- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (163 opinie)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (724 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (143 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (64 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (105 opinii)
Kradzież w Galerii Bałtyckiej trwała 20 minut. Straty to prawie 700 tys. zł
Na około 680 tys. zł wyceniono straty spowodowane włamaniem do jednego ze sklepów w Galerii Bałtyckiej, do którego doszło wieczorem w piątek 16.10.2020 r. Śledczy ustalili, że sprawca niedługo po zamknięciu punktu podniósł roletę zabezpieczającą, a sam "skok" trwał około 20 minut.
Niezidentyfikowana osoba, "wyposażona" w plecak, podnosi roletę, wchodzi do sklepu, zaciąga ją z powrotem i w tak "zamaskowanym" lokalu spędza około 20 minut.
Następnie, jak gdyby nigdy nic, taszcząc torbę w ręku, opuszcza punkt. W plecaku upchnięte zostały pióra kulkowe, długopisy, spinki i koszule - i to nie z najniższej półki. Wartość skradzionych rzeczy zostanie oszacowana na około 680 tys. złotych, a samo przestępstwo na jaw wyjdzie dopiero dzień później.
Na oglądanym przez funkcjonariuszy nagraniu z kamer widać będzie także, jak złodziej z łupem wychodzi przez drzwi centrum handlowego.
Prokuratura bada sprawę
- Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Zabezpieczono monitoring galerii, a także monitoring miejski. Przesłuchano już pracowników sklepu - prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wylicza działania podjęte przez śledczych w sprawie włamania.
Agencje ochrony w Trójmieście
Prokuratorzy w tej chwili znajdują się na samym początku postępowania: sprawdzone zostanie m.in. to, w jaki sposób otworzono roletę - dlatego zabezpieczone zostały zamki oraz klucze.
Przypomnijmy: st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku - tuż po zdarzeniu - informowała, że zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali od pracownika okradzionego sklepu, który otwierając go, zobaczył uszkodzoną roletę.
Warto zaznaczyć, że w ofercie obrabowanego sklepu znajdują się m.in. artykuły skórzane, biżuteria czy zegarki, a ceny przedmiotów rozpoczynają się od kilkuset złotych. Najdroższe przedmioty warte są nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Kolejny skok w centrum handlowym
Śledczy informują także, że podczas piątkowego włamania nikt nie ucierpiał. Wydarzenia, do których doszło w zeszły weekend, przypomnieć mogą o zdarzeniu sprzed lat - z początku 2016 roku.
Wówczas poszkodowana została jedna osoba. Jak bowiem relacjonowali policjanci, około 3:30 w nocy trzech zamaskowanych mężczyzn włamało się do jednego salonów jubilerskich w galerii. Napastnicy użyli gazu wobec ochroniarza, na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
Tę sprawę ostatecznie umorzono po roku śledztwa. Mimo że zabezpieczony został monitoring i udało się ustalić, że samochód, jakim poruszali się sprawcy, był kradziony (podobnie jak tablice rejestracyjne), złodzieje pozostali nieuchwytni.
Opinie (216) ponad 20 zablokowanych
-
2020-10-23 07:17
Opinia wyróżniona
Przy tak wartościowych przedmiotach (5)
a jednocześnie tak drobnych, w sklepie powinny być atrapy, a w przypadku zakupu towar dostarczany z jakiegoś sejfu/skarbca w ciągu dajmy na to 30 minut lub nawet na drugi dzień. To nie są artykuły pierwszej potrzeby.
- 45 35
-
2020-10-23 13:39
(1)
Xd co. To nie złote rolexy a zwyklenpiuro za 1 tys
- 3 0
-
2020-10-23 15:58
I trzymali ich na miejscu 700 sztuk ? ;-)
- 1 1
-
2020-10-23 14:21
No wiadomo, wina sklepu, że go złodziej okradł ...
- 2 0
-
2020-10-23 16:09
Media Markt też ma wszystko ściągać na drugi dzień? Też mają dużo drogiego towaru.
- 2 0
-
2020-10-23 20:25
Przy tak wartościowych przedmiotach zakłada się alarm
No chyba, że kradł któryś z pracowników- bo ktoś zapomniał załaczyć alarmu :)
- 0 0
-
2020-10-23 07:20
A alarmu nie było?Czy nie został włączony,?
- 27 0
-
2020-10-23 07:21
wielka szkoda że rzeczy tak niezbędne o takiej wartości zostały skradzione.....
- 18 0
-
2020-10-23 07:22
A podobno nie ma zbrodni doskonałej.
Otóż i takie się zdarzają....
- 11 0
-
2020-10-23 07:25
Ankieta (2)
A gdzie w ankiecie opcja że nie był to drobiazg i nie poniosłem konsekwencji?
- 23 1
-
2020-10-23 07:29
No właśnie (1)
Okradłem firmę na kilkaset tysięcy i pewnie do dzisiaj nie wiedzą kto i jak. Dobrze, że już nie pracuję tam od kilku lat.
- 10 1
-
2020-10-23 08:21
bo to nie jest ankieta skierowana do ministrów ani prezesów spółek skarbu państwa
- 12 0
-
2020-10-23 07:30
Na oko - wyłudzenie odszkodowania
Złodziej wiedział, które przedmioty sa najcenniejsze a nie jest to towar, który można łatwo pogonić na allegro, w komisie czy na rynku. Precyzja włamania + uszkodzenia zabezpieczeń w taki sposób, aby ubezpieczalnia się nie miała do czego przyczepić.
Biznesy zdychają a żyć jakoś trzeba ;)- 23 2
-
2020-10-23 07:31
Uczynił ten kto odniósł korzyść.
A kto największą?
- 18 0
-
2020-10-23 07:32
pamietam, że w Bałtyckiej był napad na jubilera zaraz po otwarciu galerii. gdzieś około 2007-2008 roku (1)
wtedy sprawę wyciszono.
- 15 2
-
2020-10-24 12:03
Wtedy nie było galerii jeszcze!
- 0 0
-
2020-10-23 07:34
Do żartownisi (1)
Ciekawe jakyście śpiewali, jakby to był wasz sklep i wasz towar?! Złodziejstwo jest naruszeniem praw własności i powinno być bezwzględnie ścigane ! To są pierwsze objawy bałaganu prawnego jaki mamy od kilku lat ...!
- 6 20
-
2020-10-23 11:01
A to są objawy centusiowego skąpstwa.
Ceny wystrzelone w kosmos a kamerki i alarmu brak.
Zaoszczędziłeś na zabezpieczeniu? Nie płacz...- 2 1
-
2020-10-23 07:37
Pracownik zobaczył uszkodzona roletę
Śledczy zabezpieczyli zamki i klucze.
No tajemnica nierozwiązywalny jak to złodziej otworzył roletę skoro ja uszkodził. Na pewno kluczem :)- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.