- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (105 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Słońce nakręca antyupałowy biznes
Żar leje się z nieba, mieszkańcy Trójmiasta i turyści chłodzą się na potęgę, a hurtownie, zajmujące się sprzedażą klimatyzacji i lodów, zacierają ręce. Tegoroczne zyski będą pokaźne.
Nie każdemu temperatury ponad 30 stopni Celsjusza odpowiadają. Nie ma jednak przed nimi ucieczki, a jedyne, co można zrobić w tej sytuacji, to schładzać się na wszystkie możliwe sposoby. I choć do końca lata jeszcze daleko, firmy handlowe już zacierają ręce, bo takiego obrotu w branży AGD i gastronomicznej dawno nie było.
- W takie temperatury da się jeszcze jakoś wytrzymać w domu, gdzie zawsze można wskoczyć pod prysznic. W pracy jednak duchota była już nie do wytrzymania, przełamałam się więc i kupiłam "wiatrak" - pisze nasza czytelniczka, pani Dorota.
Na taki zakup decyduje się coraz więcej osób. W rumskiej hurtowni AGD i RTV Niko tylko w zeszłym tygodniu sprzedanych zostało 80 zwykłych wiatraków i blisko 300 klimatyzatorów. - To pierwszy taki rok, wentylatory i klimatyzatory idą jak ciepłe bułeczki - mówi nam jeden z pracowników firmy. Problem w tym, że w wielu podobnych firmach biznes zamarł, bo... nie ma więcej wiatraków ani klimatyzatorów. - Nie wiem, kiedy będą kolejne. Obiecano nam kilkanaście sztuk, ale może być ich mniej - usłyszeliśmy od pracownicy innej hurtowni.
Podczas upałów, poza klimatyzatorami i napojami, doskonale schodzą lody i to nie tylko te w lodziarniach (Zobacz nasz artykuł: Legendarne lodziarnie w Trójmieście). - Każde lato jest inne. Jednak to pod względem temperatur jest wyjątkowe, co przekłada się na sprzedaż lodów. W lipcu ich sprzedaż wzrosła rekordowo - mówi Mirosław Woźniak, kierownik działu gastronomii i logistyki hurtowni lodów Lodmor w Gdańsku.
Synoptycy zapowiadają, że, mimo kilku chłodniejszych dni, wysokie temperatury prędko nas nie opuszczą. I o ile chłodzenie się wodą jest wskazane bez względu na ilość, o tyle chłodzenie kalorycznymi lodami - jest dość ryzykowne.
Opinie (75) 4 zablokowane
-
2010-07-15 06:04
(14)
Śmiem twierdzić , że tylko zimne piwko pomaga mi skutecznie walczyć z upałami :)
Pozdrawiam- 129 21
-
2010-07-15 07:33
wczoraj schładzałem się na plaży browarkiem... (1)
...dzisiaj mi z czachy dymi;/
- 21 6
-
2010-07-15 08:38
A czacha sie letko przyjarała
- 8 0
-
2010-07-15 09:08
Te piwosz! Uważaj abyś bebzuna nie dostał! (8)
- 8 3
-
2010-07-15 09:16
(7)
Kto nie ma brzucha, ten słabo r******- jak głosi staropolskie przysłowie.
- 22 5
-
2010-07-15 09:46
inne znowu.. (6)
...witaj brzusiu żegnaj kusiu:P
- 12 2
-
2010-07-15 10:01
(5)
kolejne - dobry gospodarz trzyma swojego konia pod dachem. Jakaś riposta ?
- 15 2
-
2010-07-15 10:13
każdy ptaszek ma swój daszek:P (4)
ps ewentualna riposta po plaży;)
- 11 0
-
2010-07-15 11:45
(2)
Duza klatka - maly ptaszek
- 2 3
-
2010-07-15 13:30
Dobra fura (1)
musi stać pod dachem...
- 5 2
-
2010-07-15 23:53
nic tak chlopa nie upieksza
jak samara coraz wieksza :)
- 0 0
-
2010-07-15 15:23
a to znacie ?
jak głosi stare Swornogaciowe przysłowie, orzeł parkujący w kakaowej rozkoszy jest tak samo mizerny jak jaskółka wydziergana ze szkła przez pana Dziamplum.
- 2 2
-
2010-07-15 10:55
(1)
Nie wiem co za dewoty negują ten post?
Piwko i t zimne w taki żar jest jak ta lala!!!- 10 2
-
2010-07-15 11:45
Browarek schlodzony to jest to...
polecam Zlote Lwy pycha
- 2 3
-
2010-07-15 22:30
A ja śmiem twierdzić ze pogotowie jest pełne takich piwoszy w upały...
Byłem i widziałem te padłe na udar lub zawał pojarane bebzony...
- 2 0
-
2010-07-15 06:12
(3)
a ja dziennie po 8h w aucie bez klimy ;(
- 29 8
-
2010-07-15 06:47
(2)
A ja mam klimę w aucie i w pracy :) Czekam tylko aż zdechnę na chorobę legionistów. Pewnie żyję jeszcze dlatego, że w domu klimatyzacji nie mam :)
- 32 3
-
2010-07-15 10:32
Jak się oszczędza na wymianie filtrów.... (1)
- 1 3
-
2010-07-15 13:32
To zejdzie na powikłania po zapalaniu zatok...
...czy jakoś tak. Jak nie kijem go to pałką klima załatwi, przynajmniej jest świadom, że może i fajna, ale nie do końca zdrowa.
- 2 0
-
2010-07-15 06:13
(2)
dzięki upałowi wszyscy kręcą lody
- 15 16
-
2010-07-15 13:23
jakie lody? (1)
- 1 0
-
2010-07-15 18:00
czarne
- 0 0
-
2010-07-15 06:21
uwielbiam upały! (7)
dlatego, że nienawidzę zimy. Latem podczas upałów ubieramy się zwiewnie i tym samym wygodnie, a zimą opatuleni w szale czapy i kurtki. W ogóle za zimą nie tęsknię, niech upały trwają jak najdłużej.
- 65 62
-
2010-07-15 06:58
Popieram (1)
Też wolę śródziemnomorską pogodę, a nie tę wieczną jesień na Pomorzu. Zobaczycie, jak za miesiąc Polacy będą narzekać, że im zimno i mokro...
- 20 19
-
2010-07-15 08:30
a ja uwielbiam zimę i nie rozumiem, jak można się cieszyć z zaduchu i spiekoty??
jeśli za miesiąc będzie zimno i mokro, to na mnie można liczyć - będę przeszczęśliwy:)- 19 8
-
2010-07-15 08:33
można się ubierać zwiewnie i wygodnie (1)
przy temperaturze 25 stopni i wciąż jest ciepło..
a nie, że jak się przejdzie 300m do sklepu to wszystko paruje i pot się leje strumieniami.- 16 1
-
2010-07-15 15:10
plaża
nawet na plaży ciężko wytrzymać , żar leje z nieba , głowa pęka , do wody trzeba biec bo piasek rozgrzany jakby się po węglu z grilla przechodziło, a w wodzie niespodzianka , glony pływające przy brzegu :/
jedyny plus - schudnę :P , bo jeść nie mam ochoty przez ten gorąc, coś tam skubnę czasem , tylko pije 2-3 butelki 1,5 litrowe dziennie :P- 7 0
-
2010-07-15 15:26
nienawidzę upały !
dlatego że kocham zimy. Latem podczas upały ubieramy się w grube majtoszki i tym samym jest nam ciepło w kolana. a zimą nadzy leżymy na zamarzniętych bajorach chłepcąc żółć z wysychających ryb. w ogóle za latem nie tęsknię. niech upały trwają jak nie w ogóle bo.
- 0 4
-
2010-07-15 21:51
racja racja;)
i Bałtyk się porządnie nagrzeje;)
- 0 0
-
2010-07-15 22:26
To idź już i się spal ;)
Miłego leczenia raka skóry...
- 0 1
-
2010-07-15 06:40
W taki upał ludzie myślą o plaży (3)
Możemy się pocieszyć, że kleszczom upały też dają się we znaki DDD.
- 31 6
-
2010-07-15 06:49
Ale bzdet ! (2)
Co ma piernik do wiatraka? Raz, że się nie smucę, dwa, co mnie jakieś kleszcze obchodzą !
- 3 7
-
2010-07-15 07:06
jak te kleszcze się czepiasz
- 3 6
-
2010-07-15 07:45
Smuci, że tak bardzo /na ogół/ "zatroskane" o samopoczucie zwierząt feministki nie reagują nawet na upały pomimo, że /na ogół/ i kobietom dają się one mocno we znaki DDD.
Teraz lepiej?- 1 1
-
2010-07-15 06:42
za miesiąc przyjdzie jesień połączona z zimą (2)
i się zacznie wzdychanie ..kiedy bedzie lato???
- 48 8
-
2010-07-15 07:10
(1)
taaa...juz widze wszystkich malkontentow marudzacych na chlod.
Lato Lato !! :)- 7 2
-
2010-07-15 08:31
zima ma być i basta!!!
mrozik, śnieżek, wiaterek....mmm, uwielbiam- 5 3
-
2010-07-15 07:32
Jutro opady śniegu:-)
- 7 11
-
2010-07-15 07:32
FAKT, POLACY ZAWSZE NARZEKAJĄ na pogodę (2)
- 59 10
-
2010-07-15 07:57
Fakt,
Polacy zawsze narzekają na narzekających Polaków... jakby sami Polakami nie byli?
- 9 0
-
2010-07-15 08:08
to mit
niemcy i i inne nacje również narzekają na pogode.Mieszkam w niemczech a pracuje w holandii ioni pod wieloma wzgledami przypominaja polaków
- 8 0
-
2010-07-15 07:40
(2)
a ja mam klimatyzator w domku
- 7 18
-
2010-07-15 07:44
to go włącz, nie włączony nie działa (1)
- 17 0
-
2010-07-15 15:27
a włączony to DZIAŁA ? pffff
- 1 0
-
2010-07-15 07:40
A gdzie podziali się amatorzy kurortów w biegunkowych krajach ( Egipt, Turcja itp. ) ... (14)
... pisali, ze wakacje na kaszubach to tylko w grubych skarpetach i tego typu pierdoły... mam nadzieje, ze siedza teraz w Egipcie na klopie z węglem w garsci...
- 61 12
-
2010-07-15 08:10
Pytasz o Jara? Ma się dobrze, właśnie zakończył wojnę polsko-polską i niedługo wyśle nas wszystkich do Egiptu na wczasy.
- 7 6
-
2010-07-15 08:55
Fakt, lepiej siedzieć na kaszubskiej latrynie po "swieżej" rybce i frytkach na oleju przemysłowym kupionych w budzie bez bieżącej wody.
- 7 7
-
2010-07-15 09:05
Wow....aleś błysnęła.... (4)
Tam pogoda jest przez cały czas a tutaj to loteria.
A i podejście do turysty o wiele lepsze niż u nas w takiej np.Chorwacji.
Ceny podobne,dojazd tylko kosztuje więcej ale w świetle powyższych argumentów mi to nie przeszkadza.
Jeden jest ciekawy Świata a drugi całe życie przesiedzi w domu,to kwestia wyboru,mniej świadomi,nie znający języków,czesto wolą przepłacić za "wypoczynek"w kraju niż gdzieś się ruszyć.
Ja co roku staram się być w innym kraju,coś zobaczyć,zwiedzić.- 10 5
-
2010-07-15 10:03
Ale co ty porównujesz? Jak ktos ma na wakacje 1500 zł to pojedzie do Chorwacji i co roku bedzie wybierał inny kraj? (3)
Albo Egipt, albo Polska za taka kwotę. W Chorwacji byłem rok temu samochodem i 7 dniowy pobyt wyszedł około 5000 zł. I nie było luxusowo. Zarcie drogie, piwo drogie - wszystko drogie. No chyba ze na konserwach i chinszczyznie w proszku jechałaś/łeś.
- 6 3
-
2010-07-15 10:21
Nie wiem gdzie kupowałeś prowiant,ale ja w markecie(studenac.hr)
i ceny porównywalne do polskich,można sprawdzić(1kuna chorwacka =około 0,55zł)w małych sklepach jest rzeczywiście drożej.
Jest jescze takie coś jak kwestia organizacji pobytu,ja rezerwowałem przez internet z Polski i pobyt w dość luksusowym domu(z basenem)i koszty miałem podobne jak też fajnym domu rok wcześniej na mazurach(pojeczaliśmy na 3 samochody w 6 dorosłych 5 dzieci)
Tak więc nie rozumiem twojego rozczarowania,wszystko jest kwestią organizacji.- 4 1
-
2010-07-15 11:17
LOOOL
pewnie byłeś w jakiejś typowo turystycznej miejscowości... Jak w Polsce wakacje spędzasz w Juracie, to też wydasz 5000 zł w tydzień...
Wakacje w Europie (no, wyłączając skandynawię :P): bilet tanich linii 150-200 złotych w dwie strony, nocleg 10-15 euro za dobę, jedzenie w Lidlu, Netto, czy innej Dia - ceny jak u nas.
Nie trzeba latać Lufthansą i nocować w hotelach, żeby mieć udane wakacje...- 9 1
-
2010-07-15 15:39
naczytał sie opisów na stronach biur podróży i sie telepie ze był albo ktos mu opowiedział ;)
- 3 0
-
2010-07-15 10:10
Może i siedzą w Egipcie,Turcji,Grecji,Tunezji (6)
i mają świętą rację.
Bo jakie atrakcje może im zaoferowć ośrodek wczasowy w lesie za Kościerzyną?
spacer z kijkami,ping-ponga,kiepskiej czystości wodę w jeziorze,zabutwiały domek,drożyznę?
A s****zki to prędzej dostaniesz po hod-dogu z budki pana Ryśka pod Kościerzyną.- 7 2
-
2010-07-15 10:17
To chyba nie jadłeś w Egipcie lub Tunezji. (4)
Jazda bez trzymanki...
- 4 3
-
2010-07-15 10:26
Nie każdego dosięga klątwa faraona,mnie akurat oszczędziła,
ale tych których dopadła egipski medyk postawił na nogi w jedną noc,tak więc nie było tak źle.
Wiesz,kiedyś na wsi w 19 wieku mówili aby się za daleko nie wypuszczać bo można zaginąć i niebezpiecznie i takie tam pierdoły.
Jak takie przypadłości miałby powodować niechęć do podróżowania ludzi to do dziś byś myślał że ziemia jest płaska a za twoją wsią kończy się świat.- 6 0
-
2010-07-15 10:27
Jazda bez trzymanki
może cię również spotkać po skonsumowaniu frykasów w rodzimej gastronomii.
- 4 0
-
2010-07-15 13:42
Jak Ci się trafi "problem" to łykasz ichniejsze piguły
za pare zeta w aptece i masz po jednym dniu spokój. Więc nie ma co płakać.
- 1 0
-
2010-07-15 18:28
po co zaraz jazda ? trzeba było pytać znawców,a
konkretnie smakoszy-małą setkę przed śniadaniem i faraon dalej se może straszyć ;)
- 2 0
-
2010-07-16 10:21
Polska
No cóż rzecz gustu - niektórzy lubią stare zbutwiałe domki na Kaszubach. Cisza, spokój, zero chamstwa...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.