Nie ma możliwości, żeby rozkład jazdy pociągów w równym stopniu zaspokoił wszystkich. Skoro jednak pojawiają się głosy krytyczne odnośnie nowego rozkładu jazdy PKM (pisał o tym m.in. Maciej Naskręt), to warto wyeksponować również plusy, zwłaszcza te, o których jak dotąd praktycznie się nie mówiło - pisze Paweł Rydzyński z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, który brał udział w pracach nad przygotowaniem nowego rozkładu.
prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu, współautor wielu ekspertyz transportowych, pomysłodawca nazwy „Pomorska Kolej Metropolitalna”
2016-12-14 14:18
Rozumiem, że autorzy rozkładu jazdy nie wzięli pod uwagę, że gro osób korzystających z kolei PKM (stacja Gdańsk Osowa ) dojeżdża na 8:00 rano. Może ktoś pojechałby tą kolejką i zobaczył jaki jest tłok. Podobnie z powrotem. To są jakieś żarty. Z całą pewnością z PKM-ki korzystałoby więcej osób, ale rozkład jazdy na to nie pozwala. Szkoda
2016-12-13 17:34
Ja nie wiem co za pacan wymyślił ten rozkład. Przy powrocie z pracy o 17 pkm co 30. 3 minuty później przyjdziesz i marzniesz
2016-12-12 19:22
żadnych plusów nie ma , cena nie dobra , nie jeżdzą często
sami sobie są winni
2016-12-12 13:32
Obrazek jak z Monty Pythona.
Osowa rano. Chciałabym dojechać do Gdyni. Wg rozkładu w Internecie pociąg w kierunku Gdyni powinien odjechać o 8.19. Dojeżdżam do dworca, widzę tłumek ludzi miotający się pomiędzy peronami. Kiedy podchodzę bliżej -już rozumiem. Na wyświetlaczach informacja, że pociągi do Gdyni odchodzą o: 8.11, 8.54; do Wrzeszcza o 8.19. Hm...zgłupiałam bo przecież do Gdyni miał jechać o 8.19. Wreszcie podjeżdża pociąg jadący w kierunku Wrzeszcza (na peronie tablica wyświetla: Gdynia 08:11), duży napis na pociągu: kierunek: Gdynia Główna...lekko zdziwiona podchodzę do konduktora i pytam jak blondynka: "czy ten pociąg jadący w kierunku Wrzeszcza jedzie do Gdyni?...nie no sama nie wierzę, że to mówię." W tym czasie tłumek ludzi miota się po oblodzonym peronie, wsiąść czy nie wsiąść?? Okazuje się, że pociąg oznakowany na Gdynię jedzie do...Wrzeszcza
Kiedy wreszcie zapanuje jakiś porządek? Kto tym czymś zarządza pytam??
Nadmienię, że pociąg jadący do Gdyni przyjechał o czasie wg Internetowego rozkładu jazdy, na peron gdzie wg tablicy informacyjnej powinien przyjechać pociąg do Wrzeszcza.
Ech...śmiać się tylko można
2016-12-12 11:33
2016-12-12 08:43
Mądry wymyślił nowy rozkład i pominął przystanek w Baninie ,dojeżdżam do pracy na 7,00 do Gd. Oliwy i nie mogę wsiąść a mam połączenie tylko z Kartuz i to raz na godz. SKANDAL.jak można pominąć przystanek gdzie Banino liczy już ponad 5 tys.mieszkańców a w najbliższym czasie będzie ok.20tys.mieszkańców ?
2016-12-10 10:54
Zupełnie nie rozumiem tego, że zatrzymanie się w Pępowie i Rębiechowie oznacza wydłużenie jazdy o 15 minut. To absurd. Ponadto PKM nie wykorzystuje moz.liwości szynobusów i torów. Zdarzyło mi się jechać pociągiem, ktory z jakichś powodów stał niepotrzebnie ponad 3 minuty w Żukowie ( maszynista miał jakiś problem), gdy jednak ruszył to dojechał na lotnisko zgodnie z rozkładem. Na lotnisku mijanka z pociągiem do Kartuz, ale wcześniej żadnej mijanki nie było, więc z Kartuz ten pociąg mógłby wyjechać 5 minut później.
2016-12-12 08:34
jakie 15 min .? bzdura ,wsiadam w Rębiechowie czas stania 40s.
2016-12-09 14:06
Aby połączenia na dłuższych trasach miały sens to muszą być szybkie...A to oznacza, że należy zebrać ludzi na najbardziej odległych przystankach aby dowieźć ich do wrzeszcza. Któreś z bliższych przystanków musiały być wyeliminowane aby czas podróży był atrakcyjny dla podróżujących. Gdyby wyeliminowali nie banino, tylko jakiś inny to zaraz byłoby dlaczego...Niestety...wszystkim się nie dogodzi
2016-12-09 14:15
Ile się zaoszczędzi na eliminacji przystanków?
2016-12-12 08:29
W Baninie zatrzymuje się z Kartuz i jest to czas 40 sek. i tyle w temacie
2016-12-09 14:49
w sumie? sporo. tych wyeliminowanych przystanków jest więcej. gdyby chciano się przywrócić wszystkie to z wrzeszcza do kościerzyny jechalibyśmy półtora godziny a nie godzinę z hakiem.
2016-12-09 15:36
I co by to zmieniło?
Szczególnie jak ktoś jedzie z Rębiechowa np. na Kartuską lub Morenę. Miał nowoczesna przesiadkę drzwi w drzwi, a tak pozostaje tylko samochód.
Czy o to chodzi?
2016-12-09 15:51
bo to jest kolejka łącząca kościerzynę i okolicę (kaszuby) z wrzeszczem (gdańskiem) a nie łącząca żukowo (banino) z gdańskiem.
2016-12-09 17:35
To po co budowano kosztowny węzeł przesiadkowy?
2016-12-09 15:01
Proponuję wyeliminować przystanki Wieżyca, Sławki, Babi Dół - obstawiam, że wsiada tam znikoma ilość pasażerów (zapewne na wszystkich 3 mniej niż w samym Rębiechowie).
2016-12-09 15:56
chyba cie pi***o. czy wy nie rozumiecie? chodzi o to aby zabierać jak najwięcej ludzi z rejonu odległych kaszub do wrzeszcza. Żukowo czy banio i tak mają wiele korzystnych połączeń a są niedaleko gdańska i mogą korzystać z pozostałych
2016-12-09 13:30
Nadal nie rozumiem dlaczego nie zatrzymuje się w Pepowie i Rebiechowie. To jest dla mnie niepojęte. Przecież to zaledwie 2 minuty..... a tyle ludzi by na tym skorzystało...
2016-12-12 08:26
dla mnie też jest niepojęte,żeby pociąg przejeżdżał nie zatrzymując się w Rębiechowie gdzie wsiadają ludzie jadący do pracy na 7.00 rano,Właśnie ranne powinny się zatrzymywać a nie 6,50 jak jest w rozkładzie.Akurat fajnie jak by się zatrzymywał Rębiechowie (Banino)rano ten z Kościerzyny i z Kartuz .Mamy tylko jedno połączenie ranne a tak by były dwa i super.Prosimy o zmianę aby ranny z Kościerzyny zatrzymywał się w Rębiechowie(Banino)
2016-12-09 21:27
Już na początku nie zbudowano peronu na Zaspie, która jest jedną z większych dzielnic Gdańska przez którą też jedzie PKM więc nie oczekuj logiki od projektów robionych przez ludzi KODu tylko mnożenia stołków dla wtajemniczonej kliki i kosztów . Pępowo i Rębiechowo to chyba jeden blok na zaspie ? Dojazd z Zaspy do najbliższego przystanku PKM to około 45 minut plus dodatkowy bilet na inny rodzaj komunikacji.
2016-12-10 00:35
tylko że zaspa ma dużo większe możliwości komunikacyjne (skm, autobusy, tramwaje) niz Pępowo...
2016-12-09 21:59
ponieważ jest lepiej
2016-12-09 15:53
a jakiś tam pan widzi same plusy a nie widzi minusów.
Zależy gdzie kto mieszka. ten pan pewnie mieszka w Kościerzynie i nie chce żeby zatrzymywać się na jakimś tam rębiechowie.
po co to?
2016-12-11 22:49
Też uważam, że nowy rozkład ma plusy. Po pierwsze z Wrzeszcza do Kartuz odjeżdżał pociąg o 16.10 (na który trudno było mi zdążyć, gdy kończe pracę w Nowym Porcie o 15.30), a następny odjeżdżał dopiero o 17.30. I to oceniam była największa porażka, ponieważ w porze szczytu powrotów ze szkół i pracy na rzekomo rentownej linii nie dawało się nam dogodnego powrotu z pracy. Teraz mamy o 16.19 (super pora) a jakby co to następny w równym odstępnie godziny, a nie prawie półtorej, jak było dotąd.
Fajnie gdyby rano z Karuz, nie o 7.30 tylko około 5 rano jeździł do Gdańska pospieszny, taki sprinter, który zatrzymywałby się tylko na kilku stacjach, skracając czas jazdy.
Mam jeszcze uwagę, duży minut dla PKM. Jak dotąd pociąg z Wrzeszcza do Kartuz o 16.10, potem 17.30 były tak zatłoczone, że do Żukowa ludzie stali na jednej nodze. Gdy jest tak dużo podróżnych, dlaczego nie robić większych składów, aby wszystkim zapewnić wygodę podróżowania?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
