- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
Sopot: 28-latek zginął od pchnięcia nożem
W pijackiej burdzie zginął w nocy 28-letni mężczyzna. Znaleziono go na ulicy po godz. 1 w nocy, zmarł po przewiezieniu do szpitala. Policja zatrzymała pięć osób, które mogą mieć związek ze śmiercią mężczyzny.
Aktualizacja godz. 14:48 Zakończyła się już sekcja zwłok zamordowanego 28-latka. Przeprowadzono ją w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. - Mogę potwierdzić, że mężczyzna zginął od ugodzenia nożem - mówi Tomasz Landowski, szef sopockiej prokuratury.
Jak dowiedzieliśmy się, mężczyznę pchnięto nożem w plecy, na wysokości serca. O szczegółach śledztwa prokuratura nie chce się póki co wypowiadać, gdyż nie przesłuchano jeszcze zatrzymanych w związku ze sprawą mężczyzn. Wciąż nie pozwala na to ich stan - są nadal pijani. Dopiero gdy wytrzeźwieją będzie możliwe skonfrontowanie ich wyjaśnień ze zbieranym wciąż przez policję materiałem dowodowym.
Leżącego w kałuży krwi mężczyznę znalazła przechodząca o godz. 1:20 ul. Obrońców Westerplatte kobieta. Rannego od razu zabrano do szpitala, gdzie - mimo prób reanimacji - zmarł po godz. 3.
Zamordowany mężczyzna był doskonale znany sopockim stróżom prawa - nie posiadał stałego miejsca zameldowania, od lat obracał się w sopockim środowisku przestępczym, był karany m.in. za rozboje i kradzieże.
Niemal od razu po znalezieniu rannego policjanci zatrzymali pięć osób, które mogą mieć związek z jego śmiercią. Są to mężczyźni w wieku od 37 do 61 lat, którzy pili wcześniej z 28-latkiem alkohol. Większość z nich była nietrzeźwa w chwili zatrzymania, więc dopiero dziś będą przesłuchani. Oni także - podobnie jak zamordowany - są doskonale znani policji.
Prokuratura nie chce na razie zdradzić, jak dokładnie i czym został ugodzony mężczyzna. - O godz. 11 miała się zacząć sekcja zwłok, dopiero po jej wykonaniu będziemy mogli powiedzieć coś więcej w tej sprawie - mówi Tomasz Landowski, szef Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
Wiadomo jednak, że zasztyletowany mężczyzna również był pijany. Miał w organizmie aż 4 promile alkoholu. Wciąż nie wiadomo, gdzie dokładnie doszło do ataku na niego. Najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja zdarzeń, wedle której został on raniony w mieszkaniu, w którym odbywała się libacja, po czym zdołał jeszcze wyjść z niego i zasłabł dopiero na ulicy.
Opinie (283) ponad 20 zablokowanych
-
2014-04-25 16:30
Czy tam był ?
Synek Krauzego ?
- 5 3
-
2014-04-25 16:59
burda
Normalni ludzie o tej porze to jeszcze śpią
- 2 0
-
2014-04-25 17:03
samoluby (1)
jak wy tak mozecie nie znacie go a takie nie mile zeczy gadacie a jak by on byl kogos bratem to tez buscie tak pisali czemu takie zdanie odrazu o czlowieku bo policja go zna kradl zlom i bandyta ? ogarnijcie sie ludzie i pretesje to rzadu ze nie ma jak zyc w kraju tylko trzeba krasc zeby zyc
- 13 2
-
2014-04-25 17:38
PRawda
Nie ma pracy wiec tylko kradzieze sa mozliwe; W rzadzie kradna i sa plogoslawieni i w kosciele komunie przyjmuja.
- 4 0
-
2014-04-25 17:11
pełno teraz chołoty i złodzieji
najlepiej niech się sami powybijają
- 5 1
-
2014-04-25 17:21
Porąbani (2)
wy nawed nie możecie uszanować bólu rodziny.Jaki był taki był,ja Go pamiętam jako uczynnego,miłego i wiecznie usmiechniętego.niech każdy spojży na siebie.Ludzie to był człowiek tak samo jak my.Widze że tu sami święci.
- 14 6
-
2014-04-25 19:00
politycy
to są prawdziwi złodzieje ,,,,
- 3 0
-
2014-04-25 19:12
koles weź załatw mi komórkę, o widzisz tamta GUANiara niesie, taką chcę
poszedł i wziął, bo uczynny i miły oraz wiecznie uśmiechnięty, wszysycy zadowoleni, bo koles jak prawdziwy Janosik, zabrał bogatej a dał biednemu, ex-posiadaczka (nasza hipotetyczna GUANiara) fajnej komórki też zadowolona, bo wreszcie znalazła pretekst by pójsc do dentysty i poprawic wybitą licówkę na jedynce, biedny zadowolony, bo ma komórkę - a i dentysta zarobiony, bo dodatkowa kasa sama na dwóch nogach przyszła do niego
takich uczynnych to pełno w polskich kryminałach, tylko ludzie chamy i nie rozumieją intencji Janosika- 6 1
-
2014-04-25 17:22
kto to był?
wie ktoś kto to???
- 3 0
-
2014-04-25 17:46
brak slow
nikomu nie zyczy sie smierci ale pomyslcie ze on siedzial za rozboje wiec nie tylko kradl ale rowniez atakowal prawdopodobnie bil bezbronnych ludzi ciekawe co to za facet.Wyrazy wspolczucia dla rodziny bo kazdy przeciez ja ma
- 2 2
-
2014-04-25 17:51
sopot
Kazdej nocy pijany.niebezpieczny,brudny Sopot-kurort po polsku...
- 10 5
-
2014-04-25 18:19
Bandzior (1)
Cha cha ,ktoś napisał że on złom kradł.To by było pół biedy.Ale przecież w tekscie jest napisane ze policji był znany jako uczestnik rozbojów i złodziej.Jak zył tak zdechł.Nie ma co go żałować skoro krzywdził innych ludzi.Dla rodziny może i tragedia ,ale dla reszty normalnego społeczeństwa ulga że jednego bandziora mniej.
- 10 4
-
2014-04-27 11:32
zebys ty zdechl to byl dobry chlopak nie znales go wiec cicho
- 1 3
-
2014-04-25 18:29
porabani (1)
tak ja go znalem i nie byl taki jak to ploicja twierdzi zycie go zgrzywdzilo ale on napewno duzej szkody ludziom nie robil zeby sie cieszyc ze umarl
- 10 7
-
2014-04-25 19:32
Co to jest "zgrzywdziło"?
Polska język trudna język...
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.