- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (191 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (90 opinii)
- 3 Napad na bank miał być żartem (124 opinie)
- 4 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (150 opinii)
- 5 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (85 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (815 opinii)
Stypendium od Trojmiasto.pl ułatwiło mu wzięcie ślubu
Historia 21-letniego Pawła Cholewińskiego, stypendysty Trojmiasto.pl dowodzi, że marzenia się spełniają. Równolatek naszego portalu, który wygrał plebiscyt z okazji jubileuszu 20-lecia, zapowiedział rok temu, że weźmie ślub i tak zrobił. W sobotę 1 czerwca ożenił się z Adrianną. Sakramentalne "tak" padło w Parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętego Ojca Pio na gdańskim Ujeścisku.
Sylwetki studentów: Kariny Jankowskiej i Pawła Cholewińskiego przedstawiliśmy w osobnych artykułach.
Finalnie, oboje zostali uhonorowani stypendiami. Głosami publiczności nagrodę główną wygrał Paweł, student Politechniki Gdańskiej, który otrzymał roczne stypendium w wysokości 12 tys. zł (wypłacane przez 12 miesięcy w wysokości 1000 zł). Połowa tej kwoty trafiła do jego konkurentki, Kariny, studentki kognitywistyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Przy bliższym poznaniu zarówno Paweł, jak też Karina okazali się tak ciekawymi i wartościowymi ludźmi, że uznaliśmy, iż każde z nich zasługuje na wsparcie. Podobne rozwiązanie sugerowali nam czytelnicy w opiniach pod artykułem, w którym informowaliśmy o początku głosowania - mówi Agnieszka Bomba, wiceprezes Trojmiasto.pl.
Od urodzin portalu i rozstrzygnięcia plebiscytu minął blisko rok. Przypomniał nam o tym nasz laureat, który zadzwonił kilka dni temu do redakcji Trojmiasto.pl z zaproszeniem na ślub.
Spotkanie z Pawłem w tak uroczystym dniu było okazją do gratulacji, wspomnień i małego podsumowania minionego roku.
- Podczas naszej pierwszej rozmowy w redakcji Trojmiasto.pl, jeszcze przed rozpoczęciem głosowania deklarowałem, że ewentualną wygraną chciałbym przeznaczyć na ślub, wynajęcie niewielkiego lokum oraz zagraniczną podróż. I właściwie udało się! Rok temu w wakacje pojechaliśmy z narzeczoną w celach zarobkowych do Wielkiej Brytanii. Podjęliśmy pracę legalnie, na umowę. Nie było łatwo, bo na nocnej zmianie w magazynie. Pracowaliśmy po 12 godzin, ale dzięki temu możemy dziś świętować. Do tego odkładałem prawie całe stypendium. Gdyby nie wsparcie Trojmiasto.pl, pewnie wesele trzeba by odłożyć w czasie. Za część zarobionych pieniędzy kupiłem samochód, który jest mi potrzebny do bieżącej pracy, a resztę środków przeznaczyliśmy na tygodniowy odpoczynek w Chorwacji - relacjonuje Paweł.
Na twarzy Pawła jak zawsze maluje się uśmiech, widać, że radość rozpiera go od środka.
- Jestem szczęśliwy! To był szybki, ale dobry rok. Czas został dobrze spożytkowany. Tylko jednej rzeczy nie udało mi się zrobić. Mój rower wciąż stoi w piwnicy, zakurzony i nienaprawiony - przyznaje Pan Młody.
Podczas gdy on łączył studia na PG z pracą, czyli prowadzeniem zajęć z robotyki dla dzieci, jego narzeczona Ada przygotowywała się do matury i egzaminów. Chce studiować psychologię i chce tak jak Paweł godzić naukę z pracą.
Pracowitość, konkretne cele i duża motywacja doprowadziły Pawła do nowego etapu w życiu. Przed nim nowe plany i wyzwania:
- Chcemy iść na swoje. Chwilowo będziemy mieszkać w pokoju Ady, ale we wrześniu zamierzamy wynająć małe mieszkanie. W lipcu, w ramach prezentu ślubnego od wszystkich gości, wybieramy się na miesiąc miodowy - objazdową wycieczkę po Europie. Potem mamy w planie 16-dniową pielgrzymkę do Częstochowy. Chciałbym też zmienić kierunek studiów i przenieść się na informatykę. Mam też cichą nadzieję, że wreszcie przywrócę rower do sprawności i zabiorę Adę na rowerową wycieczkę po Polsce - wylicza.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Młodej Parze dużo szczęścia i wytrwałości.
- Cieszymy się, że nasz laureat spełnia swoje marzenia. Racjonalistom wydawać się może, że są za młodzi na ślub i po co im teraz takie zobowiązanie. My wierzymy, że spotkali się wcześnie po to, by zdążyć cieszyć się złotymi godami w przyszłości. W każdym razie my trzymamy za to kciuki - kwituje Agnieszka Bomba.
Opinie (180) ponad 50 zablokowanych
-
2019-06-03 05:57
Sensacja...
...czy w CNN też już o tym było?
- 14 4
-
2019-06-03 02:39
Szkoda. Mógł chłop żyć!
- 7 7
-
2019-06-02 15:01
z tymi golymi plecami do kosciola..hmm (3)
- 45 47
-
2019-06-03 02:00
StrasznexD
- 3 1
-
2019-06-02 15:47
(1)
Też zwróciłam na to uwagę. Te suknie z roznegliżowanymi plecami czy ramionami to jakaś porażka.
- 23 15
-
2019-06-02 20:13
Myślę, że powinna iść w koronie cierniowej i się biczowac.
Dewoty ze zorana psycha byłyby zadowolone.- 17 9
-
2019-06-03 01:59
A kogo to obchodzi?
- 11 3
-
2019-06-03 01:44
ja pitolę nius na wagę złota
Po prostu palce lizać. Trójmiasto.pl spada na łeb na szyje począwszy od blokowania komentarzy, autorskim hejtowaniem po takie bzdety
- 14 3
-
2019-06-02 16:36
Głośny ślub..... (3)
...... i głośny rozwód będzie :) dzieci w rodzinę chcą się bawić. Mieszkania nie mają, zaraz o dziecko pewnie będą się starać. Młoda zrezygnuje ze studiów, później urodzi drugie. Będą żyli z zasiłków, on będzie harowac na rodzinę.
Ale.....
..... może będą szczęśliwi :)
Ps. Uprzedzajac hejterow, prowadzę udane życie rodzinne i zawodowe :)- 34 33
-
2019-06-02 23:43
Moze nie wszyscy sa tak mało zaradni jak Ty, ma chłopak plany na zycie i je realizuje wiec w czym problem?? Moja zona miała 20 lat jak bralismy slub, nie mielismy mieszkania dzisiaj po 25 latach realizacji planów mamy siebie, dzieci mieszkanie i tworzymy szczesliwą rodzinę, mozna??
- 5 8
-
2019-06-02 22:06
proza życia dopada bardzo szybko, a chemia przestaje działać jeszcze szybciej
- 6 2
-
2019-06-02 17:11
o tym tez tu przeczytasz
- 6 0
-
2019-06-02 22:04
Fajni młodzi ludzie, (1)
realizują to, czego chcą, życzę im, żeby im się wszystko układało. Stara jestem, ale byłam chyba zbyt ostrożna, takie decyzje podejmowałam zawsze mając 100% pewności, że się uda. A z perspektywy czasu myślę, że wiele mnie przez to ominęło, trzeba było troszkę więcej ryzykować, jakoś by było. Trzymajcie się razem, Młodzi Małżonkowie, świat stoi przed Wami otworem!
- 7 7
-
2019-06-02 23:14
Ta stoi otworem ale smutna rzeczywistosc kredytow albo mieszkania z mamusią. Biedak
- 3 3
-
2019-06-02 23:07
Gratulacje za odwagę.
Dzisiejsi młodzieńcy żyją przy mamusi do 30 roku życia, nie chcą i nie potrafią podjąć się odpowiedzialności za rodzinę, uciekają od tego tematu w działalność w organizacjach pozarządowych, sport amatorski itp. Pomimo czasami dobrych zarobków nie potrafią odłożyć pieniędzy na udział własny w kredycie na mieszkanie. Dobrze jak w końcu trafi na rzeczową dziewczynę , która weźmie w kuratelę jego życie i wyprowadzi go po paru latach na mężczyznę.
- 16 7
-
2019-06-02 22:57
urzekła mnie ta historia
nie macie innych tematów??? to popiszcie u siebie na stronie redakcyjnej
- 8 7
-
2019-06-02 22:51
Brawo... Stypendium pozwoliło opłacić ślub w kościele co łaska.
- 12 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.