- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (237 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (482 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (227 opinii)
- 4 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (133 opinie)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (154 opinie)
Słup reklamowy przewrócił się na budynek baru KFC w Gdyni
Na dach baru KFC przy ul. Kcyńskiej w Chyloni przewrócił się słup reklamowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Aktualizacja godz. 18:59 Swoje oświadczenie przysłali nam przedstawiciele firmy, do której należy lokal. - W KFC Tesco Gdynia pylon z neonem marki przewrócił się na budynek restauracji. Szczęśliwie ani gościom, ani pracownikom restauracji nic się nie stało. Trwa ustalanie przyczyn i usuwanie szkód zajścia. Restauracja KFC Tesco Gdynia jest obecnie zamknięta do czasu przywrócenia jej do stanu, umożliwiającego funkcjonowanie lokalu. W chwili obecnej trudno określić nam, kiedy zostanie ponownie otwarta, ale dołożymy wszelkich starań, aby otwarcie nastąpiło jak najszybciej. Dla nas niewątpliwie najważniejsze jest bezpieczeństwo naszych gości. Jest nam niezmiernie przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Ze swojej strony zrobimy wszystko, by taka sytuacja się nie powtórzyła - mówi Anna Bednarska z KFC.
Aktualizacja, godz. 14:36. - Na miejscu są już policjanci, którzy będą ustalać jak doszło do tego zdarzenia. Prawdopodobnie potrzebne będą oględziny ekspertów, więc na efekty tych prac będzie trzeba trochę poczekać. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Według naszych informacji w ostatnich dniach nie prowadzono przy słupie reklamowym żadnych prac.
Do wypadku doszło ok. godz. 13 w piątek. Konstrukcja podtrzymująca reklamę wielkoformatową przewróciła się na dach budynku.
- Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało - mówi nasz czytelnik, pan Marek, który był świadkiem wypadku.
Kolejny z naszych czytelników zwraca uwagę na fakt, że wypadku można było spodziewać się wcześniej.
- Słup kołysał się na wietrze. Wiem, że niektóre wieżowce są tak projektowane, by uniknąć naprężeń, ale tu zawsze wyglądało to niepokojąco - podkreśla pan Wojciech.
Co ciekawe, nikt z KFC nie powiadomił o wypadku ani strażaków, ani policjantów, którzy o przewróconym słupie dowiedzieli się od nas.
- Już wysłaliśmy na miejsce patrol, który oceni sytuację i zdecyduje jakie działania podejmiemy - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Właścicielowi terenu grożą zarzuty m.in. za nieumyślne spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia. Grozi za to nawet 5 lat więzienia.
Miejsca
Opinie (263) 9 zablokowanych
-
2013-07-12 14:14
znajomy juz tam pojechał dzwigiem. ma im to podnieść za mega kubełek.
- 12 0
-
2013-07-12 14:16
Ogłoszenie o naborze do pracy: uwaga,uwaga
Szumamy wolontariusza na umowe o dzieło. Wymagane:siła i pomysłowość oraz umiejętność pracy w zespole.
- 10 0
-
2013-07-12 14:17
a taki był piekny,amerykański,szkłoda.
- 9 0
-
2013-07-12 14:17
Bhp,bhp,bhp.
Gdzie byli rodzice.
- 3 0
-
2013-07-12 14:19
adamowicz sie oparł po jedzeniu.
- 3 0
-
2013-07-12 14:22
taka tandeta tylko w Gdyni. grunt ze na makiecie w oglupiaczu wszystko stoi
- 1 7
-
2013-07-12 14:24
Przeciesz to reklama specjalnie wszystko zrobione
- 3 1
-
2013-07-12 14:29
upadek KFC
Kara dla KFC !!!!
- 2 3
-
2013-07-12 14:37
Colonel Sanders był głodny....
Colonel Sanders był głodny....
- 2 0
-
2013-07-12 14:37
Ubój rytualny
Chyba raczej chodziło w tej akcji o to ;)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.