obwodnicy Gdańska do obwodnicy Elbląga ma powstać do 2018 roku. GDDiKA w październiku rozpoczyna poszukiwania wykonawcy trasy, która zastąpi na odcinku Koszwały - Kazimierzowo dotychczasową krajową "siódemkę"
Inwestycję podzielono na dwa etapy: 20-kilometrowy odcinek od końca Południowej Obwodnicy Gdańska do Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie zostanie wykorzystany fragment obecnej drogi krajowej nr 7 wraz z węzłem oraz z 19 kilometrów nowej trasy z Nowego Dworu do Kazimierzowa do włączenia w istniejącą Obwodnicę Elbląga.
- Dwuetapowe będzie też postępowanie przetargowe. Do 2 października czekamy na wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu przez wykonawców chętnych do budowy. Po pozytywnej weryfikacji ich potencjału zaprosimy wybranych wykonawców do złożenia ofert na budowę drogi. Procedura powinna zakończyć się w pierwszych tygodniach 2015 roku - wyjaśnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Czytaj też: Krajowa "siódemka" u progu wielkiej przebudowy
Budowa potrwa około 36 miesięcy (27-30 miesięcy czasu realizacji bez miesięcy zimowych). W przetargu o wyborze wykonawcy w 90 proc. decydować będzie cena, a po 5 proc. - czas realizacji oraz gwarancja na wybrane elementy infrastruktury.
Droga będzie miała po dwa pasy w obu kierunkach z dwupoziomowymi węzłami i dwoma nowymi mostami na Wiśle. Istniejący obecnie most w Kiezmarku zostanie przeznaczony do obsługi ruchu lokalnego. Oprócz tego, na odcinkach Koszwały - Nowy Dwór Gdański oraz drugim do Kazimierzowa powstaną m.in. po dwa nowe węzły drogowe. Specyfika podłoża Żuław wymagała, by mosty i wiadukty zostały zaprojektowane na palach.
Bezpośredni dostęp do nieruchomości leżących przy drodze ekspresowej zapewnią drogi serwisowe i lokalne. Wykorzystana do tego zostanie m.in. obecna trasa krajowa nr 7. To, czego nie uda się wkomponować w nową ekspresówkę, pozostanie drogą lokalną.
Wiadomo już też, że niemal na całej długości istniejącej "siódemki" zostanie wydzielony ciąg pieszo-rowerowy lub dwukierunkowy pas dla ruchu rowerowego.
- Kierowcy powinni korzystać z nowej trasy w 2018 roku. Wiele zależy jednak od przebiegu procedury przetargowej, terminu podpisania umowy i tempa prac, które prawdopodobnie będą musiały być wstrzymane zimą. Liczymy jednak, że wszystko pójdzie sprawnie - dodaje Michalski.
Koszt budowy 40-kilometrowej trasy szacuje się na 3 mld zł. Inwestycja będzie dofinansowana ze środków Unii Europejskiej dla Polski przeznaczonych na lata 2014-2020.
Czytaj też: Trzeci pas obwodnicy. Na razie kilkaset metrów
Miejsca
Opinie (170) 4 zablokowane
-
2014-08-31 22:38
bedzie jak zawsze
wielu wybuduje, tylko kilku się na chapie, podwykonawcy na koniec nie wszyscy kasę dostana, gwarant zbankrutuje po odebraniu "dobrej" drogi, raczka rękę myje.
po tym po 3 miesiącach zacznie się sypać, i ta sama ekipa, ale już w nowej firmie zajmie się usuwaniem usterek, baboli - oczywiście za kasę, gwarant niestety zbankrutował.
w tym kraju aż "chce" się żyć :(- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.