• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sezon rozpoczęty, motocykle są wszędzie

Maciej Naskręt
30 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Piękny początek wiosny zachęcił motocyklistów do pierwszych wycieczek. Piękny początek wiosny zachęcił motocyklistów do pierwszych wycieczek.

Wystarczyło kilka ciepłych dni, aby na drogę wyruszyli motocykliści. Właśnie zaczął się sezon. - Obserwujcie drogę. Motocykle są wszędzie - apelują do kierowców samochodów. Ale nie wszyscy podchodzą do nich z sympatią.



Czy motocykliści stwarzają duże niebezpieczeństwo na drogach?

Za oknem wiosna, a na drogach pojawili się pierwsi motocykliści i kierowcy coraz modniejszych skuterów. Motocykliści, niczym strzała, przemykają przez zakorkowane drogi w godzinach szczytu. Czasem zdarza się jednak, że zazdrość kierowców, tkwiących w korkach, prowadzi do agresji.

- Zdarza się, iż kierowcy złośliwie zajeżdżają nam drogę. Zmotoryzowani zapominają, że nie wywołujemy utrudnień w ruchu. Warto umożliwiać nam przejazd na początek korka. Stojąc tam, ruszamy dynamiczniej, nie blokujemy stojących za nami aut - przekonuje Adam, trójmiejski motocyklista. - Zachęcam również kierowców, aby częściej spoglądali w lusterka. Motocykle są wszędzie! - dodaje.

Spore grono kierowców uważa jednak, że motocykliści, podobnie jak kierowcy samochodów, powinni stać gęsiego na zakorkowanej drodze. Jak w świetle przepisów wygląda kwestia omijania aut w ulicznym zatorze przez kierujących jednośladami, zapytaliśmy policjantów.

- Motocykliści mogą omijać auta, stojące w korku. Jednak muszą pamiętać, że nie należy tego robić z dużą prędkością czy choćby przed przejściem dla pieszych - wyjaśnia Janusz Staniszewski, szef pomorskiej drogówki.

Policja zwraca uwagę również kierowcom aut. - Zmotoryzowani, którzy umyślnie utrudniają przejazd motocykliście i są sprawcami niebezpiecznych sytuacji, narażają się na mandat - podkreśla Janusz Staniszewski.

Motocyklista nie ma szans w starciu z samochodem.



Zdania o przeciskających się w korku motocyklistach wśród kierowców samochodów są podzielone.

- Zawsze ustępuję miejsca, gdy widzę w lusterku nadjeżdżający motocykl. Niektórzy twierdzą, że motocyklistów nie można zobaczyć w lusterku, bo za szybko nadjeżdżają. Myślę jednak, że kierowcy zbyt rzadko patrzą w lusterka - opowiada nam Robert Wojciechowski, taksówkarz, który za kierownicą samochodu spędził już 27 lat.

Instruktorzy szkół nauki jazdy przyznają, że uczą przyszłych motocyklistów i kierowców, jak powinien zachować się każdy uczestnik ruchu drogowego. - Powtarzamy im jak mantrę, iż muszą obserwować drogę, zachowanie pozostałych uczestników ruchu oraz zachować szczególną ostrożność - wyjaśnia Piotr Dąbrowski, właściciel szkoły nauki jazdy Carusek.

Opinie (474) ponad 20 zablokowanych

  • a mnie denerwuje jak jakiś motocyklista mi sie majta przy samochodzie... wtedy mam ochote go 'powiesic'na moim lusterku,o!

    • 5 11

  • nie motorzysci tylko debilni kierowcy sa zagrozeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!! (4)

    Mysle ze statystycznie duzo wiecej ginie kierowcow samochodow niz motorow.Oczywiscie aut jezdzi wiecej ale proporcjonalnie to kierowcy przgrywaja w tych statystykach!!!!!!!!!!!!!

    • 4 11

    • baśka - dziewczyna motocyklisty.

      • 3 1

    • (1)

      ginie ich więcej, bo jeździ ich więcej

      • 3 1

      • "ale proporcjonalnie" a teraz anonimie do słownika i sprawdź znaczenie słowa proporcjonalnie

        • 2 1

    • Bogu dziękować, że kierowców czterech kółek jest więcej - co by było, jeśli popisujący się motocykliście w koszulkach i jeansach stanowili większość? Strach pomyśleć... Jeśłi chodzi o jednoślady - zdecydowane tak dla właścicieli "klasyków", którzy potrafią się zachować na drodze, i nie jeżdżą jak wariaci... o ile będą to maszyny w miare ciche, bo nie raz robią jeszcze więcej hałasu, niż gnojki na ścigaczach. Dla jasności - nie jestem właścicielem żadnego jednośladu i nie zamierzam. Ale na Harleyu bym sie przejechał :)

      Bartek

      • 2 0

  • problem leży chyba gdzie indziej (2)

    nie można włożyć wszytkich motocyklistów do jednego wora, bo znam wielu którzy jeżdzą dobrze, ale niestety problemem jest gówniarzeria na skuterach i scigadłach z podgiętymi do góry numerami rejestracyjnym, jak i kilku psychopatów na Quadach. Jeżdzą bardzo często bez prawa jazdy " bo po co i tak mnie nie złapią" a po za tym,,jak sie ma prawko dostaje się punkty i mandat, a tak? - tylko mandat, wiec po co robic prawko
    temat skuterów i jazdy nimi na dowód osobity pominę bo idiotę który to zatwierdził powinno sie powiesić. co do wyprzedzania,,, to jesli ktoś twierdzi że wyprzedzanie i wymijanie samochodów stojących w korku jest zgodne z prawem to polecam lekturę kodeksu RAZ JESZCZE.

    • 8 3

    • to jesli ktoś twierdzi że wyprzedzanie i wymijanie samochodów stojących w korku jest zgodne z prawem to polecam lekturę kodeksu

      RAZ JESZCZE to teraz żeś urwał :) Swego czasu ten temat był porusznony w telewizji i zostało to głośno i wyraźnie powiedziane, że można się poruszać jednośladem pomiędzy autami stojącymi w korku.

      • 3 0

    • Oj to mamy podział wyprzedzania na wyprzedzania w korku i nie korku? ;) A jak wymijanie jest zakazane w korkach to jak się zrobi korek to wszyscy powinnimśmy wyłączyć silniki zostawić auta i iść do domu :) bo nie wiem czy wiesz oliwku ale jak samochody jadą po tych pasach w przeciwnych kierunkach to też się właśnie wymijają :)

      Ale genaralnie plus za wpis bo przypominasz, ze nie wolno uogólniać :) wszyscy wieszają psy na wszystkich motocyklistach przez kilku debili :) a równie dobrze można wieszać psy na wszystkich TIRowcach z tego samego powodu, czy wszystkich kierowcach samochodów w ogóle z powodu kilku debili w golfach

      • 1 1

  • Przypominam motocyklistom,że ich również obowiązują przepisy ruchu drogowego, (7)

    jazda środkiem jezdni na trzeciego czy przejazd między stojącymi samochodami nie jest ujęty w Kodeksie Drogowym, więc z łaski swojej, zachowujcie się na drodze jak was na kursie prawa jazdy uczyli.

    • 12 6

    • mnie uczyli żeby robić miejsce motorom w korku (3)

      he he ;) i tak też robię i nie widze w tym nic złego.

      • 6 3

      • To dlaczego samochodem nie można wjechać (1)

        jak jest miejsce i by sie zmieścił, po chodniku samochodem też można sie przejechać i ominąć korek... pozdrawiam hipokryzje i głupote policji, która publicznie zachęca do łamania przepisów, których to powinni pilnować przestrzegania. Motocyklista to taki sam uczestnik ruchu i obowiązują go te same przepisy.

        • 2 8

        • Aha ha ha :) jak wszyscy kierowcy samochodów przestrzegają tak przepisów i nie jeżdżą na trzeciego, nie jak ci niegrzeczni motocykliści, to czemu co jakiś czas ze spacerowej ściągają skasowany wóz debila, który nie mógł wytrzymać tego że musi jechać za kimś kto jedzie 70 albo nie daj Boże za autobusem?. To poza godzinami szczytu bo w godzinach szczytu ... muszą z kolei przeskoczyć chociaż jeden samochód:)

          • 3 2

      • każdy polak jak ma coś dać drugiemu z siebie

        to nawet choćby za darmo tego nie zrobi z tępawej zawiści

        • 3 0

    • (2)

      Omijać stojące samochody chyba można, nie? Czy jeżeli ktoś przed Tobą zaparkuje to czekasz, aż odjedzie czy omijasz? Tak samo robią motocykliści - omijają korki.

      • 1 2

      • (1)

        głupie cwaniaki...

        • 0 4

        • a co powinni zrobić? stać?

          • 1 1

  • (2)

    ja mam skuter i nigdy nie wpychalem sie nim miedzy auta, ale dzieki z gory za wrzucenie mnie do jednego wora i okreslenie mojego profilu psychologicznego :))

    • 7 1

    • to typowo polskie (1)

      witamy w kręgu wsadzonych przez katoli do wora

      • 1 3

      • Odczep się od Katoli

        Kim Ty jesteś?

        • 2 0

  • debil na 2oo kolkach pozdrawia wszystkich debili w puszkach (5)

    życzę wszystkim debilom w puszkach żeby poprawili się w statystykach bo na razie wiedziecie prym wśród wypadków śmiertelnych, potrącenia pieszych na przejściu, pijanych lumpów za kółkiem, prowadzenia bez uprawnień, nietolerowania rowerzystów, parkowania jak *****, gadania przez tel podczas jazdy etc Aha jeszcze jedno żeby żyło się nam lepiej życzę jeszcze żeby wszyscy ci debile walnęli w drzewo i tym samym uratowali innym życie oddając własne organy.

    • 13 13

    • No, twardo i szorstko, ale za to krótko wypunktowane grzechy główne :)

      • 3 2

    • popieram (1)

      katole w puszkach - na organy

      • 2 3

      • Odczep się od Katoli....

        • 0 0

    • Statystyki

      nie są względne - nie uwzględniają ilości pojazdów w ruchu.
      W ten sposób równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że właściciele Bugatti powodują najmniej wypadków. No trudno, żeby powodowali skoro (w przybliżeniu) ich nie ma.

      • 0 0

    • co Ty masz zamiast mózgu? Nadęty zarozumialec - dawca organów. Po takim jednym tuż przy moim domu stoi krzyżyk, tyle po nim zostało.

      • 0 3

  • czy pan Robert W. taksówkarz jest wiartgodny???

    pracuje w firmie w której była zmowa cenowa...

    • 6 0

  • Wy tak lubicie nadawać na tych gości na przecinakach że jeżdżą na jednym kole, a co powiecie na to że codziennie (15)

    masa ludzi prowokuje, pokazuje, żebyś wrzucił na gume. Nie raz pokazują, że się podobało i to nie tylko młodzi ludzie, nie raz się zdażało, że małżeństwa po 40 miały rogala na buźce, zagadywali na światłach i nie kryli swojego zainsteresowania do tego typu urozmaiceń w ruchu drogowym. Są przeciwnicy i oni zawsze najbardziej się udzielają, ale uwierzcie mi, że są też ludzie którzy mają jajka na swoim miejscu i nie zachowują sie jak dewoci.

    • 11 18

    • Popieram

      nie sluchajcie tych których świadomość umarła za życia!

      • 1 10

    • a to nie masz rozumu i dajesz się podpuszczać (13)

      jak bezmózgi cioł rozumiem? no wytłumaczenie godne poziomu rozumowania przedszkolaka.

      • 11 0

      • Bajabongo, powiedz mi czy Ty kiedyś w ogóle jeździłeś na motocyklu skoro tak się wypowiadasz jako fachowiec w tej dziedzienie. (12)

        Uwielbiam ludzi którzy wypowiadają się na temat o którym wiedzą tyle co widzieli w telewizji albo czasem im było dane coś zobaczyć fartem na żywo. Ja też mogę opowiadać "nie idziecie w góry, góry są niebezpieczne, to kwestia czasu kiedy zginiecie" kiedy ja nie jestem ani taternikiem, ani himalaistą, ani nigdy tak na prawdę w prawdziwych górach nie byłem. Więc jak Wy możecie mówić, że coś jest takie i takie, skoro wy tego nigdy nawet nie spróbowaliście? Każdy z Was nie lubi słowa, malkontent, ale sprawdźcie sobie w słowniku co te słowo znaczy. A jeżeli nawet taka jazda kończy się tragicznie, zwykle dla kierowcy, to chyba jest coś w tym skoro ludzie są gotowi zaryzykować coś tak cennego jak własne życie. Ludzie tak samo idą w góry i kończą tragicznie? Czy ktoś z Was kanapowców telewizorników przez całe swoje nudne życie zastanowił się dlaczego tak jest???? Dacie mi jakieś ciekawe odpowiedzi??? Czy tylko się nasłucham "ciebie to się powinno zamknąć" "nic CI już nie pomoże" "szkoda zdrowia" "współczuję CI" . Ja współczuję Wam, a jakoś lata lecą, czasem naginam przepisy, ale jakoś nic, ani mi, ani nikomu na drodze się nikomu nigdy złego nie stało, nawet ryski moi kochani słodcy tłuści kanapowi malkontenci :)

        • 2 9

        • Nie porównuj się do himalaisty ciołku. (10)

          Zapieprzanie na wiertarce z wybebeszonym tłumikiem tak się ma do alpinizmu, jak Doda do np. Marii Callas.
          Cóż, jeden lubi jak mu skrzypce grają, a inny jak mu nogi śmierdzą.

          • 10 3

          • ttsz - już na wstępie używając słowa "ciołku" wystawiłeś sobie opinie któej nie trzeba dalej komentować. (9)

            W dalszej części tylko udowodniłeś, że wstęp nie był przypadkowy i nie zrozumiałeś przekazu. To jest właśnie obraz ludzi którzy tak wściekle smrodzą, w pierwszej kolejności zwyzywać, potem coś powiedzieć nie związanego z tekstem, dodać do tego krztę wchłoniętego przez gazety typu "Fakt" czy "SE" poglądu, a potem pewnie pójdziesz do kościoła i będziesz palił głupa jaki to z Ciebie dobry katolik, przekażesz sobie znak pokoju, uśmiechniesz się głupkowato do księdza, dasz mu dwa złote i pójdziesz dalej truć z cicha. Jakaś zemsta za swoje życie na które sam nie możesz patrzeć. Szkoda, że jakoś my nie narzekamy, że Wam nogi śmierdzą, to Wam zawsze coś nie pasuje.

            • 3 6

            • Zabolało prostaku? Ma boleć. :) (8)

              Odpowiadałem niejakiemu Kitty, ale to pewnie ta sama osoba. :)
              Jak już w pierwszym poście tym, którzy nie podziwiają twoich wyczynów przyklejasz łatkę dewotów i sugerujesz, że nie mają jaj, to nie płacz, że dostajesz to na co zasługujesz.
              Swoją drogą strasznie wąskie są Twoje horyzonty myślowe, jeżeli uważasz, że pajac w kolorowych ciuszkach i z wypiętym tyłkiem, popisujący się na czymś co dźwiękiem i głośnością przypomina wiertarkę udarową ma budzić powszechny aplauz, a kto przeciw, to na pewno katolik, dewot i czyta "Fakt" (Co to jest "SE"?).
              Dorośniesz, to może odkryjesz że są inne, ciekawsze dziedziny życia i sposoby spędzania czasu niż zarzynanie wiertary i że alternatywą nie jest siedzenie w domu lub w kościele.
              Nara

              • 5 3

              • ttsz "zabolało prostaku" - powiem szczerze, że między nami jest przepaść i to na Twoją nie korzyść. (3)

                Boleć mniemam, że bardziej boli coś Ciebie niż mnie. "pajac w kolorowych ciuszkach i z wypiętym tyłkiem" każdy patrzy na to co lubi :)
                Może i się Tobie nie podoba cała ta zabawa w 2oo, ale nie Ty jeden jesteś na tu na ziemii i nie żyjemy po to żeby Tobie dogadzać i spełniać Twoje zachcianki. Ja nie kradnę, płacę podatki, żyję uczciwie, a motorki sa moim hobby i realizuję swoją pasję na różne sposoby i raczej mam prawo do swojego sposobu na życie, nie rajcuje mnie życie zwykłego zjadacza chleba. Ciepłe kapcie włoże jak już będę starszym facetem, nikomu nie bronię żeby założył je już teraz. Ja wiem, że ludzi głównie zżera zazdrość, bo on ma, a mało kto się zastanowi dlaczego? Dlaczego przyklejam łatkę dewotów katolików, bo cała ta wiara jest tak samo obłudna jak ludzie którzy ją praktykują. A SE - to Super Express kolejna gazeta dla tych co lubią bicie piany i wytykanie innych palcem.

                • 2 4

              • Wybacz, ale bełkoczesz. (1)

                • 4 1

              • Jeżeli bełkocze, napisz przynajmniej dlaczego tak myślisz.

                Ja też potrafię napisać, bełkoczecie, ale wypada napisać jakieś uzasadnienie. Z reguły to ludzie potrafią napisać "ćwoki" "debile" "idioci" "bełkoczesz" "smierdzisz" ale to chyba trochę mało.

                • 1 3

              • zrozum że większość ludzi ma dupie fakt

                że ci 5 cm kuśka staje tylko jak zarzynasz swój plastikowy złom za parę tysi hałasujący jak odrzutowiec. Ludzie mają wiele ciekawszych i bardziej godnych podziwu spędzania wolnego czasu hobby zainteresowań SPORTÓW które uprawiają i nie zmuszają Cię do uczestniczenia w tym ani do znoszenia niedogodności z tym związanych. A ty co uprawiasz? Wiejską lanserkę plastikowym gównem zakłócając ludziom spokój i powodując świadomie (z głupoty) zagrożenie na drodze? Naprawdę twój prymitywny tok myślenia nie pozostawia złudzeń że jesteś jakimś durniem bez szkoły, który nawet nie potrafi dostrzec sedna sprawy i spojrzeć na rzeczywistość obiektywnie. Szkoda czasu na czczą dyskusję z takimi ciołami bez szkoły o inteligencji strusia, bo to jak rzucanie grochem o ścianę.

                • 1 0

              • Jeszcze dodam ttsz, że jeżeli chcesz już się tak żwawo wypowiadać na temat motocyklistów to weź się zdobądź na odwagę i kup (3)

                sobie motocykl. Nie musi to być zaraz szlifierka. Kup sobie nawet enduro, zobacz jak to wygląda na prawdę, a nie jak sobie to wyobraziłeś, dopuść do swojego przerośniętego ego, że możesz być w błędzie. I tak jestem pewien, że Ty nie kupisz 2oo bo po pierwsze będziesz się bał, że zobaczysz coś innego w rzeczywistości niż przeczytałeś w swoim ulubionym Fakcie. Łatwiej jest syczeć na wszystkich i szerzyć nienawiść do wszystkiego co inne niż Twoja smutna codzienność. Wszyscy najlepiej bądźmy równi i narzekajmy na nasz trudny żywot wtedy będzie ok.

                • 2 3

              • Wybacz prostaku, że nie odpowiedziałem od razu (2)

                ale byłem zajęty pracą.
                Owszem jeździłem, nawet się zastanawiałem nad kupnem, ale zrezygnowałem, bo uwłacza mi sama świadomość przynależności do subkultury prymitywów próbujących podbudować swoje ego rykiem silnika.
                W domu nie siedzę, prasy brukowej nie czytuję, życie mam ciekawe, na brak zajęć nie narzekam. Ogólnie miły człowiek jestem. Prostactwa tylko nie znoszę, które oznajmia wszem wobec i każdemu z osobna swoje istnienie urwanymi tłumikami - w dzień i w nocy, w mieście i w lasach nie zważając na innych i domagając się jeszcze specjalnego traktowania i szanowania ich żałosnej tak zwanej " pasji".
                Taki rodzaj ludzi to mentalni potomkowie chłopstwa pańszczyźnianego, które za nic miało normy społeczne i trzymane było w ryzach batem ekonoma.
                Tak, różnimy się podejściem do życia, nastawieniem społecznym, statusem ekonomicznym pewnie też - tyle że na Twoją niekorzyść.
                Ale nie przejmuj się, głowa do góry, nie wszystko jeszcze stracone, może jeszcze zdążysz zmądrzeć, zanim rozmażesz się na drzewie.

                • 2 1

              • "Wybacz prostaku że od razu nie odpowiedziałem" "ogólnie miły człowiek jestem"

                "prostactwa tylko nie znoszę" - faktycznie nic dodać nic ująć :)
                Prędzej padniesz na wylew oglądając Modę na sukces niż ja rozmażę się na drzewie. Szkoda energi na ciebie.

                • 1 0

              • Piiiięknie powiedziane!! :)

                esencja. Ale ten prymityw połowy z tej wypowiedzi nie pojmie... buhahahahaha. plebejski Easy Rider :)))

                • 1 0

        • Nie no Kitty ty naprawdę jesteś niedorozwinięty

          umysłowo. Ten wywód mnie powalił na plecy. Cóż za argumentacja. Cóż za uzasadnienie i retoryka. Ja się odnoszę do naprawdę niebezpiecznych sytuacji - jak koleś na kółku leci ponad 100 pod prąd w centrum miasta i ląduje na mojej masce, a nie o sytuacji kiedy przy ruszaniu ze świateł ktoś sobie koło podniesie ale nie wali 150 przez miasto.

          • 1 0

  • z motocyklami jest jeden problem (1)

    o ile po ciemku bardzo łatwo je zobaczyć w lusterkach (jedno światło) o tyle w dzień bywa to problematyczne.
    tak więc apel do wszystkich - bądźmy uważniejsi!

    • 13 0

    • Wręcz przeciwnie w nocy w czasie sezonu robi się zamieszanie. BO PEŁNO MATOŁÓW JEŹDZI W AUTACH Z JEDNYM ŚWIATŁEM SPRAWNYM. Zimą problemu nie ma, motocykle nie jeżdżą więc tak czy siak pojawiające się z tyłu światło to samochód, ile świateł by się nie świeciło :) a teraz to nie wiadomo właśnie czy motocykl czy samochód :) ale jak widzę to i tak większość winę za ten stan rzeczy przypisze motocyklistom ;)

      • 4 0

  • miejmy nadzieje, że wtym roku nie dojdzie do tego idiotycznego przejazdu św Mikołąjów. Gawiedź wpacając minimalna kwote, kupuje (9)

    sobie moratorium na szaleństwa po ulicach trójmiasta przez cały dzień

    • 11 14

    • (8)

      TO TERAZ CEPIE BIEGNIJ TO ZAMELDOWAĆ WSZYSTKIM DZIECIAKOM ZE SZKÓŁ W ZELISTRZEWIE, GDYNI, CZERNIEWA, GDAŃSKA, RUMII i STANISZEWA KTÓRYM UFUNDOWANO DARMOWE OBIADY Z TEJ ZBIÓRKI.

      • 4 6

      • widze tłuku nie skumałeś z mojego posta nawet 10%, idea słuszna, efektywnosc żenująca (zebrana kwota) wykonanie to: lans, (7)

        błyszczace chromy, palenie gumy, hałas i paraliż i terror na drogach do samego wieczora

        • 4 6

        • a twój post to (5)

          katolickie narzekanie na cokolwiek innego odstającego od twojego średniego, przeciętnego i szarego dnia powszedniego...

          • 4 5

          • ćwoku, pokaż mi chociaż jeden pierwtastek katolicyzmu w tym poście (4)

            • 4 3

            • to prymityw. nie pojmuje (3)

              co do niego piszesz. zostaw go.

              • 3 3

              • a ty się zamknij półgłówku (2)

                • 1 2

              • (1)

                ale on cię poparł, a ty mu tak ... :)

                • 4 0

              • hehe. nerwy go zjadły

                • 2 0

        • a kimże ty jesteś żeby oceniać efektywność? liczy się pozytywna inicjatywa i chęć zrobienia czegoś dla kogoś a nie cyferki.
          Dla takiego szaraczka jak ty to może i lans ale większość ludzi przyjmuje to bardzo pozytywnie, przychodzą całe rodziny, chcą pooglądać maszyny, dziecko posadzić niech ma frajdę.
          Co jest złego w błyszczących chromach pytam się??????

          Paraliż i terror to jest co roku w boże ciało czy inne "procesyjne" święto jak całą szerokością jezdni idą ludzie i blokują ruch. I tak w całym kraju.

          Ale takim zgorzkniałym marudom jak ty zawsze będzie wszystko przeszkadzać, zawsze będziesz się dopatrywać najgorszych intencji. Wynika to z twojego zakompleksienia. Gryź zęby, gryź. Kapcie i przed telewizor - to twoja recepta na życie, całe szczęście że tylko twoja.

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane