• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmietnisko i szalet w samym sercu Głównego Miasta

Rafał Borowski
29 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Widok na wiatę śmietnikową, która znajduje na podwórku obok Ratusza Głównomiejskiego. Zdjęcia z początku ubiegłego tygodnia.
  • Widok na wiatę śmietnikową, która znajduje na podwórku obok Ratusza Głównomiejskiego. Zdjęcia z początku ubiegłego tygodnia.
  • Widok na wiatę śmietnikową, która znajduje na podwórku obok Ratusza Głównomiejskiego. Zdjęcia z początku ubiegłego tygodnia.

Walające się śmieci z przepełnionych śmietników, bezdomni koczujący na wystawionych meblach czy przechodnie oddający mocz pod oknami - oto problemy, z którymi borykają się mieszkańcy kamienic znajdujących się tuż obok Ratusza Głównego Miasta. Choć wskazany teren należy do miasta, nie można zrzucać na urzędników odpowiedzialności za opisane zjawisko. Dlaczego?



O problemie dowiedzieliśmy się poprzez zgłoszenie na Raport z Trójmiasta

Jak oceniasz czystość śmietnika, z którego korzystasz?

Do naszej redakcji regularnie spływają zgłoszenia dotyczące podwórek na Starym i Głównym Mieście, które mają większe lub mniejsze problemy związane głównie z czystością.

Jednak to konkretne jest szczególne. Dotyczy bowiem podwórka, które znajduje się w tak ścisłym centrum Gdańska, że już bardziej nie można.

Chodzi o kwartał wyznaczony ulicami Długą, Piwną, Kaletniczą i KramarskąMapka, znajdujący się tuż obok Ratusza Głównego Miasta.

- W bezpośrednim sąsiedztwie podwórka znajduje się wyjście z Muzeum Gdańska, dawny komisariat oraz wiele lokali gastronomicznych i hoteli. Śmieci, przede wszystkim kartony i butelki po alkoholu, fruwają wszędzie. Na środku stoi wiata śmietnikowa, w której powinny stać pojemniki. Zamiast nich zamieszkują tam osoby bezdomne, niejednokrotnie urządzające imprezy z ogniskiem. Jakby tego było mało, podwórko pełni również funkcję publicznej toalety, z której korzystają przechodnie i klienci z okolicznych knajp. Niektórzy są na tyle bezczelni, że potrafią ściągnąć spodnie i załatwić się na środku podwórka - opisał okoliczny mieszkaniec.

Przyczyny problemu? "Złożone"



Przedstawiciele gdańskiego magistratu tłumaczą, że problem ze wskazanym podwórkiem jest nadzwyczaj złożony. Przekonują, że trudno kogokolwiek obciążać za ten stan pełną odpowiedzialnością, jak i znaleźć jego proste rozwiązanie. Dlaczego?

Choć podwórko znajduje się na działce należącej do miasta, to zgodnie z umową dzierżawy, ze znajdującego się na nim śmietnika (oficjalnie: punktu gromadzenia odpadów) może korzystać siedem wspólnot mieszkaniowych, hotel Artus i pobliski oddział Muzeum Gdańska.

To sprawia, że od dawna nie można przeprowadzić inwestycji, która powinna przynieść ulgę mieszkańcom. Mowa o takiej przebudowie wiaty śmietnikowej, aby objęła wszystkie stojące tam pojemniki i jednocześnie była dostępna dla wszystkich.

Wszak telefony do straży miejskiej czy MOPR-u w sprawie bezdomnych rozwiążą problem tylko tymczasowo.

- W związku z napływającymi sygnałami dotyczącymi nocowania osób postronnych, w połowie grudnia Gdańskie Nieruchomości skierowały pismo do współdzierżawców ws. propozycji rozważenia zamknięcia wiaty śmietnikowej. Jednak wszelkie rozwiązania w zakresie modernizacji wiaty, jej zamknięcia, czy choćby ściągnięcia dachu z obudowy wymagają jednomyślnego wystąpienia z takim wnioskiem do Działu Nadzoru Właścicielskiego Gdańskich Nieruchomości wszystkich podmiotów posiadających tytuł prawny do korzystania z powyższego punktu gromadzenia odpadów. Do tej pory nie udało się takiej jednomyślności osiągnąć - tłumaczy Monika Nkome Evini, menedżer Śródmieścia Gdańska.
Dlaczego użytkownicy śmietnika nie mogą się dogadać? Bo spierają się o to, kto z nich produkuje najwięcej odpadów.

  • Podwórko jest często traktowane jak publiczny wychodek.
  • Podwórko jest często traktowane jak publiczny wychodek.

Obowiązki dzierżawców punktów gromadzenia odpadów



Tymczasem to na dzierżawcach wiaty, a nie na służbach miejskich, spoczywa obowiązek utrzymania jej w należytym porządku.

- Bałagan wokół punktów gromadzenia odpadów to dosyć powszechna bolączka, zwłaszcza w historycznych dzielnicach o gęstej zabudowie, gdzie dodatkowo występuje mnogość podmiotów o różnorodnej specyfice branżowej - tłumaczy Monika Nkome Evini. - Z formalnego punktu widzenia to dzierżawcy są odpowiedzialni za utrzymanie punktu gromadzenia odpadów wraz z pasem o szerokości 5 m wokół w czystości oraz do ponoszenia kosztów przeprowadzania co najmniej raz na kwartał dezynfekcji.

Harmonogram wyrzucania odpadów wielkogabarytowych



Na przesłanych nam zdjęciach widać postawione obok wiaty odpady wielkogabarytowe, w tym tapczan, na którym śpi bezdomny. Najwidoczniej nie wszyscy okoliczni mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, że tego rodzaju odpady są odbierane według ściśle określonego - i publicznie dostępnego - harmonogramu. W przypadku zabudowy wielorodzinnej częstotliwość ich wynosi raz na tydzień.

- Jednym z warunków zachowania czystości w podwórzu jest bezwzględne przestrzeganie harmonogramów wywozów odpadów dostępnych na stronie www.czystemiasto.gdansk.pl. Jak widać na zdjęciach, nawet przy stanie uporządkowanym przy wiacie pozostawione są odpady gabarytowe i zużyty sprzęt AGD, co nie powinno mieć miejsca, gdyż pozostawione meble i porozrzucane kartony często są swego rodzaju "zachętą" dla osób bezdomnych. Od listopada zeszłego roku funkcjonuje bezpłatna aplikacja Czyste Miasto Gdańsk podpowiadająca do jakiego pojemnika wrzucić dany odpad, kiedy przypada dzień odbiorów poszczególnych frakcji dla danego adresu, czy też "przypominajki" o objazdowych zbiórkach "gabarytów" i odpadów niebezpiecznych. W przypadku zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest nawet opcja zamówienia bezpłatnego odbioru bezpośrednio od mieszkańca na stronie www.elektrosmieci.pl - zachęca menedżer Śródmieścia Gdańska.
  • Takie właśnie skutki przynosi wystawianie starych mebli w dowolnym terminie. Każdy mieszkaniec Gdańska może sprawdzić w internecie harmonogram, według którego odbierane są tego typu odpady.
  • Takie właśnie skutki przynosi wystawianie starych mebli w dowolnym terminie. Każdy mieszkaniec Gdańska może sprawdzić w internecie harmonogram, według którego odbierane są tego typu odpady.

Miejski konkurs na remonty podwórek



W tym miejscu warto również przypomnieć o corocznym miejskim programie, który opisaliśmy na początku marca. Chodzi o akcję "Wspólne podwórko", czyli konkurs skierowany właśnie do wspólnot mieszkaniowych, którego zwycięzcy mogą liczyć na wsparcie remontu podwórka sięgające nawet 80 tys. zł. Jednak aby z niego skorzystać, trzeba wykazać się zaangażowaniem. Nie wystarczy samo zgłoszenie potrzeby remontu. Wnioskodawcy muszą przedstawić m.in. opracowanie projektu zagospodarowania i kosztorysu. Uwaga: termin składania wniosków tegorocznej edycji upłynął 15 maja.

Czytaj więcej: Nawet 80 tys. zł na remont podwórka w Gdańsku

- Zważywszy na złożoność problemu jednostki służby miejskie w miarę możliwości interweniują w opisanych przez mieszkańców przypadkach poważnego zaśmiecenia terenu podwórza. Dodatkowo od lat wdrażane są programy edukacyjne oraz grantowe np. typu "Wspólne podwórko", które mają na celu wspomóc mieszkańców w rozwiązaniu tego typu problemów. Dodatkowo w związku z niezwykle skomplikowaną sytuacją, w tym również związaną ze specyfiką dynamicznie zmieniających się w ostatnich czasach zapisów prawnych Ustawy o odpadach, podjęliśmy próbę wypracowania razem z Zarządami Wspólnot Mieszkaniowych lepszych i bardziej skutecznych rozwiązań. Pierwsze warsztaty z cyklu spotkań miały miejsce w grudniu 2019 r. Kolejne ruszą po zniesieniu obostrzeń spowodowanych pandemią - kwituje Monika Nkome Evini.

Opinie (253) ponad 20 zablokowanych

  • A propos zdjęcia i wyrzucanych kartonów. (4)

    Zawsze mnie zastanawia dlaczego ludzie nie mogą ich zgnieść przed wyrzuceniem? Przecież do pojemnika wejdzie kilka szt niezgniecionych i jest pełny. Czy to faktycznie takie trudne? Lenistwo niektórych jest porażające.

    • 63 5

    • najgorsi ktorzy nie zgniataja kartony w naszym smietniku jest Hotel Artus tylko w calosci rzucaja przez plot

      • 0 0

    • Wystarczy złożyć. Zgnieść ręcznie nie sposób.

      • 3 0

    • to Ci ze sklepów i z knajp, g*wniarom co pracują na zlecenie się nie chce a potem jest jak jest

      • 11 0

    • O, dzięki. Już myślałam, że tylko mnie trafia, kiedy widzę wielki, niezłożony karton na pół śmietnika..

      • 16 0

  • Co prawda nie jest to zbyt estetyczne ..... (2)

    .... ale większa liczba bezpłatnych toalet typu Tojtoj chyba rozwiązałaby jeden z problemów .

    • 25 9

    • napewno to by poprawilo ta sytuacje

      • 0 0

    • Ehe.

      W zeszłym sezonie toi-toi stały przy Moście Krowim - stały sobie o nic nieoparte z jednej strony, więc były czas przewrócone a nawet jedna z nich wyglądała jakby ktoś próbował wrzucić ją do Motławy. W toaletach miejskich (tych szarych budkach) albo śpią bezdomni, albo są wyłączone wrzutniki monet.

      • 8 0

  • (10)

    Jak można zrobić taki śmietnik w centrum miasta!? Bieda w tej Polsce. Gdańsk ładny jest tylko na pocztówkach.

    • 116 16

    • tak to szczera prawda

      • 1 0

    • Albo na zdjęciach z dronów (8)

      Jak zejść z Długiej, Mariackiej albo Piwnej i pozaglądać w zakamarkach wszędzie brud, śmieci, wymiociny psie kupy i małpki po gorzale.

      • 21 4

      • Coś trzeba pić.

        • 0 1

      • Kręcą cię takie miejsca? (4)

        • 7 11

        • Zapytaj czy mieszkańców (a raczej ich resztki) to kręci (3)

          Bo muszą takie wspaniałe obrazki oglądać na codzień.

          • 8 2

          • (1)

            To niech wrzucaja smieci, tak zreszta dzieje sie na calym cywilizowanym swiecie, do smietnika a nie obok. Moze nie segreguja, moze nie placa za wywoz smieci i sa tego efekty

            • 2 2

            • Moze trzeba doczytac ze zrozumieniem artykuł ?

              A może na tym podwórku są dwie knajpy hotel i muzeum widzisz co to za śmieci leżą. Mieszkańcy wyrzucają tonę kartonów? No proszę Cię.

              • 4 0

          • Ale to ty tam lazisz.

            • 1 9

      • I szczury! (1)

        Ganiają nawet w biały dzień.

        • 3 1

        • I Godzilla!

          Ale tylko nocą.

          • 2 2

  • (6)

    Podnieście ceny wywozu odpadów o kolejne 300% by było lepiej czyściej porządniej.

    • 134 23

    • plac sam za to jesli jestes milionerem

      • 0 0

    • Podziękuj swojemu kochanemu Prawu i ZPRawiedliwości czopku.

      Bo to oni podnieśli koszt składowania tony śmieci dziesięciokrotnie, więc się ciesz że ty płacisz tylko dwa razy więcej niż wcześniej.

      • 2 1

    • (1)

      Wszedzie podniesiono ceny smieci, ciekawe dlaczego w innych dzielnicach wyglada to zupelnie inaczej, no ale ludzie wyrzucaja smieci do smietnikow a nie obok. To tak jak z palaczami, pali kolo smietnika a pety rzuca obok

      • 5 4

      • u mnie w gminie nie podniesiono, a niektórym obniżono. Ale w gdańsku niedasie

        • 5 4

    • ogólnie rozumiany wywóz śmieci z miasta, lotniska, pkp, itd itp (1)

      to wielomilionowy interes na którym od zawsze można przekręty robić. A że mieszkańcom śmierdzi? A kogo to obchodzi?

      • 17 2

      • widać, że na pewno Ciebie

        • 1 12

  • Obraz Gdańska w całej okazałości

    pięknie na ulotkach, syf w realu.

    • 3 0

  • Jestem mieszkancem tegoz podworka.

    Nie myslcie, ze to kwestia jakiejs zlozonosci ;-) zwyczajnie wsztscy maja to gdzies. Od prawie 10 lat mieszkaja w smietniku bezdomni. Smietniki wystawiaja na zewnatrz bo kto by chcial miec je w domu... Miasto, wspolnoty, nikt nic nie ma ochoty z tym robic bo nie musi. W koncu to podpale... To w ogole magiczne podworko. Większość biednych pracownikow gastro wjezdza furami bez identyfikatorow. Knajpy sobie robia wewnętrzne ogrodki rozrywkowe. Ratusz sobie zrobił parking zamkniety za szlabanem na 12 aut ktory stoi pusty, mieszkancy 10 kamienic maja do dyspozycji 6 miejsc.
    Sa zdaje sie dwa miejsca dla inwalidow, na ktorych nigdy nie stal inwalida, bo co mialby tam robić.. Wchidzic na ratusz??? To jedno male podworko obnaza mase problemow z beznadziejnym zarzadzaniem starego miasta. Za duzo marketingowcow...

    • 7 0

  • Nie narzekajcie w centrum. Pojedźcie na dzielnice np. Na stogi to zobaczycie ze miasto tam nic nie robi. Centrum to jest czyściutkie!

    • 1 0

  • przyszlosc Polski

    syf brud alkoholizm i bandyci na drogach !!!

    • 2 0

  • (20)

    Kto za to odpowie?Wstyd dla prawie półmiljonowego miasta,żeby w centrum było coś takiego....w Singapurze to nie do pomyślenia.Dawni hanzeatyccy właściciele w grobie się przewracają...ten Pan pewnie jeszcze śpi,oby jak sie obudzi powstał już w uprzątniętym miejscu...ehhhh...złożonośc problemu...wystarczą dobre chęci i 2 urzędników ogarnie ten bałagan w 2 godziny.... trzeba tylko chcieć...Czuway!

    • 141 29

    • Bo mieszkańcy za mało płacą (4)

      Chciałam podnieść opłaty jak przyszły prezydent Terzassskowski o 300 procent ale nie dało rady. Podniosłam tylko o 100%.

      Dudelkiewiczewiczewicz

      • 20 13

      • Drogi PiSowski trolu. (2)

        Podwyżka cen śmieci jest spowodowana tym, że twoje kochane Prawo i ZPRawiedliwości podniosło koszt składowania tony śmieci dziesięciokrotnie, więc się ciesz czopku iż płacisz za wywóz śmieci tylko dwa razy więcej niż wcześniej.

        • 14 8

        • bo dla PiSaków nie ma korelacji - przyczynowo-skutkowej (1)

          wg nich PiS dał 500+ ... ale 30% podwyżki w sklepach dało PO ;))))))

          • 7 3

          • W wiekszosci lbow, nie tylko pisowskich, jest tylko instynkt. Proste impulsy i proste dzialania. Jak u psa czy swini.

            • 0 0

      • Kacperek jesteś żenujący jak Adrian

        • 18 9

    • Czopku PiSowski, więc mówisz że to wina urzędników iż mieszkańcy sobie burdel na podwórku robią? (2)

      Chociaż fakt, wystarczyłby jeden urzędnik by ten burdel ogarnąć, wystarczyłoby 500zł kary mieszkańcom za ten syf walić codziennie.

      • 2 2

      • Tak, to wina miasta, ze ten syf tam lezy.

        Wysprzatac, wystawic fakture na co najmniej dwukrotnosc rynkowej ceny takiej uslugi. W przeciwienstwie do pisma wzywajacego do uprzatniecia, takie rozwiazanie zadziala jak zloto.

        • 0 0

      • Dokładnie

        Skoro 7 wspólnot korzysta z tego śmietnika to najpierw pismo z ostrzeżeniem, a potem mandat każdej jak leci z powtórką co 3 dni. Dogadaliby się w mig.

        • 4 0

    • Dlaczego miasto (2)

      Ma odpowiadać za teren oddany wspólnotom mieszkaniowym i mieszkańcom?

      • 3 0

      • Bo jest właścicielem śmieci. (1)

        Tak jest! Za to miastu płacimy olbrzymie pueniądze.

        • 0 1

        • Za sprzątanie wiaty po mieszkańcach brudasach?

          Płacimy tylko za wywóz śmieci resztę trzeba we własnym zakresie zrobić.

          • 1 0

    • Segregacja odpadów (4)

      W przeważającej liczbie tego typu przypadków winna jest wprowadzona segregacja odpadów na 5 frakcji. Istniejące wiaty śmietnikowe obsługujące budynki wielolokalowe w większości nie są przystosowane do tego typu podziału. Kontenery nie mieszczą się w ich wnętrzu, albo są tak upchnięte, że uniemożliwia to swobodne z nich korzystanie. Mam to pod swoim blokiem od kiedy funkcjonuje rozszerzony podział, więc wiem o czym mówię. Jak zwykle urzędnicy w Brukseli wymyślili strategię podziału odpadów a rzeczywistość zweryfikowała to pod naszymi oknami.

      • 11 0

      • Długo przed ustawą segregacyjną

        na moim osiedlu przed wiatą stały takie szczuplejsze pojemniki na szkło, plastik i makulaturę. Nikomu to nie przeszkadzało, wręcz ułatwiało korzystanie z nich. Teraz też chyba świat by się nie zawalił, gdyby pojemniki na surowce wtórne stały na zewnątrz, skoro nie mieszczą się w wiacie? Chyba, że urzędasom.

        • 0 3

      • Segregacja. (1)

        Dalszy ciąg tego jest na Szadułkach.Stoją całe kostki posegregowanej makulatury plastiku i chałdy szkła.Nikt tego nie chce wziąść i przerobić,bo się nie opłaca,nic dziwnego że od czasu do czasu powstaje samozapłon(kontrolowany).

        • 4 1

        • bredzisz - moje dzieci były z wycieczką szkolną w jaśkowej dolinie - a ja jako pałowy-klasy ;)

          pamiętam ten syf i smród 30lat temu ... i widziałem te ECO-segrego cudowianki dziś
          to niebo - a ziemia

          • 2 0

      • Ewidentnie nie da się

        • 6 1

    • sorry vinetou - ale Mieszkańcy zamiast sami się skrzyknąć wziąć i posprzątać w "czynie społecznym" - DLA Siebie

      przy okazji zabezpieczając swoje podwórko.
      wolą kwękać stękać i sarkać i pisać listy do portali medialnych
      lenistwo nieoPiSane zobowiązuje - czy jak ????

      • 4 1

    • milionowego???? (1)

      • 2 0

      • Ktoś śni o potędze. Ale jakiej???

        • 0 0

    • A co współcześnie Gdańsk ma wspólnego z hanza? Nic. Spalone doszczętnie został przez ruskich. Osłony tak jak palona była Warszawa przez Niemców. Ludność wymieniona przymusowo. ero powiązań.....

      • 3 1

  • "W przypadku zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest nawet opcja zamówienia bezpłatnego odbioru bezpośrednio..." (5)

    Bzdura, umowa z ElektroEko wygasła z końcem 2019r.
    Dzwoniłem do UM, zaproponowano mi zawiezienie lodówki na Szadółki we własnym zakresie.

    • 47 0

    • Elektrośmieci wg managera (3)

      Dokładnie ! Manager o tym widać nie wie. Na pewno po tegorocznej podwyzce smieci kazdy chetnie zaplaci dodatkowo za wywoz np lodowki bo przeciez osobowym autem nie przewiezie na Szadólki. Musimy domagac sie przywrocenia umowy. I jakimś dziwnym trafem nie ma harmonogramu mycia pojemnikow przez wywożacego, pomijajac fakt ze w poprzednich latach harmonogram byl tylko mycia i tak nie bylo.

      • 7 0

      • O co wam chodzi z tymi lodówkami? (2)

        Pozbywacie się ich na stałe z mieszkania że musicie podrzucać pod blok niezgodnie z prawem?Przecież zamawiając nowa jak ja wam przywiozą mają obowiązek zabrać sprzęt tego samego rodzaju za darmo lub symboliczną opłatą!Chyba że jeden z drugim nawet na dostawie chce zaoszczędzić i we własnym zakresie targa do domu a potem że starą jest faktycznie problem.

        • 1 2

        • Nie maja zadnego obowiazku, mijasz sie z prawda, choc w odroznieniu od naszego prezydenta, robisz to nieswiadomie.

          • 1 0

        • Kupowałam lodówkę w kwietniu, nie było opcji odbioru starej z powodu wirusa,

          poza tym, nie każdy pozbywa się starych agd bo kupuje nowe, przed remontem wywalane sa stare sprzęty i niestety najczęsciej ląduja obok smietników...
          Lepiej byłoby je zabierać przy okazji wywózki gabarytów, i tak jadą na wsypisko.

          • 1 0

    • tak samo kiedyś był kontener gdzieś na Morenie, obecnie elektrośmieci najlepiej oddawać w sklepach rtvagd

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane