• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skasowany bilet nie gwarantuje przejazdu z rowerem autobusem

Krzysztof Koprowski
24 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zgodnie z przepisami z rowerem nie tylko nie wsiądziemy do autobusu, gdy znajduje się w nim pasażer z wózkiem lub na wózku inwalidzkim, ale także zostaniemy z niego wyproszeni, gdy taki będzie chciał się dosiąść. Zdjęcie ilustracyjne, nie ma związku z opisywaną sytuacją przez czytelnika. Zgodnie z przepisami z rowerem nie tylko nie wsiądziemy do autobusu, gdy znajduje się w nim pasażer z wózkiem lub na wózku inwalidzkim, ale także zostaniemy z niego wyproszeni, gdy taki będzie chciał się dosiąść. Zdjęcie ilustracyjne, nie ma związku z opisywaną sytuacją przez czytelnika.

Zakup i skasowanie biletu nie gwarantuje przejazdu z rowerem w komunikacji miejskiej w Gdańsku. Przepisy mówią, że rowerzyści mogą być wyproszeni z pojazdów nawet na liniach, na których ułatwia się przewóz rowerów, np. ze względu na zakaz ruchu dla rowerów ulicą.



Czy rowerzysta, który opłacił przejazd, powinien zostać wyproszony z pojazdu, gdy pojawi się rodzic z wózkiem lub inwalida na wózku?

O problemach z przewozem roweru napisał do nas kilka dni temu czytelnik, który podróżował linią 169 (Osowa Przesypownia - Oliwa Pętla Tramwajowa).

To linia, w autobusach której już w 2013 r. pilatożowo zamontowano wieszaki rowerowe. Ponadto wzdłuż ruchliwej ul. Spacerowej brakuje na całej długości drogi rowerowej.

- Wsiadłem z rowerem na przystanku Osowa PKP. Trzy przystanki dalej wsiadła do pojazdu kobieta z wózkiem dziecięcym. Zrobiłem jej miejsce, nie miała do mnie pretensji. Ja w tym czasie stałem przy rowerze i go trzymałem. Po chwili kierowca powiedział do mnie, że mam wysiąść, ponieważ rower i wózek nie mogą jechać w jednym autobusie. Zacząłem się z nim kłócić, więc wyłączył silnik. Wysiadłem ostatecznie z autobusu i poczekałem na następny. Czy kierowca miał prawo mnie wyrzucić z pojazdu? - pyta nasz czytelnik

Kierowca może wyprosić rowerzystę z ważnym biletem



Jak przekonują urzędnicy, kierowca postąpił słusznie. Choć nasz czytelnik zawarł umowę z przewoźnikiem poprzez zakup biletu i jednocześnie wsiadł do autobusu z rowerem, co jest w przepisach dozwolone, może zostać na trasie wyproszony z pojazdu, gdy pojawi się inny pasażer z wózkiem dziecięcym lub osoba niepełnosprawna na wózku.

- Kierowca jest odpowiedzialny za przewóz pasażerów i w trosce o ich bezpieczeństwo oraz komfort podróży może poprosić o opuszczenie pojazdu osoby, które - w jego opinii, na podstawie jego obserwacji - mogą stanowić zagrożenie dla innych. Rower to pojazd, który w przypadku gwałtownego hamowania może uderzyć w innych pasażerów nawet wtedy, gdy jest trzymany przez rowerzystę, albo pobrudzić innych pasażerów - wyjaśnia Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku i jednocześnie zaznacza - zgodnie z naszymi przepisami porządkowymi przed osobą z rowerem pierwszeństwo w przewozie posiadają osoby niepełnosprawne na wózkach inwalidzkich oraz pasażerowie z wózkami dziecięcymi.

Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście


Ulica Spacerowa w górnym odcinku nie posiada żadnych udogodnień dla rowerzystów. Droga rowerowa zaczyna się dopiero w Rynarzewie. Ulica Spacerowa w górnym odcinku nie posiada żadnych udogodnień dla rowerzystów. Droga rowerowa zaczyna się dopiero w Rynarzewie.

Zakup i skasowanie biletu nie gwarantuje przejazdu z rowerem



Tak zdefiniowane przepisy oznaczają, że pasażer z rowerem nie ma pewności, czy opłacając przejazd faktycznie dotrze do punktu docelowego. Czy zatem może liczyć na rekompensatę finansową za niezrealizowaną usługę transportową?

- Każdy taki przypadek, w zależności od kontekstu, powinien być rozpatrywany indywidualnie. Niemniej należy pamiętać, że ujęto to w naszych przepisach porządkowych, które mówią, że obsługa może odmówić przewozu m.in. osób, które z innych powodów są niebezpieczne lub uciążliwe dla innych pasażerów, mogących zabrudzić innych pasażerów. Ponadto przepisy mówią wyraźnie, że osoby, które pomimo upomnienia nie stosują się do wskazówek i żądań obsługi pojazdu lub nadzoru ruchu, obowiązane są opuścić pojazd na wezwanie obsługi lub nadzoru ruchu. Pasażerowi nie przysługuje w tych wypadkach zwrot opłaty za przejazd - wyjaśnia rzecznik ZTM Gdańsk.
Płatny autobus z przyczepą rowerową kursuje tylko przez kilka miesięcy w roku. Miał on zastąpić dla rowerzystów całoroczny prom w Nowym Porcie. Płatny autobus z przyczepą rowerową kursuje tylko przez kilka miesięcy w roku. Miał on zastąpić dla rowerzystów całoroczny prom w Nowym Porcie.

Problem z przewozem roweru w tunelu pod Martwą Wisłą



Warto dodać, że podobne regulacje obowiązują na wszystkich liniach, w tym także w tunelu pod Martwą Wisłą, gdzie ruch rowerowy jest całkowicie zakazany. W sezonie wiosenno-letnim kursuje tutaj autobus dostosowany do przewozu rowerów (miał być "rekompensatą" za zlikwidowany prom), ale w pozostałych miesiącach rowerzyści muszą zmieścić się w autobusie z innymi pasażerami na dość długiej linii 158 (Stogi - Wrzeszcz).

Czy istnieje maksymalna liczba pasażerów na wózkach inwalidzkich, z wózkami dziecięcymi oraz rowerami, którzy mogą jednocześnie wsiąść do jednego pojazdu?

- Zależy to od homologacji pojazdu. Warunki te różnią się w zależności od konkretnego modelu - odpowiada rzecznik ZTM.
W przypadku linii 158 co ok. 2 godz. realizowany jest kurs oznaczony w rozkładach jako obsługiwany "pojazdem przystosowanym do przewozu rowerów".

Miejsca

Opinie (766) ponad 20 zablokowanych

  • Precz z wózkami z autobusów (2)

    Jest 500 plus Stać na taksówkę

    • 48 62

    • Nie (1)

      a jakoś niepełnosprawni muszę podróżować to co im zakazać? Wolne żarty , transport się należy, a rower jest do rekreacji a nie do komunikacji miejskiej...

      • 5 3

      • rowerzysta powinien być ważniejszy od pasażera, bo ma ciężki rower

        a pieszemu łatwiej iść np. pod górę bez roweru.
        To pasażerowie bez rowerów powinni być usuwani z autobusów.

        • 2 3

  • No i w sumie w czym problem? (23)

    To chyba normalne że rower powinien ustąpić miejsca dla wózka inwalidzkiego albo dziecięcego. Trochę wstyd, że aż trzeba było to uwzględnić w regulaminie.

    • 108 22

    • a czytac ze zrozumieniem umie? (11)

      to pierwsza klasa szkoły podstawowej

      • 9 16

      • Regulamin mówi jasno jak należy postąpić (10)

        kasując bilet, to tak jakby się podpisało regulamin. Tak- z regulaminu jasno wynika że skasowanie biletu nie gwarantuje przejazdu rowerzyście. Tyle że rowerzysta się na to zgadza kasując bilet. Krótko mówiąc- jeśli komuś to przeszkadza to niech nie jeździ publicznymi środkami transportu i problem załatwiony.

        Regulamin od wielu lat mówi też o tym, że jeśli wsiądzie ktoś z bagażem który okazałby się kłopotliwy dla innych pasażerów to wtedy kierowca ma prawo taką osobę wyprosić. I co? Taka osoba też nie ma gwarancji przejazdu mimo skasowania biletu. Za ludźmi z kłopotliwymi bagażami nikt się nigdy nie ujął. Po prostu obcisłe majteczki to młodzi-dynamiczni którzy to z niejednego pieca chleb jedli i wszystko im się należy. Nie będzie im jakiś wąsaty kierowca pekaesu mówił co mają robić bo oni pracują dla poważnych korporacji.

        • 19 9

        • Panie! Ja do Intela jadę! Nie będę się męczył jazdą Słowackiego

          pod górę bo się spocę! Mie się należy!

          • 16 8

        • (6)

          niby tak ale jest to zawsze widzimisie kierowcy. nie ma w regulaminie ze ma obowiązek kogos wyrzucic. skoro sie wszyscy bez problemy pomiescili to w czym problem? powoływanie się na jakieś mityczne zagrożenie nie ma sensu. Tak to zawsze mozna sie o cos przyczepic

          • 6 16

          • Nią ma mitycznych zagrożeń. (4)

            Jest tylko ludzka arogancja wobec przepisów stworzonych dla bezpieczeństwa innych. Podobnie jest z akumulatorowymi wózkami inwalidzkimi. Wielu kierowców nie zgadza się na ich przewóz i słusznie, są ciężkie i w razie wypadku mogą przygnieść ludzi.

            • 11 6

            • Przepisów stworzonych przez umysłowo chorych i**otow palancie o tym chciałeś powiedzieć?

              • 5 10

            • Jest tylko ludzka arogancja, tworzaca "przepisy" tak

              Aby uniknac wszelkiej odpowiedzialnosci.

              • 5 4

            • A zwykły wózek dziecięcy nie stanowi zagrożenia? W razie szarpnięcia tramwajem może przewrócić się lub nawet choćby przesunąć i uderzyć w stojące obok osoby, może też kogoś skaleczyć jakąś wystającą częścią.
              Każdy duży obiekt w tramwaju jest pewnym zagrożeniem - czy to znaczy, że nie mamy jeździć?

              • 7 7

            • człowiek jest jeszcze cięższy, w przypadku wypadku może kogoś też przygnieść

              idąc twoją logiką nie wpuszczajmy ludzi do autobusu :D

              • 6 5

          • Ale jak się mistycznie coś stanie to będziesz pierwszą osobą która powie że to wina kierowcy i osobą która będzie rościła prawo do odszkodowania

            • 13 4

        • Moze, tryb warunkowy

          Ktory daje kierowcy mozliwosc roztrzygniecia ewentualnych konfliktowal na niekorzysc rowerzysty.
          Jesli konfliktu nie ma, zachowane kierowcy jest niewlasciwe
          Jest typowym przejawem polakówowatego szczucia, w stylu: "ja Ci pokaze". I prosze nie zaslaniac sie wzgledami bezpieczenstwa, bo bardziej mu zagraza styl jazdy wielu kierowcow oraz stan umyslu ludzi w tej branzy.

          • 6 10

        • Nie czytam, nie dtosuje die, mam gdzies, tak, jak was wszystkich..

          • 0 0

    • Poważnie to jest normalne (10)

      że jak ktoś zapłacił za przejazd zgodnie z regulaminem, to można go wyrzucić z autobusu? To tak samo można cie eksmitować z mieszkania nawet jak regularnie płacisz czynsz.

      • 9 6

      • (2)

        W tym p******ym kraju umowy własność itd są nieważne przy widzimisię byle buraczyny ludzkiej mającej trochę władzy

        • 5 3

        • Ktoś, kto jest w autobusie jest w autobusie i zawarł umowę (1)

          takie pierdoły, że ma wysiąść, bo jest murzynem, a biały czeka na przystanku to rasizm. Tak samo jest jakąś bzdurą, że ktoś ma ustępować gdy już jest w autobusie.
          Na tej samej zasadzie można ustalić, że każda kobieta z wózkiem może zająć dowolny samochód osobowy jadący w kierunku w którym go pcha.

          • 2 0

          • no własnie, powinna czekac na nastepny, bo do tego się nie zmieściła, a oni każa rowerzyscie wysiasc i czekac na nastepny. Skoro rowerzysta zdecydowal sie podjechac autobusem to ma powód-albo brak przejazdu, brak scieżki rowerowej-przeciez nie bedzie łamał prawa i jechał po chodniku .

            • 0 0

      • Nie umiesz czytać, realisto? (6)

        Zgodnie z regulaminem, można.

        • 7 1

        • (3)

          To zgodnie z moim regulaminem wsiade sobie o pojezdze tymi gdanskimi wrakami za free i ch..ja mi zrobi gołąb ztm i ich śmieszny regulamin na który LEJE

          • 2 6

          • Typowy rowerzysta jest typowy

            • 5 1

          • A gdzie obowiązuje twój regulamin?

            • 0 0

          • I bedzie kop na ryj i wypad z tym gratem na beton. Pasuje?

            • 0 0

        • (1)

          Regulamin nie może być sprzeczny z prawem ogólnym. Brak możliwości odzyskania pieniędzy to czyste złodziejstwo.

          • 2 0

          • Co wy z tymi pieniedzmi, za malo macie, ze byle grosze chcecie odzyskiwac?

            • 0 0

  • Zrobić więcej autobusów z przyczepą rowerową i po problemie

    • 9 43

  • Opinia wyróżniona

    (55)

    Rowery są od jeżdżenia a nie przewożenia. Powinien być całkowity zakaz przewożenia w komunikacji miejskiej bo jest to śmiertelne zagrożenie w razie wypadku dla innych pasażerów. Wózek też stanowi zagrożenie dlatego powinny być w bezpieczny sposób mocowane. Nie rozumiem dlaczego przywiązując tak dużą wagę do bezpieczeństwa przewozu w autach prywatnych kompletnie ignorujemy transport publiczny

    • 244 261

    • (2)

      Żaden z autobusów w trójmieście nie ma homologacji na przewóz rowerów.

      • 33 3

      • To tym bardziej żegnamy państwa

        I wio machać nóżkami na rowerku.

        • 42 29

      • Te wraki zardzewiale nie powinny w 2/3 wyjeżdżać na drogi

        • 10 6

    • (2)

      jakoś nie słyszałem żeby rower czy wozek w autobusie kogoś zabił.

      za to codziennie słyszy sie o samochodach/kierowcach zabijających na masową skalę na polskich drogach..... no ale tak rower to zagrożenie. ;)

      • 64 41

      • Obyś nie usłyszał.

        • 25 9

      • pora na laryngologa

        • 12 13

    • (16)

      ile waży rower? 10kg? no faktycznie śmiertelne zagrożenie podczas wypadku... wyobraź sobie co by było gdyby podczas uderzenia poleciał na Ciebie bezwładny inny pasażer ważący 100 kg...

      • 32 22

      • wyobraź sobie jak przy gwałtownym hamowaniu kierownica rowerowa ładuje się w łeb. (3)

        • 25 9

        • (1)

          przy gwałtownym hamowany jeszcze rowerem nie oberwałem... ale "siatami" już nie raz...

          • 23 7

          • i żyjesz?

            To znaczy, że siaty są bezpieczne. Jak byś oberwał rowerem, to pewnie byś już nie żył.

            • 9 12

        • Szybciej łbem przyłożysz w jakieś wystające elementy wyposażenia autobusu

          • 16 9

      • (10)

        wiesz że przedmiot ważący kilogram przy hamowaniu z 50 km/h osiąga wagę 60 kg? to teraz pomysl nawet jakby komuś butelka wody wypadła z ręki i ktoś tym dostanie w głowę

        • 7 7

        • (8)

          czyli inny pasażer może nawet ponad 5000 kg?

          • 14 2

          • a też nie jest przypięty

            • 11 1

          • (2)

            Jeżeli waży 80 kg to około 2 ton przy czołówce z prędkością około 70 km/h. Ludzka głowa przy 50 km/h prawie 400 kg.

            • 8 1

            • (1)

              tak tak, odrazu napisz że przy hamowaniu rower pozabija wszyskich pasażerów...

              • 6 1

              • Bo wiadomo, że rower to bomba z opóźnionym zapłonem :D Jak rowerzysta wsiada do autobusu, to wiedz, że coś się dzieje...

                • 6 1

          • pasażer się raczej trzyma uchwytów... (3)

            • 7 7

            • (2)

              a rower jest trzymany przez pasażera

              • 8 6

              • Jasne. A w momencie hamowania, kto trzyma pasażera ?

                • 7 3

              • slyszałeś o testach gdzie udowodniono że matka trzymająca dziecko na ręka (będąc sama zapieta w pasach) nie jest w stanie utrzymać dziecka podczas wypadku ? To co dopiero utrzymać rower i to w autobusie, gdzie w wiekszosci przypadków rowerzysci stoją i trzymają rower

                • 3 2

        • Jak to Ci wyszlo ?? Jak przyspieszenie jest ponizej 10, a Tobie wyszlo dodatkowe 10kg...

          • 2 0

      • Stukilowy pasażer nie wbije mi się w brzuch.

        • 1 3

    • Wóżki też są do pchania (2)

      a nie do przewożenia. Mają przecież własne koła. Taka sama logika pantofelka...

      • 42 19

      • Pantofelku, jezdzacych rekreacyjnie na wozkach inwalidzkich nie wpuszcza sie do autobusow. (1)

        Co innego osoby, które bez wozka nie mogą się poruszać. I nie wstydz się, jak na pantofelka to i tak rozumujesz nad wyraz sprawnie.

        • 4 6

        • miał pewnie na myśli wózki z "przyszłością narodu"

          • 1 0

    • kierowca (4)

      Te, filozof w razie wypadku to współpasażer jest zagrożeniem, myśl człeku.

      • 7 5

      • ale pasażer (2)

        ratujący siebie puści rower, który przywali jemu lub komuś innemu. Odruchu bezwarunkowego nie jesteś w stanie kontrolować. Dlatego zawsze będziesz ratował siebie nie rower.

        • 9 8

        • ja zawsze ratuje św Rower. (1)

          • 2 1

          • Lecz sie...

            • 0 0

      • Zagrozeniem jest baran cyklista, co nie potrafi do celu dojechac, bo zmeczyl sie...

        • 2 1

    • Pełna zgoda (1)

      Zwłaszcza Spacerową w dół jazda rowerkiem to czysta przyjemność. Bez wysiłku 25km/h, praktycznie wolna droga bo wszyscy muszą za tobą grzecznie czekać na okazję do wyprzedzenia, w tym zwłaszcza autobusy, które do manewru potrzebują najwięcej miejsca.

      Rowery będą na jezdni a nie w autobusie i wszyscy będą zadowoleni ;)

      • 9 3

      • Jeśli nie ma zakazu

        wjazdu dla rowerzystów to nie łamiesz przepisów i ciesz się wiatrem we włosach.

        • 10 0

    • bania ty !diotk0 (8)

      chcialabym np przejechac rowerem przez tunel ale nie moge, wiec co mam zrobic? tez bym wolala jechac se rowerem w niektorych miejsach jest to niem ozliwe i musze czekac n aten zasyfialy autobus pełen obrzydliwych ludzi ale nie moge inaczje jechac

      • 5 7

      • (2)

        Kogo to obchodzi co ty chcesz. Jedź inną trasą i nie zawracaj głowy amebo umysłowa. Nie potrafisz zaplanować sobie innej trasy to nie wchodź z domu.

        • 9 7

        • co mnie obchodzi jakiś tam zakaz?Olewam go i d**ila który go wymyślił. Barany budują tunelik za kupę kasy który nie służy do niczego i za parę lat się zakorkuje jaka szkoda

          • 4 2

        • a kogo obchodzi co ty chcesz?

          amebo umysłowa

          • 2 0

      • homofobia?

        • 2 0

      • kup sobie

        rower wodny i przepłyń

        • 5 2

      • trzeba było zrobić większy tunel ale klikę łapówkarzy to przerosło

        • 2 1

      • ja też często rezygnuję jak mam z bydłem autobusem jechać

        zawsze komuś coś się nie spodoba, ot choćby dla zasady. I jeszcze ten smród...

        • 1 0

      • To jedz gdzie indziej. Po to jest tunel, zeby was odciac od niektorych miejsc, gaciarze...

        • 0 0

    • (1)

      Nogi są od chodzenia, nie od wożenia ich autobusami.

      • 9 2

      • A gdyby rowerzystę spytać

        Do czego służy głowa, to mógłby z dumą odpowiedzieć "Jem niom".

        • 2 4

    • (5)

      A co tobie buraku przeszkadza że ktoś wsiada z rowerem? Ma prawo to jedzie, co to kogo obchodzi dlaczego? Co wam to przeszkadza? Może kobiety z wózkami też będziecie niedługo wyganiać co? Przestańcie mieć taki ból d**y o ludzi z rowerami...

      • 6 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • (1)

        przecież większość to tępaki przepełnione nienawiścią

        • 0 0

        • zawiścią, zawiścią

          • 0 0

      • miejsce mi twoj zlom zabiera, kumasz?

        • 1 1

      • Pobrudzisz mi buty, badz ciuchy, to szybko zrozumiesz, dlaczego masz nie wsiadac z rowerem.

        • 0 0

    • śmiertelnym zagrożeniem to są pijane kaszeby

      wracające ze stoczni i budów. W razie wypadku taki 80 kilowy, nawalony kaszeb zmienia się w bezwładny pocisk. Kaszeby mają nogi od chodzenia, nie od wożenia w autobusach.

      • 0 0

    • rowery do jezdzenia okej

      ale jak do cholreki przejechac ze stadionu energa na stogi? tunelem nie mozna, a przez miasto 10km wiecej dochodzi. Mieszkam na stogach, pracuje na stadionie, chce jechac rowerem, czemu nie moge?

      • 0 0

    • czyli niektórym ludziom tez powinno się zabronić jezdzenia- ze względu na ich wage, bo stanowia smiertelne zagrożenie, śmierdzi tez on niektórych papierosami....

      • 0 0

    • Rowerem w autobusie

      A zaraz obok kolejnego zakazu powinny się pojawić zewnętrzne uchwyty na rower.
      Ja to bym mógł użyć roweru by skrócić czas dotarcia do pracy. Teraz wychodzę o 13:15 a w pracy jestem ok 15:05
      Z rowerem wychodziłbym o 13:45 i nie siedziałbym pół godziny na przystanku autobusowym.

      • 0 0

    • 100kg człowiek też jest zagrożeniem

      Uważam, że komunikacja miejska ma służyć mieszkańcom, jak ktoś boi się wypadku to niech siedzi w domu. 100kg człowiek może tak samo zrobić krzywdę a nawet bardziej niż rower. A jak pada ulewny deszcz i ktoś ma kilka albo więcej kilometrów to powinien mieć możliwość skorzystania z komunikacji. Trochę otwartości i zrozumienia i wszyscy będziemy mogli korzystać w równym stopniu z dobrodziejstwa jakim jest komunikacja miejska

      • 1 0

  • Zakazac przewóz rowerów raz na zawsze i będzie spokój. (4)

    Ciągle mielimy ten temat a tak będzie w końcu spokój.

    • 75 21

    • zakażmy wszystkiego i będzie spokój

      • 9 4

    • Słuszna koncepcja (1)

      Przewóz rowerów autobusami miejskimi zabroniony lub bardzo poważnie ograniczony jest praktycznie w całej Europie, nawet w świętych miejscach pedalarstwa typu Amsterdam czy Kopenhaga.

      • 6 8

      • Rozwiązaniem są stojaki na rowery na zewnątrz pojazdów. W Stanach jeżdżą takie autobusy miejskie (stojak na 3 rowery przed przednią szybą) - wilk syty i owca cała.

        • 7 3

    • O taaak!

      Proponuję włoski strajk rowerzystów czyli jazda w 100% zgodnie z przepisami po jezdniach i zgłaszanie każdego wykroczenia ze strony kierowców (w szczególności brak odstępu 1m podczas wyprzedzania).
      Może wtedy cierpiący na przewlekłą postać samochodozy zrozumieją ile zawdzięczają rowerzystom :)

      • 6 6

  • I prawidlowo (5)

    Rowerzyści zachowują się jak święte krowy, które uważają ze wszystko im wolno. Jeżdżą jak wariaci, wymuszają pierwszeństwa... jak chcesz jechać rowerem to nim jedź, a do autobusu się nie pchaj ...

    • 90 29

    • (1)

      Jak będzie w autobusie to nie będzie wymuszał pierwszeństwa i jeździł jak wariat.

      Wszystkie rowery do autobusów!!!

      • 9 6

      • To już lepiej do komórki i zamknąć ;)

        • 10 1

    • (2)

      Nie cierpię rowerzystów, bo to święte krowy, uważają że wszystko im się należy i wszystko im wolno, ale rozumiem też że czasami muszą gdzieś podjechać autobusem i to często z przyczyn niezależnych od nich... czy to właśnie tunel czy droga niebezpieczna tak jak Spacerowa czy inna przyczyna np uszkodzony rower lub złe samopoczucie - o tym nikt nie pomyśli... dlatego nie hejtujcie rowerzystów, którzy z jakiś powodów musza podjechać autobusem...oczywiście ustępując w razie czego wózkom inwalidzkim lub dziecięcym

      • 6 10

      • To ulica sama w sobie jest niebezpieczna??

        Jak to możliwe żeby taka szeroka i gładka jezdnia jak Spacerowa była niebezpieczna do jazdy rowerem??

        ;)

        • 6 1

      • Bede hejtowal, bo mnie wkur....iaja pajace.

        • 0 0

  • Poważnie? (10)

    Boisz się ruchliwej drogi?
    Masz rower to jedź rowerem. Rower służy chyba do jazdy a nie do wożenia go tramwajem czy autobusem!

    • 86 21

    • To samo można powiedziec o chodnikach (4)

      służą do chodzenia, a nie do parkowania na nich

      • 17 5

      • Jakoś nie widuję chodników zastawionych parkującymi autobusami (3)

        • 15 10

        • (2)

          Januszu, w jakim celu chwalisz się swoją niepelnosprawnoscia umyslowa i to każdego dnia.

          • 3 3

          • Czy ja wiem...

            ...jak dla mnie to Janusz obil cie orutnie ha ha

            • 2 1

          • Wlasnie w takim, ze wychodzisz ty na glupka.

            • 0 0

    • (4)

      Polecam Ci przejechac sie Spacerowa albo inna ruchliwa droga bez pobocza. Wszyscy beda przeszczesliwi - zarowno kierowcy samochodow (bedziesz zawalidroga) jak i Ty (bedziesz sie zastanawial czy za chwile nie zaczepi Cie TIR, autobus lub osobowka przejezdzajaca zbyt blisko)

      • 13 6

      • (1)

        Jeździłem nie raz. Można to robić w sposób nie utrudniający innym tylko trzeba umieć myśleć.

        • 9 7

        • Mityczne utrudnianie innym.

          Przecież jazda z prędkością 25km/h jest łatwiejsza niż jazda z prędkością 70km/h więc oczywistym jest, że rowerzysta jadący taką drogą ułatwia innym jazdę.
          Dobrze to wymyśliłem Michał?? ;)

          • 6 4

      • Jak się boisz jechać rowerem to jeździj autobusem

        Albo kup sobie kask.

        • 6 4

      • To po co sie tam pchasz? Jedz tam, gdzie bedziesz bezpieczny. Najlepiej pod domem.

        • 0 0

  • Tak to jest jak się da małpie brzytwę,mentalność części tego społeczeństwa jest upośledzona.

    • 27 5

  • (3)

    brawo , rozumiem że Pani z wózkiem jest ważniejsza , ale czemu tak łatwo wyprosić rowerzystę wyłączyć silnik ?? a bezdomnego bardzo śmierdzącego i napitego jak dzwon jadącego bez biletu nikt nie tknie?? tylko obwozi się po całym gdańsku gdzie chce???

    • 59 22

    • Bo bezdomny ma czas?

      • 4 1

    • Pani z wózkiem nie jest ważniejsza, kto ci wmówił takie rzeczy? Nie jest ważniejsza.

      Polski system prawny nie mówi, że ktoś jest ważniejszy, bo ma wózek.
      Jeżeli byłaby ważniejsza, to ma pełne prawo zająć każdy pojazd jadący w kierunku w którym zmierza.
      Jeżeli można ustalić, że rowerzysta ma wysiadać z autobusu, to tak samo należy ustalić, że każdy kierowca osobówki ma wozić kobietę z wózkiem jeżeli jedzie w tym kierunku, lub ma wysiąść i oddać samochód tej kobiecie i udać się po niego pod jej dom. Wtedy to będzie sprawiedliwe i będzie ważniejsza.
      A tu chodzi tylko o to, że jest jakimś irracjonalnym cudem ważniejsza tylko od rowerzysty, a inni współpasażerowie szczekają, żeby tylko od nich nie okazała się ważniejsza.

      • 3 0

    • Bo jest wazniejszy i lepszy niz roszczeniowy rowerak.

      • 0 0

  • Jaka mentalność chłopska takie przepisy. (5)

    A kierowcom autobusów proponuję, by zauważali że przewożą ludzi, a nie ziemniaki. Jazda z niedozwoloną szybkością, brawura to powszedniość

    • 20 44

    • Polemika w stylu,a u was biją..........

      • 11 0

    • (2)

      Zapraszam zasiąść za kółkiem autobusu i sprawdzić swoje umiejętności a wtedy oczy się otworzą że to nie takie proste jak się wydaje a w szczególności w takim ruchu i na takich ulicach - o pasażerach już nie wspominając.

      • 17 3

      • Słabej baletnicy ... (1)

        • 4 1

        • Jaka płaca taka praca ...

          • 0 0

    • a z ktorego worka sie wysypales

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane