W sobotę przy ul. Wosia Budzysza na gdańskiej Przeróbce doszło do wypadku. Mężczyzna kierujący oplem wjechał w przystanek tramwajowy i ranił poważnie mężczyznę.
. Około godz. 14.30 mężczyzna kierujący oplem stracił nagle panowanie nad samochodem.
2009-11-30 22:41
ja wam dam pijanego! to moj znajomy, i nie byl nachlany! auto bylo odpiero po generalnym remoncie! bylo jak z fabryki, a nawet lepsze! a mezczyzna, jak wyzej pisalo: "... Mężczyzna kierujący oplem wjechał w przystanek tramwajowy i ranił poważnie mężczyznę." gosc z przystanku wcale nie byl powaznie ranny, tylko pewnie powaznie przestraszony! i kierowca wcale nie "zapierniczal" jak pisal gosc na dole! to bylo najbardziej zadbane i dofinansowane auto, jakie w zyciu widzialem! nie tylko mlodzi kierowcy szaleja, spojrzcie na starych (60-cio letnich) prezesow w mercedesach, czy leksusach... o nie spokojnie jezdza swoimi prezesowskimi autkami? no wlasnie, raczej nie!
2009-12-01 13:07
Racja lukas opelek byl zrobiony co do szczegolu i kierowca nigdy nie wsiada po pijaku do auta , i reszta tak jak wyzej :)
2009-12-01 13:06
nic się nie Stalo ani poszkodowanemu ani kierowcy , kierowca nie byl ani pijany ani nic z tych rzeczy ,
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
