- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (204 opinie)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (201 opinii)
- 3 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (79 opinii)
- 4 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (155 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (56 opinii)
SKM: czeka nas podwyżka cen biletów, ale nie wiadomo kiedy
Nie będzie na razie podwyżki cen biletów SKM, choć można się jej spodziewać. Jeszcze nie zdecydowano o skali, ani o terminie zmian w taryfie.
Rzecznik prasowy Szybkiej Kolei Miejskiej Lucyna Bujnicka przyznaje, że o podwyżkach dyskutuje się w zarządzie firmy. O sprawie wie już także Urząd Marszałkowski. - Problem jest złożony, bo z jednej strony firma ma do spełnienia misję w społeczności trójmiejskiej, a z drugiej jej działalność gospodarcza nie może być deficytowa i przynosić strat - tłumaczy pani rzecznik. Zaprzecza jednak by w tej sprawie cokolwiek już postanowiono.
- Rosną ceny energii elektrycznej i koszta utrzymania taboru. Zaczęliśmy remontować perony na naszych przystankach (Gdańsk Politechnika i Gdynia Główna, jesienią - Gdańsk Oliwa). To wszystko ma wpływ na naszą rentowność. Stąd pojawiła się kwestia podwyżek. Musimy sobie jasno powiedzieć, że rozwiązania tego problemu nie unikniemy. Jest to kwestia czasu - wyjaśnia.
Rzecznik SKM oburza się na przekazywane przez media informacje, że zmiana cen miała również zrekompensować firmie wydatki na wzrost płac dla kolejarzy, którzy wywalczyli sobie podwyżkę o 150 zł. - W żadnym wypadku nie podwyższamy sobie pensji kosztem naszych pasażerów. To są zupełnie inne pieniądze. Wzrost wynagrodzeń jest przewidywany w corocznych biznesplanach - mówi.
Związki zawodowe kolejarzy (w SKM jest 7 organizacji związkowych) negocjowały podwyżkę przez kilka miesięcy. Negocjacje, w obliczu strajku, zakończyły się 6 marca.
O zmianie cen biletów SKM decyduje zarząd firmy, konsultując to z Radą Nadzorczą. Zmian taryf są również dyskutowane z władzami wojewódzkimi.
Opinie (122) 7 zablokowanych
-
2008-03-08 12:09
A moze tak strajk?
A moze tak zastrajkować i np zorganizować aby ludzie jednego dnia wcale nie korzystali z skmki na znak protestu wzrostu cen biletów.
- 0 0
-
2008-03-08 12:00
pieniądze na pensję to "inne pieniądze"
ten kolo z SKM to niezły specjalista od "biznes planu". ceny biletów muszą rosnąć bo potem wymuszona duża podwyżka będzie trudna do zaakceptowania - ok. ale bez ściemy pls, że podwyżka płac nie wpływa na rentowność
- 0 0
-
2008-03-08 11:34
...
"Jeszcze nie zdecydowano o skali, ani o terminie zmian w taryfie." A może właśnie po remoncie dadzą te podwyżki... Ludzie ! Uspokujcie się ! Ja jeżdzę codziennie SKM i prawie zawsze mam miejsce siedzące... (Chociaż znajomi, jeżdzący w stronę Wejherowa tak fajnie nie mają) Co do ilości skm'ek to fakt, trochę ich mało. A skoro tak mało ich jeździ to czemu w trasę są wypuszczane te stare, czerwone kolejki?? Nowe zapene w tym czasie stoją bezczynnie.. Bezsens.
- 0 0
-
2008-03-08 11:30
chyba ich pogieło!
oj, zagrania nie fair... szkoda że po odejściu prezesa poprzedniego związki zawodowe obróciły się o 180 stopni od klienta... i teraz już niczym nie odbiegaja od normy PKP... ja sobnie nie zycze zeby za moje pineniadze odbywaly sie takie cyrki :[
- 0 0
-
2008-03-08 11:04
podwyżki
cen biletów nie powinny mieć miejsca. Niech sobie remontują torowiska ile chcą, ale niech przewożą ludzi w normalnych warunkach i trochę częściej. Jak kolejki będą kursować częściej, i będą chociaż bardziej czyste to wtedy oczywiście, proszę bardzo. A w ten sposób zachęcają ludzi do jeżdżenia na gapę. Na czas remontów, za utrudnienia w dojeżdżaniu do pracy i na uczelnię, za te spóźnienia kolejek, na ten stracony czas i nerwy powinni choć trochę obniżyć ceny biletów, a potem jak się wszystko poprawi (częstotliwość kurowania i same kolejki) to i owszem. Nie powinno się płacić (albo po prostu mniej) za niewłaściwie wykonywaną usługę.
- 0 0
-
2008-03-07 21:28
Należy się (1)
Narescie podwyzka dla pracowników SKM ale dlaczego tylko po 150 złotych. Należy się minimum 3000 złotych na każdego pracownika za ciężką pracę a dla maszynisty po 4000 złotych. Na tyle pracownicy zasługują. A 150 złotych co to jest na dzisiejszy dzień (kpina).
- 0 0
-
2008-03-08 11:01
Ale to jest 150 PLN za dzień, miszczu.
- 0 0
-
2008-03-08 11:00
SKM
SKM = Syf Kiła Mogiła
- 0 0
-
2008-03-07 22:53
;/ (1)
wszedzie podwyzki a pęsje kiedy?? za takie niedogodności jakie sa teraz to bilety powinny ztanieć !! na okres robót a jak mówi pan o pęsjach to niby na jakiej posdtawie zakłafa się plan?? chyba zysków również z biletów bo nie z akcji charytatywnych ani mandatów:)
- 0 0
-
2008-03-08 10:49
a co to jest pęsje??
jw
- 0 0
-
2008-03-08 10:22
nie po tym co wczoraj przezylam....
chyba zartujecie- traktuja pasazerow jak kartofle i jeszcze mamy im wiecej placic?????? piatkowe popoludnie (jakos ok 17) pracowici polacy wracaja do domow, kolejka nie jedzie przez dluzszy czas, na peronie tlum a nie zapominajmy ze sa wczesniejsze stacje. wkoncu nadjezdza- nie dosc ze wypelniona po brzegi to jeszcze... tak krotka ze wszyscy klna na jej widok. i to niestety ostatnio standard w godzinach szczytowych dla trojmiasta. skoro i tak tyle kolejek stoi (no bo nie wiem co robia skoro tak zadko jezdza) to kto wymysla ilosc skladow???? nie musze mowic jaka byla atmosfera w srodku... i mam za to placic jeszcze wiecej? dobra- ale traktujcie nas jak ludzi nie jak zwierzeta w "bydlecym wagonie"
- 0 0
-
2008-03-08 09:06
podwyżki
Co się tak wszyscy uczepili faktu, że nie było podwyżek od 7 lata...Czy to jest argument?
Remonty trwają za długo, dobrzeże nie chcą wszystkich peronów remontować, bo pewnie trwałoby to kilka lat. Teraz powinny być ze dwie ekipy i pracować od rana do wieczora. Ale nie, SKM chce zaoszczędzić a pasażerowie muszą cirpieć...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.