• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd odnalazł zaginione dyski z dowodami w sprawie Amber Gold

piw, BoR
31 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 14:54 (1 czerwca 2017)
Najnowszy artykuł na ten temat Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo
Sąd ma się odnieść do sprawy w czwartek. Sąd ma się odnieść do sprawy w czwartek.

Najpierw - w środę - pojawiła się informacja o trzech zaginionych dyskach z dowodami w sprawie Amber Gold, a później - w czwartek - sąd najpierw potwierdził zaginięcie nie trzech, a aż siedmiu dysków, a po kilku godzinach... poinformował o ich odnalezieniu.



Aktualizacja godz. 14:53 Jak poinformował nas sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, zaginione dyski odnalazły się w kasie pancernej wydziału karnego gdańskiego sądu.

- Na zarządzenie sędziego referenta w sprawie Amber Gold przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej znajdującej się w dyspozycji kierownika sekretariatu IV Wydziału Karnego. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde, które były przedmiotem ustaleń. Na zarządzenie władz Sądu Okręgowego w Gdańsku wszczęto procedurę zmierzającą do ustalenia osób odpowiedzialnych za powyższe zaniedbania. Nadmieniam, że wymienione nośniki przechowywano w przeznaczonej do tego typu czynności kasie pancernej - stwierdził Adamski.



Jeżeli dyski z dowodami rzeczywiście zaginęły, to dowodzi, że:

Aktualizacja, godz. 10:40 Choć zaginęły nie trzy, a aż siedem dysków, to jednak nie doszło do utraty żadnej części materiału dowodowego w sprawie afery Amber Gold. Okazało się bowiem, że zaginione siedem nośników zawierało wyłącznie kopie danych, a Sąd Okręgowy w Gdańsku nadal dysponuje urządzeniami, na których znajdują się ich oryginały.

- Chciałem sprostować w części informację, która pojawiła się wczoraj w mediach. Rzeczywiście, sąd poszukuje siedmiu dysków, ale to są kopie. Sąd nadal dysponuje oryginalnymi dowodami rzeczowymi, czyli laptopami i innymi urządzeniami elektronicznymi. W związku z tym biegły będzie musiał po prostu ponownie skopiować ich zawartość na inne nośniki. Podkreślam, nie uległy utracie żadne materiały oryginalne, a jedynie kopie, które można bez problemu odzyskać - uspokajał sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartkowy poranek.
Sędzia podkreślił, że zaginięcie dysków nadesłanych z Prokuratury Okręgowej w Łodzi jest niedopuszczalne. W związku z tym Sąd Okręgowy w Gdańsku złoży dziś do gdańskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ponadto, okoliczności zaginięcia dysków ma wyjaśnić wewnętrzne postępowanie, przeprowadzone przez sędziego z Wydziału Wizytacyjnego Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach zaginęło siedem dysków ze skopiowanymi danymi, m.in. z komputerów oskarżonych MarcinaKatarzyny P.




Informację - nieoficjalną - o zaginięciu trzech dysków, każdego o pojemności jednego terabajta, podało w środę Radio Gdańsk. Na dyskach miały znajdować się pliki, które jeszcze w 2012 roku ABW skopiowało z serwerów Amber Gold na zewnętrzne nośniki.

Chodziło m.in. pocztę mailową szefów Amber Gold i innych pracowników spółki, a także dane klientów firmy i programy, których używała ona do obsługi księgowej.

Zaginięcie dysków miało wyjść na jaw, gdy obrońca Katarzyny P. oskarżonej w procesie dotyczącym afery Amber Gold, poprosił sąd o wgląd do danych źródłowych zawartych na tych nośnikach.

Informację o ich zaginięciu potwierdza Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w sprawie afery Amber Gold.

- 27 kwietnia sąd, po stwierdzeniu braku tych dysków, zobowiązał nas do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Dyski zostały przez nas przekazane sądowi razem z aktem oskarżenia. Stanowisko w tej sprawie przekazaliśmy sądowi w formie pisemnej i cały czas je podtrzymujemy - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
O sprawę zapytaliśmy rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku - Tomasza Adamskiego. W środę przekazał nam tylko informację, że do całej sprawy odniesie się w krótkim briefingu, który zaplanowano na czwartek, na godzinę 9:30. Oczywiście od razu poinformujemy o stanowisku sądu.

Dowody zapisane na zaginionych dyskach zgrane były bezpośrednio z serwerów Amber Gold. Serwerów, których odzyskanie i ponowne przebadanie może być niemożliwe, bo zostały one już "wyczyszczone" i sprzedane przez syndyka.
piw, BoR

Opinie (323) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Sędziowie, są solą tej ziemi, beneficjentem wyborów powszechnych, więc pewnie poradzą sobie z telepatycznym odtworzeniem danych z dysków, przecież są wszechmogący.
    Przecież robią to wszystko w obronie demokracji w POlsce.
    Hahahahahahahahaha
    Dowody były na serwerach, to jaki wszechmogący sędzia wydał decyzję na skopiowanie oryginałów, by je sprzedać ?
    Kompromitacja to zbyt delikatne słowo.
    To pospolite oszustwo w wykonaniu soli tej ziemi, sędziów, za które ponosi się odpowiedzialność karną.

    • 24 2

    • nic się nie ponosi
      sami siebie przecież nie skarzą
      zresztą nie na darmo mówią o sobie że są nadzwyczajną kastą ludzi

      • 5 0

    • caryca Katarzyna schowała pewnie w bursztynowej komnacie (1)

      • 1 2

      • Suski ma szukać bursztynowej komnaty?

        • 0 0

  • TO JEST MAFIA

    W tym wszystkim nie ma przypadku. Dlaczego sprawy w sądzie tak długo trwały mimo działań komisji nadzoru finansowego? Bo mieli swoich w sądzie! Nie w rządzie, służbach specjalnych i ministerstwach jak próbują demagodzy wmówić.
    Ktoś powinien dostać za to dożywocie - ale nie dostanie bo wygodniej zrobić ze sprawy polityczny cyrk. Jeśli właściwe osoby nie zostaną teraz właściwie osądzone to podobne sprawy mogą się powtórzyć.
    Polecam książkę "Mafia po polsku" autorstwa Bertolda Kittel

    • 21 0

  • nludzie PO niszcza dowody

    ta dokumentacja była kluczowa.pokazywała 'filantropie' Amber Gold wobec ludzi władzy PO. musiała zniknąć.

    • 18 2

  • W normalnym kraju prawa np USA

    ten kto zaj...ł te dyski to by dostał 25 lat razem z ławnikami a protokulantka rykoszetem przyjęła by na cyce pietnastaka hahaha Założę się że"te" dyski się znajdą za jakiś czas ale będą trefne.

    • 18 1

  • Żenada

    Rudy zadziałał.

    • 14 4

  • Trzeba spytać panią Kiszczakową ,czy nie znalazła jakichś dysków w szafie

    Tak więc teza ,że środowisko sędziowskie samo się oczyści nie jest prawdziwa .To bardzo smutne

    • 15 0

  • No widać teraz kto ma ręce umaczane w tym przekręcie (3)

    pis już zaciera ślady swojej przestępczej działalności. Teraz to może i nielegalne ale napiszą ustawę jednej nocy wraz z głosowaniem i ukrywanie przestępstw będzie legalne (uwaga tylko jeśli przestępstwa dokonali pisiorskie ście*wa).

    Jakoś dziwnym trafem za PO te dokumenty były przez lata bezpieczne a teraz z rozkazu ulotniły się. SKOKI też mają się dobrze więc jest OK.

    I co nam zrobicie Polacy?

    • 7 23

    • ale to z ukradzionej ludziom kasy przez Amber Gold idioto sfinansowano wygrane przez PO wybory parlamentarne! (1)

      • 9 1

      • PiS uchwalił przepisy chroniące SKOKI

        a Amber się pod te przepisy podpiął. Bez PiS nie byłoby Amber.

        • 3 5

    • Biedny człowieku, lecz się na nogi, bo na głowę już za późno!

      • 4 1

  • Utopiły się w budyniu.

    Przeszukać Budynia.

    • 12 1

  • W przyrodzie nic nie ginie, zmienia właściciela.

    Ot co.

    • 9 0

  • sprzedać dowód rzeczowy?

    jak można było sprzedać oryginalne dyski? czy to nie był dowód rzeczowy? ciekawe, która przypadkowa osoba je kupiła...

    osoby, które zgubiły dyski powinny siedzieć w więzieniu
    to jest po prostu kpina, gdański sąd to największe bagno w Polsce!

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane