• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek w Gdyni

neo
23 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Ofiara wypadku zmarła na miejscu. Ofiara wypadku zmarła na miejscu.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę w Gdyni. W jego wyniku zmarła kobieta, która weszła na przejście na czerwonym świetle.


Zwalniasz przed przejściem dla pieszych nawet gdy masz zielone?


Do wypadku doszło na ul. Morskiej, nieopodal skrzyżowania z Estakadą Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni na pasie w kierunku centrum.

- Według świadków kobieta o nieustalonej jeszcze tożsamości wtargnęła na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle - dowiedzieliśmy się od policjantów.

Potrącona nie miała szans, mimo że 37-letnia mieszkanka powiatu wejherowskiego, prowadząca skodę, nie jechała szybko.

- Wleciała jej wprost pod maskę. Nie miała szans wyhamować. To był okropny widok - relacjonuje nasz czytelnik, który widział zdarzenie.

Do wypadku doszło po godz. 16. Na miejscu są jeszcze policjanci i trwają jest czynności prokuratorskie. Potrącona kobieta zginęła na miejscu.
neo

Opinie (205) 3 zablokowane

  • w tym miejscu (6)

    to nie pierwszy wypadek... ;/

    • 57 7

    • (1)

      Jakże trafna uwaga.. Coś jeszcze?

      • 7 22

      • I nie ostatni

        • 19 0

    • wsfsf (3)

      Powiem szczerze - trzeba być zaje biście głupim aby tam zginąć. Wszystko ładnie widać jak jadą samochody czy to z ronda czy to od strony chyloni. Do tego są pasy i sygnalizacja świetlna. Ta kobieta która zginęła była po prostu głupia.

      • 21 11

      • albo mocno pijana

        to paskudna dzielnica

        • 4 3

      • Nie do końca

        Kiedyś sama tam prawie zostałam potrącona chociaż przechodziłam na zielonym świetle. Niestety zarówno wśród pieszych jak i kierowców znajdą się w gorącej wodzie kąpani, którym spieszy się na tyle, że nie mogą poczekać 2 minut na światłach. Też się czasami spieszę, ale nie latam slalomem między samochodami.

        • 6 1

      • zabijesz debila

        odpowiadasz za człowieka

        • 0 1

  • [*] (12)

    Bardzo przykre i smutne...jesteś i za chwilę Cię nie ma....koszmar...

    Niestety bardzo wielu pieszych wchodzi na ulicę nie patrząc, jakie mają światło, ledwo zerkną na drogę i ładują się pod koła.
    A emeryt na pasach na czerwonym (dla niego) świetle, to już swego rodzaju norma....

    • 107 18

    • (8)

      Niestety bardzo wielu kierowców wjeżdża na przejśce nie patrząc, jakie mają światło, czy jeszcze jest zielona strzałka, ledwo zerkną na drogę i rozpędzają pieszych.
      Zwolnij trochę.

      • 11 16

      • (6)

        Od tego są światła na przejściach żeby piesi ich przestrzegali. Chwilę po tym wypadku przejeżdżałam tamtędy, spod czarnego worka było widać włosy kobiety i krew na krawężniku, straszne... kawałek dalej, mijałam kilka osób nie tylko przechodzących na czerwonym świetle (bo samochody przejechały to po co czekać) ale też przechodzące tam gdzie przejścia nie ma, nie zniechęcały ich barierki miedzy jezdniami na Morskiej.... to zupełny brak wyobraźni żeby nie powiedzieć głupota.

        • 22 3

        • a może miasto nie jest przyjazne dla pieszych? (5)

          pokręcone chodniki, brak chodników, światła zmuszające do nie wiem jak długiego stania?
          a także: Od tego są światła na ulicach żeby kierowcy ich przestrzegali

          • 7 15

          • Czemu się czepiasz kierowców? (4)

            W tym przypadku zawinił pieszy a nie kierowca. Kierowcy mają za uszami niejedno (sam jestem kierowcą) ale to co wyrabiają piesi też jest godne napiętnowania. Większość to chyba daltoniści - czerwone światła dla nich wręcz nie istnieją. Nie raz mi taki ledwo umknął spod maski i jeszcze wielce obrażony wygrażał, a ja naprawdę nie wariuję na drodze. Ale wszystkiego się nie przewidzi i jadąc nawet regulaminowe 50 nie ma najmniejszych szans, żeby zahamować przed debilem wbiegającym pod koła. Samochody nie hamują w miejscu - ŻADNE. I zdając sobie z tego faktu sprawę, kiedy idę pieszo to na przejściu czekam aż zapali się zielone, chociaż wielu uważa mnie za frajera, bo to takie passe! Chojraki z bożej łaski...

            • 22 2

            • "...chociaż wielu uważa mnie za frajera" (3)

              bo często jesteś ustawiony w roli frajera, ponieważ faworyzowane sa samochody,
              nie wiem czemu zakłada się, że pieszy ma czas i może poczekać

              • 3 12

              • Wiesz, to ciekawe :) (1)

                Bo w zależności od tego czy jadę samochodem czy idę pieszo to za każdym razem mam wrażenie, że ta "druga" strona jest w danej chwili faworyzowana bardziej :) Wniosek z tego chyba taki, że tylko mi się wydaje i jednak jest względna równowaga. Ale na przejściu zazwyczaj (nie bedę kłamał, że zawsze i wszędzie) jednak czekam na zielone, chociaż nieraz wkurzam tym strasznie osoby idące akurat ze mną. Po prostu chcę żyć a widziałem na drodze już naprawdę niejeden czarny worek. Miłego wieczoru wszystkim (rozsądnym) życzę.

                • 12 4

              • muszę ci przyznać racje

                Zgadzam się w 100% sam jestem kierowcą i też widze co piesi odstawiaja. A gdy zamieniam się w pieszego robie dokładnie to co ty tylko na zielonym ale na przejsciu od razu widać kto nie jest kierowcą pchają sie na czerwonym i tyle a na mnie patrzą jak na kogoś z innej planety bo czekam na zielone

                • 5 0

              • a niby po co są sygnalizacje świetlne?Stawia się tego tyle i co debile piechurzy nie umieją dwóch kolorów rozpoznać?Na czerwonym się stoi zwłaszcza kiedy jadą auta

                • 8 2

      • do ad

        kobieta weszła na czerwonym świetle, prosto pod koła... czemu to zrobiła, tego się już nie dowiemy. Ale pieszym brak jest wyobraźni, czasem chodzą po ulicy jak gesi, nie zwracjając uwagi na nic. Najgorsi są starsi ludzie, nie mówiąc już o babciach ciągnących wnuczków za rękę na czerwonym świetle i młodzi ze słuchawkami na uszach...

        • 16 2

    • Widząc człowieka na przejściu

      wiesz,że jest na emeryturze? Jak to robisz?

      • 1 6

    • Jedni i drudy są winni ale jest jedna sprawa

      Na przejściach bez sygnalizacji (np na Chylońskiej) nie ma możliwości przejścia na drugą stronę bo kierowcy zasuwają tu jak szaleni. Jak nie wtargniesz na pasy to cię nie przepuszczą. Codziennie przechodzę przez pasy w okolicy pętli na Cisowej i na wysokości Piaskowej i może raz mi się zdarzyło, że ktoś mnie przepuścił. Zazwyczaj muszę stać i czekać aż cały sznurek aut przejedzie. Wystarczyłoby parę sekund dla kierowcy, a dla mnie może to być kwestia zdążenia na skmkę (następna jest z Cisowej za 15 minut do pół godziny). Rozważcie to kierowcy.

      • 1 0

    • a tam smutne

      Głupsze, nieprzystosowane, jednostki same się eliminują. Skoro nie potrafi przejść na zielonym...

      • 1 1

  • Najpierw w lewo potem w prawo (6)

    nic nie jedzie ruszaj żwawo.

    • 114 6

    • :) (1)

      fajny wierszyk, szkoda że mnie go nie uczono gdy byłam mała. przyswoję to dzieciakom.

      • 12 0

      • a teraz jak jesteś duża??

        może się spotkamy :D

        • 6 1

    • Tytus Romek i A'tomek się kłania

      • 9 0

    • fajny wierszyk

      Każdy uczeń, nawet mały zna na pamięć te sygnały
      i odróżnia na ulicach wszystkie znaki na tablicach.
      Gdy widzimy, że kolega pędzi i na jezdnię wbiega,
      to wołamy:
      - Wracaj kłusem, bo nie jesteś autobusem!
      Tych, co się czepiają wozów, w mig bierzemy pod swój dozór.
      Złapmy ich za mankiet spodni i krzyknijmy:
      - Marsz na chodnik!
      Gdy na jezdni nam się zdarzy ujrzeć piłkę i piłkarzy,
      na boisko ich zaprowadź, to wołajmy bez obawy:
      - Jezdnia nie jest do zabawy!
      Dzwonek dzwonił, więc do klasy wskakujemy zgrabnym kłusem
      i z chodzenia po ulicach dostajemy piątkę z plusem!

      • 12 0

    • lewo, prawo, lewo

      Ja tam wolę się upewnić dokładnie...

      • 3 0

    • czytac

      Gdy zamierzasz przejść ulicę
      1. Na chodniku przystań bokiem,
      2. Popatrz w lewo bystrym okiem,
      3. Skieruj w prawo wzrok sokoli,
      4. Znów na lewo spójrz powoli.
      5. Jezdnia wolna więc swobodnie mogą prze nią przejść przechodnie.

      • 8 0

  • Wydawało mi się, że tam jest tunel dla pieszych? Dobrze pamiętam? (10)

    Morał: Tunele lepsze od przejść. Dla obu.

    • 22 59

    • Koło Estakady. (6)

      Tam nie ma tunelu.

      • 5 14

      • jest (5)

        parę metrów dalej

        • 12 3

        • No to korzystaj. (2)

          Przejście dla pieszych obok tunelu dla pieszych to jakaś pomyłka.

          • 4 2

          • Tunele w miastach to pomyłka. (1)

            Wszyscy widzimy jak to działa - tunelem przechodzi kilka osób, podczas gdy z przejścia korzysta kilkadziesiąt.

            • 3 1

            • Pomyłka?

              A niby dlaczego tak robią?

              • 0 0

        • parę metrów? (1)

          swego czasu pracowałam nieopodal i jeśli tunel jest wg Ciebie PARĘ metrów dalej to proponuję odwiedzić okulistę ;P
          owszem jest mniej niż 100 m do tunelu, ale zawsze to kawałek ;P
          domniemywać można, że kobieta spieszyła się np. na autobus jadący w kierunku Obłuża i dlatego wtargnęła na czerwonym świetle (głupotą byłoby dla mnie cofanie się do tunelu w takim przypadku)

          • 2 7

          • głupotą jest ładowanie się na czerwonym świetle w ciągu dnia w centrum Gdyni

            • 14 2

    • Ale nie dla miasta

      • 0 0

    • W tunelach jest syf, śmierdzi i można dostać w papę.

      • 11 2

    • Tak

      Tak jest tam tunel,ale którą drogę ty wolisz iść prawie 800m,czy ponad 1km?

      • 0 0

  • tunele dla samochodów (4)

    pozwolić ludziom chodzić

    • 55 51

    • niech ludzie myślą i naucza sie chodzic na światłach i pasach!!!!

      • 9 3

    • jeżeli jestem idiotą to uświadomcie mnie, bo ja nie zwalniam przy przejściu dla pieszych przy zielonym. od zwalniania są inne światła i inne sytuacje na drodze.

      • 5 4

    • A jak dla kogoś miasto jest celem podróży?

      Taki tunel to fanaberia. Bardzo rzadko uzasadniona.

      • 2 1

    • Przecież mogą chodzić - na zielonym.

      Jak nie potrafisz - giniesz. Proste i skuteczne.

      • 0 0

  • zmniejszyli wysokość mandatu dla pieszych (12)

    i są efekty . Na trasie nr 6 jadąc przez Wejherowo strach się bać , codziennie ludzie przechodzą na wysokości stacji SKM na czerwonym swietle.Może kamerka na przejście? Pewnie cos zrobia jak jeszcze kilka osób tam zginie

    • 36 14

    • Wysokość mandatu nie ma żadnego znaczenia (9)

      we wszystkich krajach anglosaskich nie ma kar dla pieszych przekraczających jezdnię nie tam gdzie trzeba czy na czerwonym świetle a wypadków wcale nie jest więcej

      • 4 2

      • Oczywiście, że wysokosć mandatu ma znaczenie! (5)

        Proszę nie porównuj krajów anglosaskich z polską dziczą. Polak zawsze wie lepiej niż kodeks drogowy, o czym świadczy liczba wypadków i zatrzymywanych pijanych kierowców. Nie dalej jak dziś (gdzieś na południu chyba) guaniarz w beemce wyleciał z drogi, walnął w coś i zabił pasażera a siebie i resztę wygolonych łbów skierował na OIOM. To już klasyka - taki news jest przynajmniej raz w tygodniu w okolicach weekendu.

        • 1 4

        • (3)

          w stanach na Manhattanie to normalne że przechodzą na czerwonym nie jedna nie dwie osoby ale całe grupy, i jakoś wypadków za dużo tam nie ma, nie mówię że wcale ale jest ich mniej i nie śmiertelne.

          • 3 0

          • Polscy kierowcy to bydło. (1)

            Idziesz w centrum miasta na przejściu dla pieszych, a oni zamiast zwolnić/zatrzymać się to tylko trąbią. Bydło i tyle

            • 4 2

            • bydło z jednej i drugiej strony się znajdzie. Ale jadąc już coraz częściej widzę jak zatrzymują się auta żeby przepuścić pieszego więc nie marudź powoli będziesz chodził ulicą. Po po twojej wypowiedzi wygląda że prawko to tylko w w internecie lub u sąsiada widziałeś

              • 3 0

          • tak to racja sama uczyłam się tam chodzić na czerwonym bo stałam jak kretynka czekając na światło i patrząc jak tłumy przechodzą :) jednak miasto wygląda tam inaczej ulice też. Samochody na manhatanie nie jadą szybciej niż 40 bo nie ma jak :) no chyba że są 4 pasmowe ale tam zazwyczaj ludzie czekają na zielone. Zresztą inna mentalność inne wychowanie. Zawsze czy pieszy czy kierowca jak wyjdzie wcześniej to zdąży i nikogo 2 min nie zbawią a mogą pozwolić żyć/egzystować do emerytury :)

            • 0 0

        • bzdura

          Skoro w krajach anglosaskich limit "pijanego" to 0,6 promila to fakt - zatrzymują mniej pijanych. Tylko u nas większość tych "pijanych morderców" ma 0,25-0,35...

          • 0 0

      • Tylko zwróć uwagę ,że (2)

        w krajach anglosaskich , jak to ładnie ująłeś są trochę inne przepisy . Pieszy w mieście ma bezwzględne pierwszeństwo na jezdni , bez znaczenia czy już na niej jest czy tylko stoi przy krawężniku , ma zielone czy czerwone. U nas pieszy ma pierwszeństwo wyłącznie w miejscach wyznaczonych i tylko wtedy gdy gdy już znajduje się na jezdni , w innej sytuacji jest to traktowane jako wtargnięcie przed nadjeżdżający pojazd .

        • 1 1

        • Bez jaj, naprawdę? To po są pasy, skoro pieszy ma pierwszeństwo wszędzie? (1)

          Po co są światła? Mychą trąci ta opowieść. A nawet świńkiem morskim.

          • 1 0

          • Jak nie byłeś to nie pisz bzdur!

            Pieszy jest po prostu świętą krową , a nagminnie wykorzystują tą sytuację murzyni i im podobni aby wyłudzić odszkodowanie od kierowcy , który potrącił takowego delikwenta.

            • 0 0

    • Właśnie zwiększyli kolego ;)

      • 0 0

    • daj spokój, nie wiele osób wie że akurat mandat za przejście na czerwonym świetle staniał, ja nawet nie wiem ile wcześniej "kosztował" podejrzewam, że nie ma to zupełnie związku ztym, że ktoś przechodzi na czerwonym śiwetle

      • 0 0

  • (9)

    osobom które w"ankiecie" zagłosowały na pozycję nr 3 powinno się zabrać prawo jazdy...
    wstyd że aż tyle procent osób nie tylko nie zna przepisów ale żyje w nieświadomości że pieszy w konfrontacji z pojazdem nie ma żadnych szans
    no chyba że to nie nieświadomość a przemawia przez nich pogarda dla ludzkiego życia...

    kondolencje dla rodziny i bliskich

    • 18 44

    • (5)

      a gdzie ty mądralo znalazłeś w kodeksie drogowym, że trzeba zwalniać przed światłami lub przejściem dla pieszych?

      • 11 9

      • a mądralo wiesz o czymś takim jak zasada ograniczonego zaufania... (4)

        i o tym aby w pobliżu skrzyżowań i przejść zachować szczególną ostrozność ? nie zmienia to jednak faktu ze kieruąca nie miała szans zatrzymąc w pore swego auta. W szwajcari potrafią za pomarańczowe światło nawet prawko zabrać

        • 11 12

        • Zasada ograniczonego zaufania oznacza w moim przypadku, że po przeciwnej stronie dyskusji może być ktoś, kto nie umie czytać ze zrozumieniem, ma problemy z zastosowaniem swojej wybiórczej wiedzy do sytuacji, jest infantylny, itd. Właśnie mam do czynienia z taka osobą, więc chce mi się skończyć tę niepotrzebnie rozpoczętą dyskusję. I kończę.

          • 17 5

        • Zasada ograniczonego zaufania nie oznacza, że masz zwalniać przed każdym przejściem i skrzyżowaniem. (1)

          Bo nie dało by się normalnie jeździć.
          A jak chcesz mieć 100 pewności że nikomu nic się nie stanie to nie wychodź z domu.

          • 16 8

          • DOKŁADNIE!

            • 7 5

        • a zasady rozsądku nie dotyczą pieszych?

          • 10 2

    • (1)

      Znam przepisy-jak jest czerwone światło to znaczy stać a nie zapier...Jak święta krowa i pretensje nie wiadomo do kogo.Jak jade autem i jest czerwone to się zatrzymujesz,czy kużwa nie??????????????????????????????????????

      • 7 2

      • ja cisnę żeby zdążyć przed pieszymi :P

        • 1 1

    • Zgadza się, nie ma szans... to samo dotyczy np. przejazdów kolejowych. Wtargnięcie jest wtargnięciem. Jeżeli ktoś w swojej wyobraźni nie potrafi zrozumieć czym jest droga, tory sam stawia na szali swoje życie. Przejeżdżałem tamtędy chwilę po zdarzeniu, samochód tam było widać z daleka. Sam byłem kiedyś świadkiem potrącenia w tym miejscu. Wtedy potrącony (na szczęście przeżył mimo, że mocno oberwał) tłumaczył się, że dziewczyna go rzuciła. Oczywiście był mocno znieczulony.

      • 6 0

  • A ile gapiów było:/ (3)

    • 12 9

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Co złego było w moim wpisie bo nie rozumiem?

      Zwróciłem tylko uwagę, że było mnóstwo gapiów, jak zawsze, gdy coś się dzieje:/
      Nie miałem NIC złego na myśli, przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem

      • 11 0

    • a ty byles jednym z nich...a teraz wypisujesz, ze tylu ich bylo... żal...

      • 0 7

  • Szczerze żal mi kierowcy auta tylko (5)

    • 126 10

    • Mi również. Kobieta nie odpowiada za głupotę innego człowieka, ale napewno ma koszmar w głowie i będzie miała jeszcze długo. (2)

      Przykre.

      • 41 2

      • Trauma murowana (1)

        Jedziesz przepisowo, a tu ktoś ci wyskakuje prosto na maskę. Tej zmarłej też szkoda, w końcu człowiek zginął. Ale wbiegać na czerwonym, jeszcze w takim miejscu? Może była "pod wpływem" albo cierpiała na inne zaburzenia?

        • 31 1

        • Może to zaburzenie ma nazwę "autobus mi ucieka".

          Wielu takich wariatów przed maskę wbiega gdy widzą swój nadjeżdżający autobus...A tam akurat jest przystanek w pobliżu. Wcale bym się nie zdziwił...

          • 8 0

    • eh

      prawda, kobieta pewnie do końca życia się nie pozbiera. pewnie będzie miała głęboki uraz, ja pewnie za auto bym nie wsiadła prędko. jeśli będzie nas czytać niech się trzyma ciepło i oby uporała się z tym traumatycznym wydarzeniem. coś strasznego. oby się pozbierała.

      • 11 0

    • Nie kierowcy tylko kierowczyni.

      • 4 2

  • Bardzo bardzo mi smutno:'(( (9)

    Takie piekne miejsce.,srodek dnia i ginie kobieta..,kierowcy kochani my piesi jestesmy tak jak wy czesto przeciazeni problemami i stad takie tragedie.Moja wielka prosba -badzcie tolerancyjni i w takich miejscach jak te,zwalniajcie nawet 20km-10km/h.to razem dojdziemy i dojedziemy do domku.Szacunek

    • 30 89

    • Może po prostu Wy - święte krowy Piesi (1)

      patrzcie, stosujcie się do przepisów, i przede wszystkim sami na siebie uważajcie, a nie oczekujecie, że inni będą to robić za Was.

      • 21 11

      • jakie

        Wy,My, Oni, co ty nigdy pieszum nie byłes? tu nie ma zadnych rozgraniczen

        • 3 1

    • Piękne miejsce? Raczej jedno z najbrzydszych miejsc w Gdyni! Nie dość, że przecinają się tam dwie przelotówki, to dookoła tylko jedenastopiętrowe szafy i tragicznie szpetny kościół. Gdyby nie pobliski las i majaczące w oddali żurawie, można by pomyśleć, że się jest w Łodzi :/

      • 17 6

    • W takich miejscach jak te??

      To znaczy przejeżdżając przez skrzyżowania kierowca miałby zwalniać do 10-20 km na godz?? Panie szary Zuczku, czy zdaje Pan sobie sprawę, że w mieście skrzyżowanie jest na skrzyżowaniu, miasto by Panie Zuczku stało gdyby na każdym skrzyżowaniu kierowca zwalniał do proponowanej przez Pana prędkości. Przepisy, w tym przypadku sygnalizacja świetlna, są tak przemyślane by zaspokoić potrzeby wszystkich, trzeba ich jedynie przestrzegać. Przykro mi z powodu zmarłej kobiety, przykro mi ze względu na kierowcę, która będzie teraz żyć ze świadomością odebrania komuś życia, co z tego, że nie świadomie i nie celowo.

      • 22 2

    • piszesz głupoty (2)

      Kobieto zastanów się co Ty piszesz,wiesz co by sie działo jak by na każdym przejsciu dla pieszysz mając zielone światło zwalniał do 10km.Miasto by staneło zakorkowało sie na cacy wszyscy morską jadą 70km i tak są straszne korki jak by wszyscy jeżdzili 50 to by była masakra a mowa 20km.Ulica Morska w gdyni to dość dobra droga śmiało można jechać 70km/h i z tej predkości spokojnie można kontrolować jazdę bez problemu zatrzymując się z na światłach.Ale jeśli ktoś włazi na czerwonym to i przy 20 na godzine można zginąć

      • 13 5

      • gdzie jest napisane (1)

        że pisała to kobieta?!

        • 4 3

        • Przecież to logiczne

          Facet by nie wymyślił takiej niedorzeczności. Kobietami kierują emocje i hormony a nie rozum.

          • 3 2

    • a mnie w szkole jazdy uczono by nie zwalniać przed pasami tylko jechać stałą prędkością 50km/h bo jak zaczniemy zwalniać to jakiś moher pomyśli, że chcemy go puścić i po dłuższej rozkmince wejdzie na pasy a my będąc już 10m od pasów i grzejąc te 40km/h np. po deszczu nie zdążymy wyhamować

      • 4 1

    • jak ci smutno to skocz sobie z mostu

      Od razu będzie lepiej.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane