• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakonnice upiekły 200 ciast dla medyków

Ewa Palińska
14 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Siostry z 40 domów zakonnych przygotowały 200 blach wypieków dla szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.
  • Siostry z 40 domów zakonnych przygotowały 200 blach wypieków dla szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.
  • Siostry z 40 domów zakonnych przygotowały 200 blach wypieków dla szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.
  • Siostry z 40 domów zakonnych przygotowały 200 blach wypieków dla szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.
  • Siostry z 40 domów zakonnych przygotowały 200 blach wypieków dla szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.

W odpowiedzi na apel papieża Franciszka, aby 14 maja był dniem modlitwy i dzieł miłosierdzia w intencji powstrzymania pandemii koronawirusa, siostry zakonne z Archidiecezji Gdańskiej postanowiły osłodzić medykom dzień, przygotowując dla nich słodkie wypieki. 200 blach z ciastami, upieczonymi w 40 domach zakonnych, trafiło do szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie.



Umiesz piec ciasta?

Papież Franciszek ogłosił 14 maja br. dniem modlitwy, postu i dzieł miłosierdzia w intencji powstrzymania epidemii koronawirusa. Siostry zakonne z Archidiecezji Gdańskiej, które nieustannie modlą się w tej intencji, teraz postanowiły okazać medykom solidarność i wsparcie w jeszcze inny sposób - przygotowując dla nich słodkie wypieki.

- Kiedy zobaczyłem, ile radości sprawiło siostrom karmelitankom pieczenie ciast dla Centrum Pomocowego Caritas im. św. Jana Pawła II w Gdańsku, pomyślałem, że warto zaproponować to samo innym klasztorom. Tym bardziej że siostry zakonne kojarzą się nie tylko z modlitwą, ale i z genialnymi kulinariami - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej, inicjator akcji.
Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus, i ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej, dostarczaniem ciast do szpitali zajęli się osobiście. Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus, i ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej, dostarczaniem ciast do szpitali zajęli się osobiście.
Siostry zakonne uwielbiają pomagać, dlatego odzew był natychmiastowy. W akcji wzięło udział 40 domów zakonnych z całej archidiecezji.

- Siostry przygotowały 200 blach wypieków, które dziś rozwozimy do szpitali w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie - mówi ks. Janusz Steć. - W wyniku pandemii jest w nas dużo smutku. Taka akcja niesie radość nie tylko medykom, którzy będą mogli sobie nieco osłodzić dzień, ale też samym siostrom, które poprzez przygotowywanie wypieków mogły okazać wsparcie i solidarność. Mogły też oderwać się na chwilę od tej pandemicznej rzeczywistości, robiąc to, co uwielbiają, czyli przygotowywać swoje genialne wypieki i częstując nimi innych.

Miejsca

  • CARITAS Sopot, al. Niepodległości 778

Opinie (196) ponad 20 zablokowanych

  • Dosyć

    Zdejmijcie już ten żenujący artykuł. Ileż można. Nieistotne informacje wiszą od tygodnia. Naprawdę nie ma ciekawszych tematów?

    • 0 1

  • Cudownie, to teraz jeszcze

    Pogonić do roboty nierobów księży

    • 0 1

  • Myślę ze to chybiony pomysł.

    Ciasto - cukier i gluten niezdrowe. Lepiej już owoce dostarczyć w ramach darowizny. Lub po prostu -dziękuję fajna robota, dzięki pani - panu znowu jestem zdrowy. Nie róbmy dziadostwa z pracowników czy medyków. Są to ludzie wykształceni i zapracowani nie tylko w dobie pandemii, ale na codzień. dziękujmy im codziennie a nie przy okazji jak się koło d*py zapaliło.

    • 0 2

  • Przestańcie już z tymi medykami (19)

    Owszem , oczywiście mają ciężką pracę ale stać ich na kanapki , ciasta , bilety do kina i inne rzeczy które społeczeństwo zaczyna im fundować . To jest ich praca , czasem jest więcej roboty czasem mniej , czasem jest cięższa a czasem lżejsza . Facet na budowie też czasem robi w słoneczku i cieple a czasem zwyczajnie zapiedyla w mrozie a nikt mu nie robi takich akcji .

    • 122 71

    • (6)

      Widać odwracanie kota ogonem w niektórych komentarzach. Medyków widzi się jak zło, a nie jak pierwszą linię frontu. A odważnych hejterów do pracy przy wirusie brak.

      • 18 8

      • ta pierwsza linia frontu brzmi na wyrost. (4)

        po takim stwierdzeniu, wyobrażam sobie, że medycy uzbrojeni są w miecze, obuchy i tarcze i walczą na pierwszej linii frontu, żeby zły wirus nie wdarł się do naszego miasta. Litości, a co maja powiedzieć inne zawody, które też "stoją na pierwszej linii frontu" siedząc za sklepową kasą?

        • 20 8

        • ciekawe że (1)

          Polskie społeczeństwo jest fenomenem na skalę światową- chyba jako jedyne żyje w głębokim przekonaniu że zawód pielęgniarki, ratownika i lekarza niczym nie różni się od np. sprzedawcy, stoczniowca, kierowcy .... a jednak trochę się różni...

          • 16 8

          • Obecnie nie różni

            się niczym. Tylko udaje coś większego.

            • 0 0

        • pani czy pan za kasą ma duże prawdopodobieństwo spotkać osobę chorą na covid (1)

          personel medyczny w szpitalu ma pewność że codziennie bedzie sie stykal z chorymi na covid - taka to roznica ktorej nie zrozumiałeś

          • 13 7

          • Rzexzywiscie w pomorskim jest to pewne... Czy wy czytacie liczby???

            • 6 0

      • to jest żenująca trolownia napędzana ruską dezinformacją, której celem jest

        podważanie zaufania europejczyków do różnych instytucji. jak widać w tępym i niedouczonym narodzie takie działania przyjmują się błyskawicznie.

        • 4 4

    • Facet na budowie nie jest w oku cyklonu pandemii. (3)

      Taka drobna różnica.

      • 20 26

      • "w oku cyklonu pandemii" pracuje tylko garstka (1)

        reszta ma lepiej niż przed "pandemią"

        • 33 8

        • I bardzo dobrze, że jest mało chorych. Chyba nikt nie chce mieć tego co we Włoszech.

          • 2 1

      • No taki mamy cyklon, ze beda zamykac szpitale jednoimienne bo stoja puste a pensje leca

        • 5 1

    • Ale mydycy narażają życie , nie mieszkają w swoich domach , nie są ze swoimi rodzinami (1)

      lecz wynajmują mieszkania by swoich rodzin nie zarazić.

      • 1 2

      • To ilu tych medykow zasuwa przy pacjentach z koronka, skoro w calym pomorskim hospitalizowanych jest 90 osob z czego wiekszosc pod obserwacja? Reszta,zalogi snuje sie po pustym szpitalu

        • 7 1

    • Ale na budowie ryzyko zarażenia jest niskie

      Robotnik nie musi być w sztucznym kombinezonie, a medycy tak. Nie masz racji , a jeśli uważasz inaczej, to posiedź sobie w takim ubiorze.

      • 4 2

    • Nic nie kumasz....nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie, ale o gest, o pamięć. Jestem lekarką, pracuję w szpitalu na SORze -czy to jest ,,pierwsza linia frontu"?- dla Ciebie pewnie nie-punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nigdy skorzystałam z tych ,,przywilejów"- posiłków, biletów, które tak strasznie bolą społeczeństwo, ale świadomość że ktoś o nas pomyślał dodaje sił. Chętnie oddam ,,swoją" kanapkę i dodam nawet ciasto od zakonnic ,,facetowi na budowie" albo nawet Tobie, tylko za to że potowarzyszy mi kilka godzin na SORze, nie musicie nic robić, tylko posiedźcie obok mnie, zobaczymy czy jest tak samo jak na budowie.....

      • 16 4

    • Widać życzliwość cie razi. (2)

      Od razu widać że nie dorastasz do Europy.

      • 12 2

      • Co to znaczy dorastać do Europy ? (1)

        To My jesteśmy Europą i niech reszta dorasta do nas . To u nas nie brakuje miejsc w szpitalach i to nie u nas umiera po 600 osób dziennie . To my sobie radzimy z wirusem i to nie jest zasługą tylko medyków ale całego społeczeństwa że się zdyscyplinowalo w samą porę .

        • 13 0

        • europą to ty nie jesteś.

          • 0 4

    • To ty im zrób taka akcję pasożycie

      • 1 0

  • Szkoda ,że nie podali imion sióstr

    Zawsze mają jakieś fajne...

    • 2 0

  • panie Stec przystojny pan jest i zawsze był jednak czy nie lepiej (3)

    byłoby te ciasta rozdać biednym ? mam gdzies lekarki sa wredne z reguly i ciekawe czy same wierzą w koronoświrusa

    • 6 11

    • To pytanie zadaj politykom (1)

      Oni nam ustawili życie teraz ......

      • 2 1

      • Stec to ty ?

        • 0 0

    • jesteś i**otą koronowirusa wg ciebie nie ma a co górnicy żartują ? a lekarze z pierwszej linii też

      żartują bo wynajmują mieszkania zamiast wracać do swoich domów . by rodzin nie zarażać

      • 2 1

  • (2)

    Za moich czasoowSiostry zakonne były pielęgniarkami,przychodzily do domu zastrzyki robic,opiekowaly się chorymi,wspomagaly chorych.Dzisiaj ciasteczka pieka????

    • 6 2

    • i jeszcze calemu swiatu to oglaszają....

      • 0 0

    • W której epoce?

      • 0 0

  • (2)

    a flaszka chuć "cuś" odpalił ze swojej piwniczki...? czy sam pobierze preparaty..? wątróbka wymieniona to w sumie..? ;)))

    • 18 8

    • Komuszy synu zamilcz.

      • 0 2

    • flaszka w Bobrówce się zaszył.

      Przeca on "byle czego" znaczy parafian nie ogląda.

      • 6 3

  • Kiki

    Brawo siostrzyczki

    • 1 1

  • Cukier jest niezdrowy (5)

    • 51 30

    • Serio ludzie?

      Ktoś miał szczytna inicjatywywe a jedyne co piszecie to hejt i farmazony. Opanujcie się! Czasy są ciężkie - dla wszystkich! To nie znaczy że trzeba swój jad wylewać w każdym zakątku internetu.

      • 0 2

    • pitolisz...

      jw

      • 0 0

    • i co

      że niezdrowy

      • 2 0

    • zdrowy

      • 1 1

    • cukier jest składnikiem pro zapalnym, chory na covid lekarz czy pielegniarka moze wykitowac

      po takiej dawce cukru, bo covid atakuje przez zalew stanu zapalnego w plucach

      • 5 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane