• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sala BHP przekazana Solidarności

ji
28 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Za zasługi dla demokracji

Sala BHP Stoczni Gdańskiej przeszła na własność NSZZ Solidarność. Donatorem jest firma Synergia 99, właściciel gruntów przejętych po Stoczni. Akt darowizny podpisały w czwartek w Stoczni Gdańskiej władze Solidarności, zarząd firmy Synergia 99 i reprezentant właścicieli spółki.

- Obiekt ten, jak żaden inny w Polsce nasycony jest emocjami; tutaj zostały podpisane porozumienia sierpniowe 1980 roku, które zapoczątkowały proces przemian demokratycznych w Polsce i Europie. - powiedział w przemówieniu podczas podpisania aktu notarialnego przewodniczący Komisji Krajowej Solidarności Janusz Śniadek. - Ważne jest, że sala w sposób niekomercyjny powraca do Solidarności i będzie służyła przekazywaniu jej idei.

Dotychczasowym właścicielem sali BHP, podobnie jak pozostałych terenów postoczniowych, była Synergia 99, spółka założona przez Stocznię Gdynia S.A. za czasów prezesa Janusza Szlanty, obecnie kontrolowana przez fundusze amerykańskie. Firma zarządza 73 hektarami gruntów na terenie Stoczni Gdańskiej, które mają być przeznaczone na cele komercyjne.

- Dla nas zawsze byliście moralnym właścicielem obiektu. - tymi słowami zwróciła się do władz Solidarności Wiesława Plucińska, przedstawicielka właścicieli stojących za spółką Synergia 99. - Darowizna jest wyrazem szacunku dla historii i wartości humanitarnych.

Prezes zarządu Synergii 99 Janusz Lipiński powiedział w przemówieniu:
- W tym budynku zdarzyła się nasza historia. Sala BHP powinna na zawsze pozostać miejscem przekazywania pamięci narodowej.
-Deklaracje publiczne o przekazaniu sali na rzecz Solidarności wyrażane były jeszcze ustami pana Janusza Szlanty. Kiedy obiekty stały się własnością Synergii 99, to ona stała się stroną w rozmowach i złożyła deklaracje przekazania sali blisko rok temu. Dziś deklaracje te są realizowane w postaci darowizny. - powiedział przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek.

W sali BHP mieści się obecnie wystawa "Drogi do Wolności" zorganizowana przez Fundację Centrum Solidarności, której założycielami są m.in. Miasto Gdańsk, Stocznia Gdańska, NZSS Solidarność oraz arcybiskup Tadeusz Gocłowski, również obecny na uroczystości podpisania darowizny.

- Nie planujemy zmiany funkcji obiektu. Wystawa pozostanie w sali BHP dopóki będzie utrzymywało się zainteresowanie nią i do czasu pojawienia się nowych pomysłów na wykorzystanie obiektu. - powiedział przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek.

Na pytanie o koszty utrzymania sali Śniadek odpowiedział:
- Synergia 99 wykonywała do tej pory prace konieczne, nie było większych inwestycji.
Głos Wybrzeżaji

Opinie (52)

  • Nareszcie

    Teraz do pełni szczęścia brakuje mi już tylko mianowania Borusewicza kustoszem muzeum solidarności. Jedyna to funkcja, której Pan Boguś sprosta intelektualnie.

    • 0 0

  • a prałat winien zostać tam kapelanem i handlować winem "monsiniore" ewentulanie bimbrem

    • 0 0

  • I tak dopełniło się rozgrabienie stoczni gdańskiej.

    Ci ludzie nie potrafią myśleć o budowaniu czego kolwiek tylko grabierzy tego co pozostało.
    Dla nich czas zatrzymał sie w roku 1980.
    Bo łatwiej działać propagandowo niż cokolwiek zbudować od nowa. Powinni tam założyż klub kombatanta styropianowego i we włąsnyk kółku wspominać czas "walki i próżniactwa" aż do wyżygania. Ja bym kustoszem zrobił Borowczaka bo on potrafi tylko popsuć a nie zrobić coś racjonalnego. A tam nie ma co popsuć. Borusewicz byłby eksponatem jak można przez lata markować pracę i co zrobić żeby nic nie zrobić.
    Henryk M. byłby eksponatem jak kręcić kólka na torze żeby wykręcić dla siebie. Lechu W. codziennie miałby wykłądy jak zostać prezydentem, pisarzem,patronem przestworzy, mecenasem sztuki i zbawcą świata. Prałat były eksponatem jak zostać prawdziwym VIP-em i górnikiem bursztynowym.
    A nad wszystkim rozpięty byłby parasol 'stella maris"
    No i koniecznie kilka pomników przed i w środku.
    No i przedsięwzięcie to musi mieć koniecznie radę nadzorczą a tu najlepszy będzie Śniadek mający wieloletnią praktykę w radzie nadzorczej stoczni gdynia.

    • 0 0

  • a jeszcze należy dodać, że hali byhape winna pilnować ochrona pod nazwą "wrzodak-ursus-security co. ltd."

    • 0 0

  • Proponuje dojście do sali nazwać ulicą Dołęgi-Mostowicza

    • 0 0

  • raczej Niedołęgi-Wałęsowicza

    • 0 0

  • bolo,
    a wiesz moze co sie teraz miesci w dawnym kinie Panorama, ktote sie miescilo tuz za stoczniowa brama, od strony ulicy Walowej.

    • 0 0

  • Była Gdańszczanko

    niestety nie wiem! a niedawno tam przechodziłem

    • 0 0

  • A kto utrzyma salę ?

    Teraz Śniadek powinien zażądać od UM dotacji na utrzymanie sali. Ochrona , sprzątaczki , kustosz , ze trzech przewodników , no i kilkuosobowa derekcja.

    • 0 0

  • A co z pomnikiem Lenina, który sobie stał na sali?
    To też w końcu "niemy" świadek historyji!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane