- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (70 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (18 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (45 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Ruszyła budowa skateparku. Otwarcie w lipcu
Skatepark, który powstaje na Skwerze Sue Ryder w Gdyni, rozpocznie funkcjonowanie na początku wakacji. Budowa, choć przez chwilę zagrożona, trwa od kilku dni. Termin zakończenia prac to koniec czerwca.
Miasto musiało jednak dwukrotnie rozpisywać konkurs na wykonawcę i zarządzający nim podmiotu. W trakcie pierwszego konkursu pojawiły się wątpliwości dotyczące faktu, że nie określono maksymalnej powierzchni skateparku. Odwołanie jednego z mieszkańców trafiło do wojewody pomorskiego.
- Postępowanie konkursowe zostało unieważnione, bowiem urzędnicy sprawdzali, czy na pewno wszystko, co dzieje się w związku z tą inwestycją, jest zgodne z prawem. Okazało się, że tak. Rozstrzygnięcia przyniósł dopiero drugi konkurs. Całe zamieszanie opóźniło rozpoczęcie budowy o miesiąc, ale mam nadzieję, że dzięki sprzyjającej pogodzie uda się nadrobić zaległości - mówi Michał Gardocki, prezes nowo powołanej Fundacji Skatepark Gdynia, która zajmie się administrowaniem obiektu.
Zadowolenia z rozpoczęcia prac prowadzonych w głównej mierze przez Czechów nie kryje też Andrzej Boczek, prezes firmy AB Inwestor, główny inicjator budowy skateparku w Gdyni.
- Liczę, że już niebawem będzie o tym skateparku naprawdę głośno, nie tylko na Pomorzu, ale w całej Polsce. Ważne jest, że miłośnicy różnych dyscyplin doszli do porozumienia co do ostatecznego kształtu, bo to też nie było łatwe. Myślę, że z czasem także przeciwnicy inwestycji przekonają się, że mimo nowego obiektu wszyscy na skwerze Sue Ryder znajdą swoje miejsce - wyjaśnia Boczek, który do inwestycji dokłada 800 tys. zł.
500 tys. zł będzie pochodziło z kasy miasta. Dodatkowo, przez 5 lat z budżetu będzie przeznaczane 10 tys. zł rocznie na funkcjonowanie obiektu. Skatepark został ostatecznie podzielony na część zwaną bowlem z trzema misami oraz tzw. "streetową". Ta zostanie umieszczona na dwóch poziomach.
- Na najniższym znajdziemy dwie sekcje schodów wyposażone w murki, zjazdy, skocznie oraz poręcze. Pierwsza z sekcji będzie przeznaczona dla użytkowników o średnim poziomie zaawansowania. Druga sekcja schodów będzie posiadała wyższe i trudniejsze technicznie przeszkody dedykowane zaawansowanym użytkownikom. Wyższy poziom części streetowej skateparku został zaprojektowany tak, aby dawać jak najwięcej możliwości i zachęcał do eksperymentowania z wykonywaniem tricków - opowiada Adam Szostek z Fundacji Skatepark Gdynia
W ostatecznej wersji projektu pojawił się słup oświetleniowy, który ma służyć jako jedna z przeszkód do pokonania.
Przedstawiciele fundacji w planach mają spotkania z fanami sportów ekstremalnych z całej Polski, warsztaty dla osób chcących nauczyć się jeździć na deskorolce, rolkach lub BMX i pokazy filmów oraz wystawy związane ze sportami ekstremalnymi.
- Postaramy się by jak największa grupa chętnych, która do tej pory nie mogła sobie pozwolić na własny sprzęt do uprawiania sportów ekstremalnych, regularnie korzystała z niego pod okiem bardziej doświadczonych opiekunów. W Europie z podobnych projektów wyrosło kilku światowej sławy zawodników, więc być może i w Gdyni trafimy na taki talent - tłumaczy Szostek.
Obiekt ma być otwarty, a korzystanie z niego bezpłatne.
- Nic się nie zmieniło w tej kwestii. Zapraszamy wszystkich chętnych. Mamy rozpisany kosztorys działania fundacji na pięć lat, więc spokojnie czekamy na zakończenie prac - dodaje Gardocki.
Materiał archiwalny
Zobacz, jak wygląda - otwarty rok temu - skatepark przy Ergo Arenie.
Opinie (146) 8 zablokowanych
-
2014-04-13 10:58
super takich miejsc powinno być więcej
- 9 5
-
2014-04-13 10:09
Ujarane zielskiem malolaty (2)
Wszędzie ale nie w centrum miasta, dość patologii. Niech na Wiczlinie zbudują, pod domem szczura.
- 15 21
-
2014-04-13 10:12
(1)
Daj horala spokoj
- 5 2
-
2014-04-13 10:29
co z halami sportowymi dla mlodziezy?
Szkoda że dzieci w Gdyni nie maja gdzie trenować siatkówki... Jedyna sala w YMCA która niszczeje z dnia na dzień i w której nic nie inwestują w utrzymanie. Reszta dał albo brak wolnych godz. Albo kosmiczne pieniądze za wynajem...
- 1 8
-
2014-04-13 10:12
Czad, zamiast sie cieszy to ludzie narzekaja, bo inwestr dal w lape, bo juz nie bedzie parku w miescie, bo i tak ktos to zniszczy, bo cieplo i zimno zarazem, fuuuu
- 11 4
-
2014-04-13 09:17
A po ukończeniu prac (1)
okaże się że nie było pozwolenia na budowę lub nagle odnalazł się właściciel działki.
- 37 20
-
2014-04-13 10:08
Tradycyjnie jest maruda
- 7 6
-
2014-04-13 09:44
dla okolicznych mieszkańców to jest raczej psi scat-park ;)
- 11 5
-
2014-04-13 09:27
Co to "sue ryder"? (3)
znany skater? czy nieznany psełdonim sienkiewicza?
- 3 15
-
2014-04-13 09:35
(1)
cierpisz na dysguglię i dyswikipedię? Czy po prostu na dysinteligencję?
- 9 0
-
2014-04-13 09:39
dysliteraturę - nie tylko wikipedię się czyta...
- 5 1
-
2014-04-13 09:30
Trochę wstyd nie wiedzieć..... chodziłeś do szkoły?
- 11 0
-
2014-04-13 09:31
Okoliczni mieszkańcy zawsze zgłaszają wątpliwości i protestują
więc po co pisać o czymś oczywistym?
- 15 4
-
2014-04-13 09:09
Będzie dość mały, ale i tak super - ożywi to miejsce. Dobrze, że większość skweru pozostanie terenem zielonym.
- 38 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.