• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Słońce nakręca antyupałowy biznes

Marzena Klimowicz-Sikorska
15 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Masz klimatyzator - jesteś szczęściarzem. Nie masz - nie będzie ci łatwo go teraz kupić. Masz klimatyzator - jesteś szczęściarzem. Nie masz - nie będzie ci łatwo go teraz kupić.

Żar leje się z nieba, mieszkańcy Trójmiasta i turyści chłodzą się na potęgę, a hurtownie, zajmujące się sprzedażą klimatyzacji i lodów, zacierają ręce. Tegoroczne zyski będą pokaźne.



W jakich warunkach pracujesz?

Po ostrej zimie na słońce i wyższe temperatury czekaliśmy z utęsknieniem i, w myśl chińskiego przysłowia: "uważaj o czym marzysz, bo może się to spełnić", mamy, co chcieliśmy.

Nie każdemu temperatury ponad 30 stopni Celsjusza odpowiadają. Nie ma jednak przed nimi ucieczki, a jedyne, co można zrobić w tej sytuacji, to schładzać się na wszystkie możliwe sposoby. I choć do końca lata jeszcze daleko, firmy handlowe już zacierają ręce, bo takiego obrotu w branży AGD i gastronomicznej dawno nie było.

- W takie temperatury da się jeszcze jakoś wytrzymać w domu, gdzie zawsze można wskoczyć pod prysznic. W pracy jednak duchota była już nie do wytrzymania, przełamałam się więc i kupiłam "wiatrak" - pisze nasza czytelniczka, pani Dorota.

Na taki zakup decyduje się coraz więcej osób. W rumskiej hurtowni AGD i RTV Niko tylko w zeszłym tygodniu sprzedanych zostało 80 zwykłych wiatraków i blisko 300 klimatyzatorów. - To pierwszy taki rok, wentylatory i klimatyzatory idą jak ciepłe bułeczki - mówi nam jeden z pracowników firmy. Problem w tym, że w wielu podobnych firmach biznes zamarł, bo... nie ma więcej wiatraków ani klimatyzatorów. - Nie wiem, kiedy będą kolejne. Obiecano nam kilkanaście sztuk, ale może być ich mniej - usłyszeliśmy od pracownicy innej hurtowni.

Podczas upałów, poza klimatyzatorami i napojami, doskonale schodzą lody i to nie tylko te w lodziarniach (Zobacz nasz artykuł: Legendarne lodziarnie w Trójmieście). - Każde lato jest inne. Jednak to pod względem temperatur jest wyjątkowe, co przekłada się na sprzedaż lodów. W lipcu ich sprzedaż wzrosła rekordowo - mówi Mirosław Woźniak, kierownik działu gastronomii i logistyki hurtowni lodów Lodmor w Gdańsku.

Synoptycy zapowiadają, że, mimo kilku chłodniejszych dni, wysokie temperatury prędko nas nie opuszczą. I o ile chłodzenie się wodą jest wskazane bez względu na ilość, o tyle chłodzenie kalorycznymi lodami - jest dość ryzykowne.

Opinie (75) 4 zablokowane

  • (14)

    Śmiem twierdzić , że tylko zimne piwko pomaga mi skutecznie walczyć z upałami :)
    Pozdrawiam

    • 129 21

    • wczoraj schładzałem się na plaży browarkiem... (1)

      ...dzisiaj mi z czachy dymi;/

      • 21 6

      • A czacha sie letko przyjarała

        • 8 0

    • Te piwosz! Uważaj abyś bebzuna nie dostał! (8)

      • 8 3

      • (7)

        Kto nie ma brzucha, ten słabo r******- jak głosi staropolskie przysłowie.

        • 22 5

        • inne znowu.. (6)

          ...witaj brzusiu żegnaj kusiu:P

          • 12 2

          • (5)

            kolejne - dobry gospodarz trzyma swojego konia pod dachem. Jakaś riposta ?

            • 15 2

            • każdy ptaszek ma swój daszek:P (4)

              ps ewentualna riposta po plaży;)

              • 11 0

              • (2)

                Duza klatka - maly ptaszek

                • 2 3

              • Dobra fura (1)

                musi stać pod dachem...

                • 5 2

              • nic tak chlopa nie upieksza

                jak samara coraz wieksza :)

                • 0 0

              • a to znacie ?

                jak głosi stare Swornogaciowe przysłowie, orzeł parkujący w kakaowej rozkoszy jest tak samo mizerny jak jaskółka wydziergana ze szkła przez pana Dziamplum.

                • 2 2

    • (1)

      Nie wiem co za dewoty negują ten post?
      Piwko i t zimne w taki żar jest jak ta lala!!!

      • 10 2

      • Browarek schlodzony to jest to...

        polecam Zlote Lwy pycha

        • 2 3

    • A ja śmiem twierdzić ze pogotowie jest pełne takich piwoszy w upały...

      Byłem i widziałem te padłe na udar lub zawał pojarane bebzony...

      • 2 0

  • (3)

    a ja dziennie po 8h w aucie bez klimy ;(

    • 29 8

    • (2)

      A ja mam klimę w aucie i w pracy :) Czekam tylko aż zdechnę na chorobę legionistów. Pewnie żyję jeszcze dlatego, że w domu klimatyzacji nie mam :)

      • 32 3

      • Jak się oszczędza na wymianie filtrów.... (1)

        • 1 3

        • To zejdzie na powikłania po zapalaniu zatok...

          ...czy jakoś tak. Jak nie kijem go to pałką klima załatwi, przynajmniej jest świadom, że może i fajna, ale nie do końca zdrowa.

          • 2 0

  • (2)

    dzięki upałowi wszyscy kręcą lody

    • 15 16

    • jakie lody? (1)

      • 1 0

      • czarne

        • 0 0

  • uwielbiam upały! (7)

    dlatego, że nienawidzę zimy. Latem podczas upałów ubieramy się zwiewnie i tym samym wygodnie, a zimą opatuleni w szale czapy i kurtki. W ogóle za zimą nie tęsknię, niech upały trwają jak najdłużej.

    • 65 62

    • Popieram (1)

      Też wolę śródziemnomorską pogodę, a nie tę wieczną jesień na Pomorzu. Zobaczycie, jak za miesiąc Polacy będą narzekać, że im zimno i mokro...

      • 20 19

      • a ja uwielbiam zimę i nie rozumiem, jak można się cieszyć z zaduchu i spiekoty??
        jeśli za miesiąc będzie zimno i mokro, to na mnie można liczyć - będę przeszczęśliwy:)

        • 19 8

    • można się ubierać zwiewnie i wygodnie (1)

      przy temperaturze 25 stopni i wciąż jest ciepło..

      a nie, że jak się przejdzie 300m do sklepu to wszystko paruje i pot się leje strumieniami.

      • 16 1

      • plaża

        nawet na plaży ciężko wytrzymać , żar leje z nieba , głowa pęka , do wody trzeba biec bo piasek rozgrzany jakby się po węglu z grilla przechodziło, a w wodzie niespodzianka , glony pływające przy brzegu :/
        jedyny plus - schudnę :P , bo jeść nie mam ochoty przez ten gorąc, coś tam skubnę czasem , tylko pije 2-3 butelki 1,5 litrowe dziennie :P

        • 7 0

    • nienawidzę upały !

      dlatego że kocham zimy. Latem podczas upały ubieramy się w grube majtoszki i tym samym jest nam ciepło w kolana. a zimą nadzy leżymy na zamarzniętych bajorach chłepcąc żółć z wysychających ryb. w ogóle za latem nie tęsknię. niech upały trwają jak nie w ogóle bo.

      • 0 4

    • racja racja;)

      i Bałtyk się porządnie nagrzeje;)

      • 0 0

    • To idź już i się spal ;)

      Miłego leczenia raka skóry...

      • 0 1

  • W taki upał ludzie myślą o plaży (3)

    Możemy się pocieszyć, że kleszczom upały też dają się we znaki DDD.

    • 31 6

    • Ale bzdet ! (2)

      Co ma piernik do wiatraka? Raz, że się nie smucę, dwa, co mnie jakieś kleszcze obchodzą !

      • 3 7

      • jak te kleszcze się czepiasz

        • 3 6

      • Smuci, że tak bardzo /na ogół/ "zatroskane" o samopoczucie zwierząt feministki nie reagują nawet na upały pomimo, że /na ogół/ i kobietom dają się one mocno we znaki DDD.

        Teraz lepiej?

        • 1 1

  • za miesiąc przyjdzie jesień połączona z zimą (2)

    i się zacznie wzdychanie ..kiedy bedzie lato???

    • 48 8

    • (1)

      taaa...juz widze wszystkich malkontentow marudzacych na chlod.

      Lato Lato !! :)

      • 7 2

      • zima ma być i basta!!!
        mrozik, śnieżek, wiaterek....mmm, uwielbiam

        • 5 3

  • Jutro opady śniegu:-)

    • 7 11

  • FAKT, POLACY ZAWSZE NARZEKAJĄ na pogodę (2)

    • 59 10

    • Fakt,

      Polacy zawsze narzekają na narzekających Polaków... jakby sami Polakami nie byli?

      • 9 0

    • to mit

      niemcy i i inne nacje również narzekają na pogode.Mieszkam w niemczech a pracuje w holandii ioni pod wieloma wzgledami przypominaja polaków

      • 8 0

  • (2)

    a ja mam klimatyzator w domku

    • 7 18

    • to go włącz, nie włączony nie działa (1)

      • 17 0

      • a włączony to DZIAŁA ? pffff

        • 1 0

  • A gdzie podziali się amatorzy kurortów w biegunkowych krajach ( Egipt, Turcja itp. ) ... (14)

    ... pisali, ze wakacje na kaszubach to tylko w grubych skarpetach i tego typu pierdoły... mam nadzieje, ze siedza teraz w Egipcie na klopie z węglem w garsci...

    • 61 12

    • Pytasz o Jara? Ma się dobrze, właśnie zakończył wojnę polsko-polską i niedługo wyśle nas wszystkich do Egiptu na wczasy.

      • 7 6

    • Fakt, lepiej siedzieć na kaszubskiej latrynie po "swieżej" rybce i frytkach na oleju przemysłowym kupionych w budzie bez bieżącej wody.

      • 7 7

    • Wow....aleś błysnęła.... (4)

      Tam pogoda jest przez cały czas a tutaj to loteria.
      A i podejście do turysty o wiele lepsze niż u nas w takiej np.Chorwacji.
      Ceny podobne,dojazd tylko kosztuje więcej ale w świetle powyższych argumentów mi to nie przeszkadza.
      Jeden jest ciekawy Świata a drugi całe życie przesiedzi w domu,to kwestia wyboru,mniej świadomi,nie znający języków,czesto wolą przepłacić za "wypoczynek"w kraju niż gdzieś się ruszyć.
      Ja co roku staram się być w innym kraju,coś zobaczyć,zwiedzić.

      • 10 5

      • Ale co ty porównujesz? Jak ktos ma na wakacje 1500 zł to pojedzie do Chorwacji i co roku bedzie wybierał inny kraj? (3)

        Albo Egipt, albo Polska za taka kwotę. W Chorwacji byłem rok temu samochodem i 7 dniowy pobyt wyszedł około 5000 zł. I nie było luxusowo. Zarcie drogie, piwo drogie - wszystko drogie. No chyba ze na konserwach i chinszczyznie w proszku jechałaś/łeś.

        • 6 3

        • Nie wiem gdzie kupowałeś prowiant,ale ja w markecie(studenac.hr)

          i ceny porównywalne do polskich,można sprawdzić(1kuna chorwacka =około 0,55zł)w małych sklepach jest rzeczywiście drożej.
          Jest jescze takie coś jak kwestia organizacji pobytu,ja rezerwowałem przez internet z Polski i pobyt w dość luksusowym domu(z basenem)i koszty miałem podobne jak też fajnym domu rok wcześniej na mazurach(pojeczaliśmy na 3 samochody w 6 dorosłych 5 dzieci)
          Tak więc nie rozumiem twojego rozczarowania,wszystko jest kwestią organizacji.

          • 4 1

        • LOOOL

          pewnie byłeś w jakiejś typowo turystycznej miejscowości... Jak w Polsce wakacje spędzasz w Juracie, to też wydasz 5000 zł w tydzień...
          Wakacje w Europie (no, wyłączając skandynawię :P): bilet tanich linii 150-200 złotych w dwie strony, nocleg 10-15 euro za dobę, jedzenie w Lidlu, Netto, czy innej Dia - ceny jak u nas.
          Nie trzeba latać Lufthansą i nocować w hotelach, żeby mieć udane wakacje...

          • 9 1

        • naczytał sie opisów na stronach biur podróży i sie telepie ze był albo ktos mu opowiedział ;)

          • 3 0

    • Może i siedzą w Egipcie,Turcji,Grecji,Tunezji (6)

      i mają świętą rację.

      Bo jakie atrakcje może im zaoferowć ośrodek wczasowy w lesie za Kościerzyną?

      spacer z kijkami,ping-ponga,kiepskiej czystości wodę w jeziorze,zabutwiały domek,drożyznę?

      A s****zki to prędzej dostaniesz po hod-dogu z budki pana Ryśka pod Kościerzyną.

      • 7 2

      • To chyba nie jadłeś w Egipcie lub Tunezji. (4)

        Jazda bez trzymanki...

        • 4 3

        • Nie każdego dosięga klątwa faraona,mnie akurat oszczędziła,

          ale tych których dopadła egipski medyk postawił na nogi w jedną noc,tak więc nie było tak źle.
          Wiesz,kiedyś na wsi w 19 wieku mówili aby się za daleko nie wypuszczać bo można zaginąć i niebezpiecznie i takie tam pierdoły.
          Jak takie przypadłości miałby powodować niechęć do podróżowania ludzi to do dziś byś myślał że ziemia jest płaska a za twoją wsią kończy się świat.

          • 6 0

        • Jazda bez trzymanki

          może cię również spotkać po skonsumowaniu frykasów w rodzimej gastronomii.

          • 4 0

        • Jak Ci się trafi "problem" to łykasz ichniejsze piguły

          za pare zeta w aptece i masz po jednym dniu spokój. Więc nie ma co płakać.

          • 1 0

        • po co zaraz jazda ? trzeba było pytać znawców,a

          konkretnie smakoszy-małą setkę przed śniadaniem i faraon dalej se może straszyć ;)

          • 2 0

      • Polska

        No cóż rzecz gustu - niektórzy lubią stare zbutwiałe domki na Kaszubach. Cisza, spokój, zero chamstwa...

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane